Skocz do zawartości

Negatywny przegląd


romszy1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam 

6 marca zrobiłem przegląd  niestety zostały stwierdzone 2 usterki czas naprawy 14 dni takie otrzymałem zaświadczenie przegląd w dowodzie mam do 9 marca czy moge poruszać sie autem na tym zaświadczeniu 14 dni 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, romszy1 napisał:

czy moge poruszać sie autem na tym zaświadczeniu 14 dni 

Diagnosta nie wytłumaczył, czy klient nie chciał słuchać ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, romszy1 napisał:

przegląd w dowodzie mam do 9 marca

Ten termin jest już nieistotny, gdyż został anulowany w wyniku przeprowadzonego OBT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Mecher napisał:

Diagnosta nie wytłumaczył, czy klient nie chciał słuchać ? 

Nie wytłumaczył 

32 minuty temu, danielg539 napisał:

Ten termin jest już nieistotny, gdyż został anulowany w wyniku przeprowadzonego OBT.

Czyli do 20 marca moge poruszać sie samochodem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem zależy to od wagi usterki. Jeżeli jest to UD, to wiadomo, jeżeli UI, to i tak wypuszczamy ten pojazd ze stacji na kołach o własnych siłach i jeżeli ktoś ma do domu np: 20 kilometrów, to i tak nim jedzie, a w przypadku USZ już nie ma żadnych wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Slawex napisał:

20 kilometrów, to i tak nim jedzie, a w przypadku USZ już nie ma żadnych wątpliwości.

To znaczy zostaje na skp, parkingu, wynajmuje lawetę? poproszę o wyjaśnienie bo się pogubiłem, i żeby nie było wątpliwości co zrobić.  :nausea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz mnie pewnie wszyscy zjedzą, za to, że przytaczam przykład kraju północnego jakim jest Norwegia. 
Tak jest wszystko takie bardziej przejrzyste i wygląda to tak: 
kat 1 - (UD) - klient jedzie i robi co chce 
kat 2- (UI)- klient może odjechać z warsztatu na własnych kołach i naprawić auto gdzie chce.
kat 3- (USZ)- auto zostaje w warsztacie, ewentualnie klient może przyjechać po nie lawetą. 

Niestety tylko u nas jest to tak dziwnie skonstruowane, że nie ma jednoznacznej intepretacji, no chyba, że ta literalna 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, cezary napisał:

poproszę o wyjaśnienie bo się pogubiłem

Rozwiązań jest kilka, może zostać odholowany do warsztatu lawetą, może zostać na parkingu i czekać na naprawę (właściciel stacji, na której pracuję ma obok warsztat mechaniki pojazdowej), może również zostać odholowany lawetą do punktu demontażu samochodów. Wiem, że Twoje pytanie, to złośliwość, ale co tam. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dominik_z w pełni się z tobą zgadzam, co do dalszego postępowania po stwierdzeniu usterki. Z UI jak najbardziej można się poruszać, pojazd w dalszym ciągu nie stwarza zagrożenia w ruchu drogowym. Natomiast w świetle PORD każda usterka eliminuje pojazd z dalszej eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, leski66 napisał:

" jako właściciel jadę i już "

Właściciel robi to na własną odpowiedzialność, przecież nie zaaresztuję mu pojazdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, dominik_z napisał:

Niestety tylko u nas jest to tak dziwnie skonstruowane, że nie ma jednoznacznej intepretacji, no chyba, że ta literalna 

No jak nie ma? Zatrzymujesz dowód i wpisujesz zakaz uczestnictwa pojazdu w ruchu drogowy. Przecież deklowi oleju nie nalejesz do głowy - zrobi co chce. Pojazd uczestniczący w ruchu drogowym musi spełniać kilka warunków z Prawa Drogowego; musi być bezpieczny, musi być zarejestrowany i posiadać dowód rejestracyjny. I nie mówię to o dowodzie obecnym w schowku lub w kieszeni.  Niespełnienie któregoś powinno skutkować lawetą. Ale jak jest, to każdy widzi i wie. 

To samo dotyczy Usterek Istotnych. Spełniają artykuł 66 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

policja po wypadku też zatrzymuje elektronicznie DR , w pokwitowaniu wpisuje zakaz dalszej jazdy a większość kierowców odjeżdża o własnych siłach i to przy policji . to co ma zrobić diagnosta ?  zamknąć bramę wyjazdową za klientem , brama bez okien to nie widzi co klient późnej robi .😃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.