Skocz do zawartości

Czas "przeglądu",


Paprock

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Tomek D napisał:

Jak by sprawdził pojazd w dwie minuty a zapisał badanie po kolejnych 28 to pojazd był by sprawdzony prawidłowo.

Jak będziemy po swojemu robić, to będziemy się tłumaczyć. Idzie głównie o to, by przestrzegać "niezwłoczności". Nie ma ścisłej nakazanej procedury co i jak po kolei, ale przyjęło się lub wymusiło się, że niezwłocznie po porównaniu danych zamieszcza się je w rejestrze. No, a żeby to zrobić, to trzeba cepik otworzyć, który zaznacza czas pobrania. Po określeniu wyniku badania też należy go niezwłocznie w rejestr wprowadzić no i wysłać badanie do centralnej bazy, która znowu oznacza to konkretnym czasem. Im mniej czasu od pobrania do wysłania, tym więcej problemów, kłopotów, tłumaczeń, wyjaśnień...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Paprock napisał:

zaznacza czas pobrania

Czy jesteś pewny, że CEPiK zaznacza czas pobrania (rozpoczęcia badania)? Ja tylko wiem o czasie wysłania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1 minutę temu, radekd2 napisał:

Czy jesteś pewny, że CEPiK zaznacza czas pobrania (rozpoczęcia badania)? Ja tylko wiem o czasie wysłania

No mi przynajmniej taki komunikat wyświetla.

Edytowane przez Paprock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym każdy klik, każde pobranie, każdy podgląd jest tam co do sekundy odznaczony kto, co i kiedy. Pozostaje pytanie, co oficjalnie do "widoku publicznego" zostaje udostępniane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, radekd2 napisał:

że CEPiK zaznacza

Każde zapytanie do CEP jest "monitorowane". Przecież łączysz się ściśle kontrolowanym protokołem, naiwnością jest pogląd, że to jest nie do sprawdzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No oczywiście, że tak. I nie wszystko musi nam przecież pokazywać. Przecież nikt nie będzie liczył średniego czasu na jedno badanie, tylko sąd spyta jasno: Z danych otrzymanych od administratora centralnej bazy wyszło, że badanie trzy minuty trwało. Panie diagnosto, co pan na to? A autobus wpadł do rowu po pańskim badaniu i były ofiary tego wypadku. Jak pan to wytłumaczy? 

No bo... No bo... Bo szef kazał, bo była kolejka, bo musiałem zamknąć to badanie, żeby autobus wzięli na serwis, bo..., bo..., bo..., bo. Ale ja potem jeszcze raz wszyściutko sprawdziłem. Nawet trójkąt i gaśnicę. 

:evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Paprock napisał:

No mi przynajmniej taki komunikat wyświetla.

Widać, że kolega siedzi za sterami PROGRAMU. :smile:

bo :

21 minut temu, radekd2 napisał:

Ja w Stacja SQL nic takiego nie widzę.

8/

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wzywany do sądu w sprawach zawodowych i nie życzę nikomu. Na szczęście za świadka ale kolana miałem jak z waty.

Temida jest ślepa i wszystko jej wytłumaczyć, wyjaśnić wręcz rozrysować trzeba. A to nie takie łatwe jak ktoś jest laikiem. Bo raczej trudno trafić kogoś, kto zawodowo nosi togę, a w międzyczasie robi za diagnostę. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Paprock napisał:

Byłem wzywany do sądu w sprawach zawodowych i nie życzę nikomu.

Również byłem, faktycznie nic miłego. Najważniejsze, to wypowiadać się tylko na tematy zawodowe, nie dać się wciągnąć w rozmowę typu "co pan myślał, jak zachowywał się kierowca" itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.03.2021 o 13:19, Paprock napisał:

No! I się przez pół godzinki siedzi. 

Myślałem że sprawdza

Ja jak jestem (a czasami jeszcze jestem) sprawdzam po kolei i nie patrzę na zegarek. Wydaje mi się śmieszne -  diagnosta sprawdził 100 aut ( nie w dzień :) ) wszystkie badania trwały 20 minut

 

A jeszcze PS Jak TDT będzie na kontroli to też się siedzi ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest TDT na kontroli to się nie robi wtedy badań. Nie z chęci uniknięcia odpowiedzialności. Po prostu żaden przepis nie obliguje mnie żebym robił BT przy jakimś inspektorze. Zresztą i o tym wywody na forum były...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idę o zakład, że archiwizacja wyników choćby z analizy i linii powybija z du... z głowy wszystkie minutówki. Mało który w pół godziny się wyrobi. Mówię o badaniu technicznym począwszy od ciśnienia w kołach poprzez nawiewy w kabinie kończąc na gaśnicy i trójkącie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.03.2021 o 13:01, Paprock napisał:

No bo... No bo... 

  No bo... No bo... Wysoki Sądzie ta klientka miała takie duże piersi i ja, ja patrzałem się w drugą stronę znaczy się na te no wiadomo i nie zauważyłem że to auto nie miało siedzeń i tablice były z papieru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku! Jak ja zobaczę take bufory to w moment dwa stemple w dowód walę. Przynajmniej mam pewność, że przez dwa taka tych cudów nie zobaczę. :evil:

  • Haha 2
  • Piwo 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Rafi90 napisał:

Jak jest TDT na kontroli to się nie robi wtedy badań. Nie z chęci uniknięcia odpowiedzialności. Po prostu żaden przepis nie obliguje mnie żebym robił BT przy jakimś inspektorze. Zresztą i o tym wywody na forum były...

Jeśli diagnosta nie jest w stanie jednego badania w roku zrobić zgodnie z przepisami, to powinien pożegnać się z uprawnieniami. 

  • Piwo 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak diagnosta jest pachołkiem i przestawiają go raz inspektorzy a raz panie z okienka to nigdy nie powinien mieć uprawnień.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Rafi90 napisał:

Jak diagnosta jest pachołkiem i przestawiają go raz inspektorzy a raz panie z okienka to nigdy nie powinien mieć uprawnień.

Nikt nigdy mnie nie przestawiał na SKP, znam na tyle dobrze przepisy, że każdą swoją czynność jestem w stanie oprzeć na przepisach i nigdy nikt nie kwestionował moich decyzji. Kwestie interpretacji pozostawiam do dyskusji, ale na kontrole do mnie przyjeżdża kierownik WK, aby zobaczyć jak powinno wyglądać wzorcowe BT np. ciężarówki lub motocykla...Nigdy nie musiałem się wstydzić za swoje kontrolne badanie, a ostatnio udowodniłem, że da się je zrobić w osobówce w 15min z zegarkiem w ręku. 

Pozostaje więc pytanie, kto jest tym pachołkiem? Fachowiec znający swój zawód, czy pseudodiagnosta bojący się wykonać pokaz wzorcowy raz w roku....

 

Edytowane przez adamos
  • Polub 1
  • Piwo 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.03.2021 o 17:03, Rafi90 napisał:

Po prostu żaden przepis nie obliguje mnie żebym robił BT przy jakimś inspektorze.

Dokładnie, bo gdyby był taki przepis to "pokazy" wykonywania badań powinny być przedstawiane przez wszystkich zatrudnionych diagnostów pracujących w kontrolowanej stacji a nie tylko oddelegowanego do tej roli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.