Skocz do zawartości

MBK YP125R


aboz

Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, LimonQ napisał:

Widzę że chyba nie bardzo orientuję się Pan w tym temacie.

Wprost przeciwnie! ;D 

Jestem przekonany, że czytając o czipsach chodziło o DAIMLERCHRYSLERA użytego jako marki w polskim dowodzie. No a dalej dyskusja się rozwinęła, że swoje racje zaczęto świadectwami homo podpierać. Tylko, że to jest trochę tak, że co innego zasada wypełniania homo, co innego zasada wklepywania danych do iteesowskich katalogów, co innego DiP, co innego dowód. A mało tego, bo zasadnicza różnica to Polska vel Unia. U nas ma być po naszemu i koniec. Powoli, bo powoli nawet w amerykańcach rok produkcji bywa poprawnie ustalony. Powoli bo powoli większość przelicza kilogramy na kiloniutony. I powoli, bo powoli, masa pojazdu w stanie gotowym do jazdy bywa na masę własną przerabiana. Dowód rządzi się własnymi prawami, bo to mały kartonik, dlatego wiele danych zapisuje się stosując kody. Jak już wcześniej padło, w polskim dowodzie nie ma rubryki [PRODUCENT]. Jest [MARKA], [TYP; - wariant, - wersja], [MODEL]. Koniec! Nie ma co robić magisterki z prostego wątku, tylko trzeba być logicznym i elastycznym. Jeżeli dowód pyta o markę, to wpisuje się markę a nie koncern produkujący statki, lodówki i samochody. Czasami bywa, że nazwa koncernu jest taka sama jak marka pod nią produkowana. A czasami bywa różnie. Widział ktoś Opla pod GM w dowodzie? Jaguara pod TATA? Saaba pod Mahindrą. No a będzie jeszcze gorzej, bo jest coś takiego jak Lexus, Infiniti, Acura, DS, Abarth, Cupra... Wiadomo co to za marki i kto je produkuję, więc co w dowodzie; marka czy producent? Już nie mówiąc o dwuetapowych tworach pod [D.1] w dowodzie. Przykładowo: [IVECO / JUSAM STANISŁAW JURKOWSKI] – widział ktoś?

 

Adam, Ty masz wszystko źle, bo nie masz [2,0/16V-turbo GT 100Mb/s Full HD] :evil:

 

Podsumowując:

4) w rubryce przy kodzie D – wpisuje się:

a) za kodem D.1 – dane określone jako marka pojazdu,

b) za kodem D.2 – dane określone jako typ pojazdu oraz dane określone jako:

– wariant w ramach typu pojazdu, jeżeli występuje w wyciągu ze świadectwa homologacji albo odpisie decyzji

zwalniającej pojazd z homologacji,

– wersja w ramach typu pojazdu, jeżeli występuje w wyciągu ze świadectwa homologacji albo odpisie decyzji

zwalniającej pojazd z homologacji,

c) za kodem D.3 – dane określone jako model (nazwa handlowa) pojazdu;

 

No i mini zagadka na koniec, co jest czym na tej tabliczce znamionowej. Jak to zapisać w DiP-ie, w dowodzie?

 

Marka Producent.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, LimonQ napisał:

Zdarzają się takie "kwiatki" i co kraju to inne nazewnictwo. 

Ja nie wiem czy to kwiatek czy nie , tak jest i już. Tak jak Zetor/ John Deere - jeden produkował dla drugiego  i nikt nie pisał w zielonym "zetor" choć co bystrzejszy wiedział co i jak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Paprock napisał:

Już nie mówiąc o dwuetapowych tworach pod [D.1] w dowodzie. Przykładowo: [IVECO / JUSAM STANISŁAW JURKOWSKI] – widział ktoś?

Nic nowego : Peugeot/jegger , o Mercusie czy Plandex nie wspominając bo ci całkowici eliminują mercedesa z nazwy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Paprock napisał:

Jak to zapisać w DiP-ie, w dowodzie?

D.1 -Marka - Chevrolet

D.2 - Typ - Klas

D.3 - Model - Aveo

:smile:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy aby tym powinna zajmować się SKP? Roztrząsaniem marki, producenta czy typu... Głupia naklejka sprawia, że pojazd dostaje N, gdzie cała reszta jest sprawna. Kiedy wreszcie stacje dostaną pełny dostęp do konkretnego (dobrego, sensownego) katalogu pojazdów homologowanych, tak aby takie głupoty w ogóle nie zajmowały ani diagnosty ani urzędu. Na świecie ludzie żyją bez roków produkcji, marek, modeli, TR i DR przychodzą pocztą po emilu wysłanym do urzędu a u nas trzeba przecinki, naklejki, nie daj Panie Boże zabrakło 0,01 kN (pojazd spadnie z planety), głupoty... :killer: . Zamiast skupić się na faktycznym sprawdzeniu sprawności pojazdu, to zajmujemy się papierologią nie mającą nic wspólnego ani z bezpieczeństwem ani ze zdrowym rozsądkiem.

  • Polub 1
  • Super 1
  • Piwo 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaiste w tym co mówisz jest dużo racji. Natomiast jestem za tym, aby samochody póki bywają członkami rodziny, dobrem rodzinnym, majątkiem rodzinnym, inwestycją, lokatą kapitału były rejestrowane, homologowane, oznaczane, onelepkowywane, sprawdzane, kontrolowane. Żeby ich z rzeki nie wyciągać jak bezwartościowe hulajnogi. Sorry, ale za oknem świat dziczeje. Już poza tematem dodam, że natknąłem się w social mediach na rozprawki za parkowaniem na trawnikach pod blokiem lub, czy tabliczki zakazujące psiakom wstępu na trawę są legalne. Jaki rząd jest taki jest, ale póki warunki korzystania z samochodu są paragrafami obwarowane, to niech tak zostanie. Ład i porządek w ruchu drogowym też ma znaczenie. Od czytelnej tablicy samochodowej się zaczyna a na zadbanym stanie technicznym się kończy. Uwolnienie czegokolwiek sprowadzi się wcześniej czy później do wynalazków rodem z Mad Maxa. Mi To nie leży. Już zdaje się, że Moto-Rat jeden jeździ, na widok którego policjanci wymiękli. Jest na You Tube relacja z tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam temat gdzie przez źle wpisany model czy tam typ klient ganiał po sądach i się prawował bo ubezpieczyciel za mało wypłacił przy stłuczce, bo mieli wpisać na SKP mondeo ST a wpisali Mondeo. Gość oskarżał wszystko i wszystkich dookoła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halo! Powoli! To jak to w końcu jest. Mają znaczenie te "głupotki" czy nie? Gdzie jest granica? Czy audi A4 to to samo czy A8 - przecież to tylko cyferki. A taka mini-maluśka ledwie niewidoczna niechcący kliknięta jedna cyferka więcej do przebiegu też nic nie robi? A FSO i FSM to to samo jest? A różnica o jeden w numerze VIN, w numerze rejestracyjnym to też takie nic? A jak max szerokość samochodu ma dwa i pół metra wynosić, to można sobie takie na dwa sześćdziesiąt porobić? W przypadku Mercedesa klasa większej różnicy też nie czyni? Dymiłbym podobnie jak gościu od Forda gdyby mi ktoś roztrzaskał C-klass a rozliczyli szkodę po B-klass, bo ktoś omyłkę trzasnął w dowodzie. Co, nic nie pisać? Nie rozróżniać, nie rozgraniczać? Już kiedyś było "każdemu po równo". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, adam1501 napisał:

Kiedy wreszcie stacje dostaną pełny dostęp do konkretnego (dobrego, sensownego) katalogu pojazdów homologowanych, tak aby takie głupoty w ogóle nie zajmowały ani diagnosty ani urzędu

Pewnie tego nie dożyjesz, ale rozwiązanie tego jest stosunkowo proste jednym paragrafem '' właściciel lub posiadacz pojazdu przedstawiając pojazd do pierwszej rejestracji lub BT przedstawia oświadczenie od producenta pojazdu o danych niezbędnych do rejestracji w przypadku braku ich w dokumencie z innego kraju. W przypadku braku możliwości wystawienia oświadczenia przez producenta zastępuje się je opinią rzeczoznawcy samochodowego.'' Taki paragraf powoduje iż kończą się problemy z danymi pojazdu, a w całej PL zostaje zachowany równy poziom wykonywania BT przed rejestracją bo diagnosta bierze kartkę w łapę spisuje dane i idzie sprawdzić auto, a nie szuka godzinę danych i mówi że nie ma w katalogu, a stacja za rogiem już ma i wychodzi że się nie znasz. No chyba że diagnosta czytać nie umie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale żeby takie coś powstało, to trzeba  wyczytać o czym @adam1501 gada. A on mówi wprost o jednej i jednolitej słusznej bazie, która ukróci wszelkie pomysły, wymysły i kombinacje:

2 godziny temu, adam1501 napisał:

Kiedy wreszcie stacje dostaną pełny dostęp do konkretnego (dobrego, sensownego) katalogu pojazdów homologowanych, tak aby takie głupoty w ogóle nie zajmowały ani diagnosty ani urzędu.

Producenckie oświadczenie już istnieje i ma się całkiem dobrze. Ale co dalej jak na stacjach powstają modele Pandy GTX, Full HD, 4K? Proceder ten maleje na szczęście ale jeszcze spotyka się. A skąd, od kogo rzeczoznawcy mieliby czerpać wiedzę, żeby baboli nie tworzyć? Nowak napisze Full HD, Kowal 4K i co dalej jak Panda jedna i ta sama!

A poza tym jak już rzeczoznawca całą robotę za diagnostę zrobi, to śmiem wątpić czy dalej byłoby wymagane "porazpierwsze" badanie. Vide samochody nowe, które bez badań są rejestrowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Paprock napisał:

o jednej i jednolitej słusznej bazie, która ukróci wszelkie pomysły, wymysły i kombinacje

Problem w tym że producenci za darmo nie bardzo chcą się dzielić danymi, a i nawet ASO czasami  nie są w stanie podać np: rok produkcji bo nie jest zakodowany w VIN więc stworzenie takiego katalogu lub programu na dzień dzisiejszy wydaje się niemożliwe.

 

32 minuty temu, Paprock napisał:

Producenckie oświadczenie już istnieje

Tak tylko u nas jak coś nie jest wymagane to znaczy że jest zbędne, a jak mówisz przeciętnemu Kowalskiemu że potrzebujesz oświadczenie o roku produkcji, a na stacji obok się śmieją i mówią po co to komu to jak myślisz co klient o tobie pomyśli.

35 minut temu, Paprock napisał:

A skąd, od kogo rzeczoznawcy mieliby czerpać wiedzę

Biorą za to many większe niż OBT to niech się martwią. A diagnosta skąd ma czerpać taką wiedze tylko wg Ustawy PoRD diagnosta wykonuje BT bez demontażu i sprawnie a rzeczoznawca może taki sprzęt sprawdzać nawet i tydzień ty takiego luksusu nie masz a jak nawet ktoś ci zostawi na dłużej pojazd to i tak z tego nic nie masz.

45 minut temu, Paprock napisał:

wymagane "porazpierwsze" badanie

Dla osobowego bez dodatku dziś też nie jest wymagane jak nie minęło 3 lata o 1 rej, a dla reszty po to jest diagnosta z uprawnieniami i sprzętem aby sprawdzić pojazd a nie rzeczoznawca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Paprock napisał:

A skąd, od kogo rzeczoznawcy mieliby czerpać wiedzę,

Paka z plandeką, na pace na paletach dwa zbiorniki po może 1000 litrów, do tego jakaś pompa, przewody i opinia rzeczoznawcy (za 8 stówek), że technicznie spełnia wymagania na specjalny. Choć to i tak chyba mało jak za 5 stron, w tym jedna ze zdjęciami pojazdu.

 

Wystarczy by czerpali jej z gwiazd

Edytowane przez Mecher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nosz ja pierniczę! @tobiaszj setkę problemów wymyśliłeś przecząc całkowicie swemu twierdzeniu. Prosty paragraf z postu wyżej kompletnie nie idzie w parze z postem niżej.

Iteesowski katalog powstał ze świadectw homologacji i z DiP-ów do WK przesyłanych. Pytam jeszcze raz: skąd rzeczoznawca ma czerpać wiedzę, żeby było jednakowo? I nie chodzi o pieniądze. A skoro rzeczoznawcy potrafiliby równo i jednakowo, to co diagności na to? Diagności z innej gliny?

 

W niemieckim dowodzie masz wpisane DAIMLERCHRYSLER, a przed tobą Mercedes-Benz stoi. Co i dlaczego jako markę w DiP wpiszesz?

Producenci nie chcą się za free dzielić.  Ktoś rzeczoznawcy osiem stówek płaci. Skąd i za co takie stawki. Dlaczego diagnoście miałby tyle nie zapłacić. No nie kumam bazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tobiasztj napisał:

 W przypadku braku możliwości wystawienia oświadczenia przez producenta zastępuje się je opinią rzeczoznawcy samochodowego.'' Taki paragraf powoduje iż kończą się

To jakich bzdur naczytałem się po "rzeczoznawcach" to już mi w głowie na całe życie zostanie. "Partacko" "byle jak" "nie da się ustalić". Ot fachowiec z listy MI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Paprock napisał:

setkę problemów wymyśliłeś

Nie wymyśliłem tylko one są obecne każdego dnia i diagności się z nimi zmagają.

17 minut temu, Paprock napisał:

Diagności z innej gliny

Chodzi tu bardziej o możliwości czasowe zajęcia się problemem,a rzeczoznawca byłby w przypadku kiedy np: nie ma przedstawiciela producenta bo np: lata temu zwinął swoje manele i już go nie ma na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, tobiasztj napisał:

Nie wymyśliłem tylko one są obecne każdego dnia i diagności się z nimi zmagają.

Odpowiedz proszę, ale tak z ręką na sercu. Z czym zmagasz się w robocie? No chociaż ze trzy ciężkie przypadki, które odbierają chęć pracy, przez które nie śpisz, sobie nie radzisz? 

Tylko proszę nie gdybać, nie chymać. Krótko i treściwie. A jak coś na wątrobie leży, to dlaczego tego nie próbujesz zmienić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Paprock napisał:

Z czym zmagasz się w robocie?

Głównie to z rokiem produkcji jak zaskakuje klienta że będzie inaczej niż po jego myśli, ale prze 2,5 roku pracy się przyzwyczaiłem.

16 minut temu, Paprock napisał:

dlaczego tego nie próbujesz zmienić?

Pisząc tutaj właśnie to robię bo może ktoś z jakiejś organizacji dostrzeże w tym sens.

18 minut temu, Paprock napisał:

ciężkie przypadki, które odbierają chęć pracy

Uważam że diagnosta powinien zajmować się sprawdzaniem stanu technicznego a nie szukaniem pojemności i mocy, której w rzeczywistości nie jest w stanie sprawdzić jak i mas przyczep, a jak szukanie danych zajmuje więcej niż samo BT to uważam że coś jest nie tak w tym naszym systemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Paprock napisał:

przypadki, które odbierają chęć pracy

1. LENISTWO !

2. G....i szef

3. Miłość do wędkarstwa !

Wystarczy? mnie tak. :faint:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mecher napisał:

Paka z plandeką, na pace na paletach dwa zbiorniki po może 1000 litrów, do tego jakaś pompa, przewody 

Nie miało to czasem jechać na ODTJ ?

Godzinę temu, Rafi90 napisał:

To jakich bzdur naczytałem się po "rzeczoznawcach" 

Powiem ci lepiej, stwierdzam ostatnio , ze prościej o opinie niż na fakturę na zmiany ... (opinia już prawie zrobiona , moto nie ruszone , żaden mechanik nie podjął tematu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A też sobie powycinam, a co.

Ważne, że sens moich kłopotów ktoś inny ma dostrzec! :evil: Formalnie Made in PL :evil:

14 minut temu, tobiasztj napisał:

a jak szukanie danych zajmuje więcej niż samo BT to uważam że coś jest nie tak w tym naszym systemie.

 

14 minut temu, tobiasztj napisał:

Pisząc tutaj właśnie to robię bo może ktoś z jakiejś organizacji dostrzeże w tym sens.

Ja już podziękuję. SiemaNaraPa!::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, duchu napisał:

Nie miało to czasem jechać na ODTJ ?

Przyjechało na zmiany konstrukcyjne.  I raczej nie na ODTJ a by zaoszczędzić trochę na podatkach, drogowym, zakupem i licho wie czym jeszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.03.2021 o 14:45, tobiasztj napisał:

rok produkcji bo nie jest zakodowany w VIN więc stworzenie takiego katalogu lub programu na dzień dzisiejszy wydaje się niemożliwe.

Data produkcji od nowego roku wpisywana jest już w homologacje, więc powoli idziemy do przodu.

 

W dniu 25.03.2021 o 15:44, Rafi90 napisał:

To jakich bzdur naczytałem się po "rzeczoznawcach" to już mi w głowie na całe życie zostanie. "Partacko" "byle jak" "nie da się ustalić". Ot fachowiec z listy MI

Dokładnie, czasami lepiej samemu sprawdzić, pamiętam jak rzeczoznawca ustalił w opinii rok produkcji, obliczał wartość pojazdu, 2 minuty zajęło mi sprawdzenie i podważenie tej opinii.... 

Pamiętam jak byłem z bratem na stacji, dokonać badania przed 1-sza rejestracją, pojazdu sprowadzonego z niemiec... 15 minut próbowałem tłumaczyć diagności że powinien odjąć 75 kg od masy własnej, nawet mu powiedziałem żeby sobie poradnik z tej strony poczytał który dodałem... na koniec machnąłem ręką.

 

A teraz oficjalnie przepraszam za moje sugestie co do marki MBK - człowiek uczy się całe życie :-)

 

Zrzut ekranu 2021-03-26 o 18.50.22.png

  • Polub 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.