wolf Napisano 19 Kwiecień 2006 Share Napisano 19 Kwiecień 2006 Moim zdaniem jak klient sprawdza to sprawdza a jak robi badanie to robi badanie. Równie dobrze klient przyjeżdza na badanie wyjeżdza i zaraz po badaniu może mu się przydażyć jakieś zdarzenie na drodze i wtedy jest problem dużo poważniejszy tzn można pociągnąć diagnostę do odpowiedzialności. Jakby miało być jak piszą poprzednicy to trzeba by było powołać nowe "stacje" tylko takie do sprawdzania i kupić drugi kpl urządzeń - ale to chyba bzdura, żeby tylko nie podłapało tego lobby firm sprzedających urządzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 19 Kwiecień 2006 Share Napisano 19 Kwiecień 2006 objęte sa konsekwencje dopuszczenia do ruchu niesprawnego poj Jakiego pojazdu? Ja w rejestrze do nie mam. Na stacji i owszem był... dopompować powietrze w kołach proszę Wysokiego Sądu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 19 Kwiecień 2006 Share Napisano 19 Kwiecień 2006 Norbert Jezierski napisał/a:Czy policjant może zostać pociagnięty do odpowiedzialności, gdy nie zapobiegnie wyruszeniu w trasę przez taki pojazd (wypadek śmiertelny) ? Przez kogo ? Sąd ? Na jakiej podstawie ? J.Kochanowski, Przestępstwa i wykroczenia drogowe..., s.244 . "Dla bytu tego przestępstwa nie jest wymagane nastąpienie skutku chociazby w postaci zagrożenia bezpieczeństwa ruchu: objęte sa konsekwencje dopuszczenia do ruchu niesprawnego pojazdu " Wyjąłeś zdanie z kontekstu i zadowolony ... Odpowiedz mi na pytanie zachowując kontekst Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian ZG Napisano 20 Kwiecień 2006 Share Napisano 20 Kwiecień 2006 Po pierwsze "wypić możemy, ale zameldować muszę ..." .....musze się tego nauczyć na pamięć A tak na poważnie: 1. W wyżej wymienionej sytuacji bedzie słowo diagnosty przeciwko słowu klienta (klient powie że to twoja wina a ty że klient wiedział o usterkach) 2. Robione było sprawdzenie a nie urzędowe badanie - w takim przypadku nie można klientowi zabrać DR (ale pewnie można zadzwonić na policje (jako zwykły obywatel) - zapewne klient już nigdy do nas nie przyjedzie). W takim przypadku jesteśmy zwykłymi mechanikami a nie diagnostami - raczej dziwne byłoby gdyby policja walczyła z mechanikiem bo wypuścił auto z jakąś usterką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 20 Kwiecień 2006 Share Napisano 20 Kwiecień 2006 klient powie że to twoja wina No dobrze - a co zyska Klient wkopując naszę skromną osobę ? Bo jakoś nic sensownego nie przychodzi mi do głowy ... Nadal spokojnie uważam, że to nie będzie ścigane z urzędu - a Klient interesu nie ma (a może ma, ale ukryty ? ubezpieczenia itp.). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian ZG Napisano 20 Kwiecień 2006 Share Napisano 20 Kwiecień 2006 No dobrze - a co zyska Klient wkopując naszę skromną osobę ? A np policjant bedzie chciał klientowi wstawić mandat za łyse opony - a klient na to że właśnie był na SKP u Psuja ten mu napompował koła i powiedział że jest OK. Więc ja klient się na tym nie znam mechanik(diagnosta) też uwagi mi nie zwrócił więc niech pan szanowny panie policjancie sie odczepi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 20 Kwiecień 2006 Share Napisano 20 Kwiecień 2006 Myślę tu bardziej o sprawie sądowej i wypadku - niż o mandacie za opony. W tym drugim przypadku skończy się na śmiechu policjanta, ten pierwszy może odbić się czkawką na prokuraturze. Z własnego podwórka wiem, że ludzie dziwnie się tłumaczą - pytanie tylko, na ile to powoduje wyciągnięcie sankcji wobec diagnosty w takim przypadku .... Nie ma wśród nas prawników - no i mamy dyskusję na szkolnym poziomie. Nasza logika nie ma tu nic do rzeczy. A pewnie wystarczy rzucić okiem na KK ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
azot14 Napisano 20 Kwiecień 2006 Share Napisano 20 Kwiecień 2006 A co powiecie na to ? Przed feriami zimowymi zdaje sie w Krakowie Wydział ruchu drogowego Policji zorganizował wspólnie z piecioma Stacjami Kontroli bezpłatne "badanie techniczne " pojazdów ! Ogłoszenie ukazało się w prasie . Nazwa gazety chyba " Dziennik Polski " . My również organizujemy bezpłatne sprawdzenia stanu technicznego - ostatnio mieliśmy taką akcję 8 kwietnia . Dwóch diagnostów nie stygło przez całą dniówkę jeden był na początku ścieżki drugi na końcu . W przybliżeniu sprawdziliśmy około 60 pojazdów . Pojazdy w których stwierdziliśmy usterki pojawiły się po niedzieli na naprawę . Klienci byli zadowoleni , przy okazji firma zarobiła trochę grosza , po za tym to bardzo dobra forma promocji . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 20 Kwiecień 2006 Share Napisano 20 Kwiecień 2006 To jest właśnie mniej więcej moja wizja rozwoju firmy tego typu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolf Napisano 22 Kwiecień 2006 Share Napisano 22 Kwiecień 2006 My też tak robimy jak u Azot14. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SkpChoszczno Napisano 25 Kwiecień 2006 Share Napisano 25 Kwiecień 2006 My też tak robimy w październiku, mamy masę roboty ale parę nowych oddanych na lata klientów wpadnie. Są jednak tacy co potrafią przyjechać po trzy razy, bo darmowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
praktyk Napisano 25 Kwiecień 2006 Share Napisano 25 Kwiecień 2006 Wyjąłeś zdanie z kontekstu i zadowolony ... Odpowiedz mi na pytanie zachowując kontekst "Przyjąć zatem należy, że karalne na podstawie art. 179 k.k. jest nie tylko działanie polegające na podjęciu konkretnej decyzji w kwestii »dopuszczenia«, np. wydanie polecenia jazdy, zezwolenie na dalszą eksploatację, wydanie pojazdu po naprawie, lecz także zgoda na użytkowanie niesprawnego pojazdu lub na kierowanie pojazdem mechanicznym przez określoną osobę, jak również nie przeciwdziałanie wyjazdowi niesprawnego pojazdu mechanicznego lub osób nietrzeźwych, czy też nie mających wymaganych do prowadzenia pojazdu mechanicznego uprawnień" (uch. pełnego składu Izby Karnej SN z dnia 28 lutego 1975 f., V KZP 2/74, OSNKW 1975, nr 3--4, poz. 33, teza 18). Zachowanie to może wyrazić się w ustnym poleceniu wyjazdu, wystawieniu karty drogowej, wpisaniu przez uprawnionego diagnostę w dowodzie rejestracyjnym sprawności technicznej pojazdu, zezwoleniu na dalszą jazdę przez policjanta po dokonanej kontroli technicznej pojazdu, mimo stwierdzenia, że pojazd zagraża bezpieczeństwu ruchu (arg. ex aft 132 ust 1 pkt l lit. a)," Teraz ten zapis będzie bardziej zrozumiały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 25 Kwiecień 2006 Share Napisano 25 Kwiecień 2006 potrafią przyjechać po trzy razy, bo darmowe. A na przegląd pojadą gdzie indziej, bo za mocno trzepiecie. Skąd ja to znam... [ Dodano: 25-04-2006, 12:40 ] W końcu jesteśmy sąsiadami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 25 Kwiecień 2006 Share Napisano 25 Kwiecień 2006 praktyk rozumiem że jak pojedziesz w odwiedziny do swojego kuzyna i zobaczysz w jego aucie lysą oponę to zabierasz mu dowód ?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 25 Kwiecień 2006 Share Napisano 25 Kwiecień 2006 praktyk rozumiem że jak pojedziesz w odwiedziny do swojego kuzyna i zobaczysz w jego aucie lysą oponę to zabierasz mu dowód ?! Troszkę z przymrużeniem oka - a jeśli tego nie zrobi, to dobrowolnie pójdzie poddać się karze ... W ten sposób to dostaniemy na głowę raz-dwa - i to każdy z nas ... Ale dylematy prawne są - co do tego nie ma wątpliwości. A jak się chce psa uderzyć, to kij zawsze się znajdzie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian ZG Napisano 25 Kwiecień 2006 Share Napisano 25 Kwiecień 2006 lecz także zgoda na użytkowanie niesprawnego pojazdu Z tego zapisu wychodzi, że jak przyjeżdża klient nie na badanie tylko na sprawdzenie i hamulce są niesprawne - to nie możemy wyrazić zgody na poruszanie się auta (np. ja się nie zgadzam żeby pan jeździł tym autkiem - a klient oleje mnie i pojedzie - więc wtedy jestem chyba 'czysty' bo nie zgodziłem się, aby jeździł a on mnie nie posłuchał) w takim przypadku więcej władzy ma policja: zezwoleniu na dalszą jazdę przez policjanta po dokonanej kontroli technicznej pojazdu, mimo stwierdzenia, że pojazd zagraża bezpieczeństwu ruchu Ale gdy przyjeżdża na zabrany DR (łyse opony) a widzimy pękniętą szybe to....nie powinniśmy mu wystawić zaświadczenia? wpisaniu przez uprawnionego diagnostę w dowodzie rejestracyjnym sprawności technicznej pojazdu chociaż mowa tu jest o wpisie do DR? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolf Napisano 25 Kwiecień 2006 Share Napisano 25 Kwiecień 2006 Ciekawe czy Praktyk sobie zabiera dowód albo wzywa Policję jak w jego aucie np. spali się żarówka, albo niedziała klakson ? Praktyk chyba chce na sprawdzanie wysyłać klientów do konkurencji, bo jak do jednego sprawdzanego auta wezwie Policje to reszta klientów ucieknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kontroler2 Napisano 26 Kwiecień 2006 Share Napisano 26 Kwiecień 2006 A jak się chce psa uderzyć, to kij zawsze się znajdzie ... W mrowisku, bo tam go wpychamy rozumując tak jakpraktyk, Ale gdy przyjeżdża na zabrany DR (łyse opony) a widzimy pękniętą szybe to....nie powinniśmy mu wystawić zaświadczenia? Bo wtedy na zaświadczeniu widnieje' date=' że spełnia wymagania tech. art. 66 ustawy [ Dodano: 26-04-2006, 08:51 ] Znalazłbym jeszcze wiele innych ,,bo,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 26 Kwiecień 2006 Share Napisano 26 Kwiecień 2006 Bo wtedy na zaświadczeniu widnieje, że spełnia wymagania tech. art. 66 ustawy Jeżeli robimy TYLKO badanie DODATKOWE, które nie ma w swoim zakresie czynności zakresu badania okresowego - zaznaczasz wynik badania NIE DOTYCZY - czyli art. 66 ustawy masz skreślony. Wiele osób robi inaczej - to jest jedyny poprawny sposób wypełniania tego typu zaświadczeń ... Każdy inny sposób to zły sposób Wkrótce w programie STACJA 2000 pojawi się poprawka, która usunie błędne zachowanie się diagnostów w tej sytuacji ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 26 Kwiecień 2006 Share Napisano 26 Kwiecień 2006 Jeżeli robimy TYLKO badanie DODATKOWE, które nie ma w swoim zakresie czynności zakresu badania okresowego - zaznaczasz wynik badania NIE DOTYCZY - czyli art. 66 ustawy masz skreślony. Już był gdzies poruszany ten temat ale nie dogadany do końca. Ja uważam że jak policjant zabral za łyse opny ( czyli nie spełniał art 66 ustawy) to na badaniu dodatkowym za usterki mom zdanie określamy czy już spełnia art 66 natomiast przy innych np:VAT, HAK już musimy wykreślić 2 pozycje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kontroler2 Napisano 26 Kwiecień 2006 Share Napisano 26 Kwiecień 2006 Jeżeli robimy TYLKO badanie DODATKOWE, które nie ma w swoim zakresie czynności zakresu badania okresowego - zaznaczasz wynik badania NIE DOTYCZY - czyli art. 66 ustawy masz skreślony. Może jakaś szersza interpretacja ? Nadmienię, że chodziło o badanie dodatkowe -dotyczącepojazdu skierowanego przez organ, który przypuszczał, że ten pojazd zagraża bezpieczeństwu, lub środowisku.Czynności przy tym badaniu to; sprawdzenie i ocena spełnienia określonych warunków technicznych, dotyczących usterek określonych w skierowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 26 Kwiecień 2006 Share Napisano 26 Kwiecień 2006 Już spieszę z wyjaśnieniemi. Przerabiałem to ostatnio w związku z CEPiK-iem i myślę, że jestem baaaaaardzo na bieżąco ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURYz dnia 10 sierpnia 2005 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach (Dz. U. z dnia 17 sierpnia 2005 r.) Na podstawie art. 81 ust. 10 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 i Nr 109, poz. 925) zarządza się, co następuje: [...ciach...] 4) w załączniku nr 8 do rozporządzenia Objaśnienia otrzymują brzmienie: "OBJAŚNIENIA: * Numer zaświadczenia jest identyczny z numerem rejestru badań technicznych (załącznik nr 7 do rozporządzenia). ** Pozycje 1, 2 po przeprowadzeniu badania technicznego pojazdu wypełnia się przez wyraźne skreślenie treści niemającej w danym przypadku zastosowania. W przypadku potwierdzenia przeprowadzenia czynności innych niż badanie techniczne pojazdu albo w wyniku przeprowadzenia dodatkowego badania technicznego, podczas którego nie wykonuje się zakresu okresowego badania lub nie jest ono przeprowadzane łącznie z badaniem okresowym, pozycje 1 i 2 skreśla się i wypełnia się pkt 2 na drugiej stronie zaświadczenia." [...ciach...] Powtórzę - jeśli robicie jakiekolwiek BTP dodatkowe - w skład którego nie wchodzi okresowe i nie robicie przy okazji okresowego --->>> wynik BTP = NIE DOTYCZY (czyli oba punkty na zaświadczeniu skreślone). Nikt z osób, które znają się ciut lepiej na przepisach niż ja nie podważył mojego toku rozumowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
praktyk Napisano 26 Kwiecień 2006 Share Napisano 26 Kwiecień 2006 Spawa dotyczy zapytania i doprecyzowania odpowiedzi. Norbert Jezierski napisał/a: Czy policjant może zostać pociagnięty do odpowiedzialności, gdy nie zapobiegnie wyruszeniu w trasę przez taki pojazd (wypadek śmiertelny) ? Przez kogo ? Sąd ? Na jakiej podstawie ? Staram się przynajmniej wyjaśnić zagadnienie aby nie świadczyło o wyjęciu z kontekstu .To nie ja jestem autorem tekstu ujętego w cudzysłowie .To jest cytat z komentarza do przepisów .Jeśli chcemy sobie cos wyjaśnić to na podstawie pewnej wiedzy i przepisów jakie obowiązują. Przepisy te są ogólnie dostępnea jak je stosować w rzeczywistości to niestety nie mój problem. Wyrażanie poglądu o odwiedzinach u swego kuzyna nie wiele ma wspólnego z tymi przepisami. Na forum też możemy sobie poopowiadać co mówiła jedna pani drugiej pani, każdy ma wolny wybór.Moim zdaniem powinniśmy się zastanowić jak uniknąć takiej odpowiedzialności i w tym kierunku powinna toczyć się ta dyskusja. Z tego zapisu wychodzi, że jak przyjeżdża klient nie na badanie tylko na sprawdzenie i hamulce są niesprawne - to nie możemy wyrazić zgody na poruszanie się auta (np. ja się nie zgadzam żeby pan jeździł tym autkiem - a klient oleje mnie i pojedzie - więc wtedy jestem chyba 'czysty' bo nie zgodziłem się, aby jeździł a on mnie nie posłuchał) w takim przypadku więcej władzy ma policja: To jest właściwy krok w kierunku rzeczowej dyskusji , problem jest jak się zabezpieczyć w takiej sytuacji i to też regulują odpowiednie przepisy. Proponuję temat ten kontynuować w pozycji „zaświadczenia”. "wolf"]Ciekawe czy Praktyk sobie zabiera dowód albo wzywa Policję jak w jego aucie np. spali się żarówka, albo niedziała klakson ? Praktyk chyba chce na sprawdzanie wysyłać klientów do konkurencji, bo jak do jednego sprawdzanego auta wezwie Policje to reszta klientów ucieknie. Zaręczam kolegę że pewne sprawy sam sobie naprawie a reszta nie zależy odemnie. [ Dodano: 26-04-2006, 12:25 ] --->>> wynik BTP = NIE DOTYCZY (czyli oba punkty na zaświadczeniu skreślone). Mam pewne zastrzeżenia do tej interpretacji ale o tym w czasie póżniejszym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kontroler2 Napisano 26 Kwiecień 2006 Share Napisano 26 Kwiecień 2006 pozycje 1 i 2 skreśla się i wypełnia się pkt 2 na drugiej stronie zaświadczenia." -Pojazd (nie) odpowiada dodatkowym warunkom technicznym przewidzianym dla [ Dodano: 26-04-2006, 12:39 ] Nikt z osób, które znają się ciut lepiej na przepisach niż ja nie podważył mojego toku rozumowaniaSam sobie czasem nie wirzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 26 Kwiecień 2006 Share Napisano 26 Kwiecień 2006 Wyrażanie poglądu o odwiedzinach u swego kuzyna nie wiele ma wspólnego z tymi przepisami. Do pewnych rzeczy musimy podchodzić troszkę żartobliwie - więc nie traktuj moich (naszych) uwag jako zamach na Twoją osobę. Pamiętaj też o jednym - czasem moim zdaniem jest włożenie kija w mrowisko - bo forum dyskusyjne jest po to, żeby dyskutować - byle na przyzwoitym poziomie Niedopowiedzeń w przepisach jest dużo - a i tak nikt z nas nie jest prawnikiem. A nawet gdyby był - to gdzie 2 prawników, tam 3 zdania - więc te nasze dywagacje są tak sobie wiążące. Sąd sądem - a sprawiedliwość musi być po naszej stronie Ale zgadzam się z jednym - lepiej wiedzieć więcej, niż mniej - więc dyskutować zawsze trzeba Tak na zakończenie - niestety - bardziej jestem informatykiem, niż diagnostą - więc część tych rzeczy, które dla Was, Panowie, są intuicyjne i oczywiste, dla mnie takie nie są. Mało tego - czasem są "czarną magią" ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.