zmiana Doka+skrzynia z plandeką na Doka+kontener -> spec.kampingowy

[cousie]

witam serdecznie. 
mam zupełny mętlik od czytania i słuchania więc postanowiłem się zapytać dokładnie na moim przykładzie. 
Wymyśliłem sobie przebudowę taką jak w temacie:
- Kupuję Jumpera z podwójną kabiną (7miejsc) i obecnie skrzynią z plandeką. skrzynia ma 2.1m szer. i 3.5m dł. Rozstaw osi jest zwiększony, tylne koła są za połową skrzyni.
- Zdejmuję skrzynię, zakładam pasujący kontener/izotermę o wymiarach zbliżonych do skrzyni i plandeki.
- zabudowuję pudło wedle moich potrzeb.
- ewentualnie robię przejście między kabiną a pudłem i zmieniam na spec.kamp. (nie niezbędnie, to na sam koniec)

Na jednej z OSKP "nastraszono" mnie że może być problem ze zmianą pudła jeśli producent nie przewidział takiej zabudowy, żebym skontaktował się z producentem czy taki wariant dopuszcza.
Wiem że muszę pamiętać o zmianie Masy Własnej i pilnowaniu DMC.
czy opinia producenta jest niezbędna, czy jeśli masy i wymiary się będą zgadzać to nie ma o czym mówić (badanie techniczne, WK i ITD)
O czym jeszcze muszę pamiętać chcąc dokonać takiej przebudowy? żeby wszystko było legalnie i poprawnie w PL i za granicą.
 

czy lepiej dać sobie spokój i jeździć pod namiot? ;)

[danielg539]

Godzinę temu, cousie napisał:

Na jednej z OSKP "nastraszono" mnie że może być problem ze zmianą pudła jeśli producent nie przewidział takiej zabudowy, żebym skontaktował się z producentem czy taki wariant dopuszcza.

To takie widzi mi się diagnosty. Jeżeli kontener będzie w granicach rozmiaru obecnej skrzyni to ja osobiście problemu nie widzę.

Godzinę temu, cousie napisał:

ewentualnie robię przejście między kabiną a pudłem i zmieniam na spec.kamp

Tu musisz mieć zaświadczenie od firmy dokonującej zmianę rodzaju pojazdu.

Godzinę temu, cousie napisał:

O czym jeszcze muszę pamiętać chcąc dokonać takiej przebudowy?

Najważniejsze jest tu aby nie zmieniać usytuowania siedzeń, bo ich kotwienia muszą pozostać fabryczne. Gdybyś chciał zrobić przejście w ścianie grodziowej to musiał byś jakoś przerobić tę ławkę w tylnym rzędzie siedzeń i to może stanowić problem.

 

[Paprock]

Wybieram namiot. Specjaliści co do takich zmian, co do zmian mieszkalno-turystycznych udzielają się w jednej ze stacji telewizyjnych. Może warto ich podpytać. Poza tym legalne przejście jakie widziałem w vanie to karetka, a w furgonie to ambulans pocztowy, zdaje się niemiecki lecz za pioruna nie znam zagranicznych wytycznych co do takich drzwi jak w przedziale wagonu kolejowego spotyka się. Co nie.  Cały czas mowa o aucie ciężarowym. Kamper to inna bajka i zmiana rodzaju pojazdu z ciężarowego na specjalny kłaniałaby się. A to już jest obwarowane podmiotem, który takich zmian może dokonywać. Opinią rzeczoznawcy z "kwitem" z wagi i takie tam...

Lepianka, ziemianka, szałas, wigwam, jurta, igloo... - to bym obstawiał. No ale kto bogatemu zabroni budować "campa". 

https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/C26k9kpTURBXy9jNjQzMzE2NzljMTIwZjZlY2I4ZmVmMTEwZTZmYzlmMC5qcGeSlQLNAxQAwsOVAgDNA8DCw4GhMAU

[cezary]

9 minut temu, Paprock napisał:

No ale kto bogatemu zabroni budować "campa"

Może być, że w końcu fiskus, no powiedzmy nie zabroni, ale odpowiednio przysoli. 

Gdzieś tam Kolega takie coś wklejał o zamysłach skarbówki. 

[sad_madman]

13 minut temu, Paprock napisał:

Może warto ich podpytać. Poza tym legalne przejście jakie widziałem w vanie to karetka, a w furgonie to ambulans pocztowy, zdaje się niemiecki lecz za pioruna nie znam zagranicznych wytycznych co do takich drzwi jak w przedziale wagonu kolejowego spotyka się. 

W autach kurierskich na blaszakach stosowane są przegrody z drzwiami przesuwnymi. Wymaganie jest jedno - przegroda ma być zgodna z ISO 27956. Przedni fotel pasażera wylatuje i w zamian ląduje fotel z opuszczanym siedziskiem (wtedy dodatkowo trzeba spełnić ECE14/16/17). 

[Paprock]

@cezary:👉 https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/16454-vanlife-czyli-cycki-przy-podłodze-kiedy-czytam-o-problemach-z-przerobieniem-auta-na-kamper/&do=findComment&comment=308538

@sad_madman: chociaż jeden przykład blaszaka Made in PL poproszę. Takiego właśnie kurierskiego. Nie żadnego tam bankowozu specjalnego, a zwykłego kurierskiego.

 

 

W sumie nie ma co się dziwić dziwnym pomysłom. Skoro państwo dobrobytu plus w imię zadbania, ochrony, poprawy, zabezpieczenia... na każdym kroku chce ludziom doyebać. Jak historyczna prohibicja w Stanach. Podziemne pu(b/p)py, podziemne fitness'y, podziemne beauty. To co się dziwić, że kawałek działki RODO w kosmicznej cenie, że jak nad morze to własnym kamperem. Jakie czasy - takie życie.

[Grzegorz Łódź]

2 godziny temu, cousie napisał:

O czym jeszcze muszę pamiętać chcąc dokonać takiej przebudowy?

Czy środek ciężkości ulegnie też zmianie?

[michal_k]

1 godzinę temu, Paprock napisał:

A to już jest obwarowane podmiotem, który takich zmian może dokonywać.

Wielki mi tam podmiot. Ot każdy przedsiębiorca, który wpisze sobie w 5 minut odpowiednie PKD

2 godziny temu, cousie napisał:

żebym skontaktował się z producentem czy taki wariant dopuszcza.

Czyli tłumacząc na polski - żebyś pojechał na inną stację

[Mecher]

3 godziny temu, cousie napisał:

czy jeśli masy i wymiary się będą zgadzać to nie ma o czym mówić

Nie ma szans by masy się zgadzały. Masa własna się zwiększy. Powiedziałbym iż wysokość też się zmieni, jednak nie wiem jak wysoka jest w nim plandeka, więc trudno stwierdzić w którą stronę.

Więc kwit z wagi legalizowanej

[cousie]

idąc od końca. 
- waga się z pewnością zmieni, zwłaszcza z wyposażeniem. Chodziło mi o zachowanie masy własnej i DMC w dopuszczalnych zakresach. Jeśli dobrze rozumiem MW+7osób*75kg+ woda i graty które będziemy wozić <= DMC.  waga w "składzie węgla" może wydać kwit? 
- przejście jest opcjonalne, może kiedyś. tzn chciałbym je zrobić ale dużo z tym ceregieli technicznych i papierkowych. Duże przejście by wymagało zmiany tylnej kanapy na oddzielne siedzenia, ale z tego co się zorientowałem jest to conajmniej problematyczne. Małe okienko żeby w razie "W" się przecisnąć pewnie też nie przejdzie.
- przegroda kurierska została wspomniana, nie wchodzi w grę z powodów konstrukcyjnych.
- obecna plandeka ma wymiary D350xS210xW227 .kontener będzie nie szerszy i nie wyższy, najwyżej nieco dłuższy max 20cm. auto teraz ma już blisko 7 metrów. Wszystko zależy co uda się kupić. Jeszcze niczego nie kupiłem, może w przyszłym tygodniu będę finalizował, po prostu nie chcę kupić klocków których nie da się poskładać.
 - o "dopłacie" do camperów i campervanów gdzieś słyszałem już  do realizacji zbieram się już kilka lat, teraz nadarzają się prywatne warunki, niestety warunki globalne są gorsze. a gdybym był piękny i bogaty to z pewnością bym kupił gotowca.

a chcę zrobić wszystko legalnie żeby nikt się nie mógł przyczepić, żeby jeździć i spać spokojnie, zwłaszcza jakbym użyczył auta znajomym. 
 

[sad_madman]

4 godziny temu, Paprock napisał:

@sad_madman: chociaż jeden przykład blaszaka Made in PL poproszę. Takiego właśnie kurierskiego. Nie żadnego tam bankowozu specjalnego, a zwykłego kurierskiego.

Przecież doskonale wiesz, że jak piszę tego typu rzeczy o jakieś zabudowanie to ona jeździ po polskich/europejskich drogach. W Warszawie jest firma, która ma homologacje na takie pojazdy i je produkuje. 

https://www.modul-system.pl/pl/content/modul-express-van-shelving-modul-system

Siedziałem w takim pojeździe, bardzo wygodne rozwiązanie ale niestety niewiele osób jest tym zainteresowanych ze względu na to, ze ciężko naładować paczki pod sufit...

  

37 minut temu, cousie napisał:

Jeśli dobrze rozumiem MW+7osób*75kg+ woda i graty które będziemy wozić <= DMC.  waga w "składzie węgla" może wydać kwit? 

Jeżeli ktoś akceptuje taki kwit to jest OK. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie aby "oszukać" na takiej wadze i wejść w posiadanie kwita z zaniżoną masą. Ogólnie wiele osób klepnie Ci auto jeżeli MW+masa pasażerów+ewentualne obciążenie haka=DMC jednak np. w przypadku przepisów homologacyjnych jest określony wzór na to jakie obciążenie wynika z "sprzętu kempingowego". 

 

W przypadku samochodów kempingowych minimalna masa użyteczna (PM) musi spełniać następujący wymóg:

PM w kg ≥ 10 (n + L)

gdzie

„n” jest maksymalną liczbą pasażerów wraz z kierowcą, a „L” jest długością całkowitą pojazdu w metrach.

Edytowane 22 Kwiecień 2021 przez sad_madman

[cousie]

Nie mam zamiaru niczego oszukiwać ani naciągać bo "może mnie nie sprawdzą" . wszystko chce "legitnie"  bedziemy jezdzić w 4 osoby+pies, ale wszelkie wyliczenia robię dla dopuszczalnej liczby, stąd dałem 7*75kg
Co daje wartość PM? w moim przypadku ok 10*(7+7) = 140

[sad_madman]

4 osoby + pies ? Myślę, że dla takiej konfiguracji najlepszy byłby T-34. Wartość PM jest po prostu zapasem przewidzianym na wszystkie klamoty, nie będące stałym wyposażeniem pojazdu. Wtedy miałbyś MW+pasażerowie+sprzęg+PM < DMC. Jednak jest to wymóg zawarty w dyrektywie i wątpię abyś spotkał diagnostę, który by się na to powołał ale zawsze jakaś szansa jest. 

 

Ps. Oczywiście w przypadku MW nie ma tak, że spuścisz sobie ile paliwa się da i pojedziesz na ważenie. Ma być 90% płynów. Ma to ogromne znaczenie jak są duże zbiorniki zamontowane. 

[cousie]

na T-34 nie mam uprawnień  
czyli licząc wstecz masę będzie 3490 - 140(PM) - 80(na haku) - 525(7ludzia) = 2745 kg maksymalnej wagi wyposażonego i zatankowanego w paliwo i wodę auta. 
Oczywiście muszę mieć na uwadze przy pakowaniu się na wyjazd żeby nie przekroczyć DMC

[Paprock]

1 godzinę temu, sad_madman napisał:

Przecież doskonale wiesz, że jak piszę tego typu rzeczy o jakieś zabudowanie to ona jeździ po polskich/europejskich drogach.

Ty wiesz o takich rzeczach i OK. Natomiast u mnie na stacji to głownie leasingowane trzylatki. Zero wynalazków. A ten z linku to specjalny czy zwykły ciężarowy?

Poza tym u mnie na hasło ambulans, to zaraz karetka się wyświetla. Na hasło BUS-100, to piętrowy autokar. A jak Patrol Saperki miał przyjechać, to ze strachu zwiałem myśląc, że załadowany towarem wbije na stację. 

[adam1501]

7 godzin temu, Paprock napisał:

jak Patrol Saperki miał przyjechać

Wówczas jest rozrywkowe BT, którego wyniku nie da się przewidzieć.

 

8 godzin temu, sad_madman napisał:

wątpię abyś spotkał diagnostę, który by się na to powołał

Bo dla diagnosty to lotto. Pojazd ma mieć wystarczającą różnicę masy przede wszystkim pod ilość osób. Kiedyś był podany na tapet urzędnik, który szukał dodatkowej ładowności w autobusie. O takich kwiatkach jak specjalny MW=DMC nawet nie wspominam, czy ładowność ciągnika rolniczego - to masa ciągniętych przyczep.

[dominik_z]

16 godzin temu, danielg539 napisał:

17 godzin temu, cousie napisał:

Na jednej z OSKP "nastraszono" mnie że może być problem ze zmianą pudła jeśli producent nie przewidział takiej zabudowy, żebym skontaktował się z producentem czy taki wariant dopuszcza.

To takie widzi mi się diagnosty. Jeżeli kontener będzie w granicach rozmiaru obecnej skrzyni to ja osobiście problemu nie widzę.

No tak nie do końca. Ostatnio chodzę na różne kursy i szkolenia, w tym na biegłego sądowego z techniki motoryzacyjnej.  
Biegły sądowy widząc pojazd opisuje to co widzi, porównuje z tym co  powinno być, i z tym na co pozwala producent pojazdu. 
Czyli można wszystko do czasu aż nie wydarzy się jakaś tragedia  
Interpretacja, że PKD 45.20z  może zrobić wszystko z pojazdem jest błędna. Może zrobić wszystko na co zezwala producent. 

Analogicznie:
Rozumiem, że przed zamianą przepisów dotyczących dołożenia miejsc siedzących, jak ktoś dołożył miejsca np w VW Crafter-ze (typowy blaszak VAN) który nie posiadał fabrycznie homologowanych miejsc kotwiczeń  zaakceptowałbyś zaświadczenie od warsztatu PKD 45.20z, że te miejsca spełniają wymagania dotyczące ich wytrzymałości? 
Taką klasyfikację posiada 99,9% warsztatów zajmujących się naprawą pojazdów z wyjątkiem motocykli  

Odkąd zacząłem rozszerzać swoją wiedzę dalej niż  jest to wymagane na SKP zmieniłem troszkę pogląd na to co OBECNIE można zrobić, a czego nie można.

[adam1501]

6 minut temu, dominik_z napisał:

Może zrobić wszystko na co zezwala producent.

Co się tyczy zmian konstrukcyjnych, to producent nie ma tu nic do powiedzenia (z niektórymi wyjątkami). Producent nie może mi zakazać przebudowy pojazdu wg moich marzeń i potrzeb. 

9 minut temu, dominik_z napisał:

Rozumiem, że przed zamianą przepisów dotyczących dołożenia miejsc siedzących, jak ktoś dołożył miejsca np w VW Crafter-ze (typowy blaszak VAN) który nie posiadał fabrycznie homologowanych miejsc kotwiczeń  zaakceptowałbyś zaświadczenie od warsztatu PKD 45.20z, że te miejsca spełniają wymagania dotyczące ich wytrzymałości? 

Oczywiście, że zaakceptowałbym, ponieważ wg starych przepisów nie było wzmianki o wytrzymałości ani punktach kotwiczenia. Wszystko kwestią jak "trzymający wiertarkę" się spisał. Z racji tego, że kiedyś uprawnienia "dostawał każdy", to trzeba było zmodyfikować zapisy prawa aby braki w zdrowym rozsądku "dzierżącego pieczątkę" były uzupełnione.

[sad_madman]

18 godzin temu, Paprock napisał:

A ten z linku to specjalny czy zwykły ciężarowy?

Zwykły ciężarowy.

18 godzin temu, Paprock napisał:

Poza tym u mnie na hasło ambulans, to zaraz karetka się wyświetla. Na hasło BUS-100, to piętrowy autokar. A jak Patrol Saperki miał przyjechać, to ze strachu zwiałem myśląc, że załadowany towarem wbije na stację. 

A tutaj widzisz - nie ważne jakie hasło rzucisz to powiem że taką zabudowę widziałem na Sprinterze/Ducato/Transicie/Customie/Movano/Jumperze/Boxerze/Daily itp. Wozy z miejscem na karabin na dachu też spotykałem.

8 godzin temu, dominik_z napisał:

 i z tym na co pozwala producent pojazdu. 

Producent nie ma nic do gadania. Możesz robić ZK na co Ci się żywnie podoba, nawet nie limitowałbym tego zdrowym rozsądkiem bo nie zawsze on jest. Z jedynych nietypowych rzeczy to spotkałem się z sytuacją, że jeden z producentów jak zobaczył jakie zabudowy są budowane na jego autach przez jedną taką firmę to kazał ściągnąć emblematy marki. 

 

8 godzin temu, dominik_z napisał:

Analogicznie:
Rozumiem, że przed zamianą przepisów dotyczących dołożenia miejsc siedzących, jak ktoś dołożył miejsca np w VW Crafter-ze (typowy blaszak VAN) który nie posiadał fabrycznie homologowanych miejsc kotwiczeń  zaakceptowałbyś zaświadczenie od warsztatu PKD 45.20z, że te miejsca spełniają wymagania dotyczące ich wytrzymałości? 
Taką klasyfikację posiada 99,9% warsztatów zajmujących się naprawą pojazdów z wyjątkiem motocykli  

No i takie właśnie w tamtych latach rzeźby powstawały. Jeżeli diagnosta miał wątpliwości na temat sposobu montażu to nie klepnął tych zmian ale nie było precyzyjnie określone jak te fotele mają być zamontowane. Pozostawało więc pole do popisu. Jak były wątpliwości to mógł wystąpić o opinię. Problem jest taki, że kiedyś czytałem jedną zamieszczoną tutaj na forum i powiem, że nóż mi się w kieszeni otworzył i do tej pory nie mogę go zamknąć bo takie głupoty tam były napisane.

Edytowane 23 Kwiecień 2021 przez sad_madman

[dominik_z]

23 minuty temu, sad_madman napisał:

Producent nie ma nic do gadania. Możesz robić ZK na co Ci się żywnie podoba,

Nie byłbym tego taki pewien: 
 

Cytat

Śledczy dysponują również opinią z zakresu techniki motoryzacyjnej, w której specjalista stwierdził, że auto po przeróbkach "było w stanie technicznym niepozwalającym na dopuszczenie do ruchu". Według biegłego, pomarańczowe bmw miało zmodyfikowane układy: hamulcowy, kierowniczy i zawieszenia. Zdemontowano w nim czujnik ABS. Samochód przeszedł też nieprzewidziane przez producenta przystosowanie pojazdu do ruchu prawostronnego. 

Wy macie swój punkt widzenia, ja mam swój  punkt  
A co jeśli rozstaw kół w tym pojeździe będzie za mały, a środek ciężkości będzie na tyle wysoko, że auto nie będzie stabilne na łukach?  Rozumiem, że stosownych obliczeń dokonacie na SKP? 

Edytowane 23 Kwiecień 2021 przez dominik_z

[duchu]

29 minut temu, sad_madman napisał:

Problem jest taki, że kiedyś czytałem jedną zamieszczoną tutaj na forum i powiem, że nóż mi się w kieszeni otworzył i do tej pory nie mogę go zamknąć bo takie głupoty tam były napisane.

Żeby tylko tak , ja miałem przypadek że opinia już była a żaden zakład nie chciał na to faktury wypisać- a pojazd , zaryzykuje twierdzenie ze zmiany jeszcze nie widział.

[adam1501]

14 minut temu, dominik_z napisał:

Rozumiem, że stosownych obliczeń dokonacie na SKP? 

Nikt niczego nie będzie liczył na SKP, choć wielu z nas ma przed nazwiskiem - inż. . To nie rola diagnosty. Diagnosta jak ma elementarną wiedzę na poziomie technikum samochodowego, to zna powyższe pojęcia i wie co ma dostać na potwierdzenie poszczególnych przeróbek. 

Jak pieczątki będzie dzierżył prof. dr hab. inż. - klepacz, to siedzenia na plastelinie mocowane przyklepie.

16 minut temu, dominik_z napisał:

Samochód przeszedł też nieprzewidziane przez producenta przystosowanie pojazdu do ruchu prawostronnego. 

To znaczy nie mniej ni więcej jak dokonanie rzeźby tego samochodu niezgodnego ze sztuką. Wykonałem kilka badań dla pojazdów po przekładce (nawet tych, których producenci zabraniali takowych) i nic się nie stało. Jak w pojeździe miała być wymieniona przegroda czołowa to miała być wymieniona a nie wycięta przecinakiem, jak miała być wymieniona wiązka elektryczna - to tak było, a nie klejenie, cięcie, łatanie... itd. Robota wykonana fachowo to i BT pozytywne, jak rzeźba - to brama i do widzenia.

[sad_madman]

52 minuty temu, dominik_z napisał:

Wy macie swój punkt widzenia, ja mam swój  punkt  

Przypomnij mi w którym miejscu w dzienniku ustaw jest napisane, że do zmian konstrukcyjnych potrzeba zgody producenta auta ? Bo z tego co kojarzę to nie ma takiego wymogu. Zresztą chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób jesteś w stanie mnie przekonać do tego co dany producent przewidział do swojego auta skoro nie masz dostępu do dokumentu informacyjnego homologacji tego pojazdu...

52 minuty temu, dominik_z napisał:

A co jeśli rozstaw kół w tym pojeździe będzie za mały, a środek ciężkości będzie na tyle wysoko, że auto nie będzie stabilne na łukach?  Rozumiem, że stosownych obliczeń dokonacie na SKP? 

Jak często przyjeżdżają do Ciebie pojazdy z gołębnikami na dachu ?

Edytowane 23 Kwiecień 2021 przez sad_madman