Skocz do zawartości

Śmieszne ceny za badania techniczne


pitermlody

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 15.10.2021 o 15:53, Mecher napisał:

A w jakim ZDR jest rozstaw osi

Gdzieś widziałem, Czechy ?

W dniu 15.10.2021 o 15:53, Mecher napisał:

rok produkcji

Szwecja (i rzadko Belgia ?)

3 godziny temu, AdrianL napisał:

trwają poszukiwania diagnosty

U nas trwały, przewinęło się paru młodych...

4 godziny temu, dominik_z napisał:

w moim mieście są wolne

Znam stację, ktora stoi i oczekuje na pracownikow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, AdrianL napisał:

U nas w firmie od 5 lat trwają poszukiwania diagnosty i nadaremno. Wszystkie stacje wokół mają ten sam problem, na większości stacji w okolicy średnia wieku diagnosty to 60 lat.
Wydział komunikacji potwierdza, że w ostatnich latach wydało około 1 nowe uprawnienie na rok.
Także tych znajomych diagnostów przyślij do mnie, przy obecnych problemach z ludźmi do pracy źle mieć nie będą

Błuhahahahahahahahahahahahahahahahahahaha... Na kursie też mam takie bajeczki sprzedawali, "brakuje diagnostów, więc pracodawcy się teraz z nimi/nami liczą"... 

A praktyka niestety jest taka, że w 99% przypadków diagnostów traktuje jak ścierkę do podłogi, a potem zdziwienie, że szuka się pracownika x lat bezskutecznie. Trochę "świata" jako diagnosta zwiedziłem i oglądając memy o "Panu Areczku"  jakoś nie jest mi do śmiechu...

Kodeks pracy, ustawowy czas pracy, prawa pracownicze, urlop, odzież służbowa, ekwiwalent za pranie własnej odzieży? Wspominanie o czymś takim to jak obrażać matkę pryncypała.

Zarobki to już oczywista kpina, panienki w dowolnym spożywczym, bez żadnych dodatkowych uprawnień dostają do ręki więcej niż nie jeden diagnosta. Mnie jeden z poprzednich szefów uraczył takim tekstem "minimum krajowe to i tak za dużo jak na twoją robotę"... Bo jego zdaniem wystawiałem za dużo Nek.  U większości umowy od minimum, a nie raz nawet od części tego minimum krajowego. Co bardziej bezczelni wprost proponują 10% od każdej pieczątki...

Na stacji najczęściej zimno jak w psiarni, w biurze podobnie. Naprawy sprzętu na stacji praktycznie tylko we własnym zakresie,  bo Pan i władca nie po to postawił skp, żeby jeszcze coś do niej dokładać. W przerwie między przekładni najlepiej pracować na warsztacie...

Szacunku ze strony szefa brak, ze strony klientów jeszcze gorzej, a im klient z większego zadupia tym brzardziej pyskaty i roszczeniowy. Zapijaczone stare dziadki od konkurencji szydzą z "nieistniejących" w ich mniemaniu usterek za które u mnie klient dostał N. Etc. Itp. Itd.

 

Dlatego nie dziwi mnie brak nowej kadry, bo nikt normalny nie chce pracować w takich warunkach i jeszcze samemu zafundować sobie taki kierat (a jakby nie patrzeć kurs na diagnoste mało nie kosztuje). A nawet jeśli ktoś się już wpakuje w to bagno i pozna realia tej branży to bardzo szybko odchodzi do innej, mniej stresogrennej i lepiej płatnej pracy.

I dlatego mam nadzieję, że prywaciarze w końcu sami wpadną we własne sidła i gdy mięso armatnie się skończy (straci upewnienia, pójdzie na emeryturę lub do piachu) na prawdę nie będzie komu robić na SKP i okaże się, że 100% niczego wcale nie jest lepsze od 20% rzetelnej pracy skp.

Ja w prawdzie nigdy z skp oficjalnie z skp nie zniknąlem, ale nie mam zamiaru wracać tam na cały etat, a na pewno nie do momentu gdy nie będzie to praca napodobnym poziomie autonomii co inspektor ITD. 

Edytowane przez Czolgista
  • Polub 2
  • Super 1
  • Piwo 2
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Czolgista napisał:

panienki w dowolnym spożywczym, bez żadnych dodatkowych uprawnień dostają do ręki więcej niż nie jeden diagnosta

tia......

Jak to mówią-wszędzie dobrze ,gdzie nas nie ma....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Grzegorz Łódź napisał:

tia

To jakie ekstra upewnienia trzeba mieć na kasie? Książeczkę sanepidowską? Uprawnienia na plaeciaka/widlaka? Kurs na obsługę kasy fiskalnej? O czymś jeszcze nie wiem?

Mimo wszystko to trochę inny kaliber niż egzamin ze znajomości przecinków w ustawie, po którym bądź co bądź jest się urzędnikiem, a nie zwykłym operatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi tylko o to,że każdy w swoim zawodzie znajdzie powód do narzekania i będzie porównywał ,że w innym zawodzie jest lepiej a realia okazują się zdecydowanie inne....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Czolgista napisał:

Mimo wszystko to trochę inny kaliber niż egzamin ze znajomości przecinków w ustawie, po którym bądź co bądź jest się urzędnikiem, a nie zwykłym operatorem.

Nie sądzisz także, że zupełnie inny kaliber to np. ratownik medyczny, który jest odpowiedzialny bezpośrednio za ludzkie życie czy też operator dźwigu/żurawia gdzie błąd może skończyć się uszczerbkiem lub śmiercią  samego operatora lub obsługi naziemnej ? Ogólnie jest tak jak pisze @Grzegorz Łódź że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Nie wiem @Czolgista  się doczepiłeś tych ludzi pracujących na kasie. Robota ciężka więc z powodu braku chętnych także podskoczyły stawki. Może cofnijmy się o te 15 lat ? Nie ukrywajmy ale w porównaniu do pracownika supermarketu to taki diagnosta żył jak pączek w maśle. Ile wtedy było spraw o mobbing i łamanie kodeksu pracy w przypadku sieci Biedronka ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"diagności żądają podwyżek ceny za badania techniczne..."  i mamy o czym dyskutować -  kilka takich zdań w mediach, co jakiś czas zmiana branży -raz  ratownicy, czasem pielęgniarki, czasem jeszcze kto inny 

Ci co mają na to wpływ - mają dosyć pieniążków na kontach - reszta cała tych którzy słyszeli i wiedzą co to "minimalna pensja" ma przeżyć do jutra, iść do roboty, wrócić i uśmiechać się jak Cię spytają "jak się masz" 

Dyskusje powodują, że przez kilka chwil klikania na forum własnej opinii w temacie zarobków- masz wrażenie że to coś zmieni - i tylko tyle 

Nic odkrywczego, inflacja i jej skutki nie mają znaczenia dla tych którzy mogą coś zmienić - a wręcz przeciwnie - im bardziej jest "pocienkowane" społeczeństwo tym bardziej świeci aureola nad tymi właśnie tam wysoko a Ty -Ja - mamy nie podnosić głowy do góry w innym celu jak tylko podziwiania tego blasku.

Pensja minimalna to taka nowoczesna "miska ryżu" a demokracja to taki nowoczesny system z piękną nazwą żeby sprawiać wrażenie że to nie Korea Północna - tyle że tam nikt nie musi udawać

Żeby ktoś się wyróżniał musi być kontrast, im większy tym bardziej widoczny - było jest i będzie

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, sad_madman napisał:

się doczepiłeś tych ludzi pracujących na kasie

Nie chodzi mi stricte o ludzi z kasy w biedronce, tylko o ogólnie o stanowiska pracy nie wymagające szczególnych uprawnień. A mimo wszystko lepiej płatnych niż diagnosta. Do zostania diagnostą próg wejścia mimo wszystko jest dość wysoki ( praktyka, wykształcenie, kurs,  egzamin), nie doceniają tego pracodawcy i co gorsza sami diagności.

5 godzin temu, sad_madman napisał:

Ile wtedy było spraw o mobbing i łamanie kodeksu pracy w przypadku sieci Biedronka ? 

A ile w ogóle wtedy było takich przypadków? Pewnie dużo.  U mnie w powiecie bezrobocie jest rekordowe iw sumie tego typu praktyki aleja się tutaj zdarzają. Co nie zmienia faktu, że i tak zarabiają lepiej niż diagności. A tak na marginesie,  czy słyszałeś aby w ostatnich latach był na sprzedawcach mobbing typu "sprzedawaj nieletnim alkohol/ papierosy,  bo jak im nie kupią u nas to kupią obok i nie zrobimy"? No raczej nie, bo ew. konsekwencje bezpośrednio dotknęłyby właściciela sklepu, a na SKP hulaj dusza,  tego typu myślenie jak Lenin,  wiecznie żywe...

 

  • Piwo 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W spożywczym korpo (Biedronka czy Kaufland) określenie "ścieżka kariery" nie jest tylko pustym sloganem.

Mój Zięć na stanowisku kierownika zmiany w Lidlu zarabia miesięcznie tyle co ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dawno o tym pisałem - tu chodzi nie o Nas a o sondaże - która nacja polityczna wkurzy 98% społeczeństwa podnosząc ceny badań - jak nie mamy wyborów do sejmu  to na wójta, jak nie na wójta to prezydenckie itd - pieniążki do budżetu by wpadły, branża zadowolona - a sondaże w dół - co wybrać wiadomo  - chyba nie myślicie iż jest jakiś problem z wydrukowaniem nowej tabelki z cennikiem - ale 1-2 punkty procentowe to być lub nie być dla politykierów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ale tu nie ma idealnego rozwiązania. Podwyżka cen za badania nie sprawi że  praca diagnosty zacznie być kolorowa. Owszem jest szansa że i ja zarobie więcej ale ile dostanę tej podwyżki 300zł? Przedsiębiorca po takiej podwyżce jak tu na początku było mówione będzie miał więcej na inwestycje i każdy z nich będzie liczył że zbuduje kolejną SKP i stękał coś spadek badań, tylko nie pomyśli że w promieniu 20km ma 5 stacji. Efekt taki że przybędzie konkurencji a diagnosta jak wyjdzie na halę to z pyska para zapire... bo  ogrzewanie kosztuje ,a w księgowości firma wychodzi ciągle na 0. Poprawi się nam  na rok, tak jak w naszej gospodarce 500+ czy13 emerytura pomogła emerytom przez chwilę byli zadowoleni a teraz przy kasie  w sklepie oddają z nawiązka tą emeryturę. Podwyżka ok ale też jakieś zmiany, nawet to przejęcie kontroli przez TDT, przyjechali by ze 2 razy do roku zobaczyli jak to pięknie sprawdzamy przy ujemnych temp. a nie jak obecnie że kontrola nie może za mocno uszczypnąć przedsiębiorcy bo się pogniewa na starostwo.    

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.10.2021 o 18:37, Czolgista napisał:

 (a jakby nie patrzeć kurs na diagnoste mało nie kosztuje).

bez przesady 2500 kurs 270 egzamin -jak się uda za pierwszym razem 😉 jedna wypłata, jak ktoś dobrze zakombinuje to mu Krajowy Fundusz Szkoleniowy to zapłaci albo jakiś inny rozdawca kasy na szkolenia.

Dla porównania wywaliłem teraz w ramach przekwalifikowania 25 000 PLnów na kurs instruktora nurkowania + 3500 egzamin i weź tu nie zdaj 😉

dahab.jpg

Edytowane przez marcinek44
  • Piwo 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.10.2021 o 10:41, wojteczek napisał:

Panowie ale tu nie ma idealnego rozwiązania. Podwyżka cen za badania nie sprawi że  praca diagnosty zacznie być kolorowa    

O właśnie. O podwyżkach cen za OBT najwięcej pracodawcy cisną. I nie bez powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę to, o czym już nieraz wspominałem. Jak podniosą cenę badań bez zmiany przepisów to jeszcze bardziej ucierpią skp które coś tam sprawdzają, a zyskają klepacze (bo klient jak będzie miał wydać np 200-300zł to pojedzie tam gdzie mu bankowo zrobią, im się będzie żyło jeszcze lepiej, a skp sprawdzające dalej będą na straconej pozycji). Dodatkowo "szefik" jak zobaczy że będzie miał możliwość zyskania w ciul większej kasy, to jeszcze bardziej zacznie cisnąć i nam się jeszcze gorzej będzie pracowało.

Nie widzę żadnego złotego środka na uleczenie tej branży, nie da się i już, za daleko to poszło.

  • Piwo 2
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio widzę, że najwięksi kombinatorzy teraz, to mechanicy. Naprawiać im się nie chce, albo jakąś manianę odp.....lą i przyjeżdżają żeby im klepnąć, a później awantury jak nie przejdzie... Ostatnio awantury były, że za zgnity przewód hamulcowy i brak progów uwaliłem auto ("przecież jeden przewód wymienił, a drugi oczyści i będzie dobry, a co progi mają do bezpieczeństwa").
Co do podwyżek, to z jednej strony Macie rację o tej jeździe do "reksia" czy tego co pracodawcy wyprawiają, ale z drugiej strony, to słyszę, że nie mogę dostać podwyżki, bo badania nie idą do góry - skoro zawsze ten sam argument, to teraz by argumentu nie było. Pewnie by się znalazł inny, ale już by u mnie nie przeszedł... Wówczas nie szuka kogoś innego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, bertone122 napisał:

trochę oleju

Dokładnie 100% racji, ile ja to się od niektórych klientów nasłuchałem, że po co ja tą rurkę do wydechu wkładam, albo po co koła mu pompuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko trzeba mieć w okolicy tych klientów z olejem w głowie, u mnie takich to zaledwie 10%, reszta to "wszystko sprawne, nie ma po co wjeżdżać itp". Dlatego też w moich okolicach królują klepacze, a ci co sprawdzają (nawet choć trochę) są solą w oku ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, TeDe napisał:

to mechanicy

Kiedyś zanim zacząłem pracę na SKP to bym bronił mechaników jak lew :D ale teraz po tym co widzę to jak słyszę że auto dopiero co wyjechało od mechanika to podwajam uwagę bo już różne kwiatki widziałem a właśnie największą manianę odwalają przy hamulcach bo mało któremu się chce robić rurki hamulcowe, jeden klient wracał 4 razy na poprawkę i wcale nie miał do mnie o to pretensji bo chciał żeby majster mu to zrobił dobrze, ehhh długo by opowiadać ale teraz widzę że istnieją takie paproki, które psują dobre imię zawodowi mechanika a to wszystko przez to że każdy może ten zawód wykonywać, nie mając żadnej szkoły kierunkowej ukończonej

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, marcinek44 napisał:

bez przesady 2500 kurs 270 egzamin -jak się uda za pierwszym razem 😉

Wszystko kwestia perspektywy. Jeśli pracujesz już kilka lat za normalne wynagrodzenie, czyli takie z którego jesteś w stanie te kilka stówek miesięcznie odłożyć, to rzeczywiście można mówić, że kurs na diagnoste to nie duży wydatek. Ale jak mówisz to z perspektywy kogoś kto właśnie skończył studia, i właściwie nie ma żadnych oszczędności to te ~3000 zł stanowi niebagatelne koszty... A patrząc na moje zarobki już jako diagnosta to i tak nie byłoby mnie stać aby zapłacić za ten kurs od tak z marszu. Bo z tej jałmużny często brakowało do następnej wypłaty, a co mówić o oszczędzaniu.  Dopiero na ostatniej skp można powodzić, że zacząłem "dobrze" zarabiać, tylko, że pracowałem po 10-12h dziennie, więc w przeliczeniu na godzinę wcale kokosów nie było. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to można o prawie każdym zawodzie powiedzieć. Niezadowolonego nie problem znależć, taka już nasza mentalność.

Tylko czy chociaż zrobiło ci się lżej, jak sobie ponarzekałeś ?

Bo jeśli nie, to bez sensu. Już lepiej, jak to się mówi, wypłakać się do rękawa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mecher napisał:

Tylko czy chociaż zrobiło ci się lżej, jak sobie ponarzekałeś ?

Ostatnie "lata" pokazują że lżej się nie zrobiło 😉 Ale co pogadamy to nasze🙂 Tylko ile jeszcze można.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, yogi1984 napisał:

Ale co pogadamy to nasze

O to to, lżej by się zrobiło jeśli żale znalazłyby przełożenie w ustawach i ogólnej sytuacji na rynku BT, a tak pogadamy, ponarzekamy. Wszyscy wiedzą, że jest źle, wszyscy widzą co trzeba zmienić żeby było lepiej i w sumie wszyscy mają to w pupie bo "tu jest polska, tu tak jest".

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to tak szczerze coraz mniej zaczynam dziwić się reksiom. Wiadomo że to sprawa sumienia każdej osoby indywidualnie, ale poza morlanością to Reksio we wszystkim jest na plus. Smutne ale prawdziwe. U nas gościowi w okolicy toczy się postępowanie, wszyscy wiedzą że DR przynosi rano w reklamówce, sprawa jest w toku , kontrole, przesłuchania, a koleś jedzie na żywca i mówi otwarcie że ile teraz jeszcze kasy natłucze to jego, a z tych pieniędzy już szykuje inny biznes. Państwo samo rodzi w ludziach patologie, bo patologiczne jest od samej góry. Nie bronię Reksiów, ale coraz mniej im się dziwię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.