Skocz do zawartości

Śmieszne ceny za badania techniczne


pitermlody

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, dalkowiak napisał:

powyżej 100szt.

A ile ma badań w roku ?

6 godzin temu, dalkowiak napisał:

 

 

Edytowane przez bertone122
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, dalkowiak napisał:

 

 Był znajomy pytać na moje miejsce, "szef" zaproponował 3,8,- brutto i 5,- do każdego BT powyżej 100szt.  Normalnie jprdl żyć nie umierać, pączki w maśle, whisky z kranu i co tam jeszcze, taki dobrobyt...🤣  

 

  !STOP JANUSZEKSOM I DZIADOWANIU!

u mnie dają 4,5-5 tys brutto czyli jest nagle 600 więcej żeby wydać na pracownika.

U mnie na wsi też szukaja na jednej OSKP nie chciał dać diagnoście 30/h teraz szuka za 35/h🤣 a przeglądów maja dużo.

Pięknie 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.03.2023 o 09:27, dominik_z napisał:

 Za 100zł klient jeszcze jest w stanie zaryzykować wybrać którąkolwiek stacje. Jak się nie uda to jedzie tam gdzie przejdzie.

Nie myślę, żeby podwyżka do 150 zł lub do 200 zł miała takie znaczenie. Na większą podwyżkę nie ma co liczyć.

W 2004 roku za minimalną pensję 840 zł można było wykonać 8 badań okresowych, teraz za minimalną 3490 zł można wykonać 34 badania. Badania są za tanie. Jeśli tak jak piszesz za 100 zł klient wybiera którąkolwiek stacje bo np. ma blisko domu to nie sądzę, że za 150 zł będzie jechał 20-30 km dalej. 

Raczej wygląda to tak, że kto teraz za 100 zł uprawia turystykę to i za 150 zł będzie uprawiał, a komu teraz wszystko jedno i robi na stacji co ma blisko domu to i za 150 zł czy 200 zł tam pojedzie.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żadnej podwyżki w tym roku nie będzie a i po wyborach też długo nie ,wiadomo,diety i wiele innych układów a potem się zobaczy , patologia na skp t to nie wina rządu ani klientów tylko diagnostów i po części właścicieli skp .to jak im zależy na cenach pokazali na protestach ,wyszedł do nich woźny z ministerstwa i przyjął petycję i tyle w temacie.  Pamiętajcie że to klient decyduje gdzie zrobić badanie,i pojedzie nawet 20 km dalej , każdy chce być miło obsłużony a czytając wypowiedzi co nie których chyba tak nie jest , to rynek nas weryfikuje na dzień dzisiejszy i żadne żale nic tu nie pomogą

  • Polub 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, rurek777 napisał:

patologia na skp t to nie wina rządu ani klientów tylko diagnostów i po części właścicieli skp

Nie zgadzam się z tym. :evil:

Natomiast takie stwierdzenie " patologia na skp  to nie wina rządu ani klientów tylko właścicieli i po części diagnostów w skp" byłoby ok. bo jest zgodne z rzeczywistością. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tej patologii rzad/nadzór też ma swój udział. Jeżeli stacja X od 20tu lat klepie wszystko co dojedzie i nie dojedzie i nie ma za to żadnych konsekwencji to po co robić badana zgodnie z przepisami. A jak już sprawa sie rypnie to wiele wody upłynie zanim diagności dostaną po uszach. Na jednej stacji na naszym terenie dochodzenie trwa już ponad dwa lata. Są dowody, część klientów też się przyznała a stacja klepie dalej. Może to zasługa właściciela pisowca-prowincjonalnego polityka?

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Arton napisał:

w tej patologii rzad/nadzór
[...]
stacja klepie dalej.
Może to zasługa właściciela pisowca-prowincjonalnego polityka?

Może właściciela pisowca, może peowca, a może lewicowca.
A tak z doświadczenia to Ci powiem, że biorą prawie wszyscy.

Dopóki się nie zmieni mentalność ludzi to tak będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.03.2023 o 12:13, rurek777 napisał:

każdy chce być miło obsłużony a czytając wypowiedzi co nie których chyba tak nie jest

Co znaczy miło obsłużony? Przyklepany DR bez zbędnej straty czasu i dyskusji?

Klientowi nie dogodzisz. Jak rozmawiasz z klientem, że zmieniło się ostatnio rozporządzenie i sagana wygarnie za byle"pierdołę", to w opinii albo informacji od szefa dostaniesz, że straszysz klientów i on więcej nie wróci. Jak wykonujesz swoje czynności w miarę rzetelnie, to zaś w opinii albo skardze do szefa padnie, że szukasz na siłę usterki. Za dużo rozmawiasz - źle, nie odzywasz się - gbur...

Niestety dopóki klienci nie zostaną wyedukowani co i jak powinno wyglądać na SKP, to każde odchylenie od "klepiącego Zdziśka" będzie traktowane jako chęć dołożenia klientowi. Przykładów można mnożyć: regulacja ciśnienia w ogumieniu - patrz jaki sk....el zaraz do ciśnienia się przyczepi; zajrzysz do kabiny żeby sprawdzić pasy, siedzenia... - patrz zaraz do porządku w kabinie się przysapie albo jaki ciekawski typ - co go obchodzi co się dzieje w kabinie; robisz analizę/zadymienie - ewidentnie szuka dziury, analiza w porządku i podłączasz OBD - tam nie znalazł to tu szuka.... , można tak w nieskończoność.:faint:

W dniu 10.03.2023 o 12:13, rurek777 napisał:

to rynek nas weryfikuje na dzień dzisiejszy i żadne żale nic tu nie pomogą

Tylko dziwnym trafem ten rynek preferuje "klepiącego Zdziśka" a nie dobrego diagnostę. Pracodawcy również szukają Zdziśków a nie osoby znające się na rzeczy, ponieważ jak w każdym biznesie zależy im tylko i wyłącznie na kasie a nie na dobrym nazwisku w branży. Sami widzicie na przestrzeni ostatnich lat ilu z nas forumowiczów, którzy wykazali się olbrzymią wiedzą w tym zawodzie wypadło z forum. Co, nie chce się im pisać? Nie, niestety opuścili szeregi diagnostów, ponieważ za dobrze wykonywane obowiązki zostali albo zwolnieni albo sami odeszli nie chcąc się zeszmacić. Sam się zastanawiam czy przypadkiem nie wyjechać w Bieszczady :medit:

  • Super 2
  • Piwo 2
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co szkodzi robić swoje i być miłym i pomocnym dla klienta, a jako przykład ,źle ustawione świata to zaraz N czy jakiś sagan a wystarczy ustawić,tak ciężko?, takich przypadków byłoby więcej .edukacja mentalność? to właśnie Polacy zmienili mentalność a Niemcom a teraz zmieniają Anglikom ,15 lat temu pisałem o malolacie który za flaszkę chciał zrobić badanie i test tacy sami przychodzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że trzeba to wypośrodkować są klienci chamscy ale i  diagności nie raz czepiają się pierdółek i też puszą się na stacji co to nie oni 

Ja do każdego klienta jak podchodzę to dzień dobry na koniec badania dziękuję i do widzenia nieraz że zapraszamy ponownie i powiem wam nawet jak dam negatywa to ludzie nie mają pretensji jeśli im się odpowiednio wytłumaczy to usterkę usuną i przyjadą na poprawkę wszędzie trzeba być człowiekiem.

A i badań przybywa z roku na rok jak się jest uprzejmym

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, adam1501 napisał:

ponieważ jak w każdym biznesie zależy im tylko i wyłącznie na kasie a nie na dobrym nazwisku w branży.

Jak ktoś ma kasę to i nazwisko sobie kupi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, pitermlody napisał:

diagności nie raz czepiają się pierdółek

Nieraz za taką "pierdółkę" można stracić uprawnienia które ciężko jest zrobić. Nienawidzę jak ktoś mówi że się "czepia", nie czepia się tylko stosuje do wytycznych. Skoro ktoś sobie wymyślił co ma mieć pojazd, to to ma mieć. Jak sie z tym nie zgadzasz to rzucaj pretensje do gościa co wymyślił przepisy, a nie gościa co je egzekwuje.

To tak samo jak mieć pretensje że policja łapie na ograniczeniu 40 bo ktoś je tam postawił, to miej pretensje do gościa co je tam postawił albo samego siebie za przekroczenie prędkości. Czemu policjant winny? Wykonuje swoją pracę. Może łapać za prędkość to to robi.

Tak samo diagnosta może (powinien, a wręcz musi) się stosować od A do Z  do jego przepisów i chcąc to robić otrzymuje miano czepialskiego. Może gdyby wszyscy diagności byli "czepialscy" to ta praca byłaby lepsza - klient by wiedział ze się dba o pojazd, a nie pieczątkę w dowodzie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rurek777 napisał:

A co szkodzi robić swoje i być miłym i pomocnym dla klienta

Nic nie szkodzi, zawsze taki jestem, tylko każdą usterkę którą zauważam omawiam z klientem i dla jednego jest super bo się czegoś dowiedział a drugi stwierdza na całą gminę, że mu głupoty opowiadam lub co gorsza napiszę.

2 godziny temu, rurek777 napisał:

źle ustawione świata to zaraz N czy jakiś sagan a wystarczy ustawić,tak ciężko?

Absolutnie, tylko klient ma mieć świadomość, że źle ustawione światła to N, a to że mu je ustawiam w trakcie BT to moja dobra wola. Niestety większość diagnostów ustawia bez zająknięcia się pół słowem i wówczas klient przyjmuje to jako coś oczywistego i jadąc do drugiego diagnosty, który mu załaduje N jest przekonany o swojej krzywdzie.

38 minut temu, Andrzej89 napisał:

Nienawidzę jak ktoś mówi że się "czepia",

90% kierowców nie ma zielonego pojęcia ani o naszej pracy ani o WT. Niestety ci mili i klepiący utwierdzili ich w swojej głupocie i teraz jak się zderzą z normalnym diagnostą, który chce wykonać niezbędne minimum czynności lub wskazać im usterki to niestety określają go powyższym przydomkiem.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, adam1501 napisał:

zajrzysz do kabiny żeby sprawdzić pasy, siedzenia...

- A od kiedy się sprawdza pasy i siedzenia ? (Takie pytania zadają, zawsze jak zaczynam pracę na innej stacji :razz2:)

42 minuty temu, pitermlody napisał:

i  diagności nie raz czepiają się pierdółek i też puszą się na stacji co to nie oni 

Z punktu widzenia "właściciela", czyli twojego, to owszem, że tak możesz sobie tłumaczyć.

A skoro nie wiesz, to katalogu usterek nie wymyśla diagnosta, on ma się do niego stosować.

 

Tak samo jak policjant z drogówki na OBT, nie mogący zrozumieć, że dostał wynik negatywny, za brak hamulca ręcznego i  wycieki oleju. Bo on się takich pierdół nie czepia podczas kontroli na drodze. Może to jakaś twoja rodzina  ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I cały czas trzymam się tego że przyczyną patologii na skp są diagnosci ,z lenistwa , nie znajomości przepisów,dla kasy albo z czepialstwa 🙂

  • Piwo 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.03.2023 o 12:13, rurek777 napisał:

klientów

Po twoich wypowiedziach wnoszę że jesteś klientem, dwa lata pracuję na pskp i nigdy nie wołałem od klienta łapówy ale za to poszukiwaczy pieczątki było u mnie mnóstwo wraz ze swoimi gruzami, to od klienta wszystko się zaczyna, ma zaniedbany pojazd, przyjeżdża na ostatnią chwilę albo po terminie i potem pretensje do diagnosty że mu utrudnia życie, wiem na czym polega "szybka bezproblemowa obsługa klienta:D zakończona pieczątką". Bez względu na to jak miło byś nie obsłużył klienta lista usterek do naprawy i zakaz dalszej jazdy zawsze działa na ludzi tak samo, chociaż czasami zdarza się że kierowca jest wdzięczny/a za wynalezienie usterek, czasem zrozumie że poprostu auto się popsuło i trzeba naprawić ale to nadal pojedyncze przypadki a jeśli chodzi o wiedzę klientów na temat tego jak powinien wyglądać przegląd to zgodzę się że to wina diagnostów, ludzi trzeba edukować, nic nie zatajać, rok rocznie informować o stanie technicznym, o zbliżających się naprawach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, to teraz będziemy się licytować/chwalić, jak emeryci w kolejce do lekarza, kto ma więcej i jakich chorób. A może to dlatego, iż dla nich to też jedyna możliwość wygadania się ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla przypomnienia Ministerstwo już  w 2016 roku twierdziło, że podwyżki będą za chwilę, po ustawie, a właściwie to dyrektywa......

Dyrektywa już dawno wdrożona (poza szkoleniem diagnostów o co nie walczycie), ustawa nie jest konieczna a do waloryzacji cennika wystarczy rozporządzenie ministra. Do takiej waloryzacji zresztą zobowiązuje go ustawa.

pobieranie opłat dodatkowych badań technicznych taksówek i pojazdów do nauki jazdy.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.03.2023 o 20:18, adam1501 napisał:

i jadąc do drugiego diagnosty

który go wypuści z takimi rozjechanymi ,z pozytywem oczywiście. Mamy takiego jednego , a właściwie stacje , bo bez znaczenia który akurat jest.

Co najlepsze- corocznie , na jesień uczestniczą w akcji światła ...

W dniu 6.03.2023 o 10:42, marcinek44 napisał:

Można? Można! wieku 48 lat

nie kuś..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.03.2023 o 10:36, markes30 napisał:

Wnioskuję o usunięcie z forum tych którzy diagnostami nie są. Jak widać na załączonym obrazku są to trole, które o zawodzie diagnosty wypowiadają się z pozycji klienta. 

Jestem pełen podziwu, że od tylu lat Kolega ma cierpliwość tłumaczyć, że 2 + 2 = . . . . .  - jednak, i wbrew wielu uczestnikom tego forum, wynosi w sumie i niespodziewanie (?) = 4. 

Pozdrawiam

dP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.03.2023 o 09:37, duchu napisał:

 

nie kuś..

przyślę zdjęcia z Belize :cool:  🐬🐙 🌴🌴🌴💥

Mi już ta robota po prostu trochę obrzydła (chociaż dopiero 7lat, a może aż 7)

teraz łatwiej niż za kilka lat bo za kilka lat będzie już za późno, kasa słaba, być cały czas miedzy młotem a kowadłem, pierwszy do odstrzału, żadna perspektywa.

Teraz mam nadzieję, że jeśli faktycznie taka lipa z diagnostami u mnie w okolicy, to w te wolne 2 tygodnie na które będę zjeżdżał pójść 3 razy w tygodniu gdzieś na stację dniówka 400PLN dopóki całkiem mi to nie obrzydnie.Możliwe że jednak znajdę coś innego za lepsze pieniądze tu na miejscu żeby dorobić,czas pokaże 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, błachot napisał:

jednak, i wbrew wielu uczestnikom tego forum, wynosi w sumie i niespodziewanie (?) = 4. 

Panie Błażeju, akurat obecna sytuacja w branży BT to w dużej mierze zasluga Pańskiej ukochanej organizacji.

Na SKP gdzie zaczynałem karierę diagnosty szefostwo prnumerowało ich periodyk "dla diagnostów". Takich dziwnych teorii jak się tam naczytałem wolę publicznie nie powtarzać. W każdym razie większość zawartych tam mądrości była sprzeczna z tym co dało się wyczytać np. na tym forum.

Odnosząc się jeszcze do zacytowanej przez Pana treści.

Czy fakt, że ja czy inni koledzy zrezygnowali z pracy na SKP sprawia, że przestaliśmy być diagnostami? Bo zdaje się zgodnie z ustawą PoRD bycie UDSem nie jest determinowane przez zatrudnienie na SKP, a przez posiadanie stosownych uprawnień.

Dlatego zadam inne pytanie. Czy gdyby sytuacja w sektorze badań technicznych była taka jak np. w niemczech, to czy byłoby aż tyle odejść ze stanowiska diagnosty, wypaleń zawodowych i poczucia bezsensu wykonywanej pracy?

30 minut temu, marcinek44 napisał:

(chociaż dopiero 7lat, a może aż 7)

O 7 lat za dużo ;) 

Edytowane przez Czolgista
  • Polub 1
  • Lubię 1
  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.