Skocz do zawartości

Przegląd pojazdu na drugim końcu Polski


Jaromior

Rekomendowane odpowiedzi

 

Dzień dobry

 
O całej sytuacji dowiedziałem się 03.08.2021 wchodząc na konto MObywatel i widząc pozytywny przegląd na pojeździe który stoi już 2 lata.
 
Otóż 16.07.2021 ktoś wykonał przegląd mojego pojazdu na stacji diagnostycznej GS/014/P mieszczącej się w Słupsku co nie jest możliwe ponieważ nikt nie jechał by aż 700 km na przegląd. Dowód rejestracyjny jak i pojazd są w domu i nie zostały ukradzione. Zadzwoniłem na tą stacje z pytaniem jakim cudem ktoś wykonał przegląd jeśli pojazd jest 600 km od stacji. Pan potwierdził iż jakiś pan w wieku 30 lat przyjechał na czerwonym Romecie miał dowód rejestracyjny (brak nagrań z kamer bo zostały usunięte po tygodniu). Pan powiedział iż wpisał numer ramy z dowodu i wyskoczył mu mój pojazd podobno twierdzi też iż sprawdził numer rejestracyjny i też pasował. Chociaż w UFG widnieje drugi z takim samym numerem ramy jak mój.
 
Podobnie tak krótki numer mógł się powtórzyć porostu przez błąd ludzki ale numer rejestracyjny już watpię.
Byłem też na Policji ale oni skierowali mnie do WK
 
Mają panowie jakieś pomysły jak to możliwe ?

278936513_Zrzutekranu2021-08-4o15_58_38.thumb.png.1aac05290696b4aacd7dfd98c1fcc570.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod tym numerem ramy występują 3 pojazdy w Cepik. Dwa motorowery i jeden ciągnik. 

Drugi motorower zaczyna się na GSL, więc pewnie to ten był na SKP, a nie Twój. 

Większy problem ma ten  drugi pojazd i diagnosta, który powinien poprawić to badanie techniczne....

  • Polub 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1)Tylko dlaczego ten diagnosta mi mówił iż on nie widzi żadnego pojazdu pod tym Vinem tylko moj motorower ?

2)to znaczy iż jeśli jest jeszcze ciAgnik to nie jest on ubezpieczony ?

3)co w takim wypadku ja mam zrobić jako ten właściciel numer 1 który chce to wszystko teraz odkręcić 

4)Czy podczas przeglądu diagnosta nie powinien zobaczyć tablic jakie były ?

 

Edytowane przez Jacdiag
cytat całego poprzedniego posta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy, że kliknął w nie ten pojazd co trzeba i dalej już poszło. Jak by zrobił jak powinien, to nie doszło by do pomyłki, ale mleko już się wylało. 

Powinien to wyłapać, ale jak widać nie udało się. 

Generalnie, Ty masz najmniejszy problem. Możesz nawet poprosić, aby diagnosta wysłał Ci zaświadczenie z badania na adres domowy :D

Jeśli sam diagnosta nie chce nic zrobić w tym kierunku, to teoretycznie można rozkręcić poważną aferę, do wyrzucenia z zawodu na 5lat włącznie. Powstaje pytanie czy chcemy komuś tak bardzo uprzykrzyć życie, bo to że sami się kiedyś pomylimy to tylko kwestia czasu...

Może pracodawca diagnosty będzie miał więcej chęci do naprawy błędu?

Edytowane przez adamos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem się tego pana czy nie zrobił Czeskiego błędu bo idę na policję i do WK a on twardo ze wszystko było dobrze po jego stronie 

 

a odpowiedz na te inne pytania 4 i 2

 

z tego co się orientuje to właściciel to ten sam diagnosta 

 

 

Edytowane przez Jacdiag
cytat całego poprzedniego posta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2)to znaczy iż jeśli jest jeszcze ciAgnik to nie jest on ubezpieczony ?

A co ma piernik do wiatraka? rozmawiamy o badaniu motoroweru, tak?

4)Czy podczas przeglądu diagnosta nie powinien zobaczyć tablic jakie były ?

Tablice mu się zgadzały, ale z dowodem rejestracyjnym. W cepiku wybrał zły pojazd i tego nie zauważył.

Po wypowiedzi wnoszę, że jesteś młody. Pamiętaj, że prędzej czy później każdy się myli...

Poza tym, w prawym dolnym rogu masz możliwość podziękowania za poświęcony czas w Twojej sprawie....

 

 

Edytowane przez adamos
  • Polub 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież aby zrobić przegląd potrzeba DR lub KP. Sam tydzień temu zapomniałem DR i musiałem do domu się wrócić bo diagnosta musiał z czymś porównać dane pojazdu.

 

Tylko podkreślam diagnosta potwierdził iż Numer ramy i tablice zgadzały mu się razem z tymi które były na motorku fizycznie to są jego słowa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi się tego tłumaczyć kolejny raz. Chłop miał DR i motorower na SKP (to się zgadzało), w systemie komputerowym po numerze ramy wyskoczyło mu kilka opcji do wyboru i wybrał nieprawidłową. Pokryły się rodzaj pojazdu, nr vin i marka, więc zakładając że WYDAWAŁO mu się, że dobrze klika, to niestety się pomylił...

Edytowane przez adamos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli poprostu nie sprawdził tablicy na motorku 

To powiedz mi mógł przez telefon powiedzieć proszę pana pomyliłem się i ma pan za free i zamknijmy temat okej?

a on cały czas uparcie ze dobrze wszystko zrobił nie jego błąd. Nic nie ma sobie do zarzucenia. Sam mu powiedziałem ze jak on nie widzi winy to idę do WK i policję to powiedział Ok niech pan idzie. Wiec jeśli to jego wina to nie rozumiem czemu nie powiedział moj błąd 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Czyli poprostu nie sprawdził tablicy na motorku."

Sprawdził! 

W komputerze tylko wybrał zły pojazd i nie zwrócił na to uwagi, tu mu się już numer rejestracyjny na pewno nie zgadzał.

" on cały czas uparcie ze dobrze wszystko zrobił nie jego błąd. Nic nie ma sobie do zarzucenia. Sam mu powiedziałem ze jak on nie widzi winy to idę do WK i policję to powiedział Ok niech pan idzie. Wiec jeśli to jego wina to nie rozumiem czemu nie powiedział moj błąd"

Bo jest pewny, że dobrze wybrał pojazd w komputerze. Sam już kilka razy straciłbym rękę za coś za co byłem na 1000% pewny, ale życie pokazuje że to tylko kwestia czasu, że się pomylimy i to tak, że nie będziemy mogli dowierzać, że taki numer odwaliliśmy...ale ta refleksja przychodzi z czasem...po wielu latach pracy...Łatwo się wszystko ocenia z poziomu klawiatury...Pośpiech, zła dyspozycja dnia i pozamiatane..

Edytowane przez adamos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak 

małe mogła mu się zapalić lampka widząc tablice z województwa Śląskiego a nie z pomorskiego. No ale wiadomo mógł kupić dopiero co itp 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej na wyprostowaniu tematu powinno zależeć właścicielowi tego faktycznego motoroweru, ale jak do niego dotrzeć...Wyjdzie przy kontroli policji, albo przy kolejnym badaniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wnikać, zostawić jak jest ;)
Ewentualnie zaciągnąć pojazd na badanie i mimo że ma ważne to zrobić już z pieczątką do swego dowodu rejestracyjnego (bo OBT mogę robić chyba dalej co miesiac jak mam takie fantazje - płacę i robią mimo że stare jest ważne??). Mylę się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko według słów zastanawia mnie jedno

bo ty powiedziałeś iż są 3 pojazdy w systemie. A Pan diagnosta powiedział ze jak wpisał ten numer ramy to tylko mu wyskoczył moj pojazd tylko i wyłącznie i nie miał żadnej listy do wyboru innych pojazdów ani jakiegoś błędu ze są 3 pojazdy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo sprawdzał w swoim lokalnym rejestrze, a nie w Cepiku? Ja jestem pewny, na który etapie wystąpił błąd.

Edytowane przez adamos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nienwiem jak działa wasz system na stacji 

jeśli sprawdził w swoim rejestrze lokalnym to dlaczego moje dane ściągło a nie tego klienta x

Edytowane przez Jaromior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo wybrał Twój pojazd z Cepiku (a na pewno wyświetliły się 2 motorowery różniące się tylko nr.rej.) zamiast tego, który stał na SKP....chwila nieuwagi i wyszło co wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są różne programy do obsługi SKP i każdy działa po swojemu. W jednym wyskoczy lista pojazdów o podanym numerze w innym nie. 

Miałem juz takie problemy, że pomimo wyboru odpowiedniego pojazdu i tak później przy wysyłaniu badania do CEPIK badanie przypisywało do innego pojazdu o tym numerze ramy. Zarówno CEPIK jak i programy do obsługi stacji nie są idealne... niestety :P.

Aktualnie trzeba podpytać tego diagnosty co widnieje w jego rejestrze badań. Jeżeli u niego jest pojazd o pana numerach rejestracyjnych to niech wyciągnie badanie z CEPIK albo je anuluje i po problemie.

Edytowane przez Logen
  • Polub 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, że przy wyszukiwaniu pojazdu w CEPIK w zależności od tego po czym wyszukujemy możemy otrzymać:

- wszystkie 3 pojazdy o takim samym numerze ramy albo tylko
- jeden pojazd

Tak jak koledzy piszą prawdopodobnie zaszła pomyłka przy wyborze pojazdu z CEPIK, takie rzeczy się zdarzają.
Zadzwoń jeszcze raz do tego Pana na stację i poproś o korektę tego badania. Możesz powołać się na tą dyskusję na forum.
Tak najszybciej załatwisz sprawę. Po na pewno zwykła pomyłka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Logen napisał:

Miałem juz takie problemy, że pomimo wyboru odpowiedniego pojazdu i tak później przy wysyłaniu badania do CEPIK badanie przypisywało do innego pojazdu o tym numerze ramy. Zarówno CEPIK jak i programy do obsługi stacji nie są idealne... niestety :P.

Jest to jak najbardziej możliwe, bo też znam taki przypadek, że SKP z Pleszewa już 3 razy wykonała OBT w ciągniku zarejestrowanym pod Lublinem. Po konsultacjach ze stacją wynika, że diagnosta wybierał poprawny pojazd a CEPiK przypisywał badanie do innego pojazdu o takiej samej marce i takim samym numerze podwozia. Sam próbowałem wykonać badanie tego ciągnika z Pleszewa i CEiK jak nic chce podpiąć to badanie do ciągnika z Lublina - badanie oczywiście nie wysłałem.

Więc zanim zaczniecie wieszać psy na jakimś diagnoście uwierzcie w jego słowo, że on dokonał prawidłowego wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.