Badanie okresowe samochodu z Belgii

[Jaceks]

Witam przyjechal do mnie klient z zapytaniem czy jak kończy mu się przeglad (samochod zarejestrowany w Belgii) to czy jak tu zrobi badanie techniczne czy tam akceptują takie badanie ?

 

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

 

 

[adam1501]

Nie.

[cezary]

A ty jako diagnosta zaakceptujesz badanie belgijskie samochodu zarejestrowanego w Belgii? No. 

[Jaceks]

Ok dzięki chciałem się tylko upewnić

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[duchu]

23 minuty temu, cezary napisał:

zaakceptujesz badanie belgijskie

jemu nic do tego ale WK jto juz inna sprawa

[cezary]

14 minut temu, duchu napisał:

ale WK jto juz inna sprawa

No pewnie, że tak, ale tu nie ma mowy o rejestracji  pojazdu sprowadzonego do Polski tylko o wykonaniu badania i jego honorowaniu w kraju rejestracji. Kolego @duchu czy pojazd zarejestrowany w Polsce pojedzie do Belgii, tam mu się skończy ważność badania, zrobi badanie z wynikiem P , wróci do kraju i co, będzie ważne? Dla WK też? 

[michal_k]

2 godziny temu, Jaceks napisał:

czy tam akceptują takie badanie ?

Niech pyta "tam".

[duchu]

2 godziny temu, cezary napisał:

ale tu nie ma mowy

Sam wyleciałeś z pytaniem;

 

4 godziny temu, cezary napisał:

A ty jako diagnosta zaakceptujesz

A to przykład z kosmosu  wzięty .ale moja odpowiedż już nie...

 

2 godziny temu, cezary napisał:

czy pojazd zarejestrowany w Polsce pojedzie do Belgii, tam mu się skończy ważność badania, zrobi badanie z wynikiem P , wróci do kraju i co, będzie ważne? Dla WK też? 

A tu juz całkiem brniesz w fantazję , własną... no chyba ze piszesz by tylko pisać ...

[nesiasps]

To gruba kasa i nikt nie odpuści tego przychodu z kolejnych badań okresowych .... tak to w tej Uni jest ze wspólnotą -  a gdzie w tym wszystkim jest taki "Unijny Kowalski" ? Taki, co to we Francji jak wracał to silnik przegrzał, po czasie mu się przeglad skończył  i się pyta - czemu tak jest, że za lawetę płaci jak już w końcu naprawił i mógłby wracać?  Po co dyrektywy UE skoro w gruncie rzeczy i tak każdy sobie...