PODWYŻKI CEN BADAŃ - akcja protestacyjna ...

[Rafi90]

20 godzin temu, danielg539 napisał:

 który został podzielony i sprzedany za grosze...

I to wujkowi Putinowi. Teraz nawet na naszych krajowych stacjach będziemy uzależnieni od Ruskich. Oczywiście ten głąb na S mówi że mamy prawo pierwokupu stacji od Węgrów. Ciekawe tylko kto dostanie lepszą ofertę jeśli będą szły na sprzedaż. My czy Ruski? Rozbiór Polski trwa bez wojny, a komuna 30 lat temu się schowała za szafą a nie zniknęła...

[danielg539]

Godzinę temu, Rafi90 napisał:

Rozbiór Polski trwa bez wojny

Wojna trwa w najlepsze na całym świecie pod przykrywką pseudo pandemii...

[błachot]

W dniu 25.11.2021 o 14:12, danielg539 napisał:

rządzącym nie po drodze z tymi zmianami

To nie jest całkiem tak. To nie jest tak, że zawsze tylko inni są winni (jak we wrześniu 39 r.).

Bo to my sami nie potrafiliśmy przekonać społeczeństwa i rządzących do jakichkolwiek oczekiwanych zmian, albowiem jesteśmy:

• rozproszeni,
• słabi,
• nie zorganizowani,
• rozdyskutowani,
• zindywidualizowani,
• rozhisteryzowani,
• z przerostami ego,
• z genem sprzeciwu,
• z brakiem zaufania do siebie, więc co tu mówić o zaufaniu do Kolegów,
• itd., itp., et'cetera.

Pozdrawiam

dP

[nesiasps]

10 godzin temu, błachot napisał:

albowiem jesteśmy

całe nasze Społeczeństwo można tak opisać a z Niego pochodzimy - genów nie oszukasz

[danielg539]

12 godzin temu, błachot napisał:

• rozproszeni,
• słabi,
• nie zorganizowani,
• rozdyskutowani,
• zindywidualizowani,
• rozhisteryzowani,
• z przerostami ego,
• z genem sprzeciwu,
• z brakiem zaufania do siebie, więc co tu mówić o zaufaniu do Kolegów,
• itd., itp., et'cetera.

Niska samoocena = kompleksy...

Za obecny poziom BT odpowiadają przedsiębiorcy prowadzący SKP. Wskaż, choć jednego właścicieli SKP, który nagradza diagnostę za wyniki negatywne. To nie diagności nie potrafią się dogadać a właściciele SKP starają się konkurować sami ze sobą i to w obrębie jednej miejscowości. Zamiast siąść do stołu i dogadać się, że nie będzie żadnych gratisów a ilość N wyniesie przynajmniej 20%, co spowoduje wzrost ich dochodu o kilkanaście procent, to oni tylko świnie sobie podkładają. 

[markes30]

Nagranie z takiego spotkania trafia do UOKIK i wszystkie strony zmowy cenowej mają po 1 milion kary.

W sprawie cen badań diagności i właściciele SKP powinni być po jednej stronie barykady.

Metodologia tej władzy to rozbijać na mniejsze grupy i wykańczać po kolei.

[danielg539]

@markes30 nikt nikogo nie ukarze za zobowiązanie się do przestrzegania prawa, a ilość wyników N w naszym kraju powinna sięgać 50-60% a może i 70% a mi marzy się jedynie 20%.

[michal_k]

50 minut temu, markes30 napisał:

wszystkie strony zmowy cenowej

Zmowa cenowa przy cenach "urzędowych"?

[wrc69]

59 minut temu, markes30 napisał:

Nagranie z takiego spotkania trafia do UOKIK i wszystkie strony zmowy cenowej mają po 1 milion kary.

To chyba Minister Infrastruktury, nikogo się nie boi, zmowę cenową rozpisał w szczegółach w Rozporządzeniu. 😲

[wojteczek]

3 godziny temu, markes30 napisał:

W sprawie cen badań diagności i właściciele SKP powinni być po jednej stronie barykady.

I będą, pod warunkiem że i kary będą dotyczyły diagnosty i jego pracodawcy. Gdybym miał stację to też bym chciał jak najwyższych cen za badania i reksia do którego klienci ustawiają się w kolejce, przecież co zarobię to moje a w razie wpadki nikt mi tych pieniędzy nie odbierze. Pracodawca nie stawia na jakość bo mu się to zwyczajnie nie opłaca.  Było to wiele razy na forum pisane że nie będzie jednomyślności jeżeli diagnosta i pracodawca nie będą czuli że jadą na jednym wózku. To w pierwszej kolejności właściciel stacji i użytkownik pojazdu powinien cisnąć na diagnostę aby pojazd był sprawdzony i oceniony zgodzie z przepisami, a jest zupełnie odwrotnie bo żaden z nich nie ponosi konsekwencji. Właściciele stacji robią pieniądze nie tyle na samych badaniach co na bylejakości tych badań, oni wiedzą że wśród tych powiedzmy 20tyś. diagnostów są tacy co nie mogą się postawić bo mają skomplikowana sytuację rodzinną, finansową czy jeszcze inne powody i dają wprost pracownikowi do zrozumienia że z jego stacji klient ma wychodzić zadowolony. Ale żeby nie było że to wszystko wina przedsiębiorców i my diagności wiemy że nasza pensja jest zależna od tego ilu stacja będzie miała klientów, jak zaczniemy ślepo stosować przepisy to za pół roku stacja przestanie być rentowna więc czasami świadomie pewnych usterek nie widzimy albo kwalifikujemy je jako UD, cała ta niezależność diagnosty to fikcja.

[błachot]

8 godzin temu, markes30 napisał:

Metodologia tej władzy to rozbijać na mniejsze grupy i wykańczać po kolei.

Niestety, to tragiczna prawda.

Rozbici zostaliśmy już na wstępie, gdy podzielono nas pod względem użytkowanego oprogramowania na SKP.

To był pierwszy i skuteczny krok urzędników resortu transportu do skłócenia naszego środowiska zawodowego i do rozbicia naszej zawodowej jedności. Potem poszło już z górki, bo swoją kłótliwością i swarliwością wielu z nas dołożyło się do tej obecnej sytuacji.

Nie zapobiegło nawet temu powołanie naszej własnej zawodowej organizacji w postaci OSDS-u. Minęło bezowocnych 10 lat jej funkcjonowania.

Nie potrafiąc współpracować nie jesteśmy w stanie czegokolwiek zbudować. Spróbujcie zbudować jakikolwiek obiekt bez współpracy projektanta, wykonawcy i inwestora . . . .

Obarczanie jedynie pracodawców też nie ma sensu, bo to wina przepisów, które zbudowano po to, aby nas skłócić:

5 godzin temu, wojteczek napisał:

Gdybym miał stację to też bym chciał jak najwyższych cen za badania i reksia do którego klienci ustawiają się w kolejce

Przecież to jest naturalne.

Przedsiębiorca jest od zarabiania pieniędzy a nie od debat i ocen na temat moralności obowiązujących go przepisów. A te przepisy kształtują urzędnicy DTD, którzy żywotnie zainteresowani są bałaganem w naszej branży, bo mają w tym swój interes, który rozmija się z interesem społecznym.

Pozdrawiam

dP

[danielg539]

14 godzin temu, błachot napisał:

Obarczanie jedynie pracodawców też nie ma sensu, bo to wina przepisów, które zbudowano po to, aby nas skłócić:

 

14 godzin temu, błachot napisał:

Przedsiębiorca jest od zarabiania pieniędzy a nie od debat i ocen na temat moralności obowiązujących go przepisów. A te przepisy kształtują urzędnicy DTD, którzy żywotnie zainteresowani są bałaganem w naszej branży, bo mają w tym swój interes, który rozmija się z interesem społecznym.

Skoro winy nie ma wśród przedsiębiorców i diagnostów to znaczy, że winne jest całe społeczeństwo, któro błędnie zagłosowało podczas wyborów parlamentarnych. Konkluzja jest taka, aby zmienić ten stan rzeczy to przy najbliższych wyborach głosujmy na tych, którzy jeszcze nie byli u władzy.

[adam1501]

3 godziny temu, danielg539 napisał:

przy najbliższych wyborach głosujmy na tych, którzy jeszcze nie byli u władzy

Nasza ordynacja na to nie pozwala.

[Mecher]

18 godzin temu, błachot napisał:

którzy żywotnie zainteresowani są bałaganem w naszej branży, bo mają w tym swój interes, który rozmija się z interesem społecznym.

To na pewno o DTD jest, bo jakbym normalnie o właścicielach (przynajmniej zdecydowanej większości z nich) SKP czytał ?

Edytowane 18 Styczeń 2022 przez Mecher

[błachot]

18 minut temu, Mecher napisał:

To na pewno o DTD jest, bo jakbym normalnie o właścicielach (przynajmniej zdecydowanej większości z nich) SKP

Od wielu lat staram się przekonać jak największą liczbę naszych Kolegów, że źle/błędnie lokalizujemy naszego wroga. To nie właściciele SKP tworzą obowiązujące nas ramy prawne dla zawodowej i środowiskowej działalności SKP. Oni je zaledwie sugerują/wnioskują urzędnikom. Zaś urzędnicy wybierają z tych propozycji najbardziej smaczne kąski - ale tylko dla siebie i dla realizacji swoich własnych celów.  

Nasi pracodawcy mogą wiele, więcej od nas. Ale najwięcej mogą w tym zakresie urzędnicy/legislatorzy. To w ich rękach - tylko i wyłącznie - leżała zawsze przyszłość i teraźniejszość naszej branży.

Tylko zmiana obowiązujących nas przepisów może zmienić obecną rzeczywistość, a nie czyjekolwiek nastawienie do nas.

Pozdrawiam

dP

[Mecher]

15 minut temu, błachot napisał:

Tylko zmiana obowiązujących nas przepisów może zmienić obecną rzeczywistość

No patrz pan, a do tej pory to uważał pan, że tylko zmiana cennika jest lekiem na całe zło w systemie badań (czasem robię sobie tam lekturę do poczytania). Cóż za zmiana ...

[błachot]

3 godziny temu, Mecher napisał:

tylko zmiana cennika jest lekiem na całe zło

Przecież zmiana Cennika BT na SKP także musi być wprowadzono rozporządzeniem, czyli - prędzej czy później! - jednak dojdzie do zmiany Prawa.

Rozporządzenie jest niezbędnym elementem naszego systemu prawnego.

Pozdrawiam

dP

- - - - - - -

P.S. To jest prawda, że łapanie za słówka, ta swarliwość polegająca na kierowaniu uwagi na jakieś pierdoły zamiast na priorytety, to skupienie się na potrzebie zdezawuowania interlokutora zamiast merytorycznego wypowiedzenia się w danym temacie, to nasze najgorsze narodowe cechy.

Ale to nie jest tak, że nie jesteśmy w stanie przezwyciężyć naszych narodowych wad.

[Mecher]

2 godziny temu, błachot napisał:

P.S. To jest prawda, że łapanie za słówka, ta swarliwość polegająca na kierowaniu uwagi na jakieś pierdoły zamiast na priorytety, to skupienie się na potrzebie zdezawuowania interlokutora zamiast merytorycznego wypowiedzenia się w danym temacie, to nasze najgorsze narodowe cechy

Czyli nieprawdą jest, że w swoich artykułach pisałeś , że jedynym lekiem na obecny system badań jest zmiana cennika, która spowoduje między innymi rzetelniejsze wykonywanie badań ?

Jeśli łapaniem za słówka jest wykazanie, że w swoich wypowiedziach zależnie od rodzaju słuchaczy, zmieniasz zdanie, by każdy usłyszał to co chce i jeszcze uważasz to za pierdoły, lub jak wolisz błachotki. To owszem łapię cie za słówka.