Skocz do zawartości

Rejestracja na zabytek brak dokumentów


Jaromior

Rekomendowane odpowiedzi

Chodziło i o znacznie szersze ramy czasowe.

wfmwsk-nieuszkodzony-wfm-warszawa-487823

32c15c69466982adf67cf7ba5338

A te od lat 70 tych miały numer ramy 7mio znakowy. + S0, czyli w sumie 9 znaków. 

32 minuty temu, duchu napisał:

żarcik ?

Nie. Ale na dobrą sprawę to chyba wszystkie WSKi mają ten sam rozstaw otworów mocujących silnik. Nie mniej 100% pewności nie mam, nie zmierzyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Czolgista napisał:

Chodziło i o znacznie szersze ramy czasowe

Tu sie niestety kończy na 70 roku, mam jeszcze jedna tabele z jakieś ksiazki , ale ... trzeba jej poszukać

6 minut temu, Czolgista napisał:

A te

co wrzuciłeś , pochodzą z różnych wytwórni , wiesz? i podejrzewam ze ta druga była bez "S"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Czolgista napisał:

miały numer ramy 7mio znakowy. + S0

Na której z TZ jest numer ramy zaczynający się od S0???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, adam1501 napisał:

producent 

(przewrotnie) nadał nr ramy SO i taki ja wpiszę w dokumentach , w tym przypadku, bo nigdzie nie znalazłem w DR rubryki nr z tabliczki znamionowej , ( pomijając kiedy i na jakich warunkach została wydana). 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, duchu napisał:

nadał nr ramy SO i taki ja wpiszę w dokumentach

Powstaje wówczas niezgodność cech identyfikacyjnych pomiędzy TZ a ramą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, adam1501 napisał:

Powstaje wówczas

Dopiero teraz  a nie 50 lat temu?  A po twojemu wpisując nie nastąpi czasem niezgodność między DR a ramą? A jak tabliczka zginie to jaka i miedzy czym będzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, adam1501 napisał:

Powstaje wówczas niezgodność cech identyfikacyjnych

Nie chciało mi się zbyt dużo szukać, ale w WT z 1983 r. Jest mowa o "metalowej tabliczce" w łatwo dostępnym miejscu,  posiadające co najmniej:

1. Markę fabryczną, typ, model. 

2. Rok produkcji.

3. Rozpoznawczy numer fabryczny lub numer podwozia (nadwozia).

Wszystko wskazuje więc na to,  że wsk na TZ umieszczała nr fabryczny, a to nie zawsze idzie w parze z nr ramy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, duchu napisał:

Dopiero teraz  a nie 50 lat temu?

To świadczy o fachowości naszych kolegów.

2 godziny temu, duchu napisał:

A po twojemu wpisując nie nastąpi czasem niezgodność między DR a ramą?

Nie, ponieważ to S0 nie jest numerem a typem.

2 godziny temu, duchu napisał:

A jak tabliczka zginie to jaka i miedzy czym będzie?

Wszystko zależy od tego co mamy w DR. Jak DR jest z S0 i na ramie jest to samo to magistrat wyda decyzję na TZZ z S0 i będzie "gitarra".

16 minut temu, Czolgista napisał:

w WT z 1983 r. Jest mowa o "metalowej tabliczce" w łatwo dostępnym miejscu

To jest kolejny dowód na to, że numer powinien być z tej tabliczki a nie z ramy. Na każdej TZ tych motocykli numer jest bez S0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jeśli nabije na tabliczce S0xxxxxxx w pozycji nr ramy to mamy zgodność z TZ i Ramy jak i DR.

 

na internecie znalazłem zdjęcie, ze ktoś sprzedaje dokumenty z S0C7023D59-D920-4EF9-8C52-90FCBE40D40C.thumb.jpeg.de108884f7eeb3f4b8b3be166ae4e5b2.jpeg

Edytowane przez Jaromior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup tą ramę i nie kombinuj,  będzie prościej i łatwiej. Bez zasiedzeń i innych bzdetów. 

2 godziny temu, Jaromior napisał:

Czyli jeśli nabije na tabliczce S0xxxxxxx w pozycji nr ramy to mamy zgodność z TZ i Ramy jak i DR.

Teoretycznie. Tylko wtedy lepiej udawać greka, że "już tak kupiłem" :silent:

5 godzin temu, adam1501 napisał:

To jest kolejny dowód na to, że numer powinien być z tej tabliczki a nie z ramy. Na każdej TZ tych motocykli numer jest bez S0.

No właśnie raczej nie. Rama jest podwoziem motocykla.  Pelny numer podwozia to S0xxxxxxx, ale numer fabryczny może być i jest bez S0. To tak jak z tymi ciągnikami. Jeden producent może nadać ten sam numer fabryczny dla dwóch różnych modeli, bo początek nr podwozia jest inny.  Nie wiem,  abstrakcja, ale C330-123456 i C355-123456. Rozumiesz różnicę? Wpisując do DR sam numer fabryczny robisz sytuację,  gdzie pod jednym producentem są dwa pojazdy o tym samym nr ramy. Oczywiście inny model, inny rok,  nr rej.  etc.  Ale identyfikacja w CEP już nie jest jednoznaczna - robi się bajzel. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Czolgista napisał:

Kup tą ramę i nie kombinuj,  będzie prościej i łatwiej. Bez zasiedzeń i innych bzdetów. 

 

To jest archiwalne ogłoszenie. 
Ale mam nowa umowę k-s z całym numerem ramy z S0 wiec mogłeś zgłosić nabycie aby już był ślad z S0 biała kartę tez zrobić z S0 i na tabliczce nabić S0 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Czolgista napisał:

Wpisując do DR sam numer fabryczny robisz sytuację,  gdzie pod jednym producentem są dwa pojazdy o tym samym nr ramy.

Dlatego wprowadzono VIN aby wyeliminować tego typu sytuacje. Niestety historii nie cofniemy i musimy się zmagać z tymi samymi numerami dla różnych pojazdów.

10 godzin temu, Czolgista napisał:

Rama jest podwoziem motocykla.

A numer wówczas obowiązujący jest na TZ więc do niego trzeba się odnosić a nie do tego co namalował producent na ramie. Analogicznie jak na ramie są numery ramy i numer VIN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, adam1501 napisał:

Nie, ponieważ to S0 nie jest numerem a typem

Typem czego? Znasz inny wyrób tego producenta bez SO ? Od lat 50 tych to nabijał w ten sposób , co kolega wyżej pokazał. Raczej jest wyróżnikiem producenta , bite w jednej linii , bez przerywników. 

20 godzin temu, adam1501 napisał:

Na każdej TZ tych motocykli numer jest bez S0.

Co nie znaczy że na ramie jest tak samo , raczej nie jest.

Rób jak chcesz , ja zadam ci tylko pytanie, które zadałem już w tym wątku jak podejdziesz do tematu rometa ,którego przykład wyżej podałem?

4 godziny temu, adam1501 napisał:

A numer wówczas obowiązujący jest na TZ więc do niego trzeba się odnosić

A jeżeli ta tabliczka zaginie  , powiedzmy w trakcie renowacji i bedziesz robił dokumentacje od zera , powiedzmy na zabytka to co ? stworzysz ten  nr ? bo taki był na pewno na tabliczce ?

4 godziny temu, adam1501 napisał:

musimy się zmagać z tymi samymi numerami dla różnych pojazdów.

w opisywanym przypadku , możemy  część/ lub całkiem wyeliminować taki przypadek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, duchu napisał:

jak podejdziesz do tematu rometa ,którego przykład wyżej podałem?

Tak jak do tematu WSKi, te dwie pierwsze cyfry to rok produkcji a nie numer ramy.

14 minut temu, duchu napisał:

A jeżeli ta tabliczka zaginie  , powiedzmy w trakcie renowacji i bedziesz robił dokumentacje od zera , powiedzmy na zabytka to co ? stworzysz ten  nr ? bo taki był na pewno na tabliczce ?

Nic nie będę stwarzał tylko zapiszę faktyczny numer bez zbędnych dodatków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, adam1501 napisał:

faktyczny numer bez zbędnych dodatków

a skąd go weźmiesz? wybierzesz sobie znaki wygodne z numeru ramy czy jak ? Ja się ciebie spytam jeszcze raz : gdzie w DR masz poz numer z tabliczki ?bo w poz E nie widzę

6 minut temu, adam1501 napisał:

to rok produkcji a nie numer ramy.

A wiesz w jaki sposób romet numerował ? Będę miał czas to ci zadnie domowe uszykuję...

A... romet  , po za rzadkimi przypadkami , nie umieszczał tabliczek..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, duchu napisał:

Ja się ciebie spytam jeszcze raz : gdzie w DR masz poz numer z tabliczki ?bo w poz E nie widzę

To zapoznaj się z przepisami wówczas obowiązującymi co było z czego pisane:

21 godzin temu, Czolgista napisał:

w WT z 1983 r. Jest mowa o "metalowej tabliczce" w łatwo dostępnym miejscu,  posiadające co najmniej:

1. Markę fabryczną, typ, model. 

2. Rok produkcji.

3. Rozpoznawczy numer fabryczny lub numer podwozia (nadwozia).

Od 1995 roku, kiedy powstał zapis o TZ i numerze wg Twojej wersji dla tej WSKi powinien być wynik negatywny za niezgodność tego numeru pomiędzy TZ a ramą i wydana decyzja na nowy numer wraz z TZZ. Chyba, że diagnosta ma pojęcie na co patrzy i co widzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja zadaje ci proste pytanie: gdzie w DR masz poz "nr z tabliczki"?

18 minut temu, adam1501 napisał:

Chyba, że diagnosta ma pojęcie na co patrzy i co widzi.

no własnie , widzi nr ramy i takiego ma szukać

A czasy były jakie były , notorycznie skracano numery , także w samochodach. 

33 minuty temu, adam1501 napisał:

3. numer fabryczny

Numer fabryczny też występował na tabliczce wsk , przynajmniej na tych z końcówki , ale uwierz mi ze nie pasował do niczego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, duchu napisał:

Ale ja zadaje ci proste pytanie: gdzie w DR masz poz "nr z tabliczki"?

Odpowiadam: od 1937 roku (dalej nie grzebałem), poprzez 1983 rok do 1995 roku jedyną obowiązującą cechą identyfikacyjną pojazdu była metalowa tabliczka z numerem. Żaden inny numer nie był cechą identyfikacyjną i nie ma on większego znaczenia. Zgodnie z powyższym numer wpisany do DR pod pozycją E ( z definicji: w rubryce przy kodzie E – wpisuje się numer identyfikacyjny pojazdu (pełny siedemnastoznakowy numer identyfikacyjny VIN albo numer nadwozia, podwozia lub ramy) ma być ten z tabliczki a nie z ramy. W 1994 roku pojawia się w przepisach numer wybity i jeżeli numer na ramie jest niezgodny z tym na tabliczce (która w dalszym ciągu pozostaje cechą identyfikacyjną) to pojazd powinien mieć nadany nowy numer przez magistrat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, adam1501 napisał:

od 1937 poprzez 1983 rok do 1995 roku jedyną obowiązującą cechą identyfikacyjną pojazdu była metalowa tabliczka z numerem

Proszę cię, własnie podważyłeś większość produktów Rometa, bo tam w większości nie nadawano tabliczek..

9 minut temu, adam1501 napisał:

Zgodnie z powyższym numer wpisany do DR pod pozycją E ( z definicji: w rubryce przy kodzie E – wpisuje się numer identyfikacyjny pojazdu (pełny siedemnastoznakowy numer identyfikacyjny VIN albo numer nadwozia, podwozia lub ramy)

i wszystko w temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, adam1501 napisał:

jeżeli numer na ramie jest niezgodny z tym na tabliczce (która w dalszym ciągu pozostaje cechą identyfikacyjną) to pojazd powinien mieć nadany nowy numer przez magistrat.

Tylko na jakiej podstawie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.