Skocz do zawartości

Zmiany, zmiany, zmiany / PoRD - decyzja rządu ...


Norbert Jezierski

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie i Panie nie dajmy się zwariować . Lepiej będzie ( może kiedyś ) ale jeszcze dużo wody upłynie w Wiśle zanim nasze społeczeństwo dorośnie do pewnych rzeczy . Najbardziej wkurza mnie pozycja roszczeniowa co do prezentów . Panie bo u konkurencji dają to czy tamto . I jak możemy mówić o opłacalności . Temat rzeka . Zaś co do przyszłości nas diagnostów to jak mówi mój kolega zamiast badań to w kanale zasiejemy pieczarki 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja klientów odzwyczaiłem od bonusów w rok praktycznie. Jak się pyta co dajemy, to mówię że pozytywny, i już z samego tego powinien się cieszyć

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Rafi90 napisał:

Jak się pyta co dajemy, to mówię że pozytywny, i już z samego tego powinien się cieszyć

Wiem że to jakiś skrót myślowy, ale wydźwięk takiego stwierdzenia nienajlepszy, w domyśle, dajemy wynik pozytywny i nic innego.(tak zapewne odbierze to klient z wiadomym nastawieniem):omg:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie zasłuży to P nie będzie, ale ani do P ani do N bonusów nie ma bo to nie odpust, i sami sobie krzywdę robimy rozdając badziewie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.07.2022 o 11:40, JACEK GUZ napisał:

Co by nie było i jak by tego nie nazwać to właśnie my zbierzemy baty nie mając nic w zamian 😥

Jak to nic, TDT będzie nas chwalił, na wszystkich odpustach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu to było o tych kopiach dozorowych?

To dla jasności wskazuję jak akty prawne zezwalają na posługiwanie się kopiami, kserokopiami. Jest to wyraźnie zaznaczone kiedy można, należy, trzeba okazać, przedłożyć kopię lub kserokopię. I tak przykładowo:

Przepisy określajàce wymagania dotyczàce warunków technicznych i badań technicznych pojazdów zgodnie z zakresem przeprowadzanych badań stacja kontroli pojazdów powinna posiadać w postaci zbiorów Dzienników Ustaw, ich kopii lub elektronicznych wersji.

W przypadku nabycia od wyspecjalizowanego salonu sprzedaży, w rozumieniu przepisów o podatku akcyzowym, samochodu osobowego lub pojazdu, o którym mowa w ust. 1 pkt 6a, dokument potwierdzający zapłatę akcyzy na terytorium kraju albo zaświadczenie stwierdzające zwolnienie od akcyzy pojazdu elektrycznego albo pojazdu napędzanego wodorem może być zastąpione oświadczeniem wyspecjalizowanego salonu sprzedaży, że posiada odpowiednio oryginał lub kopię dokumentu potwierdzającego zapłatę akcyzy na terytorium kraju od tego samochodu osobowego lub pojazdu albo oryginał lub kopię zaświadczenia stwierdzającego zwolnienie od akcyzy pojazdu elektrycznego albo pojazdu napędzanego wodorem.

W przypadku pojazdów tego samego typu pozostałe państwa członkowskie uznają uwierzytelnioną kopię za dowód, że wymagane badania zostały przeprowadzone.

 

No i kilkadziesiąt przykładów o kopii, kserokopii można odnaleźć w "instrukcji rejestracji".

Dokumenty przedstawione do rejestracji lub wyrejestrowania, których zgodnie z rozporządzeniem nie zwraca się właścicielowi pojazdu, oraz odpowiednio kserokopie dokumentów organ rejestrujący zatrzymuje i tworzy indywidualne teczki, zwane dalej „aktami pojazdu”, które przechowuje się według numerów rejestracyjnych pojazdów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W proponowanych zmianach jest też coś takiego, jak powtórne badanie w obecności pana z tedetu, gdy właściciel pojazdu twierdzi, że badanie zostało źle wykonane, czy tam wynik mu nie pasuje, ale nigdzie nie doczytałem, gdzie w czasie między tym "złym", a tym już "dobrym" badaniem będzie pojazd, którego to dotyczy. Czy waszym zdaniem właściciel powinien go sobie zabrać i użytkować? Moim zdaniem powinien zostać na parkingu stacji do czasu przyjazdu pana z TDT, tym bardziej, że z projektu wynika, że klient ma dwa dni robocze na zgłoszenie, a nie na powtórkę badania (tak to zrozumiałem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prywatna własność - to jego pojazd i On decyduje gdzie - natomiast aby uniknąć problemów trzeba będzie te usterki chyba archiwizować w postaci zdjęć bo kto komu udowodni jak było i czy się nie zmieniło po wyjeździe ze stacji 

19 godzin temu, Rafi90 napisał:

a klientów odzwyczaiłem od bonusów

no to albo tam jesteś właścicielem, albo właściciel myśli podobnie, a konkurencja Wam nie podbiera klientów

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, nesiasps napisał:

prywatna własność

No tego się obawiam, znam ludzi, którzy zakładają używane tarcze i klocki hamulcowe, a co dopiero jakieś tam końcówki, czy wahacze.

 

4 minuty temu, mirek.g napisał:

film

Chyba tak trzeba robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klient nie musi cię informować, że będzie składał do TDT reklamację i w tym czasie wolna amerykanka - ma kilka dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Slawex napisał:

jak powtórne badanie w obecności pana z tedetu, gdy właściciel pojazdu twierdzi,

Ten przepis jest kompletnie bzdurny ponieważ niczego nie dowodzi poza tym, iż w dwóch różnych dniach stan techniczny auta się zmienił/nie zmienił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, IVVO napisał:

dane z linii 

Archiwizacja do trzech miesięcy wstecz będzie obowiązkowa. To wynika z zapisu o sprawowaniu kontroli nad diagnostami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, radekd2 napisał:

w dwóch różnych dniach stan techniczny auta się zmienił/nie zmienił.

Ale może dowodzić tego, że np. diagnosta zastosował usterkę, która w danym przypadku zastosowania nie ma (np. wymagał czegoś co nie jest wymagane warunkami technicznymi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to już lepiej hełm górniczy z latarką i kamerą bo trzeba by wszystko nagrywać - również to jak Ci klient nawymyśla w momencie gdy chcesz dać N albo namawia do popełnienia wykroczenia przymykając oko na te problemy... i wówczas widzę już jak klient świadomy tego nagrania biegnie do TDTu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, róbcie swoje a włos z głowy nie spadnie. Czy naprawdę nie widać, że ktoś sworzeń wymienił wczoraj (nawet na używany) czy też demontował inny podzespół? Jeżeli nie nastąpi to o czym powyżej wspomina Michał, to czym się martwicie? Każdy z nas wykonujący elementarne czynności na stacji i ma podstawową wiedzę którą stosuje na co dzień nie ma się czym przejmować, natomiast poczty, które muszą czekać z klientem aż system puści badanie mogą mieć problem. Zobaczymy jak będzie funkcjonował nadzór i czy uda mu się wyeliminować Reksiów, jeżeli nie da się normalnie funkcjonować w tym zawodzie, to trzeba będzie go porzucić.

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, radekd2 napisał:

bzdurny

Takie i moje zdanie jest, bo jak się pomylimy w jakimś przypadku, to według ustawodawcy jesteśmy ekspertami, alfami i omegami do karania, a teraz okazuję się jednak, że są lepsi eksperci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już jeden taki dzwonił przy mnie na Policję, że mu dałem N, a On rok temu miał to samo i dostał P..... taki klimat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, nesiasps napisał:

rok temu

"Panie, ja pięć lat z takimi (ciemnymi) szybami jeżdżę i nikt się nie czepiał".

6 minut temu, adam1501 napisał:

sworzeń wymienił wczoraj

Oczywiście, że widać, ale tak jak wspomniałem, klient ma dwa dni robocze na zgłoszenie, a kiedy przyjedzie pan z TDT, tego nie wiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Slawex napisał:

i nikt się nie czepiał

Wczoraj był takowy zawodnik. Klient spokojny, chciał abym mu pokazał dlaczego jest to usterką, skoro przez x lat się nikt pół słowem nie zająknął. Podeszliśmy do Dz.U. pokazałem WT, tabelkę i chłop sam stwierdził, że do tej pory to mu DR tylko klepali a nie robili BT.

Na początku tygodnia taki sam z motocyklem zza wody. Pojazd 11 lat w kraju a oświetlenie bez homologacji i duże oczy po zapoznaniu się z zapisami prawa.

Normalny człowiek zrozumie i będzie chciał wiedzieć dlaczego jest takie Wasze stanowisko, a klient który przyjechał tylko po pieczątkę "zawinie wrotki" i z fochem na twarzy pojedzie na pocztę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie jest to kolejny bat na nas, żeby podlizać się społeczeństwu, jaka to władza jest wspaniała, dająca każdemu możliwość podważenia decyzji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Slawex napisał:

dająca każdemu możliwość podważenia decyzji

Tak działa demokracja. Nawet od wyroku sądu masz się prawo odwołać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, adam1501 napisał:

pojedzie na pocztę

Która z kolei może mieć na wyposażeniu "dyżurne" auto do badania hamulców i spalin.

1 minutę temu, adam1501 napisał:

sądu

Zgadza się, tylko sędzia nie ponosi żadnych konsekwencji, a w naszym przypadku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.