Skocz do zawartości

Nowe rozporzadzenie Dz.U pozycja 2066 zmieniające rozporządzenie w sprawie zakresu i sposobu badań technicznych


Kryczynski A

Rekomendowane odpowiedzi

19 minut temu, danielg539 napisał:

Jak wówczas zweryfikować, kto jest właścicielem tego pojazdu?

Uwierzyć "na gębę", ewentualnie posiłkując się KP lub pobrać z WK kopię zatrzymanego DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.11.2022 o 11:17, adam1501 napisał:

Patrząc na pytania adeptów do zawodu

To jest dopiero temat rzeka, w trakcie mojego kursu była spora grupka młodzieży w wśród nich ludzie którzy pierwszy raz samochód od spodu widzieli w trakcie jego trwania na zajęciach praktycznych. Zero pojęcia o mechanice  pojazdu plus prawie zerowa wiedza z zakresu podstaw prawa ( na kursie nikt nie tłumaczył co to ustawa , czym jest rozporządzenie) i mamy to co mamy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CCC -cena czyni cuda 😁 

Ostatnio miałem zapytanie od klienta jak zarejestrować Iveco 6500 DMC na 3500, zmienić z forgonu z windą na skrzynię i do tego jeszcze z zardzewiałym numerem, bo myśli kupić. Pytam więc dlaczego chcę kupić samochód, na który nie ma uprawnień, do tego nie taki jaki potrzebuje i do tego bez pewności czy to co kupuję to ma ten numer na ramie co w dokumentach?

Odpowiedź: bo nikt tego nie chcę kupić i cena dobra 😶

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak jest właśnie w społeczeństwie postrzegany diagnosta, na szczęście nie każdy. Spełniać klienckie zachcianki i cuda-cudawianki. Ciekawe dlaczego z głupotami jeden z drugim wbija właśnie na stację, a nie omija jej szerokim łukiem, bo tam pracują prawi ludzie, co Panie Markes? Kto i komu zohydził ten zawód? A bądź uprzejmy przypomnieć jakie przywileje były dawniej na stacjach związane ze zmianami konstrukcyjnymi, taksówkami, naukami jazdy, hakami. Dlaczegi ich nie ma w obecnym czasie. Dlaczego to wypadło ze stacji i z każdą pierółką klient musi się bujać do wydziału komunikacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Paprock napisał:

Dlaczegi ich nie ma w obecnym czasie

Za hak to klient pisał skargę na mnie że dostał N bo pojazd konstrukcyjnie nieprzystosowany do holowania przyczepy , a on sobie hak sam założył , diagnosta zrobił badanie , urząd wbił adnotację hak a ja się czepiam złośliwie biedaka. Afera na całą firmę była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Paprock napisał:

Zaiste to był ten, co zawodu nie 'zohydza'!

Jeden kolega po fachu pobił tego speca od haka. Na okresowym zobaczył coś co wyglądało jak hak , a że babka nie miała adnotacji w dowodzie więc zrobił jej badanie haka,  wysłał do urzędu po adnotacje. Wszystko było by super gdyby nie mały szczegół. Hak nie był hakiem a zaczepem integrującym bagażnik rowerowy D 0.0, a sam pojazd to hybryda która nijak nie może mieć haka holowniczego. I jakim sposobem okresowe było z wynikiem P? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponowię pytanie: czy podczas identyfikacji pojazdu przy obt trzeba posiłkować się zapisami rozporządzenia w sprawie szczegółowych czynności organów związanych z dopuszczeniem pojazdu do ruchu? Czy "tylko" podczas ustalania danych - załącznik 2 dział 2???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co dokładnie chodzi, o jaki akt prawny, bo tyle jest wymienionych ustaw i rozporządzeń na samym początku "ZAKRESU":

§ 1. Badania techniczne polegają na:

1) sprawdzeniu, czy pojazd odpowiada warunkom technicznym określonym w:

a) ustawie z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2012 r. poz. 361, z późn. zm.), ustawie z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz. U. z 2014 r. poz. 851, z późn. zm.), ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, zwanej dalej „ustawą” lub ustawie z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. z 2011 r. Nr 177, poz. 1054, z późn. zm.),

b) rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2015 r. poz. 305), zwanego dalej „rozporządzeniem o warunkach technicznych”,

c) rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 21 października 2011 r. w sprawie szczegółowego sposobu oraz trybu nadawania i umieszczania w pojazdach cech identyfikacyjnych (Dz. U. Nr 236, poz. 1401),

d) rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 22 lipca 2002 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów (Dz. U. z 2014 r. poz. 1522 oraz z 2015 r. poz. 669),

e) przepisach Umowy europejskiej dotyczącej międzynarodowego przewozu drogowego towarów niebezpiecznych (ADR), sporządzonej w Genewie dnia 30 września 1957 r. (Dz. U. z 2013 r. poz. 815), zwanej dalej „umową ADR”, jeżeli pojazd jest przystosowany do przewozu tych towarów, f) międzynarodowych porozumieniach dotyczących transportu drogowego, oraz

2) ocenie prawidłowości działania pojazdu.

46 minut temu, cluster napisał:

załącznik 2 dział 2???

A co w tym załączniku takiego ciekawego?

Edytowane przez Paprock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczyłem właśnie na Ciebie 😀 Będę rozwijał powoli temat abyśmy się dobrze zrozumieli. Otóż wśród przepisów przywołanych przez Paprocka nie ma rozporządzenia w sprawie szczegółowych czynności organów w sprawach związanych z dopuszczeniem pojazdu do ruchu oraz wzorów dokumentów w tych sprawach. Rozporządzenie to jest wymienione w załączniku 2 dział 2. Taraz bardzo ważne: podczas okresowego badania technicznego pojazdu dokonujemy jego identyfikacji a nie ustalenia danych ( to przecież jest badanie dodatkowe) - czyli nie korzystamy z zapisów załącznika 2 dział 2 - czy do tego miejsca wszystko się zgadza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jest? Gdzie to jest: "ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY w sprawie szczegółowych czynności organów w sprawach związanych z dopuszczeniem pojazdu do ruchu oraz wzorów dokumentów w tych sprawach".

Przeczuwam jakąś alpejską kombinację. :silent:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sory ale mus zaktualizować podręczną biblioteczkę, bo ten wklejony skrawek to są jakieś pradzieje.

Jednak co by nie powiedzieć, to na początku ZAKRESU mamy odniesienie do rozporządzenia w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów. A to całe rozporządzenie w sprawie dopuszczenia do ruch, to tak zwana "instrukcja rejestracji", która to pierwsze rozporządzenie uzupełnia. W jednym mamy podane wzory tablic rejestracyjnych, a w drugim, na przykład, opis skrótów stosowanych do urzędowych adnotacji dowodu rejestracyjnego. Dla mnie nie ma różnicy jakie badanie mam na tapecie, bo wykonując identyfikację stosuję jedno i drugie rozporządzenie.

Wynika to choćby z tytułowej strony ZAKRESU i punktu ZERO wiadomej tabelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście - sprawdziłem usunięto ten podpunkt. Mój błąd - przepraszam. Wracając do meritum - usunięcie tego zapisu ułatwia nam sprawę. Otóż wykonując identyfikację pojazdu przy OBT zgodnie z tabelą tj. punkt 0.2 nie musimy ustalać brakujących danych. Punkt 4 z drugiej kolumny dotyczy obt przed pierwsza rejestracja. Czy dobrze myślę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie musimy. Prawdę powiedziawszy to dziwią mnie głowy naczelne wydziałów komunikacji pozwalające podległym pracownikom na lekceważące obowiązki. Zaświadczenie ze stacji (DiP) nie przejdzie w okienku bo diagnosta pomylił pojemność z mocą ale dowód rejestracyjny z połową niewypełnionych rubryk spokojnie przez ręce urzędnika przemyka. Już nie mówiąc o tym, że jak ktoś chciałby dobrać się do wyliczeń z cepiku ilości pojazdów wyposażonych w katalizatory, to by się okazało, że trzy czwarte pojazdów atmosferę zanieczyszcza. Zwróćcie uwagę pobierając dane na info o 'kacie'. Dobra, kończę bo wiadomo kto ten spis marek i modeli stworzył. Jaka apka, taki spis. I elhosmetery na stacjach kontroli. The Best! 👎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super. Dziękuję za odpowiedź. Tak długo "męczę" temat ponieważ chodzi mi o badanie spalin. Skoro nie mamy wpisane w DR pojazdu i w cepiku, też nie będzie podanej normy spalin dla konkretnego pojazdu, to nie mamy zatem obowiązku ustalać (danych) jaka to norma (korzystając chociażby z załącznika do rozporządzenia w sprawie szczegółowych czynności...). Zatem, może ustawodawcy chodziło o to, że:

1. Mamy określoną normę spalin (adnotacje DR/ cepik) - robimy OBD + analiza spalin.

2. Nie mamy - można pominąć analizę jeśli OBD jest Ok.

Nawiązuje tu oczywiście do punktu 1 i 2 z tabeli usterek przy badaniu spalin.

Tak sobie to wydedukowałem🤨

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się nie rozumiemy. Ja mówię, że nie ma potrzeby ustalać danych technicznych celem uzupełniania ich ad hoc w dowodzie, natomiast istnieje i jest wyraźnie rozpisana potrzeba ustalania faktycznych danych pojazdu dla potrzeb samego badania. No jakoś ciśnienia w oponach nie podają w dowodzie a trzeba je skorygować. No jakoś zdjęć układu wydechowego, katalizatorów, egieerów, depeefów nie podają w dowodzie a trzeba wiedzieć czy rzeźba, czy kompletny oryginał pod podwoziem. A co do analizy to mam lepszy patent, bo 'test chusteczki' robię. Po prostu przecieram papierem lakmusowym z wc wnętrze końcówki rury wydechowej i jak sadzy nie wyjmę tym pseudo-wyciorem, to analizę/zadymienie odpuszczam sobie.:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba się rzeczywiście nie rozumiemy. Dobrze wiemy, że TDT wymaga danych technicznych na SKP tj. Autodata, Vivid Workshop, HGS Data itp. Tu znajdziemy wartość ciśnienia w ogumieniu, a w zdecydowanej większości pojazdów jest ono podane w (na) samochodzie:) Nie wiem jak Ty ale ja uważam, że mogę zweryfikować układ wydechowy pod względem widocznych przeróbek w żadnym z w/w programów nie ma rysunków zdjęć układu wydechowego jako całości. Są w programach serwisowych producentów pojazdów, do których my zazwyczaj nie mamy dostępu... Nie mamy W DR pojazdu informacji o normie EURO gdzie ją zdobędziemy? Chodzi o pewną informację a nie przybliżoną...Ciśnienie w ogumieniu jest dość dokładnie określone:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normy EURO rozpisane są w "Instrukcji Rejestracji".

Ale OK, to teraz weź analizator, weź dymomierz, weź czytnik OBD podłącz to do pierwszego lepszego samochodu i podaj odczytaną z urządzeń euro-normę. Tak tylko ćwiczebnie, tak tylko dla samego siebie. Już mniejsza o to czy ta norma wpisana jest w dowodzie, czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że tego nie sprawdzimy. Chodziło mi raczej o pewną informację pod numer VIN pojazdu. Z tej instrukcji to nie wynika. Może być auto z danego rocznika a wcale nie musi spełniać normy podanej w "instrukcji rejestracji". Dlatego wcześniej szukałem potwierdzenia informacji gdzie jest odniesienie w "zakresie" do "instrukcji rejestracji". Ja będę robił tak jak napisałem wcześniej i niech mi udowodnią, że robię źle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.