slawekslawek Napisano 24 Styczeń 2023 Share Napisano 24 Styczeń 2023 Chcę zarejestrować jako pojazd zabytkowy Jawę 250 z 1958r. - Jawa ma na tabliczce inne nr silnika niż na silniku (obydwa nr czytelne). Co w takim przypadku na badaniu zgodności pojazdu zabytkowego - czy nie ma to znaczenia i traktuje się silnik jako część zamienną tak jak w przypadku zwykłych pojazdów? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 24 Styczeń 2023 Share Napisano 24 Styczeń 2023 Numer silnika nie ma znaczenia. Musi się zgadzać numer ramy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawekslawek Napisano 24 Styczeń 2023 Autor Share Napisano 24 Styczeń 2023 Czy wiesz może czy nie będzie nigdzie problemu z tym numerem silnika - przy zgłoszeniu do konserwatora zabytków i potem przy rejestracji w urzędzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 24 Styczeń 2023 Share Napisano 24 Styczeń 2023 Nie jestem wróżką Przy rejestracji numer silnika nie jest brany pod uwagę na pewno. A konserwatora to już sam pytaj, ale nie sądzę żeby interesował się numerem silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 24 Styczeń 2023 Share Napisano 24 Styczeń 2023 3 godziny temu, slawekslawek napisał: traktuje się silnik jako część zamienną Silnik ZAWSZE był podzespołem wymiennym. 3 godziny temu, slawekslawek napisał: Jawa ma na tabliczce inne nr silnika niż na silniku Od ponad 15 lat numer silnika nie jest cechą identyfikacyjną pojazdu i nie jest brany pod uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 26 Styczeń 2023 Share Napisano 26 Styczeń 2023 Od strony badania zgodności pojazdu zabytkowego wymiana silnika nie ma znaczenia. Natomiast podczas wpisu konserwator najczęściej chce opinię rzeczoznawcy w której określa się stopień oryginalności. Po wymianie silnika to jest minus 30-50%. Może nie wpisać takiego pojazdu do rejestru zabytków. Żeby konserwatora przekonać do wpisu 120 takiej Jawy musi być jakiś bonus: pierwszy albo ostatni egzemplarz, unikalne / nowatorskie rozwiązania techniczne. Również jeśli jednym z wcześniejszych właścicieli będzie ktoś znany (sportowiec, aktor, polityk...) to wymiana silnika nie będzie miała znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawekslawek Napisano 26 Styczeń 2023 Autor Share Napisano 26 Styczeń 2023 Ale przy wymianie na taki sam silnik tylko z innym numerem? Bo ja rozumiem że gdybym zmienił na całkiem inny to racja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wrc69 Napisano 27 Styczeń 2023 Share Napisano 27 Styczeń 2023 Na jaki byś nie wymienił: nie jest już oryginalny.Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 27 Styczeń 2023 Share Napisano 27 Styczeń 2023 4 minuty temu, wrc69 napisał: nie jest już oryginalny A gdyby nie było tabliczki znamionowej albo była tabliczka zastępcza to jak poznać, że nie jest oryginalny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wrc69 Napisano 27 Styczeń 2023 Share Napisano 27 Styczeń 2023 Bo w opisie Rzeczoznawcy "stoi" inny numer? Na decyzji Konserwatora "stoi": wpisuje się do rejestru pojazd [marka], [model], [numer podwozia/ramy], [numer silnika]...I to nie przystaje już do rzeczywistości?Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafi90 Napisano 27 Styczeń 2023 Share Napisano 27 Styczeń 2023 Dla mnie jeśli numer/VIN się zgadza to nie ingeruje, bo skoro konserwator i RZ przyjęli że tak jest dobrze, to w sumie numer silnika nie podlega weryfikacji, przez co mi osobiście nie wadziłoby to w badaniu zgodności. Miałem taką sytuację raz, zadzwoniłem do konserwatora - "Robić, tak ma być" , RZ mówi to samo, więc robię. Numer nadwozia się zgadzał więc nie szukam na siłę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wrc69 Napisano 27 Styczeń 2023 Share Napisano 27 Styczeń 2023 Oddzielmy myślowo dwa systemy walutowe (parafrazując Misia Barei).Mamy pojazdy ZABYTKOWE i pojazdy NA ŻÓŁTYCH TABLICACH zajejestrowane tak aby OC było niższe, badań nie przechodzić, czy co tam jeszcze.W 1 przypadku wymiana silnika wydatnie zmniejsza wartość pojazdu.W 2 przypadku- nie koliduje, hulaj dusza...Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 27 Styczeń 2023 Share Napisano 27 Styczeń 2023 1 minutę temu, Rafi90 napisał: nie wadziłoby to w badaniu zgodności Tu nie idzie o nas, dla nas wszystko gra, ponieważ numer silnika nie jest cechą identyfikacyjną pojazdu. Problem jest tu: 15 godzin temu, markes30 napisał: Po wymianie silnika to jest minus 30-50%. I w konsekwencji konserwator może zakwestionować taki stan rzeczy i nie uznać go za zabytek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafi90 Napisano 27 Styczeń 2023 Share Napisano 27 Styczeń 2023 Pisząc moją odpowiedź uznałem że pojazd już ma opinie RZ, i wpis do konserwatora, a autor pyta o kwestie BT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 27 Styczeń 2023 Share Napisano 27 Styczeń 2023 Ja bym Jawkę robił na zabytkowy i za bardzo w uszczuplenie oryginału nie wnikał. Nie wiem jak i nie wiem na ile właścicielowi zależy w tej ocenie oryginalności. Mi by nawet minus 70% nie przeszkadzało. A co do konserwatora, to cóż... Jak nie on, to pozostaje wpis do inwentarza muzealiów. Widząc jakie zabytki jężdżą po drogach, to nie sądzę aby ta Jawka na zabytkowy nie dała rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jasiu24 Napisano 27 Styczeń 2023 Share Napisano 27 Styczeń 2023 Tu trzeba pewnie pytać u konkretnego rzeczoznawcy, konserwatora. W pojazdach zabytkowych kluczowe jest te 70%, ale sposób liczenia może być różny. Znajomy rzeczoznawca, który się takimi sprawami zajmuje powiedział mi kiedyś, że dla niego kluczowy jest sposób naprawy, wymiany elementów niż sam fakt pochodzenia z konkretnego egzemplarza. I tak wymianę błotnika potraktuje jako oryginał gdy zostanie to przeprowadzone zgodnie ze sztuką i w sposób zgodny z epoką, natomiast pomalowanie nawet oryginalnego elementu lakierem niedostępnym w okresie produkcji (np typu metalik) już nie. Nikt nie spodziewa się, że pojazd który ma 50 lat będzie miał 70% części z którymi wyjechał z fabryki. Jeżeli więc wykonano wymiany silnika na taki sam jaki występował w tym modelu to nie powinno być problemu. Tym bardziej, że zabytkiem może stać się pojazd nawet bez cech identyfikacyjnych (oczywiście po ich nadaniu). Cała starówka warszawska jest wpisana na listę UNESCO jako zabytkowa choć w całości została odbudowana w latach powojennych tylko dlatego że została odbudowana zgodnie ze sztuką i zgodnie z dokumentacją z lat wcześniejszych 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.