Skocz do zawartości

Ostrzeżenie dla wszystkich diagnostów - jestem ukarany


ArekNJ

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie jak czytam Wasze wypowiedzi to jestem przerażony. Jak bym był oficerem CBŚ i przeczytałbym, że po negatywnym przeprowadzacie ponowne badanie poprawkowe poza stanowiskiem kontrolnym to już bym filmował tę stacje. Od kiedy to badania wykonuje się poza stanowiskiem kontrolnym, które do tego jest certyfikowane?

 

O monitoringu to pomysł zapewne kontrowersyjny jak zauważył Piotr B. Biorąc pod uwagę władze tego kraju lepiej nie naciskajcie bo jeszcze się spodoba. Dodam, że zarówno kasety i daty w kamerach czy na CD możno podrobić i tak samo można podkładać wyniki badań analizatora spalin i hamulców z zupełnie innych pojazdów. Jedyne wyjście uczciwi diagności i właściciele stacji, którym zależy na bezpieczeństwie ludzi a nie własnym zysku.

 

Owszem w Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego raczkuje ten pomysł, jednak nie znamy czy są plusy czy minusy tych kamer.

 

Chociaż w Naszym mieście jedna ze stacji ma wprowadzony monitoring z mikrofonami nie tylko na SKP ale na wszystkich stanowiskach od kilku lat i muszę przyznać, jak na razie jest on na korzyść diagnostów, gdyż wybronił już pracowników przed klientami, co to wmawiali, że czegoś im nie sprawdzono albo części podmieniono.

Ale każdy pomysł tego typu ma plusy i minusy.

 

Najskuteczniejszym będzie uderzenie w podstawowy problem, który poruszacie.

Naciski szefów bądź osób z nimi związanych rodzinnie na diagnostów. Najgorzej, gdy szef też jest diagnostom wówczas okazuje się, że diagnosta przeprowadzający badanie chce dać wynik pozytywny a dowód zabiera właściciel diagnosta i podpisuje jako pozytywny.

 

Jeśli naprawdę CBŚ chce rozbić to negatywne zjawisko to w tym kierunku powinno być kierowane dochodzenie. Chociaż jeśli diagnosta jest uczciwy i twardy i nie podda się naciskom właściciela to coraz częściej zauważam po prostu zmienia stacje, na której pracuje.

Wiem łatwo mówić.

 

Jak to ująć najdelikatniej: warto się zastanowić, dlaczego w tym kraju diagnosta bardziej obawia się szefa, a nie złamania przepisów? Dlaczego przedstawiciele starostów nadzorujący SKP i diagnostów tak rzadko cofają uprawnienia lub zamykają stacje? I nie mam na myśli powiązań tylko, jeśli starostowie próbują zamknąć stacje dlaczego organy drugiej instancji i sądy administracyjne uchylają decyzje cofające twierdząc ten biedny bisnesmen tyle zainwestował w sprzęt i będzie bezrobotny innymi słowy inwestuj i łam prawo dalej. Może warto zwiększyć uprawnienia starostów gdzie obligatoryjnie mają cofać uprawnienia stacjom i diagnostom wówczas właściciel stacji może będzie się bał wywierać naciski na diagnostów bo może wszystko stracić.

 

Ciekawe, co będzie jak CBŚ zapozna się z prawem o ruchu drogowym i mimo, iż zamknie diagnostów i uzyska wyrok skazujący to starosta nie będzie miał prawa odebrać mu uprawnień, ponieważ diagnosta może pracować z wyrokiem i zakazem wykonywania zawodu diagnosty. Takie jest prawo i łamie on, co najwyżej prawo pracy i będzie sobie skakał ze stacji do stacji, aż wpadnie. Chyba, że starosta przeprowadzi kontrole, niejako podważając wyrok sądu i przeprowadzi własną kontrolę potwierdzając rewelacje sądu i policji wtedy dopiero diagnosta lub stacja stracą uprawnienia.

 

Krótko mówiąc skoro PG do tej pory i teraz CBŚ zainteresował się diagnostami i stacjami i działa jak widać skutecznie w całym kraju to wszyscy ci, którzy wykonują badania zgodnie z przepisami nie mają się czego obawiać. :roll:

 

Piotrze co do Twojej ostatniej wypowiedzi w Bydgoszczy owszem była podobna sytuacja jednak ze względu na charakter mej pracy nie mogę zabierać w tej sprawie głosu publicznie. Może wypowiedzą się diagności, których ta sprawa dotyczyła. Jednak mimo ewidentnych dowodów należy mieć adwokatów. Nadmienie, że sprawa potwierdzania przez diagnostow nieprawdy jest rozwojowa i niektórzy diagności nie wyciągnęli z tego lekcji, więc tym bardziej szczegółów nie mogę podawać.

 

Jedyne co mogę to doradzać i to czynię jakie przepisy regulują dane zagadnienie. Jeśli diagnosta podejmie inną decyzję, no cóż. Dla niektórych diagnostów pewne rzeczy nie są przestępstwem i do nich to nie dociera. Kilka razy przytaczałem jak stanowią przepisy kodeksu karnego np. diagności w przypadku zatrzymanego dowodu przez policję za zbitą szybę często sprawdzają tylko szybę, o zgrozo jak tu mówią poza stanowiskiem kontrolnym i nawet nie słuchają, że wystawiając zaświadczenie stwierdzają zgodność z art. 66 Prawa o ruchu drogowym co oznaczam, że trzeba znać kodeks karny, który stanowi, że kto dopuszcza pojazd zagrażający bezpieczeństwu ruchu drogowego podlega karze więzienia. Ile razy powtarzałem, że badanie zaczyna się od wjazdu na stanowisko kontrolne a kończy się z chwilą wyjazdu po wpisie pozytywnym bądź negatywnym. A tu był taki przypadek, jak słyszę pojazd badany był wcześniej a w chwili badania z wpisem do rejestru nie przeszedł pelnego badania tylko sprawdzenie szyby i to jest nieprzeprowadzenie w dniu badania pełnego zakresu badania co jest przestępstwem.

Ile razy słyszycie na tym forum kto ma miękie serce musi mieć ...........

Teraz to tylko wzięcie adwokata pozostalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 244
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Psuj

    17

  • S.K.P-POZNAŃ

    17

  • markes30

    15

  • andy68

    10

Część posty usunięta przez moderatora

 

 

 

 

Większość komentarzy chyba zbyt pochopnych . Kamery na każdym stanowisku, w kanale, przy kasie i w kiblu. Dyski przechowywać przez 10 lat. Raz w tygodniu obowiązkowa spowiedź , może być u szefa albo razem z szefem. Stacje państwowe jak na wschodzie – referendum na diagnostę ( najlepszy dla ludzi ma pracę , reszta na bruk) . Jeden program dla obsługi skp – państwowy.

 

Wszystkim przerażonym mogę zaproponować tylko jedno, uczciwie pracować , znać przepisy i umieć się z nich wytłumaczyć.

05.czerwca 2006 niektóre skp w Wielkopolsce, odwiedził pewien Pan na szczecińskich numerach. Proponował wykonanie fikcyjnego przeglądu pojazdu z gazem( w foliowej koszulce papiery i 200 zł.) Dla sprawdzenia propozycję (na tych numerach) zgłoszono policji. Nikt się tym nie zajmie , było to postępowanie operacyjne pewnych organów. Kto postępuje uczciwie nie musi się niczego obawiać i lepiej zgłaszać te propozycje na policji w szczególności jak nie znacie osoby.

 

Współczuję diagnostom którym szefostwo coś zaleca niezgodnego z prawem .

Współczuję szefostwu gdzie diagnosta nie potrafiąc się z nim dogadać próbuje nas... w własne gniazdo .

Pamiętajcie o jednym, że premierem może być pospolity i wielokrotny przestępca ale nie właściciel Stacji Kontroli Pojazdów, dlatego jedziecie na jednym wózku.

 

Dla polepszenia frekwencji badań i zysków z prowizji , proponuję zatrudnić asystentki diagnosty, najlepiej miejscowe „mis”.

Mogą myć szyby itp. Odpowiednio odziane, może w mini spódniczce bez dodatków . Frekwencja murowana i każdy będzie chciał mieć usterkę, kilkakrotną, aby mógł ponownie przyjechać na badanie , korzyści obopólne , dla szefa i diagnosty. ( Na miejscu Starosty właścicielowi zatrudniającemu diagnostę na prowizji cofnąłbym uprawnienia)

 

 

Część postu usunięta przez moderatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: niestety większych oczu nie mogę zrobić na to co przeczytałem. Zebezpieczenie dysków z elektronicznymi rejestrami badań w porównaniu z nagranym materiałem to nie dowód? A niby co? Skoro CBŚ aresztuje to niby bez dowodów?

Badanie techniczne robi się poza stanowiskiem kontrolnym? Może w ogrodzie u klienta. Nawet nie będę odpowiadał na te twierdzenia, wybacz ale szkoda mojego czasu.

Niepotrzebnie tylko diagności mają teraz zamieszane w głowach przez taką wypowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy przytaczałem jak stanowią przepisy kodeksu karnego np. diagności w przypadku zatrzymanego dowodu przez policję za zbitą szybę często sprawdzają tylko szybę, o zgrozo jak tu mówią poza stanowiskiem kontrolnym i nawet nie słuchają, że wystawiając zaświadczenie stwierdzają zgodność z art. 66 Prawa o ruchu drogowym co oznaczam, że trzeba znać kodeks karny, który stanowi, że kto dopuszcza pojazd zagrażający bezpieczeństwu ruchu drogowego podlega karze więzienia.

O zgrozo! Co ten Pan Bogusław się doczytł.

Badanie dodatkowe pojazdu skierowanego przez OKR polega na sprawdzeniu i określeniu warunków technicznych. Dotyczy usterek określonych w skierowaniu. Pozostaje nam identyfikacja pojazdu.

opony nie jeździ się po stanowisku kontronym . A potwierdzone do badań co do zgodności są dwa stanowiska w tym jedno zewnętrzne.
Opony to na stanowisku po podniesieniu pojazdu i sprawdzeniu czy czasem od wewnątrz nie ma niespodzianek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem też za monitoringiem , ale tylko wjazdów. Byłoby dla nas mniej do "tłumaczenia się i wyjaśniania" przed szefem i klijentem. Krótko-są kamery i nie ma przeproś -proszę wjechać . Osobiście 2 razy zatrzymałem DR co spowodowało , że musiałem udowodnić szefowi [ podając DZ.U. z paragrafami i zrobieniem wydruku z badania ]że nie jestem wielbłądem bo ............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście 2 razy zatrzymałem DR

W tym roku czy przez cały okres pracy ;)

w tym roku dochodzimy już do 100 i szefostwo nie ma nic przeciwko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy czy znacie stacje której cofnięto uprawnienia do wykonywania badań za to że diagnosta "źle" pracował bo ja nie, więc nie dziwmy się szefom że naciskają na nas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"bo nikt do nas nie będzie przyjeżdzał"

U nas nie jest to regułą -tak zauważyłem-jedni klienci zadowoleni z dobrego przeglądu a inni nie.

nie ma wpływu ilość zatrzymanych dowodów do ilości badań-przynajmniej u nas.

Ciągle na tym samym poziomie z tendencją zwyżkowa.

np.dziś- 12 badań 1DW ,4 negaty :mrgreen:

Psuj masz konkurencje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My niestety otrzymujemy dodatek ( nagroda) po przekroczeniu pewnej ilości pieniędzy w kasie firmy, bo raczej normalnej podwyżki nie dostaniemy. Popieramy pomysły o państwowych stacjach, pracy urzędnika i godziwych zarobkach niezależnych od wpływów do kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bym był oficerem CBŚ i przeczytałbym, że po negatywnym przeprowadzacie ponowne badanie poprawkowe poza stanowiskiem kontrolnym to już bym filmował tę stacje.

Proszę wskazać kto tak napisał bo ja naprawdę nic takiego się nie doczytałem.

Od kiedy to badania wykonuje się poza stanowiskiem kontrolnym, które do tego jest certyfikowane?
np. diagności w przypadku zatrzymanego dowodu przez policję za zbitą szybę często sprawdzają tylko szybę, o zgrozo jak tu mówią poza stanowiskiem kontrolnym i nawet nie słuchają, że wystawiając zaświadczenie stwierdzają zgodność z art. 66 Prawa o ruchu drogowym

Wytłumacz mi bliżej JAKIE CZYNNOŚCI SPRAWDZAJĄCE POWINIEN WYKONAĆ DIAGNOSTA PO ZAMONTOWANIU NOWEJ SZYBY . Czy ja dobrze rozumiem że diagnosta ma przeprowadzić takie badanie z zakresem badania okresowego bo inaczej nie spełnia według ciebie zgodności z art.66. Przeglądnąłem w swojej karierze tysiące samochodów, przyznaję uczciwie nigdy na tą usterkę nie robiłem badania związanego z czynnościami dotyczącymi badania okresowego. Nie badałem hamulca , nie sprawdzałem zawieszenia , świateł , sygnału itd. Koledzy jestem przerażony bo CBŚ pewnie czyta i przyjedzie po mnie. Napiszcie jak wy to sprawdzacie. Bogusław podaj przepisy może mi pomożesz!

PSUJ inaczej nie potrafisz dyskutować tylko usuwać i wycinąć posty . Kto tu ma racje ja już nic nie rozumiem, mam takie pomysły przyklaskiwać.

przyp. moderatora

Ja już, panie Henryku, z panem dyskutować nie będę, Jestem moderatorem i moderuję to forum. Pojęcie słowa moderator przytoczył kolega berecik. Pozdrawiam. Administracja czuwa.

 

[ Dodano: 17-06-2006, 07:48 ]

przyp. moderatora

Ja już, panie Henryku, z panem dyskutować nie będę, Jestem moderatorem i moderuję to forum.Pojęcie słowa moderator przytoczył kolega berecik. Pozdrawiam. Administracja czuwa.

Pozdrawiam Pana Henryka. Natomiast z moimi argumentami nie potrafisz dyskutować , możesz tylko moderować . Dobrze że administracja czuwa bo wróg nie śpi. Berecik wejcej mi wyjaśnił jak ty mogłeś zrozumieć, szkoda czasu na taką wymianę poglądów .Wyszło tak, że jestem na etacie u Ciebie na tym forum, to chyba nieporozumienie .

Pewnie też robisz zakres badania okresowego po wymianie szyby !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy przytaczałem jak stanowią przepisy kodeksu karnego np. diagności w przypadku zatrzymanego dowodu przez policję za zbitą szybę często sprawdzają tylko szybę, o zgrozo jak tu mówią poza stanowiskiem kontrolnym i nawet nie słuchają, że wystawiając zaświadczenie stwierdzają zgodność z art. 66 Prawa o ruchu drogowym co oznaczam, że trzeba znać kodeks karny, który stanowi, że kto dopuszcza pojazd zagrażający bezpieczeństwu ruchu drogowego podlega karze więzienia.

Problem polega na tym że diagności błędnie wypełniją zaświadczenie z badania dodatkowego skierowanego przez policję za usterki. Powinni wykreślić punkt 1 i 2 a na drugiej stronie wymienić np. wymieniono przednia szybę albo układ hamulcowy sprawny.

Wynika to ze zmiany opisu zaświadczenia wprowadzonej wDz.U.227 przez Dz.U 155 z2005

 

............................................

OBJASNIENIA:

* Numer zaswiadczenia jest identyczny z numerem rejestru badan technicznych (załacznik nr 7 do rozporzadzenia).

** Pozycje 1, 2 po przeprowadzeniu badania technicznego pojazdu wypełnia sie przez wyrazne skreslenie tresci niemajacej w danym przypadku zastosowania. W przypadku potwierdzenia przeprowadzenia czynnosci innych niż badanie techniczne pojazdu albo w

wyniku przeprowadzenia dodatkowego badania technicznego, podczas którego nie wykonuje sie zakresu okresowego badania lub nie jest ono przeprowadzane łacznie z badaniem okresowym, pozycje 1 i 2 skresla sie i wypełnia sie pkt 2 na drugiej stronie zaświadczenia

 

Czyli ewidentie robimy bad dodatkowe podczas którego nie wykonujemy całego zakresu bad.okresowego i nie stwierdzamy zgodności z art66.PORD

Faktem bezspornym jest że należy to bad. wykonywać na stanowisku kontrolnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem sobie ty wszystkie wypowiedzi , i przychylam siedo tych które negatywnie podchodządo kamer , auto powinno każdorazowo wjechać , kleint zapłacića dopiero wowczas wykonujesiębadanie techniczne ,tak jest opisane ale kto tak to wykonuje ????

I dlaczego tak się nie wykonuje ???? Diagnosta po wpisaniu do rejestru i zainkasowaniu wykonuje czynności ,następnie powraca do rejestru i wydaję wynik P lub N .............. ale czemu tak sięnie praktykuje?????

Dla wymiaru sprawiedliwosci jesteśmy urzędnikami państwowymi takimi samymi jak policjant , sędzia ,adwokat

Gdy sie pomylimy gdzieś w zaświadczeniu to juz popełniamy przestępstwo

Nie trzeba nam kamer na stacjach , potrzebujemy tarktowania takiego samego jak sietraktuje policjanta , sedziego adwokata nie chodzi mi tu o immunitety ale o wprowadzenie niezaleznego zaszeregowania oraz wynagrodzenia które nie było by zalezne od tego u kogo się pracuje .

Dopóki tego sie nie ureguluje doputy bedą naciski od pracodawców zejesteśmy małowydajni!!!!!!! bo sa małe wpływy !!!!!!!!!!

Skoro mamy ( jestesmy ) traktowani wobec prawa tak surowo ( BARDZIEJ NAWET NIZ NIETÓRZY POLITYCY ) TO moglibysmy zarabiać godne pieniądze i wówczas zdno auto by nie pojechało na nastepną stacje bo tam dają gadżet za 4 zł i nie miało by szans na załatwienie sobie badania .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Markes zgadzam się z Tobą , z tym ,że piszę w pkt.1 Uwagi "Ustąpiły przyczyny zatrzymania dowodu rejestracyjnego" bez opisywania usterek czy przyczyny zatrzymania DR. Dobrze czy źle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwagi "Ustąpiły przyczyny zatrzymania dowodu rejestracyjnego" bez opisywania usterek czy przyczyny zatrzymania DR

 

Ja tez tak piszę. DR zatrzymany przez policję pokw nr ABxxxxx i potem ustały przyczyny zatrzymania DR. A na pierwszej stronie oba punkty wykreślone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały temat od poczatku bardzo uważnie. Z moim kolegą razem prowadzimy warsztat samochodowy i SPK o zakresie postawowym. Przeglądu dokonuję w ten sposób:

1-biorę dowód

2-spr dane

3-wjazd

4-badanie

5-podejście do kompa i wpis do rejestru

6-wzięcie kasy od klienta

7-wtedy informuję o tym czy wynik jest pozytywny czy negatywny.

Jak kiedyś robiłem odwrotnie tzn najpierw mówiłem o wyniku badania przed skasowaniem wielu się wycofywało. A ja pracę swoją zrobiłem i dałem zarobić gościom z elektrowni. Klapa. Firma bez kaski. Zmieniliśmy kolejność punktów przeglądów.Tak jak opisałem Nie czaję się. tam gdzie mam dać N to daję i widzę czasami kloienta jak :twisted::evil: para z uszu itp. Wtedy objaśniam mu co jest nie tak.biorę do auta i pokazuję palcem. Najczęsciej kapitulują przy takim obrocie sprawy. każda stacja ma swoją klientele. Jedni lubią nas za fachowość, kawę serwowaną przy przegladach, ful wypas inni za to ,że ratujemy życie im, ich rodzinom itd. Wprowadzilismy też,że klient który ma ochote sprawdzić autko przyjeżdża przed przeglądem i je sprawdzamy.

"Wtedy wie do kogo jechać"-żarcik. Cieszę sie że coraz więcej ludzi jest świadomych swojego jak bezpieczeństwa w aucie. Zdażają się ludzie którzy przy N żucają kobietami ale wisi mi to.

Co do kamer nie mam zdania.

Ale bardzo bym chciał aby to firmy ubezpieczeniowe wysyłały swoich ludzi na przeglądy rejestracyjne aut które ubezpieczaja. Na przykład kończy mi się OC lub podpisuję nową umowę. Przyjeżdzam do ubezpieczyciela a on chola chola nie tak szybko. Prosze odstawić autko a jeden dzień. Po takim badaniu i stwierdzeniu usterki gość jedzie np do auto naprawy. i potem spowrotem na przegląd. Ubezpieczyciel dolicza do ubezpieczenia usługę i cześć pieśni. Zero styczności z klientem. Więcej zostawało by kasy w kieszeni ubezpieczyciela i my wtedy bylibyśmy kryci. Wiem,ze taki system jest koruopcjogenny bo stacje płaciły by takim ludziom aby przyjeżdżali do nich na przeglady. Ale zastanówcie się moze trzebabyło by pujsć w tym kierunku?? Dla nas wypłaty państwowe. i cześc pieśni.

 

W Legnicy też poleciało kilku diagnostów. ale.... ludzie są tylko ludźmi i pić musza.

 

Moze zmieniłem troiszeczkę temat posta ale wybaczcie.

Pozdrawiam Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Panie Robert jak wpisujesz takiego klienta co to przyjedzie przed rejestracją na kanał przeglądowy ??? Jka pisał Arek dla CBŚ powinien kazdy taki wjazd byćzapisany w rejestrze i zapłacone powinno byćza yusługę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obok stacji mam warsztat. auta sprawdzamy na warsztacie. Czasami przez ścieżkę puszczam aby spr amory i hamulce. Popatrz takim zachowaniem poprawiamy stan maszyn na naszych drogach. I miej tu dobre serce dla ludzi. A moze właśnie ja bądż któryś z Was sprawdzając bezpłatnie stan techniczny przed rejestracją uchronił żone, ciocie, wójka brata siostre (nie dotyczy teściowych) bądź dziecko takiego gościa z CBŚ?? bo właśnie nie skończyły się hamulce przed przejściem dla pieszych??

 

Apeluję o trochę wyrozumiałości do funkcjonariuszy CBŚ i PG. Bądźcie ludzmi.

 

 

ładny apel co??

 

Moze tak jak kler za spowiedź nie biorą kasy tylko co łaska na tace. I może my powinniśmy wystawić takie puchy z napisem "co łaska jak w kościele" i wtedy będzie zapłacone za usługę. A klient jest biedny i nie ma więcej. hahahah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie macie wrażania, że zdecydowanie lepiej na stacjach działoby się, gdyby tylko nadzór bardziej należycie wykonywał swoje obowiązki ?

Są narzędzia prawne - trzeba tylko chcieć - prawda ?

 

Nie prawda, że nie można - znam troszkę jedno ze starostw i muszę stwierdzić, że można :mrgreen:

 

Wiem, wiem - zaraz powiecie: znajomości i układy w naszych starostwach to przekleństwo. Zgadzam się - to jest chyba największa bolączka, tu jest rzeczywiście pies pogrzebany ... Drugą jest chyba poziom wiedzy osób kontrolujących ...

 

Ale słów kilka o innym rozwiązaniu - Inspekcja Transportu Drogowego podniosła "troszkę" poziom bezpieczeństwa na drogach. Niemałe mandaty uderzają w przypadku takich przewinień przede wszystkim w przedsiębiorców - może i takie rozwiązanie warto skopiować ?

Są - a jakże - zastrzeżenia do pracy krokodyli - ale tak to już jest na tym świecie ;)

 

Co Wy na to ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie macie wrażania, że zdecydowanie lepiej na stacjach działoby się, gdyby tylko nadzór bardziej należycie wykonywał swoje obowiązki ?

Co do tego niema żadnych wątpliwości

Niemałe mandaty uderzają w przypadku takich przewinień przede wszystkim w przedsiębiorców

i do tego też, zmieniają się diagności a właściciel .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko z powodu skasowania wyniku badania " WARUKNOWEGO"

Umozliwiało ono wypisanie usterek , wyznaczenia terminu usunięcia usterek , możliwość wpisania stosownych ograniczeń , a klient był zadowolony że moze dojechać do warsztatu bez pomocy lawety .

Może kiedyś wróci " WARUNKOWE" z korzyścią dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko z powodu skasowania wyniku badania " WARUKNOWEGO"

A ja się ciesze że nie ma warunkowego - sprawa jest jasna może albo nie może jeździć

 

Odnośnie kamer monitorujących wjazdy na stacje, jest to w pewien pozytywny sposób, oczywiście że wszystko można oszukać - podobnie zresztą jak baze danych przebiegu badania. Ale świadomość, diagnosty (ten co nie widzi) że oto jest kamera wycelowana we wjazd na stacje spowoduje 'może', że diagnosta-pieczątkarz bedzie bał się a co za tym idzie wymagać będzie przyjazdu na skp - a wtedy jak zobaczy co miał podbić to ręka mu zadrży.

Ci ktorzy mają już kamery w przypadku podejrzenia o wirtualne przeglądy mogliby skorzystać z jej zapisów.

Ale z drugiej strony jakby wszedł obowiązek kamer - to oczywiście musiałyby mieć certyfikaty,rejestry,przeglądy itp. itd a co za tym idzie cena wzrosłaby parokrotnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym że diagności błędnie wypełniją zaświadczenie z badania dodatkowego skierowanego przez policję za usterki. Powinni wykreślić punkt 1 i 2 a na drugiej stronie wymienić np. wymieniono przednia szybę albo układ hamulcowy sprawny.

Wynika to ze zmiany opisu zaświadczenia wprowadzonej wDz.U.227 przez Dz.U 155 z2005

 

No i wychodzi na to że zyłem w niewiedzy :( Choć przyznaję że ja tej zmiany zupełnie nie rozumiem. Przecież wynik badania dotyczy konkretnego badania i P lub N dajemy cytat: "ZGODNIE Z WYNIKIEM BADANIA" - mnie się wydawało że w takim razie wynik P lub N dotyczył w takim razie badnia dodatkowego a nie całego samochodu. Ale może to dobrze przynajmniej teraz jest 100 % jasność.

 

A ja się ciesze że nie ma warunkowego - sprawa jest jasna może albo nie może jeździć

 

Z tym że nigdzie na siwecie zapisy w prawie nie skazują własciciela samochodu na opuszczenia SKP na lawecie w przypadku gdy nie ma podświetlenia tablicy.

 

Mało tego w wielu krajach "drobne" usterki (tak jak w/w żarówka) wpisuje sie w wynikach badania ale bez koniecznosci wizyty na stacji po ich usunięciu.

 

A np. w takich pozadnych i ekologicznych Niemczech dignosta moze zezwolić na eksplotację samochodu z niezbyt sprawnym katalizatorem przez klika kolejnych tygodni. U nas zabiera dowód i laweta - widzisz tu jakś logikę ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapisy w prawie nie skazują własciciela samochodu na opuszczenia SKP na lawecie

A jest taki przepis ? Czy chodzi o to, że skoro nie może się poruszać to ma jechać lawetą?

Mało tego w wielu krajach "drobne" usterki (tak jak w/w żarówka) wpisuje sie w wynikach badania ale bez koniecznosci wizyty na stacji po ich usunięciu.

No tylko trzeba rozgraniczyć ważność takiej usterki (żarówka żarówce nie równa) i tu znowu pojawia się czynnik ludzki dla jednego diagnosty ważniejsza jest ta a dla innego druga żarówka - więc wtedy trzebaby wydać nowe rozporządzenia o ważności usterek.

Wsztstkie 'drobne' usterki zapewne rosną do olbrzymich podczas jakiegoś zdarzenia a wtedy jest winny........

zezwolić na eksplotację samochodu z niezbyt sprawnym katalizatorem przez klika kolejnych tygodni

I dlatego później w zachodniej części naszego kraju drzewa usychają :mrgreen: . Tego nie ma co im zazdrościć. Uważam, że jeśli Trujesz - nie jeździsz (tekst sponsorowany przez Kapitana Planete :P )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.