Skocz do zawartości
Pomóżmy Panu Grzegorzowi odbudować dom po tragicznej powodzi! ×

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Pytanie do koleżanek i kolegów z południa Polski.

Czy spotkaliście się z informacją, że Słowackie lub Czeskie służby nie respektują naszego: Zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym jeśli w DR nie ma już miejsca na wpisanie kolejnego terminu badania technicznego?

Zgodnie z moją wiedzą mając DR i zaświadczenie, na terenie Unii mogę się poruszać na tych 2 dokumentach.

Znalazłem kiedyś na stronach Komisji Europejskiej w dziale technicznym:

https://commission.europa.eu › index_pl tłumaczenie naszego zaświadczenia w każdym języku punkt po punkcie.
 
 
 

 

Napisano

No przecież to wiadomo od lat. Każdy kto od nas jeździ za granicę wymienia DR na nowe.

A samochodach ciężarowych i autobusach dodatkowo nawet jeśli jest pieczątka w DR to i tak trzeba mieć zaświadczenie przy sobie.

Napisano
55 minut temu, Galaxy_13 napisał:

Czy spotkaliście się z informacją, że Słowackie lub Czeskie służby nie respektują

Nie respektowali Konwencji wiedeńskiej w zakresie obowiązkowego wyposażenia pojazdu, więc nie dziwne. Ciekawe jak kontrolują pojazdy z Holandii...

 

52 minuty temu, Rafi90 napisał:

No przecież to wiadomo od lat. Każdy kto od nas jeździ za granicę wymienia DR na nowe.

Tylko po co, skoro nasze przepisy dopuszczają inne rozwiązanie, a zaświadczenie z BT spełnia wymagania unijne. Pewnie znowu trzeba mądrego, który postawi się słowackim czy czeskim policjantom i ich wyjaśni, tak jak to było z żarówkami czy kamizelkami.

Napisano
Godzinę temu, Rafi90 napisał:

No przecież to wiadomo od lat. Każdy kto od nas jeździ za granicę wymienia DR na nowe.

Jakaś podstawa prawna w naszych przepisach, że jak jadę za granicę to muszę wyminiać DR

Jakoś służby niemieckie respektują nasze zaświadczenie, moja żona od 3 lat na takim się porusza codziennie jadąc do naszych sąsiadów i jest OK.

Napisano (edytowane)

Podstawy pewnie nie ma, niestety firmy które jeżdżą tam regularnie ciężarówkami, potwierdzą że jak chcesz jechać to musisz mieć tak jak oni chcą, a nie tak jak Polak sobie wymyśli. Oczywiście można się kłócić i zaliczyć postój kilkugodzinny, ale każdy kto jeździ przez te kraje, wie ze to się nie opłaca. To są informacje z pierwszej ręki (takie praktyczne) a konwencje, prawo unijne itd możemy sobie zostawić bo i tak każdy przestrzega go jak mu się podoba.

Edytowane przez Rafi90
Napisano
15 minut temu, Rafi90 napisał:

firmy które jeżdżą tam regularnie ciężarówkami, potwierdzą że jak chcesz jechać to musisz mieć tak jak oni chcą

W przypadku transportu drogowego takie przepisy obowiązują. Są to regulacje unijne.

Napisano
1 godzinę temu, aboz napisał:

W przypadku transportu drogowego takie przepisy obowiązują. Są to regulacje unijne.

A w przypadku zwykłego Kowalskiego? Muszą to zaakceptować inaczej każdy pojazd kat. M1 na niemieckich numerach rejestr. wjeżdżający autem do Polski był by ścigany np za brak gaśnicy!!! Bo przecież u nas jest wymagana :)

Niby jedna Unia a i tak każdy kraj sobie rzepkę .............

Napisano

Ze stronki gov: https://www.gov.pl/web/cyfryzacja/od-1-pazdziernika-pojedziesz-bez-dowodu-rejestracyjnego2

 

A to z polskiej ustawy:

2. Kierujący pojazdem zarejestrowanym za granicą uczestniczącym w ruchu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest obowiązany mieć przy sobie i okazywać na żądanie uprawnionego organu dokumenty, o których mowa w ust. 1 pkt 1 i 3a–5, oraz dokument stwierdzający dopuszczenie pojazdu do ruchu i dokument potwierdzający zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub dowód opłacenia składki za to ubezpieczenie.

- to dlaczego zagraniczne kraje miałyby postępować inaczej?

Definicja dokumentu dopuszczającego powinna być znana.

  • Lubię 1
Napisano
12 godzin temu, Paprock napisał:

Definicja dokumentu dopuszczającego powinna być znana.

OK, tylko:

16 godzin temu, Galaxy_13 napisał:

mając DR i zaświadczenie

polscy kierowcy mają dokument dopuszczający.

Napisano

Mając dowód rejestracyjny i zaświadczenie, to sobie można złożyć wniosek o nowy dowód, a nie bujać się po świecie. 

Dla mnie sprawa jasna. Poza Polską okazujemy dowód z ważnym terminem badania. Dowód, a nie "karteczki z przeglądów".

Napisano
52 minuty temu, Paprock napisał:

Poza Polską okazujemy dowód z ważnym terminem badania.

W DR nie musi być ważnego terminu BT, a "karteczka" jest oficjalnym dokumentem unijnym.

Ale dla świętego spokoju też bujam się po świecie z ważną pieczątką i karteczką.

Napisano
16 minut temu, radekd2 napisał:

W DR nie musi być ważnego terminu BT, a "karteczka" jest oficjalnym dokumentem unijnym.

Gdzie to jest zapisane?

Znalazłem tylko rozpiski. Sam, na podstawie przepisów, nie potrafie tego poskładać.

https://www.autobaza.pl/page/prawo/zaswiadczenie-o-badaniu-technicznym-za-granica-kiedy-jest-obowiazkowe/

Klei mi się zaświadczenie w przypadku kontroli drogowych aut użytkowych i tylko użytkowych. Cała reszta z tą "karteczką" to deko naciągana sprawa.

Napisano
Cytat

 

Zaświadczenie wymagane dyrektywą

Przepisy dotyczące przeglądów technicznych w poszczególnych państwach UE do połowy 2018 r. powinny zostać dostosowane do rozwiązań określonych w dyrektywie 2009/40/WE. W art. 10 ust. 1 czytamy: "Stacja kontroli pojazdów (…), która przeprowadziła badanie zdatności do ruchu drogowego pojazdu zarejestrowanego na jego terytorium, wydaje dla każdego pojazdu, który pozytywnie przeszedł takie badanie, poświadczenie na przykład w postaci wzmianki w dowodzie rejestracyjnym pojazdu, naklejki, świadectwa lub jakiejkolwiek innej łatwo dostępnej informacji". Dodatkowo w ust. 3 stwierdzono: "Do celów swobodnego obrotu każde państwo członkowskie uznaje poświadczenie wydane przez stację kontroli pojazdów lub właściwy organ innego państwa członkowskiego".

 

A tu całość artykułu - Brak miejsca na pieczątki przeglądu a wyjazd za granicę. W UE nie będzie kłopotów (autokult.pl)

  • Piwo 1
Napisano

Czyli do Sarajewa na karteczce sie nie da. A tak chciałem do Neretwy skoczyć z mostu w Mostarze. Cóż, mus dowód wymieniać. Dobrze, że do Unii tyle państw się zapisało. Albanię obczaję.

Napisano
20 minut temu, cezary napisał:

dyrektywie 2009/40/WE

Już nie obowiązuje.

Aktualna jest:

Cytat

DYREKTYWA PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY 2014/45/UE
z dnia 3 kwietnia 2014 r.
w sprawie okresowych badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów silnikowych i ich przyczep
oraz uchylająca dyrektywę 2009/40/WE

 

Napisano
39 minut temu, radekd2 napisał:

Już nie obowiązuje.

Ale zapewne ten zapis się nie zmienił. :wink:

  • Piwo 1
Napisano

No i OK. W tej dyrektywie zaświadczenie ładnie opisane jest. Kto, co, i kiedy je uznaje. A mógłby mi ktoś wytłumaczyć czym się różni unijny swobodny obrót, od unijnego swobodnego przepływu.

15 minut temu, cezary napisał:

Ale zapewne ten zapis się nie zmienił. :wink:

Przeczytaj to się dowiesz.:wink:

Napisano
7 minut temu, Paprock napisał:

Przeczytaj

Ta, już się zbieram, żeby np.  dojść do takiego czegoś :

9 minut temu, Paprock napisał:

czym się różni unijny swobodny obrót, od unijnego swobodnego przepływu.

:faint:

Ani mnie to ziębi, ani grzeje. :wink:

Napisano

Ciężki jestem w rozumowaniu, dlatego pytam. Bo skoro uznaje się zaświadczenie w swobotnym obrocie, to nie wiem, czy tak samo się uznaje w swobodnym przepływie.

Poza tym nie od dzisiaj wiadomo, że unia unią, a i tak po naszemu musi być. To dlaczego inne kraje miałby mieć inaczej, niż też po swojemu.

Napisano

Dzięki Cezary.

Czyli wiemy, że na terenie Unii z DR (w którym brak już miejsca na kolejne pieczątki) i zaświadczeniem z wynikiem pozytywnym możemy poruszać się legalnie :)

Przepis jest - podstawa jest.

Dzięki Wszystkim za info w tym temacie.

 

Napisano

Więcej, zaświadczenie takie może być okazane w formie elektronicznej - przynajmniej jak przepisy stanowią...

Napisano
5 godzin temu, Galaxy_13 napisał:

Przepis jest - podstawa jest.

Tylko jak to wytłumaczyć policjantowi w jakieś rumuńskiej pipidówie, który twierdzi, że jest inaczej?

Napisano

No przecież jest po angielskiemu   " .... certyficate" tak samo jak positive i negative.

Nie znając języka jest to czytelne, nawet dla mniej niż średnio rozgarniętego  policjanta 

16 godzin temu, radekd2 napisał:

w jakieś rumuńskiej pipidówie

 

 

Napisano
16 godzin temu, radekd2 napisał:

w jakieś rumuńskiej pipidówie, który twierdzi, że jest inaczej?

No i to sie odnosi do mojego pierwszego posta. To co my chcemy i wiemy, a to co oni chcą to są dwie różne rzeczy.  Ja jeśli mam tłumaczyć to wolę mieć DR z pieczątką, kierowca ciężarówki ma od tego banknoty euro zazwyczaj. Taki to świat. Można się próbować kłócić, ale słyszałem już opowieści zawodowych kierowców jak mieli stójkę 8h, to już się im nie chciało egzekwować prawa. To nie jest tak że oni nie znają angielskiego. Nie chcą a nie że nie wiedzą.

  • Lubię 1
Napisano

I jeszcze cytat z artykułu

Cytat

Mimo to zdarza się, że w niektórych państwach (np. na Bałkanach) policjanci wystawiają mandaty za niespełnienie lokalnych wymagań. Dla świętego spokoju (odwoływanie się będzie czasochłonne i kosztowne) przed podróżą można dorzucić elementy z zagranicznych list – nie zabiorą miejsca na bagaże, bo to zazwyczaj drobnostki takie jak zapasowe żarówki i bezpieczniki lub kamizelki odblaskowe dla wszystkich podróżnych.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.