Belt Napisano 8 Styczeń 2007 Share Napisano 8 Styczeń 2007 Dwa lata niezależnie kiedy przyjedzie nawet po roku musisz mu dać na 2 lata. To jest badanie następne po trzech latach. Jezeli będzie stał w demobilu 5 lat, a był zarejestrowany I raz w 1999r i od tego czasu nie był na przeglądzie to też musi dostać 2 lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiki Napisano 8 Styczeń 2007 Share Napisano 8 Styczeń 2007 Nie ma chyba innej opcji jak 2 lata -nam też tak mówiono Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 8 Styczeń 2007 Share Napisano 8 Styczeń 2007 Nie ma chyba innej opcji jak 2 lata hmm.. jest jeszcze rok... Jest jeden mały szczegół - w ustawie pisze, że ma sie stawić przed upływem 3 lat. Nikt na górze nie przewidział (nasuwa mi sie jedno stwierdzenie - ZNOWU), że klient może przyjechać po terminie. A problem jak zwykle mamy my na dole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiki Napisano 8 Styczeń 2007 Share Napisano 8 Styczeń 2007 Tam nie mają problemu-niech diagnosta główkuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SkpChoszczno Napisano 9 Styczeń 2007 Share Napisano 9 Styczeń 2007 My robimy podobnie jak Psuj, aczkolwiek raz nam WK ze Stargardu zakwestionował taką interpretację. Chodziło o pojazd z zagranicy rok 2002(I rej Lipiec 2002) , klient kupił w 2005 ale w Grudniu. Telefonicznie dyrektor tamtego WK przekonywał nas, żę klient mógł przyprowadzić sobie autko w lipcu, a że się spóźnił to jego problem, chciał żebyśmy wyznaczyli termin na rok. Poprosiliśmy na piśmie jego decyzję ale zamilkł i wpisał date na 2 latka. I o co tu chodzi? Wszystkiemu winny klient albo diagnosta, a ci na górze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leniwiec Napisano 9 Styczeń 2007 Share Napisano 9 Styczeń 2007 leniwiec napisał/a:robimy na 2 niezależnie kiedy przyjedzie. Nawet jak przyjedzie, jak do mnie, z przekroczonym terminem o dwa lata ?? No może troche źle się wyraziłem. Jak przegnie 2 lata to lecimy normalnie na rok. Ale interpretacja nie napisze czyja była wstawia do stodoły na 10 lat po tym okresie przyjedzie na okresowe to powinien dostać na 2 lata" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 9 Styczeń 2007 Share Napisano 9 Styczeń 2007 http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=96&BackToCategory=2&ShowArticleId=25904 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian ZG Napisano 9 Styczeń 2007 Share Napisano 9 Styczeń 2007 Ta dyskusja była tyle razy "wertowana" że chyba szkoda czasu na zagłębianie się Coś mi umknęło...daj linka gdzie. A czy szkoda czasu? hmmm skoro tak uważasz... A wracając do tematu. Budzący czujność jest ten zapis: przed upływem Bo weźmy sobie taki przykład gdzie klient dostał 2 lata (a np powienien dostać rok bo zgłosił sie po 3 latach) miał kolizje i chce odzyskać kase z ubezpieczenia A.C. A ubezpieczyciel na to .... brak ważnych badań. No to klient puka do drzwi diagnosty.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackow Napisano 9 Styczeń 2007 Share Napisano 9 Styczeń 2007 Właśnie to "przed upływem" świadczy o tym, że kto przyjechał po terminie nie spełnia wymagań ustawy. I zamiast na dwa lata powinien dostać na rok. Spróbujcie tak z Urzędem Skarbowym i zobaczymy kto ma rację. Mam rację czy nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berecik Napisano 9 Styczeń 2007 Share Napisano 9 Styczeń 2007 Owszem na 2 lata , ale nie więcej niż 5 lat od daty pierwszej rejestracji drugie badanie. Czyli jeśli przekroczył termin 5 lat od daty pierwszej rejestracji to na rok i tak samo ze sprowadzonymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 9 Styczeń 2007 Share Napisano 9 Styczeń 2007 Przypominam zapis w ustawie "...przed upływem 3 lat od dnia pierwszej rejestracji, następnie przed upływem 2 lat od dnia przeprowadzenia badania, a potem corocznie."Nie ma mowy o 5 latach ani o skróceniu- 2 lata od dnia przeprowadzenia badania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaka Napisano 10 Styczeń 2007 Share Napisano 10 Styczeń 2007 Czyli co proponujesz adam1501 jak przyjedzie po tych trzech latkach(1 rok) bo mu się nie chciało?O pięciu latach to ja dawno zapomniałem bo to nie ten temat. To jest zawsze trudny temacik i niewiele "wydyskutujemy" interpretacja tago przepisu nawet kiedyś na szkoleniach okresowych sprawiała nie mało trudności wykładowcy jak atakowany był coraz to nowymi argumentami. Punkty widzenia były zasadne ale bardzo nie jednakowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 11 Styczeń 2007 Share Napisano 11 Styczeń 2007 Coraz bardziej przekonuje się do teori że jak sankcjie za przekroczenie terminu (3lata) nie są opisane w PORD to należy sięgnąć do KPA. W skrucie o terminach w KPA tu: http://www.psep.pl/index.php?co=page&hopsa=pliki/strony/jesli_poradnik/jesli5 Kilka cytatów: Terminy w postępowaniu administracyjnym są określone w dniach, tygodniach, miesiącach, latach lub oznaczone konkretną datą. Niektóre z nich wynikają wprost z przepisów ustaw, a inne są wyznaczane przez organ prowadzący postępowanie. Terminy wyznaczone przez ustawę których naruszać nie wolno. Są to tzw. terminy zawite, naruszenie których powoduje, że czynność dokonana po upływie terminu jest nieważna. Terminy te jednak można przywrócić. Z tego wynika że terminu 3lat zawartego w ustawie przekroczyć nie mozna lecz istnieje mozliwosc przywrócenia przywileju 2lat. W niektórych przypadkach, gdy termin został uchybiony, istnieje możliwość jego przywrócenia (art. 58 kpa). W takiej sytuacji osoba, która przekroczyła termin, musi zwrócić się z wnioskiem do właściwego organu, tzn. tego przed którym toczy się postępowanie lub właściwego do rozpatrzenia odwołania bądź zażalenia. Prośbę należy umotywować poprzez uprawdopodobnienie, że uchybienie nastąpiło bez jej winy. Uprawdopodobnienie oznacza, że nie trzeba tego udowadniać. Wystarczy podać przekonujące fakty na poparcie swojego wniosku. Odwołanie osoby uprawnione mogą wnieść w terminie 14 dni od chwili doręczenia im decyzji lub od dnia jej ogłoszenia. Wniesienie odwołania nie musi przybrać konkretnej, określonej w przepisach formy. Musi ono spełniać jedynie wymogi stawiane podaniom. Powinno zatem zawierać: -wskazanie osoby, która je składa – jej imię, nazwisko i adres; -wskazanie żądania – czego strona domaga się od organu, np. zmiany lub uchylenia decyzji; -podpis wnoszącego odwołanie. Można je wnieść pisemnie, telegraficznie, faksem, a także ustnie do protokołu. O tym, czy złożone pismo jest odwołaniem, czy nie, decyduje nie nagłówek lecz treść pisma. Do wniesienia odwołania wystarczającym powodem jest to, że strona nie jest zadowolona z treści decyzji. Czyli jak klient ,ustnie do protokołu ( w uwagach rejestru ) wiarygodnie, wniesie odwołanie to może byśmy byli bardziej zgodni z prawem dając na dwa lata mimo spóźnienia? Proszę o opinie na ten temat mogą być bardzo surowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian ZG Napisano 11 Styczeń 2007 Share Napisano 11 Styczeń 2007 Proszę o opinie na ten temat No bardzo dobrze może znajdziemy "złoty środek" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 12 Styczeń 2007 Share Napisano 12 Styczeń 2007 Kiedyś diagnosta miał "problem" z ustaleniem czy luz jest dopuszczalny czy już nadmierny a teraz musimy odgadywać intencje ministrów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zjc Napisano 12 Styczeń 2007 Share Napisano 12 Styczeń 2007 Moim zdaniem , skoro właściciel pojazdu nie dotrzymał terminu 3 lat to tym samym nie wykonujemy badania określonego w/w cytacie jako pierwsze w kolejności i de facto nie może on skorzystać z niewątpliwego przywileju jakim jest wyznaczenie terminu następnego BT za dwa lata. zgadzam się z tym stwierdzeniem w całej rozciągłości, tak jest w przepisach. u nas jak jest dobrze to można by zrobić jak proponuje Psuj, ale w razie wpadki władza będzie stosować literę prawa, a tam pisze jak wyżej było cytowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boden Napisano 12 Styczeń 2007 Share Napisano 12 Styczeń 2007 Czy można winić klijenta , że kupił za granicą pojazd z ważnym przeglądem , a my mu ten przegląd chcemy skracać nie z jego winy ?. Czy nasze pierwsze badanie nie jest przedłużeniem zastosowanych okresów [ 3 ; 2 ] ? .Uważam że nasze pierwsze nie jest badaniem kolejnym lecz ich przedłużeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 12 Styczeń 2007 Share Napisano 12 Styczeń 2007 A czy w innych krajach UE chonorują badaniania z innych państw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boden Napisano 15 Styczeń 2007 Share Napisano 15 Styczeń 2007 Ja nie chonoruję badania obcego państwa , bo tam nawet 6 - letnie auta mają czasami przegląd na 2 lata , ale potwierdzam dalszą sprawność pojazdu do poruszania się po naszych drogach wg naszych wytycznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arton Napisano 15 Styczeń 2007 Share Napisano 15 Styczeń 2007 Dziś robiłem pierwszy przegląd- data pierwszej rejestracji 15.01.2004 i dostał na 2 lata. Ale jakby przyjechał jutro to kto wie. Wcześniej też dałbym mu na 2 lata ale po przeczytaniu powyższych postów mam za duży mętlik w głowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zjc Napisano 16 Styczeń 2007 Share Napisano 16 Styczeń 2007 Wcześniej też dałbym mu na 2 lata ale po przeczytaniu powyższych postów mam za duży mętlik w głowie dokładnie tak jest, od wielu lat na różnego rodzaju szkoleniach dochodziło do irytujących scysji pomiędzy panami z ministerstwa, a np. ITS-u. ilu tych panów było to podobnie jak na naszym forum, tyle było opinii i jak widać do tej pory nikt sprawy jednoznacznie nie wyjaśnił, może jest ma forum prawnik, który w sposób kompetentny przeprowadziłby analizę prawną omawianego przepisu, tak żebyśmy mogli jednolicie go(przepis) stosować. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 16 Styczeń 2007 Share Napisano 16 Styczeń 2007 może jest ma forum prawnik, który w sposób kompetentny przeprowadziłby analizę prawną omawianego przepisu Mam podejżenia że jeśli by było kilku prawników to buło by kilka zdań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 17 Styczeń 2007 Share Napisano 17 Styczeń 2007 może jest ma forum prawnik, który....... A kto widział prawnika udzielającego porady GRATIS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackow Napisano 17 Styczeń 2007 Share Napisano 17 Styczeń 2007 Jak już kiedyś napisałem: Gdzie Polaków pięciu tam sześć opinii. Przykre to jest, że nie ma prawa, które można w każdym rejonie kraju interpretować w jeden tylko sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 17 Styczeń 2007 Share Napisano 17 Styczeń 2007 Przykre to jest, że nie ma prawa, które można w każdym rejonie kraju interpretować w jeden tylko sposób. Niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.