Najciemniej pod latarnią

[zjc]

przyznam bez bicia, że celowo "przesunąłem" sobie termin badania, żeby nie był w tym samym miesiącu co ubezpieczenie.

[mmiodzio]

O przeglądzie nie zapominam ,ale o ubezpieczeniu TAK. I to się już zdarzyło kilka razy CHolera wie czemu.

[zjc]

O przeglądzie nie zapominam ,ale o ubezpieczeniu TAK. I to się już zdarzyło kilka razy CHolera wie czemu.

ponoć to nie jest choroba tylko nogi bolą.

[JANUSZ60]

Mój rekord pół roku bez OC, dlatego, że robiąc(po raz pierwszy) płatność w dwóch ratach o drugiej zapomniałem.Przejechałem wtedy Polskę wzdłuż i wszerz,,,

[rurek777]

proponuję jeżdzić zabytkami .

[Migi60]

Mój rekord pół roku bez OC,

Lepszy jesteś ....Ja pewny ze OBT i OC mam razem jezdzilem bez waznego OC

3 m-ce...

[rafantek]

jedynie bez opłaconego

brak płatności raty, to nie brak OC, ba brak płatności nowej polisy, jeśli nie została wypowiedziana, a w poprzednim roku została zapłacona, tez nie jest brakiem OC (OC kontynuuje sie z automatu)

[Jacdiag]

2005 12 23

2007 05 18

2008 10 27

2010 01 18

daty z mojego DR

[jarolud]

2005 12 23

2007 05 18

2008 10 27

2010 01 18

 

i potem "dlaczego ilość przeglądów na naszej SKP się zmniejsza ?" Terminy obt prawie jak w Niemczech . Raz na 2 lata

[rurek777]

chyba jeżdzi ciągnikiem

[Psuj]

A mi się kończy w tym miechu już w kalendarzu zapisałem coby nie zapomnieć A za rok to mi pewnie sms-a z mojej ulubionej stacji diagnostycznej przyślą

[Jacdiag]

. Raz na 2 lata

bo nie mam znajomego diagnosty ...

 

ale z drugiej strony - szewc bez butów chodzi

[JANUSZ60]

brak płatności raty, to nie brak OC,

 

Ponoć masz rację ale w razie szkody na pewno to nie pomaga ,,,

[blakop]

brak płatności raty, to nie brak OC, ba brak płatności nowej polisy, jeśli nie została wypowiedziana, a w poprzednim roku została zapłacona, tez nie jest brakiem OC (OC kontynuuje sie z automatu)

 

A tu kolego jesteś trochę w błędzie. Zajrzyj do ustawy. Brak raty, to faktycznie nie problem - OC jest ważne umową na rok, a płatność to już osobna kwestia.

Jeśli jednak nie zapłaciłeś drugiej raty (czy którejś tam ostatniej) OC i do ostatniego dnia umowy ten stan utrzymywałeś, to takiej umowy nie uważa się za przedłużonej automatycznie. W ostatnim dniu OC wygasa i jesteś na lodzie w razie W... Warto o tym wiedzieć

[jarolud]

bo nie mam znajomego diagnosty ...

Na forum mówią na niego Jacdiag

W ostatnim dniu OC wygasa i jesteś na lodzie w razie W... Warto o tym wiedzieć

Zaraz i nie trzeba jej wypowiadać ? Pomimo nie zapłacenia 2 raty? Muszę poważnie porozmawiać z moim brokerem, ale najpierw poczytam ustawę.

[JANUSZ60]

Jeśli jednak nie zapłaciłeś drugiej raty (czy którejś tam ostatniej) OC i do ostatniego dnia umowy ten stan utrzymywałeś,

 

W tym konkretnym przypadku zorientowałem i zapłaciłem przed upływem terminu, wiem jednak, iż w praktyce, w razie roszczeń ubezpieczyciel czepia się szczegółów by utrudnić,,,

[blakop]

Zaraz i nie trzeba jej wypowiadać ?

 

Nie. Umowy której nie opłaciłeś do końca nie trzeba wypowiadać. Rozwiązuje sie automatycznie.

A firma i tak kase ściągnie... A Ty jeszcze do rejestru dłużników trafisz...

[rafantek]

A tu kolego jesteś trochę w błędzie. Zajrzyj do ustawy. Brak raty, to faktycznie nie problem - OC jest ważne umową na rok, a płatność to już osobna kwestia.

Przeczytaj co napisałem.

Jeśli w roku np 2009 zapłaciłeś cale OC, wszystkie raty itd itp, i nie wypowiedziałeś OC, ubezpieczyciel, (zgodnie z ust) automatycznie przedłuża umowę OC na następny rok, i zaczyna cie ścigać za nia Dopiero jeśli odmówisz zapłacenia (tj nie zapłacisz) ustawa daje prawo ubezpieczycielowi wypowiedzieć taka umowę. Przy czym możne, ale nie musi a nawet jak wypowie, możesz próbować ja przywrócić (mnie się udało).

 

Stad np biorą się podwójne ubezpieczenia, ty nie wypowiedziałeś, ubezpieczyłeś się gdzie indziej, a dotychczasowy przedłużył ci umowę OC