Skocz do zawartości

badanie amortyzatorów


gonzo

Rekomendowane odpowiedzi

Ja kożystam z lini RYME i zawsze orzy okresowym badam amorki ponieważ:

1. I tak po nim przejeżdżam jak stanę to w łącza się automatycznie od czujników tensometrycznych ( nie muszę sięgać po pilota)

2. przy badaniu dobrze wychodzą luzy na łącznikach stbilizatora i niektóre swożnie dolne zwrotnicy ( z samych szarpaków nie zawsze )

3 badanie trwa ok 30 sek i wyniki są PRZYZWOITE (bardzo ładnie sprawdza auta o nacisku na oś od 600 do 900kg )

Reasumując 30 sekund mnie nie zbawi a o aucie wiem więcej i klienci są bardziej zadowoleni oczywiście ci co dostali pozytyw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jeśli robicie przegląd skierowanego przez policję np. niesprawny hamulec pomocniczy, to tez sprawdzacie amorki, luzy w zawieszeniu itp bo przeciez i tak przejeżdża się przez scieżkę a wszystko razem nie trwa więcej niż 5 minut?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jeśli robicie przegląd skierowanego przez policję np. niesprawny hamulec pomocniczy, to tez sprawdzacie amorki, luzy w zawieszeniu itp bo przeciez i tak przejeżdża się przez scieżkę a wszystko razem nie trwa więcej niż 5 minut?

Przy sprawdzaniu usterek nie włączam ścieżki tylko poszczególne urządzenia, a jeśli klient poprosi mnie o sprawdzenie przy okazji to nie widzę problemu. Ta ironia jest tu troszkę nie na miejscu. Nie mówimy o jakiejś pierdołce w stylu nieważnej gaśnicy tylko o czymś co ma istotny wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym, a to (bezpieczeństwo) jest najważniejsze. Powinien to wiedzieć każdy porządny diagnosta a tym bardziej rzeczoznawca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skutecznosc tlumienia wychodzi od 0% do 70 kilku %.

ciekawe bo przyżądy podają stosunek masy statycznej do dynamicznej można powiedzieć żę to jest przyczepność w procentach a nie wartość ich tłumienia, a tak w ogóle mam wiele wątpliwości co do wyników z tych przyrządów nie zależnie od producenta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie miałem na myśli próśb klienta tylko zakres badania, bo przecież każde badanie ma jakiś zakres czynności okreslony w przepisach.według mnie badanie powinno odbywać się zgodnie z zakresem jakiemu podlega i nie ma w tym żadnej ironii a jeśli ktoś tak to odebrał to przepraszam. jeśli przekracza się zakres to zaczyna się z tego robić badanie po uważaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przekracza się zakres to zaczyna się z tego robić badanie po uważaniu

A stąd już niedaleko do zaniżania cen, dawaniu prezentów. Tak też można to interpretować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten sam pojazd sprawdzany wielokrotnie Tuzem-1 daje rozne wyniki, ale w zakresie 3-4%. Ktos wczesniej zlekcewazyl gasnice, oby nie musial kiedys uzyc takiej niesprawnej gasnicy na drodze. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oby nie musial kiedys uzyc takiej niesprawnej gasnicy na drodze.

Miałem wątpliwą przyjemność dwukrotnego gaszenia auta i z całą odpowiedzialnością powiem, że gaSnicą się auta nie zagasi, poza tym 2/3 kierowców nie potrafi się nią posługiwać. Na każdym szkoleniu p.poż. można usłyszeć jedno święte zdanie Gaśnica nie służy do gaszenia tylko do ratowania życia. Tylko naiwniak myśli, że 1kg gaśnicą zgasi auto :D . Mi brakło 18 kg proszku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Czas na „amory” www.motofakty.pl

Artykuł z dnia: 28.03.2006

 

W Europie Zachodniej przeprowadzono w ponad 16 tys. samochodach testy sprawności amortyzatorów. Połowa testowanych amortyzatorów nadawała się do wymiany. Jakie byłyby wyniki badań samochodów jeżdżących po polskich drogach, strach pomyśleć. Od rzeczywistości trudno jednak uciec, szczególnie niesprawnym samochodem.

 

Do zużytych amortyzatorów kierowca przyzwyczaja się instynktownie dostosowując styl i technikę jazdy do warunków i ograniczonych możliwości pojazdu. Dlatego zapewne podczas badania technicznego zalecenie wymiany amortyzatorów może być dla większości kierowców niemiłą, bo kosztowną niespodzianką. To tylko sytuacja teoretyczna, albowiem profesjonalnego sprzętu diagnostycznego do badań amortyzatorów jest jak na lekarstwo. Ufamy więc doświadczeniu mechaników. Sprawność amortyzatora można ocenić za pomocą urządzeń mierzących absorpcję energii przez amortyzator przy wymuszaniu ruchów sprężania i rozprężania. Jeżeli amortyzator nie spełnia najmniejszej tolerancji bezpieczeństwa, to oznacza, że jest do wymiany. Jazda z takimi amortyzatorami jest niebezpieczna, albowiem nie jest on zdolny utrzymywać oponę w kontakcie z podłożem. Tym samym rośnie ryzyko wypadku, szczególnie w czasie wykonywania manewrów nagłych skrętów lub ostrego hamowania.

 

Najbardziej wiarygodne są testy przeprowadzane w skrajnie niekorzystnych warunkach. Przytoczę wyniki testów, jakie przeprowadziła firma Tenneco Automotive. Sprawdzono jak zachowuje się na śniegu i lodzie samochód wyposażony w systemy ABS i EPS, ale z zużytymi Fot. Monroe amortyzatorami. Auto z ABS, w którym zamontowano amortyzatory zużytymi w 50% ma drogę hamowania awaryjnego dłuższą o 1,8 m dłuższą niż mające w pełni sprawne amortyzatory. Zużyte amortyzatory mają także negatywny wpływ na przyspieszania samochodu na lodzie i śniegu. W czasie testu auto z systemem kontroli trakcji ASR i EPS z amortyzatorami w pełni sprawnymi przyspiesza za siedem sekund do 35,7 km/godz.. ten sam samochód z amortyzatorami zużytymi w 50% osiąga w tym czasie tylko 34,2 km/godz., czyli traci 16% przyspieszenia.

 

Czym ryzykujesz jeżdżąc z niesprawnymi amortyzatorami?

 

Przede wszystkim własnym zdrowiem, ale także poważnymi wydatkami. Niesprawny amortyzator może być bezpośrednią przyczyną wielu kosztownych awarii. Pamiętajmy więc, że wyeksploatowane amortyzatory to:

 

1. Niższa skuteczność hamowania, co w praktyce oznacza dłuższą drogę hamowania.

 

 

2. Wyższe ryzyko poślizgu na mokrej nawierzchni.

 

3. Gorsza skuteczności systemu chroniącego przed blokadą kół (ABS) oraz elektronicznego systemu kontroli stateczności (ESP).

 

4. Szybsze zmęczenie kierowcy i dłuższy czas reakcji.

 

5. Przyspieszone zużycie opon i elementów zawieszenia.

 

6. Pogorszenie się sterowności auta w czasie skrętu lub przy bocznym wietrze.

 

7. Większe prawdopodobieństwo aquaplaningu przy niższych prędkościach.

 

8. Gorsza widoczność i oślepianie innych użytkowników dróg.

 

9. Nie trzymanie się przez holowana przyczepę toru jazdy.

 

10. Niski komfort jazdy i pogorszenie samopoczucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem jeżeli SKP posiada urządzenie do badania amortyzatorów to powinna podczas badania okresowego wykonać sprawdzenia amortyzatorów. Nie szkodzi, że nie jest to w zakresie sprwdzenia ale w znacznym stopniu wpływa na bezpieczeństwo jazdy o co w sumie nam chodzi. Nie tylko wyciek z amortyzatora może go eliminować ale także jego tłumienie. Poniżej 20% na kole i 15% na osi amortyzatory są niesprawne i w znacznym stopniu wpływają na bezpieczeństwo. Rolą diagnosty jest sprawdzenie i wyciągnięcie właściwych wniosków z badania. Wiem, że łatwo mówić ale diagnosta powinien do każdego klienta podchodzić inaczej. Jednym nie zależy na bezpiecznym samochodzie tylko na przedłużeniu, natomiast inni i nie ma tu co ukrwać bardzo się stresują kiedy mają jechać na badania swoim samochodem. I tutaj jest potrzebne wyczucie i zagranie na psychice właściciela pojazdu, dążąc do udowodnieniu mu iż niesprawny samochód może się przyczynić do wielu nieszczęść.

W końcu życie jest tylko jedno, a człowiek nie ma części zapasowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years later...

Wszystko ładnie pięknie. Wszyscy są specjalistami od amortyzatorów. A co jeśli chodzi o opłatę za ich badanie. Kiedy pobierac opłatę 14 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy pobierac opłatę 14 zł.

A jak jest zatytułowany dział 2, w którym znajduje się punkt 2.9, tam masz odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna z interpretacji obowiązujących przepisów mówi, że opłatę 14 zł pobieramy przy badaniu po zatrzymanym dowodzie przez policję za usterkę w samochodzie OSOBOWYM.

Przykład: Opel Corsa osobowy zatrzymany za pękniętą szybę - Cena: 20 (szyba) + 14(amorki przód) + 14(amorki tył)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja szukam tego zapisu w przepisach i nie mogę go znaleźć :(. Wiem, że biją dzwony ale nie wiem w jakim kościele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja szukam tego zapisu w przepisach i nie mogę go znaleźć

Jak możesz znaleźć coś czego nie ma ? ,,,

Kasujesz tylko, gdy sprawdzasz a sprawdzasz, gdy policjant Zaleca ich sprawdzenie ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy pobierac opłatę 14 zł.

A jak jest zatytułowany dział 2, w którym znajduje się punkt 2.9, tam masz odpowiedź.

 

Próbuję się odnieść do tego co napisał kolega, ale nie widzę tego. Może jakieś większe przybliżenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jakieś większe przybliżenie.

 

2. Ponowne sprawdzenie mechanizmów i zespołów w pojeździe, w którym stwierdzono usterki w trakcie badań technicznych w zakresie:

2.9. Działania amortyzatorów jednej osi - 14 zł

 

Wystarczające czy jeszcze większe zrobić przybliżenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wystarczająco jasno się wyraziłeś. Ale to ciągle nie to o czego szukam.

Dz. U 155 zakres i sposób wykonywania badania dodatkowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jeśli chodzi o opłatę za ich badanie. Kiedy pobierac opłatę 14 zł.

 

To właśnie to czego szukasz :) Opłatę 2.9 pobierasz za badanie poprawkowe, jeśli na badaniu okresowym dałeś N za np. niesprawny prawy przedni amortyzator. Tylko wtedy.

 

Jeśli policjant skieruje auto na badanie za niesprawne amortyzatory pobierasz już opłatę 4.1 - 20 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wystarczająco jasno się wyraziłeś. Ale to ciągle nie to o czego szukam.

Bo szukasz interpretacji, gdzie była mowa, iż należy kasować za amorki przy każdym skierowanym przez OKRD, ale to bzdury ,,,

 

[ Dodano: 09-03-2011, 11:28 ]

Jeśli policjant skieruje auto na badanie za niesprawne amortyzatory pobierasz już opłatę 4.1 - 20 zł.

To jest przynajmniej logiczne podejście, choć wiem, iż są tacy co skasują 2.9 - 14 zł,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale żeby legalnie pobrać 2,9 trzeba mieć w rejestrze OBT z N (tego pojazdu) do 14 dni wcześniej :!:

a tak może być zonk na kontroli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.