Psuj Napisano 27 Listopad 2007 Share Napisano 27 Listopad 2007 No i mamy dwie różne opinie ministerstwa. W jednej uznają, że numer na podszybiu jest wystarczający a w drugiej, że musi być umieszczony trwale. Paranoja, ktoś tam chyba ma nierówno pod sufitem. Sprawa nadaje się dla Janusza Weissa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 27 Listopad 2007 Share Napisano 27 Listopad 2007 I to są pisma od tego samego człowieka. Poprzednie pismo dla przypomnienia TUTAJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 27 Listopad 2007 Share Napisano 27 Listopad 2007 Bez otwierania tych załączników domyślam się Psuju, że masz na myśli Pana AB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 27 Listopad 2007 Autor Share Napisano 27 Listopad 2007 Czyli w każdym fordzie można wyciąć numer w podłodze bo zostanie mu jeszcze na podszybiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariusz Napisano 27 Listopad 2007 Share Napisano 27 Listopad 2007 Czyli w każdym fordzie można wyciąć numer w podłodze bo zostanie mu jeszcze na podszybiu Napisane jest w wersji Amerykańskiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 27 Listopad 2007 Share Napisano 27 Listopad 2007 Dla mnie to jest chora paranoja. Jak można nr na przynitowanej tabliczce uznać za "trwale naniesiony". Przyznacie chyba, że nerwy mogą puścić... I 50 000 kary za sprzeczne interpretacje proponuje. Tak blakop, oba pisma są podpisane przez tego pana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 28 Listopad 2007 Autor Share Napisano 28 Listopad 2007 A może wreszcie się ktoś z ministerstwa zdecyduje i wyda jedną i ostateczną decyzję odnośnie umieszczenia numeru VIN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 28 Listopad 2007 Share Napisano 28 Listopad 2007 Tabliczka przynitowana z vin-em. W ten sposób właśnie otwiera sie furtki dla złodziei i wszelkiej maści kombinatorów. Po co robić opłaty jak wystarczy odciąć dwa nity i przynitować do drugiego auta. Wielkie brawa !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 28 Listopad 2007 Autor Share Napisano 28 Listopad 2007 Jest jeszcze jedna furtka czy zrobisz badanie takiego auta pozytywnie czy negatywnie zawsze można wyciągnąć odpowiednie pismo (adekwatne do sytuacji) i ściągnąć od diagnosty 5000zł (jeśli te pos..ne przepisy wejdą w życie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Barczuk Napisano 28 Listopad 2007 Share Napisano 28 Listopad 2007 W ten sposób właśnie otwiera sie furtki dla złodziei i wszelkiej maści kombinatorów. Po co robić opłaty jak wystarczy odciąć dwa nity i przynitować do drugiego auta. A swoją drogą to jak to możliwe ze w USA gdzie tych samochodów jezdzi kilka milonów ..... nikomu to nie przeszkadza? A samych naszych krajowych kombinatorów siedzi tam ze 2 mln nie licząc innych braci słowian, potoryków itp. Chyba dlatego ze nie ma tam odpowiedniego ministerstwa któro zawracałoby sobie d...ę blaszkami za to mają jakieś od bezpieczenstwa ruchu drogowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 28 Listopad 2007 Autor Share Napisano 28 Listopad 2007 Tam nawet badaniami sobie ni8e zawracają głowy bo za stan techniczny odpowiada właściciel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 28 Listopad 2007 Share Napisano 28 Listopad 2007 A swoją drogą to jak to możliwe ze w USA gdzie tych samochodów jezdzi kilka milonów ..... nikomu to nie przeszkadza? Tam jest inny status posiadania i wartości. Samochód (za wyjątkiem luksusowych furek i jakiś eksponatów) jest tani i nie pracuje sie na niego całe życie. A wszelkiej maści kombinatorzy są bardzo ostrożni, bo jeden pozew z powództwa cywilnego i nie wypłacisz się do końca życia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
speed Napisano 5 Styczeń 2008 Share Napisano 5 Styczeń 2008 Ten drugi przypadek dotyczy konkretnie samochodu z USA i jest odpowiedzią na wniosek z września 2007 i dotyczy tabliczki za szybą. Idziemy z postępem i zaczynamy tolerować sprawy które przed rokiem były niedoprzyjęcia. Ja podpisuję się pod gościem z ministerstwa. Jak można w USA to i w Polsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 5 Styczeń 2008 Share Napisano 5 Styczeń 2008 bo jeden pozew z powództwa cywilnego i nie wypłacisz się do końca życia... Ot - demokracja na wyższym poziomie. I sądownictwo przy okazji też ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 5 Styczeń 2008 Share Napisano 5 Styczeń 2008 Jak można w USA to i w Polsce Dodajmy do tego kierunki czerwone ,symetryczne swiatła...... Jak mozna w Anglii ,to i w Polsce po prawej kierownice iiiitd... Moze jeszcze tory poszerzymy?......... Mamy takie prawo i koniec kropka . Ja do USA sie nie dostosuje "My" to jestesmy tacy ,że mając dobre przepisy(nie wszystkie),mozemy je spaprac biorąc przyklad z innych.-np.zielone strzalki. W Niemczech powracaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
speed Napisano 5 Styczeń 2008 Share Napisano 5 Styczeń 2008 Jak można w USA to i w Polsce Dodajmy do tego kierunki czerwone ,symetryczne swiatła...... Jak mozna w Anglii ,to i w Polsce po prawej kierownice iiiitd... Moze jeszcze tory poszerzymy?......... Mamy takie prawo i koniec kropka . Ja do USA sie nie dostosuje "My" to jestesmy tacy ,że mając dobre przepisy(nie wszystkie),mozemy je spaprac biorąc przyklad z innych.-np.zielone strzalki. W Niemczech powracaja Bzdura- miałem dzisiaj Chrysler Stratus sprowadzony z Włoch, z dowodu włoskiego wynikało że do Włoch sprowadzono go z innego państwa. Widać to po datach rejestracji. Co o warunki do naszych PORD wszystko OK!!! (wyjątek być może VIN tabliczka w podszybiu?) , tabliczka znamionowa dzwi lewe(wklejka), na kielichu amortyzatora z przodu z prawej strony dodatkowa tabliczka z VIN i inne dane. Co mogę jeszcze wymagać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 6 Styczeń 2008 Share Napisano 6 Styczeń 2008 (wyjątek być może VIN tabliczka w podszybiu?) http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=3393 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 6 Styczeń 2008 Share Napisano 6 Styczeń 2008 Jak można w USA to i w Polsce Dodajmy do tego kierunki czerwone ,symetryczne swiatła...... Jak mozna w Anglii ,to i w Polsce po prawej kierownice iiiitd... Moze jeszcze tory poszerzymy?......... Mamy takie prawo i koniec kropka . Ja do USA sie nie dostosuje "My" to jestesmy tacy ,że mając dobre przepisy(nie wszystkie),mozemy je spaprac biorąc przyklad z innych.-np.zielone strzalki. W Niemczech powracaja Bzdura- miałem dzisiaj Chrysler Stratus sprowadzony z Włoch, z dowodu włoskiego wynikało że do Włoch sprowadzono go z innego państwa. Widać to po datach rejestracji. Co o warunki do naszych PORD wszystko OK!!! (wyjątek być może VIN tabliczka w podszybiu?) , tabliczka znamionowa dzwi lewe(wklejka), na kielichu amortyzatora z przodu z prawej strony dodatkowa tabliczka z VIN i inne dane. Co mogę jeszcze wymagać? Powiem szczerze że w wypowiedzi kolegi SKP Poznań nie widzę żadnej bzdury sprecyzuj o co ci chodzi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
speed Napisano 6 Styczeń 2008 Share Napisano 6 Styczeń 2008 (wyjątek być może VIN tabliczka w podszybiu?) http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=3393 Sory za użycie słowa "bzdura" Ten wątek dotyczy VIN i TABLICZKI i tego się trzymajmy. Co dotyczy pisma z Ministerstwa do Starostwa to zacznijmy od tego: -o co pytało Starostwo? Bo z treści "Zatem jeżeli pojazd został wyprodukowany w okresie obowiązywania przepisów, które nie określały obowiązku umieszczania numeru VIN na podwoziu(nadwoziu) pojazdu, to brak jest podstaw do wydania przez diagnostę zaświadczenia o badaniu technicznym z wynikiem nagatywnym" ja wnioskuję że sprawa dotyczyła jakiegoś starego pojazdu wyprodukowanego przed obowiązkiem umieszczania VIN. Może się mylę ale wydaje mi się że to pismo nie na temat. Co chodzi o skan z 2007 pojazdu zarejestrowanego w Olkuszu sprawa dotyczy wyłącznie tabliczki VIN na podszybiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SKPAUTOMEX Napisano 7 Styczeń 2008 Share Napisano 7 Styczeń 2008 Koledzy mam taki przypadek w podobnej sprawie - Mitsubishi (odpowiednik Pajero) nie sprawdziłem dokładnie jaki model , sprowadzony z USA rok prod 1998. Jest tylko VIN na podszybiu lewa strona - na blaszce i oczywiście tabliczka - naklejka na słupku przy lewych drzwiach. VIN- rama tył prawa strona (nadkole) jest tam numer ale jego pierwsza część nie zgodna ,druga część jest zgodna z dokumentami i z nr na podszybiu. Mam pytania: - czy może być VIN (do celów rejestracji) w tym samochodzie umieszczony jeszcze w innym miejscu - jeżeli nie to czy może właściciel tego pojazdu i z jakim skutkiem wystąpić o odstępstwo do MI - w sprawie numeru VIN. Jest to Montero Sport 4x4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rurek777 Napisano 7 Styczeń 2008 Share Napisano 7 Styczeń 2008 panowie ja jeśli nie znajdę nr vin na nadwoziu czy ramie to nie robię badania i odsyłam do mądrzejszych których w koło nie brakuję na niektórych stacjach chłopy w takie szczegóły nie wchodzą a ja lepiej śpię . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 9 Styczeń 2008 Share Napisano 9 Styczeń 2008 Bo z treści "Zatem jeżeli pojazd został wyprodukowany w okresie obowiązywania przepisów, które nie określały obowiązku umieszczania numeru VIN na podwoziu(nadwoziu) pojazdu, to brak jest podstaw do wydania przez diagnostę zaświadczenia o badaniu technicznym z wynikiem nagatywnym" Zgoda A produkcja po 01.02.1993r- wynik badania negatywny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 9 Styczeń 2008 Autor Share Napisano 9 Styczeń 2008 Z treści pisma a raczej z marki i modelu wynika że to dość nowe auto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 10 Styczeń 2008 Share Napisano 10 Styczeń 2008 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 22 lipca 2002 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów. (Dz. U. Nr 133 poz. 1123) ZAŁĄCZNIK NR 9 WZORY CECH IDENTYFIKACYJNYCH I ICH OPIS § 1. Numer identyfikacyjny pojazdu VIN to nadana przez producenta kombinacja znaków przeznaczona do oznaczenia danego pojazdu. Jego celem jest zapewnienie, aby pojazd mógł być na jego podstawie jednoznacznie zidentyfikowany w ciągu 30 lat przez producenta lub przedstawiciela producenta, bez potrzeby żądania dalszych danych. Numer identyfikacyjny pojazdu powinien spełniać następujące wymagania: 1) powinien mieć strukturę zgodną z Polską Normą nr PN-92S02060, która odpowiada normie ISO 3779: 1983, a w przypadku producenta motocykli lub motorowerów produkujących poniżej 500 sztuk pojazdów rocznie trzeci znak w pierwszym członie powinien być cyfrą 9, przy czym właściwa identyfikacja producenta powinna być wtedy zapewniona przy użyciu 3, 4 i 5 znaku w członie trzecim oznakowania, 2) powinien być umieszczony na nadwoziu, ramie lub innym podobnym podstawowym elemencie konstrukcyjnym po prawej stronie pojazdu, a także na tabliczce znamionowej, 3) powinien zawierać się w jednym wierszu; wyjątkowo, z przyczyn technicznych, może zawierać się w dwóch wierszach, jednak w takim przypadku nie może być przerw wewnątrz drugiego i trzeciego członu tego numeru; nie może być także pustych miejsc pomiędzy znakami; jakiekolwiek niewykorzystane pole w trzecim członie powinno być zapełnione przez cyfrę 0 w celu zapewnienia wymaganej liczby 8 znaków; początek i koniec każdego z wierszy powinien być oznaczony symbolem, który nie jest cyfrą arabską, dużą literą rzymską i nie spowoduje pomyłki z pozostałymi znakami; jeżeli dwa człony znajdują się w jednym wierszu, to zaleca się także umieszczanie takiego symbolu pomiędzy nimi, 4) powinien być umieszczony w widocznym i łatwo dostępnym miejscu za pomocą wybicia lub wyciskania w taki sposób, aby nie uległ zatarciu lub zniszczeniu. § 2. 1. Numer nadwozia, podwozia lub ramy to nadana przez producenta lub organ rejestrujący kombinacja znaków przeznaczona do oznaczenia danego pojazdu. Jego celem jest zapewnienie, aby dany pojazd mógł być jednoznacznie zidentyfikowany. Będąc drobiazgowym -numer VIN w amerykańcach jest po lewej stronie (podszybie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOSPOL Napisano 10 Styczeń 2008 Share Napisano 10 Styczeń 2008 Ktoś wcześniej pisał o numerze VIN w Mitsubishi Pajero i jego odpowiednikach. Numer VIN znajduje się na ramie za tylnym prawym kołem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.