Instalacja LPG, a przejazd przez granicę - Prawo ?

[MarkosX]

Witam wszystkich, jestem nowy na forum.

 

Więc, mam zamiar pojeździć sobie trochę do Naszych wschodnich sąsiadów (Rosja) w celach zarobkowych (proszę, tylko bez zbędnych komentarzy), w związku tym mam parę pytań odnośnie instalacji LPG.

 

Instalacja LPG wpisana w dowód rejestracyjny, przegląd jest, ale nia mam na nią żadnych dokumentów niestety - homologacji na butle, faktury VAT, wyciąg ze świadectwa homologacji (bodajże stacji diagnostycznej) i Bóg wie czego jeszcze do pełni szczęścia.

 

Sprawa jest taka, że Polscy celnicy na przejściu granicznym są bardzo "upierdliwi" (lekko mówiąc), wymagają prawdopodobnie dokumentów, których wymagać nie powinni.

 

Chciałbym się dowiedzieć jakich dokumentów, opierając się o jakieś podstawy prawne (Dz. U. itp.), Polski celnik może odemnie żądać/wymagać odnośnie Instalacji LPG ?

Także ew. za brak jakich dokumentów (LPG) mogę dostać mandat od celnika ?

 

Staram się ustrzec przed mandatami otrzymanymi być może na podstawie wyssanej z palca, stąd też moje pytania.

 

I tak, wiem, że "Ignorantia iuris nocet"

 

Będe wdzięczny za jakiekolwiek odpowiedzi.

 

 

Pozdrawiam.

[bohdang]

Przede wszystkim należy się dziwić na jakiej podstawie dokonano wpisu o zasilaniu LPG do DR, jeśli nie posiadasz żadnych dokumentów związanych z instalacją. Nie wyjaśniasz tego, a więc zakładam że zgubiłeś je - w tzw. międzyczasie. Powinieneś zwrócić się do producenta zbiornika gazu o wydanie wtórnika protokołu TDT, a do zakładu który montował instalację - o wydanie kopii świadectwa homologacji. Te dokumenty, tak czy owak, musisz posiadać. Jeśli zaś chodzi o żądanie celnika czy Straży Granicznej, abyś dokumentację związaną z LPG okazywał im do kontroli, to poproś ich o podstawę prawną takiego żądania. Może oni mają jakieś swoje przepisy odnośnie tej kwestii.

[kowal]

Kolego MarkosX odchodząc od tematu motoryzacyjnego , życze ci duż szczęścia w przekraczaniu granicy ,jakie numery tam odchodzą to nie mieści się w głowie , a czepiają sie wszystkiego co mogą. Pewnego czasu rosjanie nawet sprawdzali prezerwatywy w apteczkach medycznych -brak to to szlaban . Można było by dużo pisać , ale jak masz dużo zdrowia i nerwów to życze powodzenia

[blakop]

bohdang - oprócz wariantu ze zgubieniem mozna też załozyć, że MarkosX kupił pojazd z już zainstalowaną instalacją i odpowiednim wpisem w DR, który przepisano mu w WK w takcie rejestracji pojazdu na niego. W takiej (lub podobnej sytuacji) trudno będzie ustalić gdzie wogóle szukac dokumentów o których wspomniałeś - prawdopodobnie niezbedny bedzie kontakt z poprzednim włascicielem. Tak czy inaczej przychylam się, że dokumenty odtworzyć trzeba. Co do obowiązku ich posiadania w trakcie kontroli sprawa dyskusyjna. żaden przepis nie nakłada na własciciela obowiazku posiadania takich dokumentów w pojeździe w trakcie kontoli drogowej. Jest obowiazek uzyskania stosownego wpisu w DR i to jest wystarczajace. Mówimy jednak o zwykłej, rutynowej kontroli drogowej. Ale sa przeciez jeszcze przypadki, gdzie organ kontrolujacy ma takie czy inne, mniej lub bardziej uzasadnione podejrzenia co do wiarygodności zapisów w dokumentach i zechce przeprowadzic postępowanie wyjasniajace. W tym momencie nie bez znaczenia i całkiem uzasadnione sa przestrogi fiedorowicza. Ostatecznie organ kontolujący może zakwestionowac nam wszystko - łącznie z prawem własności do pojazdu i dobze jest wtedy mieć dokumenty na to wszystko... Oczywiście zasadnośc takich kontroli to temat do sporów czysto akademickich, ale jestesmy dorosli i chyba wszyscy wiemy jak wyglada to w praktyce. Twój samochód zawsze mozna podciagnąć pod podobnmy do jednego z akuat poszukiwanych a to juz może być podstawą do wzmożonych czynności kontrolnych... szczególnie od organizacji spod bandery Służby Celnej. Dobrze jest miec wtedy na wszystko kwity- tak uwazam.

Sam osobiście pae lat temu doswiadczyłem tego na niemieckiej granicy. Panowie chcieli mi samochód rozbierac, czy ten zbiornik w bagazniku to aby nie do przewożenia spirytusu. Faktycznie wpis w DR potwierdzajacy montaz instalacji był wykonany w tak karygodny i niewyraxny sposób, że śmiało mozna było kwestionowac jego autentyczność. Na szczęście miałem pełna dokumentacje na instalkę, łacznie z dod.badaniem i sie udało. Oczywiście w kazdym wypadku mógłbym dochodzic swoich praw i może nawet udowodnic Panom nadgorliwość... z tym, że pewnie już robiac to nad samochodem rozbieranym na fragmenty

[wolf]

W przypadku posiadania instalacji LPG właściciel ma obowiązek posiadać dozór TDT na zbiornik LPG. Jesli ma dokonany wpis w DR zbędny jest wyciąg ze świadectwa homologacji. A odtworzenie jego jest na pewno uciązliwe i kosztowne - tylko po co. Co się dzieje na granicy to inna sprawa.

[MarkosX]

Witam ponownie i dziękuję za odpowiedzi.

 

Chciałbym jeszcze wyjaśnić, tego czego nie napisałem wcześniej, no więc samochód jest oczywiście osobowy, został zakupiony nie dawno. Kupiłem go w miejscowości kawałek za Warszawą, także dojazd do byłego właściciela raczej wykluczam.

Oczywiście mój błąd (niedopatrzenie), że zapomniałem podczas zakupu auta poruszyć kwestie dokumentów LPG, spojrzałem tylko na wpis w dowodzie rejestracyjnym, a przegląd robił jeszcze stary właściciel i ważny jest prawie do końca roku.

Dzwoniłem do sprzedawcy samochodu i okazało się, że przekazał mi wszystkie dokumenty jakie miał odnośnie samochodu, nie miał TDT i wyciągu świadectwa homologacji i oczywiście nic na ten temat nie wie, "bo przecież wystarczy wpis w DR itd." - także ta droga już jest zamknięta.

 

Butla jest producenta "STAKO", więc rozumiem, że jak spiszę wszystko co jest na butli i zadzwonie do producenta w kwestii wydania wtórnego TDT na zbiornik LPG, to nie będzie problemu ?

 

Wyciąg ze świadectwa homologacji - tutaj jak widzę już jest problem, bo z tego co Panowie piszecie to rozumiem, że powinienem zwrócić się "do zakładu który montował instalację - o wydanie kopii świadectwa homologacji" - to jest raczje niemożliwe, bo samochód był sprowadzony 5 lat temu z niemiec, pierwszy właściciel założył gaz, a drugi właściciel (czyli sprzedający) nic nie wie (ogólna ciemność narastała w jego umyśle, gdy poruszałem kwestie LPG przez tel.) itd.

 

Pytanie:

Czy jest taka możliwość, abym pojechał do stacji kontroli pojazdów (w mojej okolicy), która ma tą homologacje i aby zrobili przegląd instalacji (i co tam trzeba) po czym wydali by mi ten magiczny wyciąg

Pytanie jeszcze, jeśli byłoby to możliwe to jaki koszt takiej usługi ?

 

Faktem jest, że to przejście granicze, to państwo w państwie i dzieją sie tam różne niewyjaśnione rzeczy

 

Pozdrawiam.

[bohdang]

Dokumentacja związana z pojazdem "wędruje" razem z nim i trafia do WK, który dokonał wydania ostatniego DR - przynajmniej w postaci potwierdzenia danych o pojeździe. Zawsze więc istnieje możliwość uzyskania kopii niektórych dokumentów, bo takie kopie wykonuje WK w określonych przypadkach. Natomiast SKP nie posiada homologacji na instalacje gazowe. Chyba że SKP należy do przedsiębiorcy, świadczącego usługi polegające na montażu instalacji zasilania gazem w pojazdach. Ja piszę o tym wszystkim bo nie raz i nie dwa, klienci załatwiali takie sprawy i to im się udawało. Inna sprawa jest, jeśli ktoś chce wykorzystać całą nieudolność i nieprecyzyjność naszych przepisów żeby zamaskować własną niefrasobliwość.

[blakop]

MarkosX- spójrz w kartę pojazdu swojego samochodu (z tego co piszesz o okresie rejestracji pojazdu w Polsce to powinienes ja mieć) - czy jest tam wpis o instalacji gazowej? Jesli tak, to popatrz datami w jakim WK w okresie dokonania tego wpisu pojazd był zarejestrowany i napisz do tego WK lub zadzwoń - byc może będą Ci skłonni udostępnić choć kopie dokumentów na podstawie których dokonano wpisu LPG do pojazdu.

[MarkosX]

Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda tak, że kopie wyciągu ze świadectwa homologacji instalacji LPG przyśle mi WK w którym był rejestrowany pojazd, po sprowadzeniu.

 

Duplikat protokołu TDT przyśle mi firma STAKO za 30zł.

 

I to w sumie dzięki Waszej wiedzy Panowie ! Dziękuję.

 

Natomiast powstał kolejny problem - przegląd techniczny pojazdu.

Chciałbym zapytać Panów Diagnostów tu obecnych jakie dokumenty są bezwzględnie konieczne w moim przypadku, aby dokonać przeglądu technicznego pojazdu ?

 

Przegląd zakończył się 12 Maj 2007r., byłem wcześniej na dwóch SKP i na obu powiedziano mi, że do przeglądu potrzebny jest: protokół TDT (na butle) i wyciąg ze świadectwa homologacji (na instalacje LPG), w sumie będę miał te dokumenty w niedalekiej przyszłości, ale jestem uziemiony do tego momentu.

Czy aby napewno te dokumenty były konieczne do przeglądu tech. ?

Czy wymagania tych Panów Diagnostów u których byłem są poparte jakimiś podstawami prawnymi ?

 

Na forum nie znalazłem takich informacji dlatego też pytam.

[adam1501]

Czy aby napewno te dokumenty były konieczne do przeglądu tech. ?

Czy wymagania tych Panów Diagnostów u których byłem są poparte jakimiś podstawami prawnymi ?

Potrzebna Ci będzie decyzja TDT jeżeli masz wpis w dowodzie i tylko ona przy każdym badaniu technicznym zgodnie z Dz.U.227 z 2003r. (z późniejszymi zmianami) &13pkt4.

[MarkosX]

4. W przypadku gdy badanie techniczne dotyczy pojazdu z zamontowanym urządzeniem technicznym podlegającym dozorowi technicznemu, uprawniony diagnosta dokonujący badania technicznego pojazdu zamieszcza w rejestrze lub w zaświadczeniu z badania technicznego wpis potwierdzający, że pojazd odpowiada warunkom technicznym dozoru technicznego, z podaniem numeru i daty wydania protokołu Transportowego Dozoru Technicznego.

 

"urządzenie techniczne" to w moim rozumieniu butla gazowa w związku z czym jedynym dokumentem potrzebnym w moim przypadku do przeglądu technicznego pojazdu jest Duplikat protokołu TDT na butle LPG ? Dobrze rozumiem ? (proszę napisać chociaż TAK/NIE )

[Sebastian ZG]

dobrze rozumiesz: TAK

Ale można też przytoczyć inny przepis:

art 81 pkt. 9 "Badanie techniczne pojazdu z zamontowanym urządzeniem technicznym podlegającym dozorowi technicznemu może być przeprowadzone po przedstawieniu dokumentów wydanych przez organ dozoru technicznego, stwierdzającego sprawność urządzenia technicznego"