Norbert Jezierski Napisano 11 Lipiec 2005 Share Napisano 11 Lipiec 2005 Ok - nie bierzemy pod uwagę numeru silnika - inne rzeczy są dozwolone Przepisy, urządzenia, prawo pracy ... Najlepiej wg schematu: 1. 2. 3. Zapraszam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gonzo Napisano 11 Lipiec 2005 Share Napisano 11 Lipiec 2005 1.zmniejszyc ilość stacji 2.zmniejszyć ilość przepisów 3.zmniejszyć ilość wraków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiesław Napisano 12 Lipiec 2005 Share Napisano 12 Lipiec 2005 1. nie rozliczać z ilości pojazdów na zmianie 2. nie stresować diadnostów kontrolą przy bramach wjazdowych 3. zlikwidować bzdurne przepisy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszek kulferst Napisano 12 Lipiec 2005 Share Napisano 12 Lipiec 2005 1.zgadzam się przedewszystkim zmniejszyć ilość stacji 2.stacje kontroli powinny być starostwa albo np.takiej firmy jak DEKRA 3.więcej spotkań i dyskusji o przepisach jak je w prowadzać w życie 4.na stanowiskach w starostwie które mają po opieką stacje powinny być osoby które pomagają nam (tak jak pan Bogusław Maćkowiak) a nie wprowadzają w błąd. 5.przedewszystkim przepisy powinny być bardziej czytelne [ Dodano: 12-07-2005, 11:10 ] przepraszam panie Bogusławie pisząc pana nazwisko pomyliłem się ale i tak wszyscy wiedzą że o pana chodzi (BOGUSŁAW MAĆKOWSKI) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 12 Lipiec 2005 Autor Share Napisano 12 Lipiec 2005 W praym górnym narożniku jest przycisk EDYCJA - tu można POPRAWIĆ wcześniej wysłany post Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andmat Napisano 14 Lipiec 2005 Share Napisano 14 Lipiec 2005 1. Stacje kontroli pojazdów powinny zajmować się wyłącznie badaniem stanu technicznego pojazdów, a nie ustalaniem różnego rodzaju danych dla wydziałów komunikacji, urzędów celnych, firm ubezpieczeniowych itp. 2. Instytucje nadzorujące powinny pomagać diagnostom w rozwiązywaniu problemów, a nie tylko kontrolować. 3. Przepisy powinny być jednoznaczne, spójne i czytelne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ijm Napisano 14 Lipiec 2005 Share Napisano 14 Lipiec 2005 1.Przypisac pojazdy do okreslonej stacji w ktorej nalezy wykonac BTP 2.Doprowadzic do jednoznacznej interpretacji przepisow przez zainteresowanych. 3.Uswiadomic ludzi o tym ze pieczatka w dow. rej. nie zapewni bezpieczenstwa na drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pan siara Napisano 23 Sierpień 2005 Share Napisano 23 Sierpień 2005 1.wprowadzić obowiązkowe szkolenia okresowe dla diagnostów ( mam na myśli prawdziwe spotkania merytoryczne a nie "pompy" takie jak były dotychczas. 2.przenieść odpowiedzialność za stan techniczny pojazdu z diagnosty na właściciela. 3. wprowadzić jednolitą interpretację przepisów w całym kraju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 23 Sierpień 2005 Autor Share Napisano 23 Sierpień 2005 1.wprowadzić obowiązkowe szkolenia okresowe dla diagnostów Tak sobie to widzę. Zawsze znajdą sie jednostki szkolące byle jak i diagności, którzy chcą mieć tylko podbity papierek ... 2.przenieść odpowiedzialność za stan techniczny pojazdu z diagnosty na właściciela. Bardzo dobry pomysł. Bardzo szybki do wprowadzenia. 3. wprowadzić jednolitą interpretację przepisów w całym kraju Tak, tak - kłania się polskie "szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie" Mamy jednolite przepisy - jednolitej interpretacji jednak nigdy (?) nie będzie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OLEK Napisano 23 Sierpień 2005 Share Napisano 23 Sierpień 2005 1.Diagnosta pracujący za pieniądze i na zlecenie np. Ministerstwa Infrastruktury czy innej instytucj państwowej. 2.Praca wykonywana w udostępnionych przez przedsiębiorców obiektach,oczywiście odpłatnie. 3.Upragniona niezależność diagnosty od właściciela stacji. 4.Merytorycznie wartościowe szkolenia,/były takie,Poznaniacy wiedzą o czym mówię/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 23 Sierpień 2005 Autor Share Napisano 23 Sierpień 2005 4.Merytorycznie wartościowe szkolenia,/były takie,Poznaniacy wiedzą o czym mówię/ Osoby związane z osrodkiem bydgoskim - także Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berecik Napisano 23 Sierpień 2005 Share Napisano 23 Sierpień 2005 3.Upragniona niezależność diagnosty od właściciela stacji. To by było piękne. Chyba nigdy się to nie zdaży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinovu Napisano 24 Sierpień 2005 Share Napisano 24 Sierpień 2005 1.Zdecydowanie zmniejszyć ilość stacji. 2.Odpowiedzialność za stan techniczny pojazdu powinna spoczywać na właścicielu, a nie na diagnoście. 3.Przejrzyste i czytelne przepisy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abc Napisano 24 Sierpień 2005 Share Napisano 24 Sierpień 2005 ad. 2 - odpowiedzialność na właścicielu a nie na diagnoście?? jesli przyjechał do Ciebie i go puszczasz to Ty bierzesz odpowiedzialność (wielu nie zna się na samochodach i jeśli BT ok to znaczy że samochód sprawny) i nie można odpowiedzilności zwalić na klienta myślę, że powinno być tak jak w innych krajach /na przegląd jedzie się sprawnym samochodem/ 1.kasa 2. przegląd 3. wynik: poz. jedzie dalej; neg naprawa ale obowiazkowy wpis do CEPIK i sprawny CEPIK weryfikuje kolejne badanie och ale się rozmarzyłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AUTO-SERWIS Napisano 24 Sierpień 2005 Share Napisano 24 Sierpień 2005 Fajnie, mamy podobne pragnienia zmian, lecz zmiany należy zacząć od ministerstw a szczegółnie od osób, które działają u góry i nie posiadają merytorycznej wiedzy w branży!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kontroler2 Napisano 24 Sierpień 2005 Share Napisano 24 Sierpień 2005 Wiemy co chcemy, ale jak to zrobić! Wolny rynek - owszem, ale w USA. Do tworzenia sieci potrzebny jest kapitał i stałe przepisy. Narazie mamy to co mamy robiąc kasę po części przedsiębiorcom i urzędasom RP. Wiele by zmieniło wprowadzenie ciągłości badań ( tak jak OC ) rok, lub dwa od końca daty następnego badania w dowodzie rej. Naklejka na szybę z datą następnego badania tego pojazdu i kto wydał ( dla kontrolujących i niby zapominalskich) Diagnosta to nie urzędnik i nie pracownik instytutu badawczo naukowego, powinien sprawdzać stan techniczny pojazdu pod względem bezpieczeństawa i ekologii bez kontaktu bezpośredniego z klientem.Bolączki klienta powinien wysłuchiwac psycholog . Skoro stacje urzędowe, to płaca stała. Przeglad sam. gwarancyjnego trwa od 2 do3 godz. na stacje jadą o wiele starsze pojazdy przećwiczone na naszych autostradach. Akord i bezpieczeństwo - to absurd, ele z czego żyć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 24 Sierpień 2005 Share Napisano 24 Sierpień 2005 A ja chciałbym aby: 1-na SKP przyjeżdżały przedstawiciele ubezpieczalni z właścicielami samochodów 2-wszelakie wykryte usterki były odrazu usuwane oczywiście przy przedstawicielach 3-aby diagności zarabiali procentowo od wykonanych przegladów np15-20%? 4-czytelniejsze przepisy, oraz ich kompletne zbiory a nie porozrzucane część tu część tam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OLEK Napisano 24 Sierpień 2005 Share Napisano 24 Sierpień 2005 Jak dobrze jest przez chwilę zapomnieć o rzeczywistości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.