Skocz do zawartości

Przeglad a: Sportowe zawieszenie, klatka, brak kanapy itp


przemekk74

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

wiem, ze temat sie juz przewijal ale zawsze wchodzilo to w dyskusje filozoficzna 'tepic czy nie tepic'

 

chodzi mi o normalny uczciwy przeglad auta, ktore w zgledem serii ma

- twarde jak kamien ale przeznaczone do tego auta amorki (typu bilstein b6)-2 wersje teraz

a) sprezyny do tego auta ale progresywne obnizajace

b) sprezyny moze i normalne ale zawieszenie regulowane (na amorku)

- klatka bezpieczenstwa zrobiona zgodnie z regulaminem kjs ale nie posiadaujaca zadnej 'certyfikacji' (czy ona cos zmienia ?)

- standardowe fotele zastapione "kublami z pasami"

- brak tylnej kanapy

 

Zalozmy, ze tam jest wydech spelniajacy normy glosnosci, czystosc spalin jest ok, swiatla ok bez zadnych czerwonych postojowach czy ksenonow samorbek, szyby bez foli, hamulce bez zadnych improwizacji typu hydrauliczny reczny itp

 

Przyjmijmy ze jest to auto przygotowane do KJS, moze 'pucharowka'

 

Ktore z tych punktow uczciwy (ale nie zlosliy) diagnosta musi potraktowac jako "udupiajace" mozliwosc uzyskania przegladu?

 

najbardziej interesuje mnie punkt

- klatka

- kubla z pasami

- tylna kanapa

 

Ktore z nich nie sa jednoznaczne i diagnosci co do nich sa po prostu podzieleni w opini

 

Chodzi o to, ze byc moze bede rozgladal sie za juz przygotowanym do katowania autem ale nie mam czasu i ochoty szukac co roku diagnosty sklonnego przyjac tzw "korzysc pieniezna"

Auto nieczesto ale jednak bedzie jezdzic po ulicach wiec nie chcialbym trzasc tylkiem, ze jakiemus policjantowi zechce sie zabrac mi za cos dowod rej. (a bo nie ma pan kanapy)

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 126
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    17

  • Psuj

    15

  • adam1501

    9

  • bOOmbeeL

    8

Top Posters In This Topic

Posted Images

Nikt z nas nie stara się byc upierdliwy na siłę.Natomiast ile np. jest miejsc wpisanych w dow. rej? Bo myslę że 5 i z tyłu są fotele zamiast klatki bazpieczeństwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przyjmijmy ze jest to auto przygotowane do KJS, moze 'pucharowka'

 

Ktore z tych punktow uczciwy (ale nie zlosliy) diagnosta musi potraktowac jako "udupiajace" mozliwosc uzyskania przegladu?

 

najbardziej interesuje mnie punkt

- klatka

- kubla z pasami

- tylna kanapa

 

Ktore z nich nie sa jednoznaczne i diagnosci co do nich sa po prostu podzieleni w opini

 

Chodzi o to, ze byc moze bede rozgladal sie za juz przygotowanym do katowania autem ale nie mam czasu i ochoty szukac co roku diagnosty sklonnego przyjac tzw "korzysc pieniezna"

Auto nieczesto ale jednak bedzie jezdzic po ulicach wiec nie chcialbym trzasc tylkiem, ze jakiemus policjantowi zechce sie zabrac mi za cos dowod rej. (a bo nie ma pan kanapy)

Przemek

 

Jak już sam piszesz ucziwy diagnosta a nie złośliwy - to jaki on będzie ucziwy skoro mu dasz kasę w łapę.

 

Uważam, osobiści że takie auta nie powinny poruszac się w nromalnym ruchu.

Za zgodność zapisów w dowodzie rejestracyjnym podczas badania odpowiada diagnosta.

Pasy powinny być homologowane.

Klatka powoduje zmianę masy pojazdu oraz pewne zagrozenie uderzenia podczas jazdy, gdy jedziemy bez kasku.

Lubię sportu motorowe, ale jestem diagnostą i uważam że takie pojazdy powinny jeździć tylko na imprezach sportowych. Bo pod takie są modyfikowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam akurat liczba foteli to nie taka znów przeszkoda - ostatecznie jeśli fotele wymontuję na stałe i wykonam badanie z opisem to o taki nowy DR zgodny ze stanem faktycznym będę się ubiegał i gra. Zmiana masy własnej to raczej też kwestia dyskusyjna. Instalacja gazowa też powoduje wzrost masy pojazdu - prawda? Natomiast to co poruszył Krzycho to chyba najwazniejsze - homologowane pasy i fotele, ale nie mniej ważna kwestia poruszania się takim pojazdem w normalnym ruchu, gdzie klatka bezpieczeństwa rzeczywiście może być powodem dodat. obrażeń w trakcie wypadku przy braku kasku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto żąda z was rachunku za pasy bepieczeństawa przy zmianie z ciężarówki na osobówke

I to jest ciekawe zagadnienie. Bo w blisko 80% wszystkich aut ten piąty pas jest (czy to pod czy też w siedzeniu). Więc z jednej strony jak żądać od klienta zakupu nowego pasa, skoro ten w aucie jest i nigdzie nie był używany. ::?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już sam piszesz ucziwy diagnosta a nie złośliwy - to jaki on będzie ucziwy skoro mu dasz kasę w łapę.

czy ja napisalem, ze uczciwy i niezlosliwy diagnosta bierze "w lape?"

 

Uważam, osobiści że takie auta nie powinny poruszac się w nromalnym ruchu.

to rozwazania typu "tepic czy nie tepic"...

pozatym warunkiem startu w wielu imprezach jest posiadanie zarowno waznego przegladu technicznego jak i klatki bezp., systemu gasniczego itp. Pomiedy OSami jest dojazd normalnymi drogami w normalnym ruchu miejskim wiec Twoje zyczenie jest niespelnialne

 

Klatka powoduje zmianę masy pojazdu oraz pewne zagrozenie uderzenia podczas jazdy, gdy jedziemy bez kasku.

mozna sie uderzyc o domontowane CBradio czy flakonik z kwiatkiem w garbusie.. ale chyba za flakonik jeszcze nie 'uwala" sie garbich?

 

 

Przy instalacji LPG, zestawie hifi z milionem glosnikow, domontowanej w garazu klimatyzacji,hak holowniczy itp masa rosnie i nie wymusza to odnotowywania tego faktu w dowodzie (w sesnie wzrost masy)... wiec jak dla mnie "udupianie" klatki bo rosnie masa auta to "zlosliwosc"

Czy wymiana fotela jest zgodnie z polskimi przepisami czyms dyskwalifikujacym? kiedys w malce wkladalo sie tzw "fotele lotnicze" i nigdy nie slyszalem zeby ktos komus robil problemy z tego rodzaju, pasy 'oryginalne' mozna chyba zostawic (na przeglady:) ) ale foteli przemontowywac "na przeglad" chyba nikt nie zamierza

 

Z tego co widze i Waszego nastawienia kazdy wlasciciel auta rajdowego musi dawac regularnie co roku w lape na przegladzie?

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, warunkiem uczestnictwa we wielu imprezach typu "rajdy" jest posiadanie ważnego przeglądu, podczas gdy większość z pojazdów uczestniczących w takich imprezach to konstrukcje przerobione, podrasowane, czy nawet specjalnie zbudowane do udziału w danej imprezie i nie spełniają podstawowych założeń art. 66 PoRD. Wszystko OK, kiedy na miejsce wyścigu są dowożone na lawetach czy w inny sposób, gorzej jeśli na imprezę jadą na kołach. Tak czy inaczej, w tego typu sytuacjach innego podejścia do sprawy należy jednak chyba szukać u organizatora imprezy, który w tani i szybki sposób próbuje się asekurować w razie "W" niż naciskać na SKP, że powinna przymykać oczy na to czy tamto bo ja muszę mieć ważne badanie na rajd...

A ogólnie jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, że chodzi o pieniądze... Nie żyjemy w kraju milionerów, gdzie jeśli ktoś postanawia realizować hobby w zakresie sportu motorowego to kupuje stosowny ku temu sprzęt uzywany później tylko i wyłącznie w tym celu. Z racji ograniczonych funduszy, sprzet którym się bawimy i ścigamy na różnych imprezach na codzień służy nam również jako zwykły środek transportu, którym jeździmy do pracy itd. Niestety pogodzenie tych funkcji jest często możliwe tylko do określonych granic, których przekroczenie jest nieuniknione...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widze i Waszego nastawienia kazdy wlasciciel auta rajdowego musi dawac regularnie co roku w lape na przegladzie?

Aż tak źle to nie jest :D

Problem jest tego typu, ze coraz więcej jest instytucji, które tylko czyhają na to, żeby "załatwić" diagnostę. Świat zrobił się bardzo brutalny - niestety ...

A jeśli Ty lub Twoi bliscy zginą w wypadku siedząc wewnątrz takiego auta to jak myślisz - komu prokurator najpierw postawi zarzuty ?

 

Dajcie mi człowieka, a ja już znajdę na niego paragraf - to zasada działania sowieckiego prokuratora generalnego A. Wyszyńskiego.

Nie ma niewinnego, są tylko źle przesłuchiwani... - to powiedzenie Dzierżyńskiego - jednego z twórców komunizmu ...

 

To i każdy się boi - bo i do stracenie jest coraz więcej. Stań z drugiej strony - zrozumiesz, o czym tu mowa. Prawo jest jakie jest - to, że jest czasami jest bardzo głupie i czasami bardzo nielogiczne - wcale nie zwalnia od jego przestrzegania ...

 

Masz troszkę racji - a troszkę jej nie masz - ot co. Ale nie unoś się tutaj, bo to naprawdę nie ma sensu. Trzeba szukać kompromisów, a nie próbować obrażać innych ...

Może odniesienia do konkretnych zapisów w aktach prawnych pomogą jakoś inaczej spojrzeć na wszystko ? Forum to miejsce wymiany informacji ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I powiem Ci przemkku - słuchaj go bo chłop wie co mówi - sam autem na imprezy sportowe jeździ... mało tego - ja nierzadko siedzę wtedy obok niego i jedziemy... I wcale nie jedziemy w przekonaniu iż poruszamy się pojazdem zagrażającym bezpieczeństwu ruchu 0 gdyby tak było nie jeździlibyśmy tym samochodem... Życia... praca to często sztuka kompromisów.... ot co...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem się z pojazdem przygotowanym do jakiś rajdów. Właściciel pojazdu podczas przeglądu "nie dawał w łape" tylko okazał odstępstwo od warunków technicznych. ......wynik badania pozytywny, wszyscy zadowoleni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak takie odstępstwo załatwić przy zarejestrowanym już aucie ? Świadomie negatywny wynik BTP, auto na kołki i czekamy na odpowiedź z Ministerstwa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Przy instalacji LPG, zestawie hifi z milionem glosnikow, domontowanej w garazu klimatyzacji,hak holowniczy itp masa rosnie i nie wymusza to odnotowywania tego faktu w dowodzie (w sesnie wzrost masy)... wiec jak dla mnie "udupianie" klatki bo rosnie masa auta to "zlosliwosc"

Czy wymiana fotela jest zgodnie z polskimi przepisami czyms dyskwalifikujacym? kiedys w malce wkladalo sie tzw "fotele lotnicze" i nigdy nie slyszalem zeby ktos komus robil problemy z tego rodzaju, pasy 'oryginalne' mozna chyba zostawic (na przeglady:) ) ale foteli przemontowywac "na przeglad" chyba nikt nie zamierza

 

Z tego co widze i Waszego nastawienia kazdy wlasciciel auta rajdowego musi dawac regularnie co roku w lape na przegladzie?

Przemek

 

Przykro mi że się tak zdenerwowałeś bo nie oto tu chodzi chciałbym, żebyś zrozumiał, że to nie jest złośliwość diagnosty tylko wymogi stawiane naszym prawem.

 

Interesuję się sportami motorowymi uczetniczyłem w kilku. I dobrze wiem jak takie samochody odbiegają wymogami od normy- oczywiscie nie zawsze tak musi być.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko OK, kiedy na miejsce wyścigu są dowożone na lawetach czy w inny sposób, gorzej jeśli na imprezę jadą na kołach.

poprawka:

dojechac moze laweta, na kolach czy pociagiem .. ale w trakcie startu dojazd pomiedzy osiami/PKC odbywa sie normalnymi drogami (*), przez wsie, zebry dla pieszych itp.. znaczy sie porusza sie po normalnych drogach i nie dotyczy to imprez typu "pucharu soltysa wsi kozikow wielki" ale imprez pzmotu

 

*gdzie jak z Waszych wypowiedzi wynika kazdy posterunkowy w tym kraju moze stanac na trasie dojadu pomiedzy osami i zgodnie z przepisami??? (wlasnie...przepisy czy fantazja diagnostow... czy jest gdzies napisane ze auto musi miec oryginalne fotele i nie moze miec klatki czy gwinotwanego zawieszenie?) zabrac dowod rejestracyjny dokladnie WSZYSTKIM uczestnikom rajdu?

Pozdrawiam,

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(wlasnie...przepisy czy fantazja diagnostow... czy jest gdzies napisane ze auto musi miec oryginalne fotele i nie moze miec klatki czy gwinotwanego zawieszenie?)

 

Nie koniecznie orginale ale homologowane a przepisów jest bardzo dużo i gdyby tak wszytkie przestrzegać to uwierz że połowa aut nie wyjechała by na drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Witam wszystkich, bardzo ciekawa dyskusja zresztą jak w wielu wątkach na tym forum, szkoda że w zasadzie pozostała bez konkretów.

 

...Może odniesienia do konkretnych zapisów w aktach prawnych pomogą jakoś inaczej spojrzeć na wszystko ? Forum to miejsce wymiany informacji ...

To jeśli można, zacytuje kilka przepisów które musi spełniać auto aby było dopuszczone do startu w rajdach:

 

... 4.2 Wszystkie samochody zgłoszone do rajdu muszą posiadać dopuszczenie do ruchu

drogowego i muszą spełniać wymagania art. 253 Zał. J w zakresie obowiązkowego

wyposażenia bezpieczeństwa. Zastosowane modyfikacje dozwolone przez Zał. „J” dla

wszystkich samochodów muszą być zgodne z przepisami Prawo o Ruchu Drogowym ze

szczególnym uwzględnieniem przepisów w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego

...

"Regulamin Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2008" do pobrania ze strony PZM

 

a głębiej ( czyli w art. 253 Zał. J ) czytamy:

"...8.1 Postanowienia ogólne

Zamontowanie klatki bezpieczeństwa jest obowiązkowe.

Może ona być:

a) zbudowana zgodnie z wymogami zawartymi w poniższych artykułach..."

"Załącznik "J" FIA do Międzynarodowego Kodeksu Sportowego 2008, Art. 253 - Wyposażenie bezpieczeństwa (Gr. N, A, B, SP)" do pobrania ze strony PZM

I jak to pogodzić ??

 

Spotkałem się z pojazdem przygotowanym do jakiś rajdów. Właściciel pojazdu podczas przeglądu "nie dawał w łape" tylko okazał odstępstwo od warunków technicznych. ......wynik badania pozytywny, wszyscy zadowoleni

Może coś dokładniej ?? Odstępsto od ministra ?? Na co dokładnie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Witam

Nie bardzo wiem co toczycie walke panowie...do zadnego rajdu nie zostanie dopuszczony pojazd z nie homologowanymi pasami i fotelami (przynajmiej tak bylo kiedy sedziowalem w tego typu zawodach). Na dodatek zwykle przepisy homologacyjne sprzetu do sportu sa znacznie bardziej restrykcyjne pod katem bezpieczenstwa - z tego co pamietam n.p. pasy sa homologowane tylko na 3 lata - kaski na dwa lata .

Podobnie sprawa ma sie z klatka bezpieczenstwa, nie sluzy ona do uderzania sie w glowe , co wiecej jej konstrukcja ma wlasnie uniemozliwic uderzenie sie o nia (oczywiscie przy uzyciu pasow). Pasy do sportu rowniez w samej konstrukcji sa znacznie bezpieczniejsze (4-5 punktowe) i wymuszaja wlasciwe dopasowanie.

Troche inaczej wygladaja sprawy ekologii bo w sporcie liczy sie kazdy konik i najlepiej zeby nie byl on kastrowany n.p. przez katalizator czy tez zbyt cichy wydech. I moim zdaniem tu tkwi glowny problem uzytkowniekow takich aut. Rzadko sie tez zdarza zeby takie autko trzymalo parametry seryjnego w temacie geometrii czy tez biegu jalowego.

A jak pokazuje praktyka nawet Loeb musial placic mandaty za szybka czy niebezpieczna jazde na dojazdowkach do OS ale nikt nie myslal o zatrzymaniu mu DR za niezgodnosc z art 66. :D :D :D

 

P.S. Wszystko przed Wami koledzy w tym roku jedna z eliminacji WRC ma odbyc sie w okolicach Mikolajek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie sprawa ma sie z klatka bezpieczenstwa,

 

Ktoś na forum już to powiedział, ale ja tez powtórzę. Na TVN Turbo leciał kiedyś niemiecki program motoryzacyjny (ja też go oglądałem). Dwóch gości przerabiało tam do rajdu bodajże seata. Po założeniu do niego klatki bezpieczeństwa jeden stwierdził mniej więcej coś takiego - "po zamontowaniu klatki auto traci co prawda homologację, ale to nic nie szkodzi, bo będzie się poruszać tylko po torze a nie po drogach publicznych"

 

Według mnie to jest bzdurne -

4.2 Wszystkie samochody zgłoszone do rajdu muszą posiadać dopuszczenie do ruchu

drogowego

 

I powiem może trochę na przekór - jak macie powalone przepisy dla pojazdów rajdowych to jest wasz problem i nie mieszajcie do tego "cywilnych" stacji i diagnostów (bo to oni muszą nadstawić swoje 4 litery) tylko stwórzcie stacje "rajdowe" tak jak swoje ma wojsko i policja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko stwórzcie stacje "rajdowe"

...lub oddzielne przepisy dla tych pojazdów i niech się poruszają po torach rajdowych gdzie nie potrzebna jest tablica rejestracyjna ani warunki techniczne "cywilnych" pojazdów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Co do bezpieczeństwa w razie wypadku rajdówką, to klatka bezpieczeństwa na CAŁEJ Swej długości musi być w niepalnej otulinie o ściśle określonej grubości, a tam gdzie może się stykać z ciałem zawodników musi być wyraźnie grubsza. Do tego jest fotel chroniący głowę na boki oraz pasy trzymające zawodnika w fotelu tak, że na milimetr się nie poruszy. Stokrotnie wolę dachować takim autem niż seryjnym, bo wiem że dach zostanie na swoim miejscu a drzwi się na 90% otworzą po postawieniu na koła.

Co do Kasku to takie auto, jeśli zostaje w nim, zamontowana klatka zwykle nie jest pożyczane każdemu kto tego chce, bo jest na to za cenne. Zwykle porusza się nim stała załoga która ma kaski. Z resztą kask zaczyna się 300zł, a są ich tylko 4 rozmiary wiec za 1200zł mamy pełen komplet do ubezpieczania pasażerów. Dobra ale dość mojego zdania czas na ważne pytania.

Czy można na podstawie rajdowej Homologacji wydanej przez PZM dokonać zmian w dowodzie rejestracyjnym?? Czy auto zarejestrowane jako van może być pozbawione przegrody bez żadnych konsekwencji??(jej miejsce zajmie klatka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.