Norbert Jezierski Napisano 8 Sierpień 2007 Napisano 8 Sierpień 2007 Rewolucja w nadzorze pojazdów ... Poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach zakłada projekt ustawy o dopuszczeniu pojazdów do ruchu, przygotowany w resorcie transportu. Przewiduje on m.in. zmianę organizacji nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów i powołanie Centrum Homologacji Pojazdów. Obecnie nadzór nad stacjami kontroli pojazdów, które prowadzą badania techniczne samochodów decydujące o dopuszczeniu ich do ruchu, sprawują starostowie. Mogą oni korzystać z pomocy ekspertów Transportowego Dozoru Technicznego (TDT), działającego przy resorcie transportu. Zdaniem dyrektora Departamentu Dróg i Transportu Drogowego w resorcie transportu Andrzeja Bogdanowicza, nadzór starostów nad stacjami jest jednak "niewystarczający i nieskuteczny". Rzadko też korzystają oni z pomocy ekspertów TDT - zauważył dyrektor. czytaj dalej Zgodnie z projektem nowej ustawy, starostowie i TDT będą nadzorować stacje równolegle. TDT nie będzie musiał, jak dotychczas, uprzedzać starostów o kontroli. "Negatywna kontrola będzie podstawą do zawieszenia działalności stacji" - wyjaśnił dyrektor. Bogdanowicz poinformował też, że obecnie nie ma żadnych sankcji karnych wobec źle działających stacji oraz diagnostów, badających pojazdy. Są tylko sankcje administracyjne, czyli cofnięcie uprawnienia do prowadzenia stacji. Przygotowany w resorcie transportu projekt - jak podkreślił - wprowadza kary w wysokości do 50 tys. zł dla prowadzących stacje i do 5 tys. zł dla diagnostów. Nowe przepisy przewidują także, że zostanie powołane Centrum Homologacji Pojazdów, które będzie wydawać świadectwa umożliwiające wprowadzenie pojazdu do obrotu. Dotychczas władzę homologacyjną sprawował minister transportu. Zgodnie z projektem, będzie on nadzorował Centrum. Jak poinformował rzecznik prasowy Głównego Inspektora Transportu Drogowego (GITD) Alvin Gajadhur, od stycznia do czerwca br. wojewódzkie inspektoraty transportu drogowego skontrolowały 88 tys. 585 pojazdów (autokary, busy, ciężarówki, taksówki), zatrzymując 4 tys. 673 dowody rejestracyjne niesprawnych pojazdów. Gajadhur wyjaśnił, że w przypadku autokarów i ciężarówek kontrolerzy stwierdzają m.in. nieprawidłowy stan ogumienia, oświetlenia, wadliwy układ hamulcowy i kierowniczy. Natomiast Jan Bożewicz z TDT powiedział , że w stacjach kontroli często brakuje urządzeń do badania wszystkich rodzajów pojazdów. Na przykład stacja, która ma uprawnienia do kontrolowania wszystkich pojazdów, nie posiada urządzeń do badania motocykli. Czasami stacje - jak dodał - nie spełniają również warunków lokalowych do wykonywania badań. źródło informacji: INTERIA.PL/PAP, http://biznes.interia.pl/news/rewolucja-w-nadzorze-pojazdow,957068 Cytuj
berecik Napisano 8 Sierpień 2007 Napisano 8 Sierpień 2007 A najbardziej podobają mnie się kontrolujący z TDT którzy nie wiedzą nawet jak wyglądają niektóre urządzenia, a o praktyce i całej reszcie wole przemilczeć ... Cytuj
Psuj Napisano 8 Sierpień 2007 Napisano 8 Sierpień 2007 Kolejne bicie piany i nowe urzędy żeby "swoich" wcisnąć na stołki. ekspertów Transportowego Dozoru Technicznego (TDT Ja bym ich ekspertami w dziedzinie badań nie nazwał, mimo że miło wspominam kontrole. Cytuj
berecik Napisano 8 Sierpień 2007 Napisano 8 Sierpień 2007 Chętnie z nimi pogadam jak mi pokażą chociaż z 10 lat praktyki na SKP ... Cytuj
jaka Napisano 8 Sierpień 2007 Napisano 8 Sierpień 2007 Jestem świerzy po kontroli co rocznej SKP. Przyszedł pan z wk. i inspektor z TDT. Nie wiele wiedzieli co się dzieje na SKP sam podpowiadałem im co możne zmienić! Ale to chyba nie oto chodzi. Cytuj
boden Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 Uważam , że wprowadzenie takich kar pieniężnych może spowodować [ to co się dzieje przy egzaminach na prawko ], że aby wyrobić jakiś limit pieniężny , szukać się będzie jak najwięcej powodów do doczepienia się do SKP i diagnostów [ dajcie mi człowieka a kij sam się znajdzie ] Niedawno robiłem okresówkę poj. który dwa tygodnie temu był kontrolowany przez TDT - miał na to pokwitowanie ,nic wówczas nie stwierdzono . Ja stwierdziłem 4 usterki . Czy to znaczy że żle TDTprzeprowadziło kontrolę ?. Myślę że nie . Ale chcąc się doczepić ? Cytuj
Andrzej3 Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 Jedyne co dobrze wychodzi, to nakładanie kar finansowych. .....A może tak ustalić dolny limit wynagrodzenia diagnosty, jak to ma miejsce np. w TDT Cytuj
vatman Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 No to może zacznijmy skrupulatnie ( z Dz. U. w ręku) przeprowadzać badania techniczne pojazdów. My unikniemy ewentualnej kary. Natomiast podejrzewam, że tylko co dziesiąty pojazd wyjechałby z SKP z wynikiem pozytywnym. W przypadku, gdy właściciel samochodu miałby jakieś "ale" to proponuję poinformować go o konsekwencjach jakie nam grożą i ewentualnie odesłać do MT. Po pewnym okresie czasu większość pojazdów zostanie w garażu. Zobaczymy kto dłużej pociągnie. A i korki na ulicach będą mniejsze, bo tylko diagności swoimi brykami będą jeździć. Cytuj
markes30 Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 No to mamy pole do popisu dla PISK-u . Ciekawe czy wybronią SKP z tak absurdalnego pomysłu. Cytuj
andmat Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 No to może zacznijmy skrupulatnie ( z Dz. U. w ręku) przeprowadzać badania techniczne pojazdów. Zobaczymy kto dłużej pociągnie. Pociągną te stacje, które idą na ilość a nie na rzetelność przeprowadzonych badań (kasa). Cytuj
ijm Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 Bicie piany jak ktos juz wczesniej napisal. Najlatwiej zwalic wine na diagnostow. Cytuj
jaka Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 Kolego vatman przede wszystkim Dz.U jest wiele i Rozporządzeń też natomiast niech pojazdów jeżdzi jeszcze mniej i naprawdę my nie zarabiamy kroci.I podjrzewam że "bryki diagnostów" to nasze wyjęte z wypłaty pojazdy. Cytuj
krzycho Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 Kolego vatman przede wszystkim Dz.U jest wiele i Rozporządzeń też natomiast niech pojazdów jeżdzi jeszcze mniej i naprawdę my nie zarabiamy kroci.I podjrzewam że "bryki diagnostów" to nasze wyjęte z wypłaty pojazdy. Zgadzam się! Ale będzie tak zawsze jeśli będziemy ignorowani przez ludzi tworzących ustawy. Mówi się o karach, a nikt nie wspomniał ile ten diagnosta zarabia. Publicznie o stacjach kontroli wypowiadaja się ludzie którzy zawpene nigdy nie wykonywali takiego badania o o stacjach wiedzą że tylko są. Boję sie nawet myślec co moze być w przyszłości. ( Może już tylko lepiej?) Cytuj
gladki Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 Pociągną te stacje, które idą na ilość a nie na rzetelność przeprowadzonych badań (kasa). Tu nie chodzi o jakość czy ilość!, bo czy diagonsta może być odpowiedzilany za to że kierowca jedzie juz trzecia dobę z rzędu na innych tarczkach ? lub czy diagnosta może odpowiadac że kierowca niedostosował pędkości do warunków jazdy? albo że kierowca niepatrzył na znaki bo chciał sobie droge skrócić ???Miało byc tanie państwo a tu ma powstac następna komórka kontorlująca kontrolujących?A może by tak przypisać troche inne uprawnienia diagnostom ?,tak żeby nie byli uzaleznieni od włascicieli i szefów stacji którzysą tylko pazerni na $$$$$$$$$$ (nie mówie o swoim szefie akurat ) Cytuj
krzycho Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 A może by tak przypisać troche inne uprawnienia diagnostom ?,tak żeby nie byli uzaleznieni od włascicieli i szefów stacji którzysą tylko pazerni na $$$$$$$$$$ To było by moze nawet nie głupie tylko w jaki sosób? Cytuj
gladki Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 To było by moze nawet nie głupie tylko w jaki sosób? hmm? rozwiążań jest wiele,chociażby diagnosći przeszli by na własność starostw,własciciel stacji zatrudniał by diagnoste z urzędu z ustalonym wynagrodzeniem?Diagnosta wtedy byłby rozliczany i dopowiedzialny tylko przed kierownictewem wydziały komunikacji,napewno swoja prace wykonywał by bez wiekszych skrupułów bo zawsze za soba miałby kogos w starostwie i niemusiałby się tłumaczyc dlaczego zabrał dowód lub go niepodbił?skonczyło by sie jeżdżenie" trupów" od stacji do stacji i szukanie naiwnego który mu podbije dowód.To tylko jedna z nielicznych propozycji! Cytuj
krzycho Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 Interesujące tylko kto na to by się zgodził na pewno nie właściciele. Cytuj
Psuj Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 chociażby diagnosći przeszli by na własność starostw Wiesz ile zarabiają w starostwach??? Mam cię wystraszyć? Moja żona pracuje już przeszło 6 lat ma stanowisko podinspektora i przynosi do domu 1100 netto. Mój młodszy brat pracuje w netto i ma więcej - jeśli myślisz, że na garnuszku starosty dostałbyś więcej to się mylisz... Oni tylko więcej skroją właścicieli stacji... Cytuj
gladki Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 Wiesz ile zarabiają w starostwach Wiem ile tam zarabiają ,ale mi chodzi o to ze bedzie odgórnie ustalona jakaś gaża dla diagnosty za którą bedzie płacił właściciel stacji,a ty będziesz diagnostą ZATRUDNIONYM w starostwie na usługach stacji-chodzi o twoje kompetencje zawodowe i moralne tak żeby ci sie nigdy nikt nie doczepił że przymknołęs na coś oczko a tak będziesz wykonywał swoję obowiązki bez większych skrupułów ! Cytuj
Piotr Barczuk Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 Tak to jest jak urzednicy biorą się za naprawę. Z całym szacunkiem do obu panów wypowiadających się z ramienia TDT i ministerstwa ale takim fachowcom to ja kontroli oswietlenia w moim samochodzie nie powierzyłbym. Jakby któryś z nich przeczyta albo przypadkiem ktoś im podsunął: Czy aby podnieść jakoś np. w fabryce samochodów nakłada się kary na kontrolerów, czy też stwarza się "system kontroli jakości" gdzie sprawdzający jest tylko jednym z wielu ogniw? Ale jak wzrok ma się tylko do objecia biurka urzednika to się tak bredzi. Pan z TDT sięgnął granic absurdu z tym wyposazeniem!!!! Więszość stacji w EUROPIE jest mniej "uzbrojona" niż nasza "podstawówka" i jakoś im to nie przeszkadza w sumiennym badaniu. No a o "warunkach lokalowych" to już chyba nigdzie takiej indolencji się nie znajdzie zeby 3mm odchyłki na posadzce zapisać w DZ.U. Ale jeśli ktoś nie ogrania ze w tym kraju nie ma "systemu badań" anie "kary są zamałe" to "strajk włoski" jest niezbędny. Cytuj
OLEK Napisano 10 Sierpień 2007 Napisano 10 Sierpień 2007 "strajk włoski",ci panowie pomykają nówkami Cytuj
Psuj Napisano 10 Sierpień 2007 Napisano 10 Sierpień 2007 ci panowie pomykają nówkami Nie ma aut sprawnych - są tylko źle przejrzane Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.