Skocz do zawartości

Ograniczniki prędkości - 1 stycznia 2008 ?????


Darek :-)

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 309
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • boden

    31

  • Norbert Jezierski

    26

  • Bogusław Maćkowski

    25

  • Psuj

    20

pytanie moje jest proste PROSZę SIę NIE śmiać .jeśli przyjedzie na przegląd sam i stwierdzę że zgodnie z przepisami pow. mieć ogr. to co mam robić wołać od gościa zaśw o montażu czy zaglądać do silnika i szukać i skąd wiedzieć czy to działa

 

Popjazd według producenta ograniczników "Elson" powinien mieć tabliczkę znamionową i/lub świadectwo montażu ogranicznika prędkości. Na tabliczce powinny znajdować się: dane pojazdu, wartość ustawionej prędkości, rozmiar opon, data montażu, nr plomby.

Plomby dwie szt.; jedna ołowiana przy serwomotorze, druga w module sterującym (czerwona pestka jak w tachografie)

Jeśli pojazd nie ma tabliczki lub świadectwa, dokument z serwisu (jak pisał kolega wcześniej) lub homologacja z podaną prędkością, która zwalnia z obowiązku posiadania w/w urządzenia

100_0101.JPG.ad451733d5974e2a6bb36a90cabfdd7d.JPG

100_0099.JPG.c9f5bc5e060f5bcb51313760708939e0.JPG

100_0098.JPG.473e10dbe461e770f97c0e922fb266dd.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I takie pytanie mam jak sprawdzić jaką dopuszczalną prędkość ma dany pojazd :razz:

Czy ogranicznik prędkości musi być uwierzytelniony jak tachograf co 25 miesięcy???

Diagnosta ma sprawdzic czy pojazd jest wyposażony w ogranicznik prędkości co do legalizacji tegoż urządzenia nic mi niewiadomo. Ale może któryś z kolegów coś wie więcej na ten temat, poczekamy na komentarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogranicznik prędkości najczęściej jest podłączony do tachografu z którego otrzymuje wskazanie prędkości ,ale są również i inaczej sterwowane .Pojazd powinien posiadać kartkę ,nalepkę kontrolną informującą o prędkości przy której nastąpi odcięcie pompy wtryskowej .

Posiada zabezpieczenie plombą zgodne ze standardami tachografów samochodowych założone przez instalatora i wg mnie możemy tylko sprawdzić stan plomby ,

ale 227 nic o tym nie mówi więc czekamy na opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diagnosta ma sprawdzic czy pojazd jest wyposażony w ogranicznik prędkości co do legalizacji tegoż urządzenia nic mi niewiadomo.

Skoro nic nie jest napisane w przepisach o legalizacji lub uwiarzytelnieniu , to po co wychodzić przed szereg .

Jak ktoś powiedział - nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś powiedział - nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.

Też tak uważam, że mamy sprawdzać czy pojazd jest w niego wyposażony.

A co do mojego pytania to chodzi mi o to że samochody cież. i ciągniki sam. do 90 km/h a autobusy do 100 km/h muszą miec zamontowane ograniczniki.

A skąd ja mam wiedzieć że dany pojazd ma dopuszczalną predkość np. 90 km/h żeby stwierdzic czy ma miec ogranicznik czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd ja mam wiedzieć że dany pojazd ma dopuszczalną predkość np. 90 km/h żeby stwierdzic czy ma miec ogranicznik czy nie.

Właściciel ma dwa wyjścia :

1- mieć zamontowany ogranicznik prędkości

albo udokumentować że

2 - [ np z homologacji lub pisma od przedstawiciela danej marki lub innych wiarygodnych źródeł] , że konstrukcyjnie nie przekracza danej, wskazanej ,prędkości .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjścia są zawsze dwa albo P albo N :D

A tak poważnie to już sam Norbert napisał że z tymi ogranicznikami będzie dym :razz: a będzie zobaczycie, pracuje na OSKP i takich pojazdów troszkę mamy do kontroli także trzeba się przygotować aby przed klientem nie świecić oczami.

I najgorszy zostanie kto - diagnosta.

Ale myśle przyżyliśmy tachografy,vaty to i ograniczniki damy rade :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie autobusy nawet te poniżej 3,5 muszą mieć ogranicznik.

 

Zależy od daty p. rej. - patrz tabelka.

 

Oczywiście że data 1-szej rej decyduje.

O jakiej tabelce piszesz (chodzi ci o ten algorytm zamieszczony przez fedorowicza?)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ten ogranicznik prędkości ma wpływ na stan techniczny poj. bo chyba tym powinien zajmować się diagnosta a od prędkości to jest radar albo krokodyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze koty za płoty. I jest pierwsza awanturka na nowy rok. Klient dostał na piśmie dlaczego nie przeszedł badania bez ogranicznika i będzie teraz udawadniał że nie mamy racji. Będę informował o wynikach. A zapomniałem dodać że chcieliśmy od niego papierka potwierdzającego sprawność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ten ogranicznik prędkości ma wpływ na stan techniczny poj.

 

Tak ma. Diagnosta stwierdza, iż pojazd spełnia warunki techniczne określone w art. 66 Prawa o ruchu drogowym a słynny ogranicznik znajduje się w art. 66 ust. 1a.

 

Ponieważ ustawa jest wyższa niż rozporządzenie diagnosta ma obowiązek zażądać podczas badania ustawowego dokumentu: cyt. "homologowany ogranicznik prędkości montowany przez producenta lub jednostkę przez niego upoważnioną",

 

8.1.14. zał. 1 z Dz. 227

1. Brak ogranicznika prędkości (o ile jest wymagany).

2. Zauważalne uszkodzenia połączeń ogranicznika prędkości.

3. Brak tabliczki informacyjnej ogranicznika prędkości.

4. W uzasadnionych wypadkach brak zaświadczenia wydanego przez producenta lub jednostkę przez niego upoważnioną potwierdzającego, że ogranicznik prędkości zapobiega przekroczeniu przez pojazd

określonej przepisami wartości prędkości.

 

Ponieważ ustawa nałożyła nowe obowiązki pojazdy takie muszą posiadać homologacje wydaną przez producenta lub jedn. przez niego upoważnioną czyli homologacja lub upoważnienie producenta na inną jedn. i dok. od tej jednostki.

 

Dyskusyjne pozostało jedynie czy uznawać homologacje na pojazd, że konstrukcyjnie nie przekracza 100km/h.

 

Przypominam, iż czas przejściowy to okres od 2003r. kiedy to właściciele takich pojazdów mieli obowiązek do 01.01.2008r. wyposażyć pojazdy w odpowiednie ograniczniki i dokumenty to potwierdzające.

 

Z tych zapisów nie wynika, iż jakakolwiek firma montująca ograniczniki nie może wystawić takiego dokumentu oprócz jednostek wymienionych w art. 66 ust. 1a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ograniczników prędkości. Tak sobie myśle czy niebyło by jakimś wyjściem mieć jakiegoś oświadczenia właściciela pojazdu (którym przyjechał na przegląd a jest wymagany ogranicznik a go ma a my i tak nie jesteśmy w stanie go sprawdzić czy działa prawidłowo) aby takowe oswiadczenie podpisał.

Mysle o czymś takim jak> \

 

Oświadczam że w/w pojad marki xxxxxxx jest wyposażony w sprawnie działający ogranicznik prędkości.

 

Lub coś w tym stylu.

Trochę by to może zmobilizowało właścicieli pojazdów żeby one naprawdę działały bo miałem pojazd ogranicznik miał i co z tego (chyba ustawiony na 150 km/h) bo gościu tym nagina 130 km/h (ale ogranicznik ma)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję Bogusławowi Maćkowskiemu za wyczerpującą odpowiedż tylko jest to tak że ogranicznik jest zaświadczenia są a poj. jeżdżą 120 km/h tak jak napisałNowicjusz :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba ustawiony na 150 km/h) bo gościu tym nagina 130 km/h (ale ogranicznik ma)

Rozmawiałem o tym z kierowcą tira .

Mówił , to jest proste . Wyciągasz odpowiedni bezpiecznik i śmigasz ile chcesz.

Czasami tak robi żeby dowieść towar na umówiony czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogranicznik jest zaświadczenia są a poj. jeżdżą 120 km/h

 

Ale to jest problem kierowcy. Ty dopełniłeś obowiązku i śpisz spokojnie. Przy kontroli ITD jeśli na tarczce będzie taka prędkość prawdopodobnie zostanie zatrzymany DR za uzasadnione przypuszczenie zagrożenia BRD (na podstawie tarczki nie można dać mandatu za przekroczenie prędkości) i nałożona grzywna na kierowcę i przedsiębiorcę. A ITD wali duże grzywny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dzisiaj na pierwszym badaniu Volvo 2003 rok produkcji, w niemieckim briefie max prędkość 90km/h - jak byście postąpili.

Klient dzwonił przy mnie do VOLVO - zrobili oczy i powiedzieli, że jak klient przyjedzie to mu dadzą naklejkę na szybę - ale chyba bez danych pojazdu, albo doradzili aby pojechał na inną stację.

Ja zrobiłem ksero briefu, ksero tłumaczeń i P.

Jakbyści postąpili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dzisiaj na pierwszym badaniu Volvo 2003 rok produkcji, w niemieckim briefie max prędkość 90km/h - jak byście postąpili.

Jeśli chodzi o mnie , to brief uważam za wiarygodny dokument , przecież m.in. na jego podstawie WK rejestruje pojazd .

Postąpiłbym podobnie jak ty .

 

[ Dodano: 03-01-2008, 20:34 ]

W sumie , są tam dane z homologacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coś Ty - na podstawie badania technicznego! ;)

Napisałem , że między innymi , to znaczy , brief porównuje z pierwszym badaniem na SKP [ z DIP ]

Czyż nie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, w niemieckim briefie max prędkość 90km/h -

Chciałbym skromnie przypomnieć, że od 25.12.2007r. brief kompletnie nie interesuje diagnosty podczas btp. Datę pierwszej rejestracji ustala on z dowodu rejestracyjnego lub w zależności od kraju np. Wielka Brytania certyfikat rejestracji.

 

Zapis w homologacji o maksymalnej prędkości mógłby być wiarygodny. Chociaż czytając powyższe informacje o bezpieczniku, cóż faktycznie dobrze że jest ITD.

Mogę śmiało powiedzieć: POLAK ZAWSZE POTRAFIŁ DOSTOSOWAĆ SIĘ DO KAŻDYCH NAWET EKSTREMALNYCH WARUNKÓW I PRZEPISÓW.

 

W sumie nie wiem o jakich naklejkach na szybę mówicie? Żadne naklejki do niczego nie uprawniają. Zgodnie z przytoczonymi powyżej przeze mnie przepisami diagnosta żąda albo zaświadczenie wystawione przez producenta albo homologacje producenta lub jedn. upoważnioną pisemnie do wystawiania takich dokumentów.

 

Cóż przebrnąłem przez EURO II, żyję w VAT 1-4 i SKP bez KRS nie straszny mnie OGRANICZNIK PRĘDKOŚCI. :-D:lol::evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas nikt nic nie porównuje to co diagnosta napiszt to "swięte" brief to ma być ale jako wymagany dokument do rejestracji diagnosta spisuje z natury to co widzi. Jak coś nie tak z Briefem to juz klienta sprawa.

Pisze to co widze, a nie to co napisane w briefie.

Chociaż dodać muszę że Brief jako dokument jest chyba najlepszym dokumentem jaki jest ze wszystkich krajów które dotąd spotkałem :D (duża ilość danych o pojeździe) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brief kompletnie nie interesuje diagnosty podczas btp. Datę pierwszej rejestracji ustala on z dowodu rejestracyjnego lub w zależności od kraju np. Wielka Brytania certyfikat rejestracji.

Dobrze by było , żeby diagności dostali z WK broszury poglądowe , lub coś w tym rodzaju , jak wyglądają dowody rejestracyjne innych państw , wymagane przy pierwszych rejestracjach .

Obecna zasada - radź sobie sam .

Żeby nie FORUM , to ..... :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.