Skocz do zawartości

Inst.gaz. pojazd sprowadzony i zarej.w PL brak dokum.na gaz


Gość młody

Rekomendowane odpowiedzi

Sytuacja jest taka:

zgłasza się właściciel pojazdu z inst. gaz zamontowaną podobno za granicą po poradę, pokazuje dowód rejestracyjny pojazdu z którego wynika:

- pierwsza rej. za granicą 1995

- w kraju 2005

- brak wpisu gaz

poza tym brak jakichkolwiek dokumentów na gaz

 

Więc pytam:

Jak mógł pozytywnie przejść pierwsze BT?

Jak teraz /mądry Polak po szkodzie/ powinien postąpić właściciel auta?

Jak postąpilibyście i co byście doradzili klientowi, gdyby taki przypadek miał miejsce na okresowym?

 

BTW - to że N to oczywista oczywistość :mrgreen: ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 83
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    11

  • rurek777

    10

  • Psuj

    9

  • grzegorz70

    6

nie za.ządają dokumentów dot. inst. gazowej prot. TDTzbiornika faktury montażu jeżeli będzie ok. dokonają wpisu a na okresowym diagnosta sprawdza dokumenty ze stanem faktycznym tak jest u mnie pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprostrza droga do sukcesu to wizyta u gazownika i:

1. wymiana zbiornika na nowy z dokumentami TDT - (stary zapewne nie ma TDT, a koszt dopuszczenia bywa porónywalny z nowym zbiornikiem)

2. wymiana parownika na nowy i przeglad instalacji.

 

Po czym dostanie:

- nowy dokument na zbiornik

- homologację motazu

- faktura za montaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koszt przebadania zbiornika w TDT ok. 400 zylów.dziwne jest tylko że poj. sprowadzony z zagranicy dostanie wpis na podstawie protokołu TDT na zbiornik tak jest u mnie w wk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pojazd miał zamontowany gaz za granicą i uzyskał stosowny wpis w zagranicznym DR, to przy pierwszej rejestracji w kraju wpis ten przepisuje się do naszego DR wyłącznie na podstawie tegoż zapisu w zagr.dokumencie + stosownej adnotacji na badaniu techn.potwierdzającej, że pojazd rzeczywiście tą instalację ma. Wiele WK wymaga jeszcze do wglądu protokołu z TDT (całkowicie bezpodstawnie i na wyrost - kontrola tego dokumentu leży w gestii SKP i nie ma sensu wchodzić w swoje kompetencje).

Jeśli natomiast instalacja nastąpiła później - już po przywiezieniu auta do Polski, to bez faktury za montaż i homologacji się nie obędzie, niezależnie od tego gdzie sobie tą instalację montował - w tej sytuacji to co napisał Piotr może się okazać jedynym wyjściem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(całkowicie bezpodstawnie i na wyrost - kontrola tego dokumentu leży w gestii SKP i nie ma sensu wchodzić w swoje kompetencje).

W tym momencie to się chyba nic złego nie dzieje, wsumie i tak wpisujemy do rejestru numer w/w dokumentu TDT a to w efekcie na skutek ustawien w Norcomie pojawia się na zaświadczeniu. Jak przy rejestracji WK poróna jedno z drugim to krzywdy nikt nie bedzie miał. Inna sprawa gdzie i kiedy zainstalowano taką instalację i czy była umieszczona w dokumencie z zagaranicy. My robimy badnaie z natury, wiec dlaczego po pozytywnym wyniku takiego badnia WK miałby odmawiać rejstacji z powodu braku wpisu we wczesniejszych dokumentach ???? tzn. na jakiej podstawie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na takiej, że wpis w poprzednim DR można podciągnąć pod przepis o zachowywaniu wpisów w poprzednich DR. Natomiast wpisywanie od zera jest przewidziane tylko i wyłącznie w jednym trybie - niezależnie od tego gdzie i kiedy nastapiła instalacja - przepisy po prostu nie przewidują takiego wariantu.

A sens wymagania decyzji TDT ma tylko i wyłącznie wtedy, kiedy znam się na tym i wim co powinno na tym dokumencie być itd. Przeciętny pracownik WK nie ma pojęcia o tym jak taki dok. powinien wyglądać (i słusznie, bo nie nalezy to do jego kompetencji) i w tej sytuacji wymaganie czegoś "na sztukę" uważam za działanie na wyrost.

Mi osobiście w zupełnośći wystarcza wpis na badaniu w takim przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to brak tu konsekwencji, a próbę przemycenia, niezbyt grzecznego przytyku, co do intelektualnych możliwości przyswajania ze zrozumienie słowa pisanego przez urzędników WK uważam za nie na miejscu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ten brak konsekwencji to w kontekście czego przepraszam? ;) Czyli sugerujesz, że WK powinien sprawdzać po SKP również protokół TDT - ale tak kontrolnie, czy bardziej chodzi Ci o kontrolę Wk nad SKP? ;)

No w sumie po namyśle nie sposób przyznać Ci racji - większość badań i tak wraca z WK do poprawki na stację... ;)

"Wzmożona kontrola podstawą wzajemnego zaufania"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem na pierwszym badaniu sam. z francji w ich papierach było tylko napisane GAS bez TDT wk. nie chciał rozmawiać.

 

WK ma rację żądając [ przypuszczam że chodzi o wpis w zaświadczeniu diagnosty ] polskiego dozoru na butlę , bo o takim wymogu mówi DZ.U. 227

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dz.U 227 mówi o wymogu wpisania nr TDT do rejestru badań LUB na zaświadczeniu. Z tego co sie orientuję program STACJA automatycznie nanosi adnotacje i tu i tu, ale nie wszyscy diagności w Polsce mają taki program. Ale w świetle tegoż przepisu zapis w samym rejestrze jest wystarczający!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapis w rejestrze BTP jest u nas tożsamy z zapisem na zaświadczeniu - nie ma możliwości rozdzielenia tych dwóch rzeczy.

Tak kiedyś postanowiliśmy i tak już zostało. Nikt nigdy tego nie podważył - jesteś w tym momencie pierwszą osobą, która tak do tego zagadnienia podchodzi.

 

Ps. To tylko stwierdzenie faktu, nie zaś prztyczek - ja i tak w tej materii programu nie zmienię ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc "postanowiliśmy" to masz na myśli kogo?

Poza tym chyba nie wczytałeś się w moje wypowiedzi (i to absolutnie nie przytyk) - ja mówię, że nie ma takiego obowiązku - to wszystko. Oczywiście na badaniu możesz wpisać nr protokołu rozmiar butli i co tylko chcesz (i bardzo dobrze, że takie informacje są - od przybytku głowa nie boli), ale brak takiego zapisu (mówie konkretnie o nr protokołu) na badaniu wystawionym ręcznie nie powinien w mojej ocenie determinować o niewazności takiego zaswiadczenia - tyle mojego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wpisuję w uwagach tylko GAZ a nr na butli porównuję z protokółem mają ię zgadzać.

No i nie do końca robisz dobrze - bo nr TDT'u powinien zostać umieszczony w rejestrze (patrz poprzednie posty).

 

Hipotetycznie (sprawa nie jest unormowana przepisami - brak jest dawnego załącznika dot. instalacji gazowej) - Klient jest u Ciebie na SKP na OBT, z gazem. Instalacja gazowa sprawna, auto też, podbijasz mu przegląd. Za 3 dni - dramat, jego auto wylatuje w powietrze, giną ludzie.

 

Pytanie: Jak obronisz się przed prokuratorem, jeśli wiadomi stwierdzą, że w autku była "lewa" instalacja, bez homologacji na zbiornik itp. (przełożona z innego auta na przykład) - i ona była winna tej sytuacji ?

 

Czemu ma służyć mój wywód ? Ano temu, że chciałbym Ci uświadomić, że część diagnostów jednak wszystkie możliwe do spisania parametry instalacji nanosi np. do programu i na tej podstawie w każdej chwili są w stanie powiedzieć wszystko o instalacji Klienta w kilka(naście) miesięcy po przeglądzie.

Dbanie o własne cztery litery - po prostu. Od przybytku głowa nie boli ... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale trochę przesadzacie na badaniu nas interesuje pośw TDT(UDT) zbiornika no i sprawdzamy szczelność instalacji oczywiście jeżeli gaz jest wbity do dowodu.

Nie przpuszczam żeby auto "wystrzeliło" po kilku dniach od badania, a nawet gdyby to masz rację Norbert ja też się zabezpieczam i w uwagach opisuje stan instalacji gazowej. A tak na marginesie silnik(na benzynie) też się może zapalić zaraz po badaniu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jego auto wylatuje w powietrze,

Tak BTW to nie szłyszałem, żeby gdziekolwiek wybuchło, żeby gaz był przyczyną. No ale trudno wiedzieć o wszystkim (w filmach to zawsze murzyni o wszystkim wiedzą :D a ja rano byłem jeszcze biały :-D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.