Badania techniczne - TVN Turbo

[boden]

Masz u mnie pół litra, jak to przejdzie w ciągu najbliższego roku (tj. do końca 2008). I chętnie go z Tobą wypiję

 

Mój optymizm wzrósł o 10 setek i następne 10 set na jego zwiększenie z mojej strony , co 10x10 daje 100 %- jestem pełen optymizmu :>

[berecik]

Od czegoś należy zacząć ! Pojazdy po poważnych wypadkach należy kasować 1! Przeróbki np. ciężarówki na autobus(zgodnie z nowym projektem) powinny przejść badanie specjalistyczne np. w ... "wysokospecjalizowanych placówkach" 2! Po badaniu technicznym w pojeździe powinny się znaleść wyniki drukowane z testow podstawowych podzespołów z datą i godziną z czego jednoznacznie by wynikało czy wogóle ... i jakie były faktyczne wyniki pomiarów, chociaż podstawowe !!! To już jest wiele. 3! Stworzenie instytucji która sprawy sporne bedzie rozstrzygać w sposów jednoznaczny aby nie dochodziło do różnej interpretacji przepisow w poszczególnych WK i SKP 4! Problem badań to nie przepisy, ale ich respektowanie a stworzenie tak prostej sprawy jak np. "certfikat pomiarów" gdzie znajdą się wyniki podstawowych badań zapisów zmusi "fabyke pieczątek" do wprowadzenie danego pojazdu na kanał to już coś ! Zamiast naklejek na szybe np.drukujmy kod kreskowy danego auta bedzie musiał byc zeskanowany przed rozpoczęciem badania technicznego (unikatowy dla kazdego pojazdu). Żaden pomysł nie jest doskonaly, ale to już coś ! Tu troszkę tak wygląda jak w oprogramowaniu jedni je zabezpieczają przed kopiowanieem a inni go łamia. Moje końcowe stwierdzenie jest takie, że należy iść w stronę dzialań które zmuszą wykonanie czynności które będą wstanie potwierdzić wykonanie odpowiedniej procedury badań niż straszenie sankcjami. ...

[blakop]

Wymagałoby to (mówimy o kasacji aut wypadkowych) skorelowania ze sobą przepisów ubezpieczeniowych i "rejestracyjnych" tak jak ma to miejsce w innych krajach UE. Na dzień dzisiejszy nawet najśmielsze projekty nowych przepisów nawet o tym nie wspominają. Od takich rzeczy dzieli nas jeszcze cała era.

Na dzień dzisiejszy pojazd dla którego ubezpieczalnia orzeka kasacje jak ma szczęście to nie przechodzi żadnego badania, jeśli nie zatrzymano DR, a w dokumentach nie wspomina sie o tym fakcie. Największy dealer grupy VW w Poznaniu żyje z tego

Na dzień dzisiejszy WK kierują chociaż na dod. badanie jak wiedzą (bo wynika to wprost z dok.własności) że pojazd jest po szkodzie całkowitej, ale jeden z kolegów tutaj był oburzony tym faktem, ze co ma Urząd do oceniania takich sytuacji... Polepszenia więc bym się nie spodziewał...

[rurek777]

a może jak ludziska kasy by więcej zarabiali to i lepszymi wózkami by .smigali.

[berecik]

Wymagałoby to (mówimy o kasacji aut wypadkowych) skorelowania ze sobą przepisów ubezpieczeniowych i "rejestracyjnych" tak jak ma to miejsce w innych krajach UE

 

To niech ktoś dojży problem i wreszcie zacznijmy od "góry" gdzie pewne lobby jest silniejsze niż zdrowy rozsądek !

[boden]

Wymagałoby to (mówimy o kasacji aut wypadkowych) skorelowania ze sobą przepisów ubezpieczeniowych i "rejestracyjnych" tak jak ma to miejsce w innych krajach UE. Na dzień dzisiejszy nawet najśmielsze projekty nowych przepisów nawet o tym nie wspominają. Od takich rzeczy dzieli nas jeszcze cała era.

 

Ale przecież po coś , w jakimś celu ,powstaje CEPIK, po coś mają być w nim zawarte różne dane .

[FARMER]

Czytając wszystkie zmiany w naszych przepisach i projekty zmian dochodzę (seba bez głupich uwag ) do wniosku że TDT staje się BOGIEM w tej materii . Moja propozycja jest następująca:

 

A). TDT - dopowiada na zapytania np : WK, stowarzyszeń, (czyli jakiejś większej zainteresowanej społeczności ) w terminie 30 dni , indywidualnym pytającym - 90 dni .

 

B). Odpowiedzi umieszcza na ogólnie dostępnej, własnej stronie internetowej TDT .

 

C). Odpowiedzi te stanowią wiążącą interpretacje do przepisów.

 

Co wy na to ?

 

[ Dodano: 15-11-2007, 13:05 ]

Witam serdecznie. Odnośnie TVN TURBO - często odnoszę wrażenie, że ten program jedyne co ma wspulnego z turbo to "turbo dziura". Takie przedstawianie sprawy jes krzywdzące dla wielu uczciwych diagnostów. Stąd też między innymi mamy ustawy zaostrzające kary wobec nas itp. wynalazki prawne, gdyż łatwiej zapamiętać to, żę diagnosta jest nierzetelny niż to, że dobrze chce wykonywać swoją pracę (zwłaszcza gdy daje N - co nie zostało pokazane). Wiem, że są tacy co "zarabiają" sami na taką opinię - dla realizatorów programu to ciekawszy materiał - wiadomo oglądalność. Może kiedyś kierowcy zrozumieja, że na SKP przyjeżdża się sprawnym pojazdem, a diagnosta jedynie to potwierdza w DR. Pozdrawiam Sorki za ortografię - nie układa się między nami.

[zajac]

witam przejechałem ten wątek od góry do dołu i jest kilka rzeczy wartych uwagi

1. nieszczęsne kamery u nas są i to pozwala mi wygonić klienta gdy na przegląd przyjeżdża sam dr w pracy nam nie przeszkadzaja

2. w każdym stadzie są czarne owce i nikt temu nie zaradzi poza pozbawieniem uprawnień i karach dla właścicieli niech wiedzą co na ich stacjach sie robi

3. jasny cennik to jest bardzo właściwe ale pod warunkiem że tdt podczas kontroli jest w stanie wyłapać nieprawidłowości i nałożyć kary na pracodawce i diagnoste

4. interpretacja przepisów jasna i klarowna niejasności wytłumaczone przez właściwy organ raz i niezmiennie

5. cepik czekam jak na zbawienie połączenie sił drogówki i stacji kontroli pozwoli na solidniejsze podejście do przedłużania w ważności badań taki dodatkowy /bat/ że tylko na podstawie nr rej mogą wiedzieć kto gdzie i kiedy robił badanie

6. opłata z góry za badanie jako nakaz ustawowy

[Jackow]

Odnośnie opłat z góry za badanie to sądzę, że jak zwykle znajdzie się wielu "życzliwych" właścicieli/diagnostów, którzy nie będą utrudniać życia klientowi. Większość diagnostów na tym forum wie jak wygląda "uczciwa" konkurencja między stacjami. Dla nieobeznanych z tematem http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=611. Tak więc stacje musiałyby być często nawiedzane przez, tak sądzę, urzędników za skarbówki. Kontrolowali by oni czy przypadkiem zapłata przed babaniem w przypadku, łagodnie mówiąc, niezadowalającego stanu technicznego pojazdu nie jest zwracana klientowi. Bo wiadomo klient nasz pan.

Tak więc czarno to (częste, niezapowiedziane oczywiście kontrole) widzę.

[jusznw]

Witam, i pozdrawiam całą społeczność diagnostów!

Troszkę w niektórych postach odbiegliście od tematu głównego, ale i poruszyliście wiele znaczących problemów dotyczących BT.

Obejrzałem film i niestety (niektórzy zwracali na to uwagę) dochodzę do takiego wniosku, że "panowie redaktorzy śledczy" tak jak i w wielu sprawach podeszli do dość ważnego i nurtującego problemu, ale niestety (jeszcze raz to podkreśam) bardzo lakonicznie, nierzetelnie i niedbale czyli poprostu jak to się mói "po łebkach".

Patrząc z drugiej strony skoro musieli zmieścić się w ramówce programu to mogli do jednego wora nie wrzócać tematów związanych z samym badaniem (statystyka, wypadkowość, kontrola na drodze i nad stacjami) i zrobić chociażby cykl o tej tematyce. Zamykając ten wątek program był zrobiony dość prostacko tzn. samo "spreparowanie" aut (patrz program USTERKA) i komentarz "Pana Fachowca" robiącego analizę spalin na nieszczelnym układzie wydechowym jest już ewidentym dowodem rzetelności oraz komentarz w stylu "... o 10% za dużo... poza zakres urządzenia...", a każdy diagnosta patrząc na pokazywany analizator niech sam oceni widoczne rezultaty (HC zmienia się w ciągu 2s, a pozostałe CO, L !!). Tak więc Panowie Redaktorzy trochę mniej pogoni za sensacją a więcej objektywizmu!

Niestety (niech pierwszy rzuci kamieniem kto ...) sprawa konkurencyjności stacji, uzależnień od decyzji szefostwa, czy chociażby prowizje od bt, rzutuje także na podejście diagnosty do sprawy i tylko jego świadomość konsekwencji i uczciwość przed samym sobą (a nie okiem Wielkiego Brata) może być gwarantem prawidłowości wykonania BT, a tego jak widać po czytanym forum nie brakuje.

[rurek777]

dziwi mnie jeszcze wypowiedż pana kontrolującego stację że podczas kontroli na SKP nie było żadnego pojazdu nie wiem jakie stacje były kontrolowane chyba były to stacje z uprawnieniami T w centrum WARSZAWKI .

[zbych1916]

dziwi mnie jeszcze wypowiedż pana kontrolującego stację że podczas kontroli na SKP nie było żadnego pojazdu nie wiem jakie stacje były kontrolowane chyba były to stacje z uprawnieniami T w centrum WARSZAWKI .

Jak już to centrum Warszawy kolego.Twojej stolicy, a poza tym w centrum niema żadnej SKP

[Jacdiag]

wczoraj w Uwaga Pirat

Patrol na obwodnicy Gdyni zatrzymał samochód za przekroczenie prędkości - miał "tylko" 177km/h

policjant jeszcze przed zatrzymaniem stwierdził "może nie mieć PJ, ja go znam, już go wcześniej kontrolowałem"

kierowca rzeczywiście nie ma przy sobie PJ ,bo "blankiet PJ gdzieś się zapodział" a jechał szybko, bo chciał sprawdzić "ile pójdzie ..." i będzie się starał o licencje kierowcy rajdowego

dopiero po dłuższym przesłuchaniu stwierdził że PJ mu zabrał policjant bo przekroczył limit punktów karnych .

Wystawili mandat za prędkość, ale nic nie było na temat odwiezienia pojazdu lawetą - czyżby go puścili ??? po znajomości ??? bez PJ ???

[Piotr Barczuk]

a każdy diagnosta patrząc na pokazywany analizator niech sam oceni widoczne rezultaty (HC zmienia się w ciągu 2s, a pozostałe CO, L !!).

 

Może "film" był pocięty ale to wszystko nic. Kto z was widział CO2 na poziomie 16 % ????? Na czym ten samochód musi jezdzić, albo .... smiem twierdzić ze ten analizator dawno nie był kalibrowany i legalizowany. Nie ma tu kogos Okregowegi Urzedu Miar?

[kontroler2]

Kto z was widział CO2 na poziomie 16 % ?????

Przy tej temperaturze silnika super

[boden]

Kto z was widział CO2 na poziomie 16 % ?????

Jeśli nie , to właśnie mieliśmy tą okazję.

[ryszard52]

Jestem za tym aby diagnosta był urzędnikiem panstwowym z dobrym wynagrodzeniem.

[sisters]

Dokladnie o tym samym ostatnio myslalam. W obecnym stanie nie da sie tego ogarnac. Diagnosta jest chlopcem do bicia...

A ze sa kombinatorzy... jak w kazdym wykonywanym w Polsce zawodzie...

[rurek777]

dziwi mnie jeszcze wypowiedż pana kontrolującego stację że podczas kontroli na SKP nie było żadnego pojazdu nie wiem jakie stacje były kontrolowane chyba były to stacje z uprawnieniami T w centrum WARSZAWKI .

Jak już to centrum Warszawy kolego.Twojej stolicy, a poza tym w centrum niema żadnej SKP

He ale ruszyło.

[zjc]

witam

w którymś z postów czytałem, że powinno u nas być jak w Niemczech, gdzie diagnosta stwierdza fakty czyli usterki - odnotowuje je w specjalnym formularzu i nie interesuje go(diagnostę) jak i kiedy klient usterki usunie, od tego jest policja.

w pełni się z tym zgadzam. ponadto przepisy powinny być tak skonstruowane żeby nie było potrzeby ich interpretacji na różne sposoby w zależności kto interpretuje.

pozdrawiam

[S.K.P-POZNAŃ]

powinno u nas być jak w Niemczech

 

"To jest Polska, stary, tu się ciężko oddycha..."-Pozwoliłem sobie zacytowac Psuja za cały komentarz.

Jedna stresujaca czynność by odpadła "zatrzymanie DR"

 

Czy zatrzymywanie DR przez diagnostę jest potrzebne ,czy tak jak pisze"zjc"-nie?

[ryszard52]

Może kiedyś w UE opracują jednakową metodę badań technicznych,bardziej przyjazną dla diagnosty i mniej stesującą.

[rurek777]

Jestem za tym aby diagnosta był urzędnikiem panstwowym z dobrym wynagrodzeniem.

to może i dobre ale kogo wtedy karać państwowych się nie da.

[Piotr Barczuk]

Jestem za tym aby diagnosta był urzędnikiem panstwowym z dobrym wynagrodzeniem.

 

Proszę administratora o udzielenie upomnienia koledze ryszardowi za publiczne obniżanie prestiżu zawodu diagnosty.

[ryszard52]

Drogi kolego diagnosta jest zawsze diagnostą,niezależnie kto jest jego pracodawcą

Mój prestiż byłby większy jak bym pracował bez nacisku.