Niezgodność zapisów w DR ze stanem faktycznym

[ketiw38]

A dlaczego odstępstwo skoro ma polską homologację

[blakop]

Jak jest homo, to nie ma odstępstwa - albo albo... A to kto, na co i jak wydaje te homo u nas to już inna sprawa...

[ketiw38]

Choć raz się z Tobą zgodzę od dłużeszego czsu

[michal_k]

Jak jest homo, to nie ma odstępstwa - albo albo... A to kto, na co i jak wydaje te homo u nas to już inna sprawa...

 

Na pewno? To dlaczego w niektórych homo jest miejsce na wpisanie odstępstw?

[blakop]

Ale to od razu na etapie homo są te odstępstwa producentowi udzielane.

[ketiw38]

Przykład powyżej z polską homo na 65 000 wsio w porządku a na 77 000 odstępstwo

[michal_k]

Ale to od razu na etapie homo są te odstępstwa producentowi udzielane.

 

Co nie zmienia faktu, że są i powinny być wpisane w DR

[blakop]

Co nie zmienia faktu, że są i powinny być wpisane w DR

 

No o ile są.

 

A podać Ci przykłady pojazdów, które jawnie naruszają warunki techniczne i w homo słowa o tym nie ma?

Spytaj Olgę to Ci powie co w ITS usłyszała na ten temat jak zaczęła to drążyć

[michal_k]

Spytaj Olgę to Ci powie co w ITS usłyszała na ten temat jak zaczęła to drążyć

 

O ITS nie mam najlepszego zdania. Nie widzą pojazdu na oczy, a oczywiście wiedzą lepiej jakie powinny być dane techniczne

[ketiw38]

Na stronie 24 tego tematu i ja to opisałem

Mogę dopisać, że są to najczęściej pojazdy roczne i tak nic nie zmienię, bo pewnie jak Olga drążenie tematu to temat tabu i można się spodziewać różnych służb

[blakop]

można się spodziewać różnych służb

 

Nie tragizujmy z tymi służbami. raczej grzecznie dadzą Ci do zrozumienia, że ch... Ci do tego i nie wnikaj boś za mały.

[ketiw38]

[mik8181]

raczej grzecznie dadzą Ci do zrozumienia, że ch... Ci do tego i nie wnikaj boś za mały.

I to jest najgorsze w tym karju.

[Dominika]

Cześć Chłopaki i Dziewczyny.

Jestem tu nowa i jest to mój pierwszy post.

Mam cholernie chory, delikatnie mówiąc problem. Otóż,

kupiłam miesiąc temu samochód w Danii. Jest to Santa Fe ciężarówka 2 osoby.

Wszystko było pięknie póki nie pojechałam do WK. Okazało się, że DMC z DR (briefu) to 2250 kg a na TZ jest 2240 kg. Na duńskiej homo jest 2250 kg, a na polski rynek takiej wersji w ogóle nie było. W WK chcą potwierdzenia od dealera bądź importera, że 2240 kg, które odczytał diagnosta jest tą właściwą wagą, ale jak Hyundai ma to zrobić skoro u nas nie ma takiej wersji? Jakieś pomysły?

[Marek1]

Cześć Chłopaki i Dziewczyny.

Jestem tu nowa i jest to mój pierwszy post.

Mam cholernie chory, delikatnie mówiąc problem. Otóż,

kupiłam miesiąc temu samochód w Danii. Jest to Santa Fe ciężarówka 2 osoby.

Wszystko było pięknie póki nie pojechałam do WK. Okazało się, że DMC z DR (briefu) to 2250 kg a na TZ jest 2240 kg. Na duńskiej homo jest 2250 kg, a na polski rynek takiej wersji w ogóle nie było. W WK chcą potwierdzenia od dealera bądź importera, że 2240 kg, które odczytał diagnosta jest tą właściwą wagą, ale jak Hyundai ma to zrobić skoro u nas nie ma takiej wersji? Jakieś pomysły?

 

Główna przeszkodą w dalszym procesie rejestracji jest niezgodność danych na TZ w DR i homo.

Proszę wystąpić do dealera o wydanie TZ zgodnej z zapisami w homo.

[duchu]

Z dunczykami jest to norma ,jakoś tak mają u siebie że rzadko dmc pasuje nawet w osobówkach,a w "cięzarówkach" to dopiero namieszane.Najlepsze jest że tabliczka pozostaje fabryczna i nie pasuje ni cholery do duńskiego DR ,a dane z DR do jakichkolwiek katalogów.Są po prostu kosmiczne.

Robiłem już parę duńczyków ,zawsze prostowałem dane,opisywałem i do tej pory tylko jeden WK mi tego nie zarejestrował.Ale wiem że właściciele mocno musieli wojować.

[Dominika]

Z dunczykami jest to norma ,jakoś tak mają u siebie że rzadko dmc pasuje nawet w osobówkach,a w "cięzarówkach" to dopiero namieszane.Najlepsze jest że tabliczka pozostaje fabryczna i nie pasuje ni cholery do duńskiego DR ,a dane z DR do jakichkolwiek katalogów.Są po prostu kosmiczne.

Robiłem już parę duńczyków ,zawsze prostowałem dane,opisywałem i do tej pory tylko jeden WK mi tego nie zarejestrował.Ale wiem że właściciele mocno musieli wojować.

 

Byłam u dwóch dealerów, to mnie wysłali na drzewo i dali jakieś chore adresy mailowe, pisałam i oczywiście bez odpowiedzi. Stwierdzili też, że mam jechać do Danii poprawić homo...co za k....a cepy j....ne....sorry za to mięsko.

Problem w tym, że diagnosta, który mi wystawił przegląd powiedział, że nie nagnie tego co napisał (i się z nim zgadzam w 100%) Pytanie czy istnieje możliwość by zgodnie z literą prawa i bez zmainy tabliczki przekonać WK do zarejestrowania samochodu. Wiem, że mogę "zgubić" TZ, ale czy to możliwe jeśli mam już BT?

[michal_k]

Wiem, że mogę "zgubić" TZ, ale czy to możliwe jeśli mam już BT?

 

Możesz, ale wtedy musiałabyś od razu wziąć decyzję z WK dotyczącą tabliczki zastępczej i wykonać od nowa badanie z danymi zgodnymi z zagranicznym DR.

 

Może blakop coś pomoże - dobrze zna poznański urząd i jego widzimisię

[Dominika]

Wiem, że mogę "zgubić" TZ, ale czy to możliwe jeśli mam już BT?

 

Możesz, ale wtedy musiałabyś od razu wziąć decyzję z WK dotyczącą tabliczki zastępczej i wykonać od nowa badanie z danymi zgodnymi z zagranicznym DR.

 

Może blakop coś pomoże - dobrze zna poznański urząd i jego widzimisię

 

No tak, ale ja mam BT z połowy marca

Obawiam się, że to jest "trochę" za długo.

[michal_k]

No tak, ale ja mam BT z połowy marca

Obawiam się, że to jest "trochę" za długo.

 

Myślałem o zupełnie nowym badaniu, czyli niestety stówka w plecy.

[Dominika]

No tak, ale ja mam BT z połowy marca

Obawiam się, że to jest "trochę" za długo.

 

Myślałem o zupełnie nowym badaniu, czyli niestety stówka w plecy.

 

Olać tą stówkę. Chodzi mi tylko o to żeby komuś bigosu nie narobić. Po prostu nie wiem czy BT jest gdzieś odnotowane.

[michal_k]

Olać tą stówkę. Chodzi mi tylko o to żeby komuś bigosu nie narobić. Po prostu nie wiem czy BT jest gdzieś odnotowane.

 

Nie narobisz. Diagnosta wykonał je prawidłowo (zgodnie z TZ), a kolejny diagnosta też wykona prawidłowo (zgodnie z DR, gdyż TZ brak)

 

Zostawiłaś to BT w urzędzie?

[Dominika]

Olać tą stówkę. Chodzi mi tylko o to żeby komuś bigosu nie narobić. Po prostu nie wiem czy BT jest gdzieś odnotowane.

 

Nie narobisz. Diagnosta wykonał je prawidłowo (zgodnie z TZ), a kolejny diagnosta też wykona prawidłowo (zgodnie z DR, gdyż TZ brak)

 

Zostawiłaś to BT w urzędzie?

 

Nie. Nic nie zostawiłam. Baby tylko obejrzały papiery, zrobiły wielkie oczy, po czym stwierdziły, że jest błąd w briefie i mam dostarczyć homo. Dzisiaj przywiozłam homo to się okazało, że mam dostarczyć pismo od dealera lub importera, że 2240kg jest o.k, a 2250kg be.

[michal_k]

Nie. Nic nie zostawiłam. Baby tylko obejrzały papiery, zrobiły wielkie oczy, po czym stwierdziły, że jest błąd w briefie i mam dostarczyć homo. Dzisiaj przywiozłam homo to się okazało, że mam dostarczyć pismo od dealera lub importera, że 2240kg jest o.k, a 2250kg be.

 

Ciekawe czy by Ci to dały na piśmie Łatwo jest wymagać czegoś "na gębę", ale podstawę znaleźć trudniej... Nie zmienia to faktu, że najszybciej jest zdemontować tabliczkę albo zmienić urząd

[Dominika]

Nie. Nic nie zostawiłam. Baby tylko obejrzały papiery, zrobiły wielkie oczy, po czym stwierdziły, że jest błąd w briefie i mam dostarczyć homo. Dzisiaj przywiozłam homo to się okazało, że mam dostarczyć pismo od dealera lub importera, że 2240kg jest o.k, a 2250kg be.

 

Ciekawe czy by Ci to dały na piśmie Łatwo jest wymagać czegoś "na gębę", ale podstawę znaleźć trudniej... Nie zmienia to faktu, że najszybciej jest zdemontować tabliczkę albo zmienić urząd

 

Chciały mi dać uzasadnienie na piśmie, tylko ja zrezygnowałam, bo wiedziałam, że to mi zamknie dalszą drogę i będę musiała się odwoływać bez możliwości dalszych podejść do tematu. Może to był błąd, ale teraz już nic nie poradzę.