Sebastian ZG Napisano 29 Lipiec 2008 Share Napisano 29 Lipiec 2008 Jak można dać N za urządzenie, którego nie ma Ja twoje pytanie zrozumiałem, że klient usunął całe oprzyrządowanie AirBagów oprócz kierownicy. Czyli nie ma poduszek, ale kierownica "poduszkowa" jest zamontowana. Wiedzę jaką posiadam (jeśli jest błędna to mnie poprawicie) na temat Airbagów to fakt, że zwykła kierownica ma za zadanie podczas wypadku przejąć energię uderzenia kierowcy na siebie i tak się uszkodzić, by nie przebić kierowcy (taka "strefa zgniotu"). Natomiast kierownica "poduszkowa" tych zadań nie musi spełniać, więc nie jest tak skonstruowana, bo kierowcą ma się zająć napełniony airbag. Więc kierownica "poduszkowa" bez poduszki jest niebezpieczniejsza od zwykłej kierownicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 29 Lipiec 2008 Share Napisano 29 Lipiec 2008 Ktoś mądry kiedyś powiedział, że - aby ograniczyć liczbę wypadków i ich ofiar - zamiast tych wszystkich poduszek, kurtyn, systemów ABS, ESP itp. wystarczy zamontować kierownicę ze szpikulcem Jak tak na to człowiek patrzy, to jest w tym bardzo dużo racji - nie sądzicie ? Ps. Coś ostatnio stanowczo za dużo jeżdżę - zbyt dużo widzę dziwnych kierowców na drodze ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 29 Lipiec 2008 Share Napisano 29 Lipiec 2008 Ktoś mądry kiedyś powiedział, że - aby ograniczyć liczbę wypadków i ich ofiar - zamiast tych wszystkich poduszek, kurtyn, systemów ABS, ESP itp. wystarczy zamontować kierownicę ze szpikulcem Janusz Korwin Mikke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 29 Lipiec 2008 Share Napisano 29 Lipiec 2008 Cóż - znów człek mądrzejszy Gdzieś tam mi coś dzwoniło ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 29 Lipiec 2008 Share Napisano 29 Lipiec 2008 kierownicę ze szpikulcem to znajdą się tacy, co zamontują szpikulcy ile się zmieści i będą udawać fakira :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 29 Lipiec 2008 Share Napisano 29 Lipiec 2008 A skąd mam wiedzieć czy ta poduszka jest sprawna? To jak to z Wami jest Panowie diagności - kontrolujecie lampki na desce rozdzielczej, czy faktyczny stan urządzenia? 15 lat to okres maksymalny wyznaczany przez producentów określający przydatność do użycia poduszki powietrznej (a przeważnie jest to nieco ponad 10 lat) - po tym okresie air bag powinien być wymieniony. Informacja o tym jest zawarta albo w dokumentacji pojazdu, albo w sposób widoczny w/na pojeździe. Jak kupujesz w sklepie ser i masz na nim napisane, że zdatny do spożycia do 15 maja, to z dużym prawdopodobieństwem w okolicach 30 maja sera to on już nawet z wyglądu nie będzie przypominał - prawda? Jakoś trudniej mi o prostszą analogię... Ale jak rozumiem u Pana Sebastiana na stacji, dopóki poduszka nie eksploduje sama z siebie raniąc lub zabijając użytkownika, lub nie otworzy się w wymaganym momencie (z takim samym efektem dla użytkownika) to uważa się ją za sprawną, choćby i 20 lat miała - tak? (no byle by kontrolka nie wybijała) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 29 Lipiec 2008 Share Napisano 29 Lipiec 2008 no byle by kontrolka nie wybijała Kontrolka jest sygnałem sprawności/niesprawności - jedynym sygnałem ale to tak na marginesie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rurek777 Napisano 29 Lipiec 2008 Share Napisano 29 Lipiec 2008 a dopóki nie wystrzeli to nikt nie wie czy sprawna czy nie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
speed Napisano 18 Listopad 2008 Share Napisano 18 Listopad 2008 Auto po wypadku, wypalone 2 jaśki z przodu, przyjeżdża na pokolizyjne. W kierownicy zaślepka, u pasażera dziura zaklejona po hamsku, czerwona kontrolka świeci. klient stawia się że to wyposarzenie opcjonalne i nie musi działać. Odjeżdża niesmaczny bez P. Wraca za kilka dni i oznajmia że zapłacimy mu za koszty poniesione za zamontowanie jasków. Zrobił pokolizyjne na innej stacji z wynikiem P. Został poinstruowany że montarz jaśków był zbędny bo w przepisach nic o nich nie piszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 19 Listopad 2008 Share Napisano 19 Listopad 2008 Szanowny kolego czy mało razy w naszej pracy zdarza ci się słyszeć że któryś z nas czegoś wymaga a inny nie to już standard w tym zawodzie . A wracając do tematu , były jaśki fabrycznie na wyposażeniu to muszą być sprawne i koniec w tym temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackow Napisano 19 Listopad 2008 Share Napisano 19 Listopad 2008 Problem w tym, że teoretycznie tego urządzenia już nie ma. Podkreślam teoretycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
speed Napisano 19 Listopad 2008 Share Napisano 19 Listopad 2008 Sytuacja z zaślepką zamiast jaśka jest bardzo podobna do sprawy żarówek xenon w lampach z homologacją HC. U nas drogówka zabiera za to DR. Tak samo kierownica jak była homologowana z jaśkiem a teraz go nie ma to wynik N. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 19 Listopad 2008 Share Napisano 19 Listopad 2008 Tak samo kierownica jak była homologowana z jaśkiem a teraz go nie ma to wynik N. Problem w tym jak do tego dojść, która kierownica była jak homologowana i czy usunięcie poduszki skutkuje złamaniem homologacji jak w przypadku wspomnianych "ksenonów". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 23 Styczeń 2013 Share Napisano 23 Styczeń 2013 Mówimy o poduszce kierowcy -a jak jest wystrzelona pasażera i pozostał duży otwór z mechanizmem przykryty tapicerką na taśmę izolacyjną ,Świeciła się kontrolka ,ale ją zgasili jakoś .Dałem UI ,bo jeżeli wystrzeliła pasażera to nie mogę być pewny do poduszki kierowcy .A oprócz tego jest wyraźny zapis 7.1.5. Poduszki powietrzne (jeśli zainstalowane w pojeździe) Kontrola organoleptyczna. a) Brak poduszek lub poduszki niezgodne z typem pojazdu. b) Poduszka wyraźnie nie działa. i teraz pozostaje kto jak to interpretuje bo nie pisze która Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darkdog Napisano 23 Styczeń 2013 Share Napisano 23 Styczeń 2013 i teraz pozostaje kto jak to interpretuje bo nie pisze która o Jacku ty wiesz która Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 23 Styczeń 2013 Share Napisano 23 Styczeń 2013 Zauważcie, jak od strony literalnej, logicznej głupio zapisano ten przepis. Określa się wymagania dla poduszki, ale tylko JEŚLI JEST ZAMONTOWANA... A jak jej nie ma...? A jak jej nie ma to też źle się okazuje To po co tak skonstruowano zdanie wcześniej? Myślę, że przepis powinien brzmieć: 7.1.5. Poduszki powietrzne (jeśli są przewidziane przez producenta i pojazd był w nie fabrycznie wyposażony). Myślę, że w bardzo wielu przypadkach nie będziecie nawet w stanie stwierdzić, czy poduszka była, czy nie. Przy naprawie polegającej na wymianie całego elementu tapicerki nie będziecie przecież w stanie stwierdzić, czy poduszka była czy nie - tym bardziej w modelach aut, gdzie jest to opcjonalne wyposażenie. I jak tu dać N, za brak poduszki?? ten typ odpowiedni do auta to tez niby jak bez rozbierania stwierdzić?? Paranoja... Ale co ważne - słowa nie mówi się na temat konieczności wymiany poduszek przeterminowanych, co do których producent jasno określa konieczność ich wymiany. Przypominam - wielu producentów określa żywotność poduszek na 10 lat. Czasami 12, 14 lub 15 lat. A na rynku mamy już auta z poduszkami dwudziestoletnimi i starszymi. I co?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 24 Styczeń 2013 Share Napisano 24 Styczeń 2013 Przypominam - wielu producentów określa żywotność poduszek na 10 lat. Czasami 12, 14 lub 15 lat. A na rynku mamy już auta z poduszkami dwudziestoletnimi i starszymi. I co?? Z moich doświadczeń wynika, że te "przeterminowane" przewaznie tez działają . Tak na poważnie, to dopóki "trwałość" poduszki nie będzie musiała być potwierdzana jakiś legalizowanym znakiem (np. hologram z data naklejany na słupku drzwi - coś podobnego do legalizacji tahografów) to zalecenia te pozostana martwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 24 Styczeń 2013 Share Napisano 24 Styczeń 2013 Z moich doświadczeń wynika, że te "przeterminowane" przewaznie tez działają . Podobnie jak wiele produktów spożywczych tak naprawdę jest zdatna do spożycia i dobra nawet po upływie terminu wskazanym na opakowaniu (oczywiście bez przesadyzmu) [ Dodano: 24-01-2013, 10:18 ] Inna sprawa, że tam gdzie nam pasuje, to traktujemy opinię producenta jak mantrę, a gdzie indziej mówmy "martwy przepis" Naklejka na szybie mojego pojazdu mówiła wyraźnie o podstawowych cechach i warunkach bezpieczeństwa poduszki i określała jej ważność zdaje się na 12 lat (FABIA). To jest to podstawa prawna, czy nie?? Ale jak np. przekładka kierownicy i producent dla zasad pisze, że nie przewiduje takiej możliwości, to większość diagnostów taką informację już traktuje jako przesłankę do wyniku badania N - niezależnie od sposobu dokonania przeróbki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 24 Styczeń 2013 Share Napisano 24 Styczeń 2013 A na rynku mamy już auta z poduszkami dwudziestoletnimi i starszymi. I co?? trzeba zaprosić taką ekipę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.