zuczysko Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 Szanowni koledzy jestem ciekaw ilu z was robi badania solidnie,kto sprawdza (analize spalin) i daje negatyw za to? Robiłem badania swego pojazdu na różnych stacjach,nigdy nie sprawdzono analizy spalin i innych ważnych rzeczy.Badanie zawsze się ograniczało do sprawdzenia hamulców i luzów w przednim zawieszeniu.Pracowałem jako diagnosta i za negatywa za spaliny szef by mnie z pracy zwolnił na 2 dzień. Ciekawi mnnie, jak to jest u was? Cytuj
kowal Napisano 18 Styczeń 2008 Napisano 18 Styczeń 2008 Ja kolego ,podchodzę do tego tak ,że samochody które do mnie przyjeżdzają - Star 660 , Uaz i podobne benzyniaki ,właśnie uwalam na analizie -bo wiem z góry ,że taki star 660 to jego emisja mieści się w granicach 8-12 i nikt nie jest w stanie tego zrobić aby było mniej -przez to wiele samochodów od roku nie przyjeżdza -a ja się ciesze ,że takie złomy i zawalidrogi niejeżdzą a że armia musi je mieć to problem użytkownika - przecież w koncu ile czasu można trzymać taki złom -ale to jest stacja branżowa - a cywilna to inna para kaloszy Cytuj
leniwiec Napisano 18 Styczeń 2008 Napisano 18 Styczeń 2008 Nie rozumiem jak można nie zrobić analizy czy np. ustawienia świateł (między innymi) przecież to podstawa. Na szczęście poprzez pełną kontrolę wyeliminowaliśmy tzw złomy. Poza tym klient jest klient, płaci za pełen zakres badania Cytuj
rurek777 Napisano 18 Styczeń 2008 Napisano 18 Styczeń 2008 sprawdzam i szczerze powiem staram się być ludzki na świecie dziennie ludzie umierają z głodu giną od kul a spaliny szkodzą napewno a szef to nawet nie wie co to analizator spalin Cytuj
leniwiec Napisano 18 Styczeń 2008 Napisano 18 Styczeń 2008 staram się być ludzki ale nie chodzi o przekroczenie jednej dziesiątej tylko o naprawdę " ciężkie przypadki " ja też się staram. Cytuj
fox Napisano 18 Styczeń 2008 Napisano 18 Styczeń 2008 U nas wykonujemy analizę często, bo montujemy LPG w pojazdach. Muszę stwierdzić, że rzadko który samochód na wtrysku ( z jedną sondą lambda) mieści się w 100HC (po 1995 prod.). Natomiast z pojazdami wyposażonymi w OBDII - nie ma już problemu. Cytuj
Belt Napisano 18 Styczeń 2008 Napisano 18 Styczeń 2008 Leniwiec napisał Nie rozumiem jak można nie zrobić analizy czy np. ustawienia świateł .... światła: możesz sprawdzić ustawienie, a nie regulować, to nie wchodzi w zakres twoich obowiązków. Co do analizy spalin; zależy od rocznika i pracy silnika. To nie jest dyskryminacja czy kaprys, ale próba zdyscyplinowania kierowców. Cytuj
leniwiec Napisano 19 Styczeń 2008 Napisano 19 Styczeń 2008 Leniwiec napisał Nie rozumiem jak można nie zrobić analizy czy np. ustawienia świateł .... światła: możesz sprawdzić ustawienie, a nie regulować, Ale ja nie mówie o regulacji. Przestałem się w to bawić po przykrych doświadczeniach. Cytuj
wolf Napisano 19 Styczeń 2008 Napisano 19 Styczeń 2008 Tak z tymi regulacjami to tak jest chcesz pomóc, a wychodzi całkiem inaczej. Cytuj
ronal Napisano 19 Styczeń 2008 Napisano 19 Styczeń 2008 Tak z tymi regulacjami to tak jest chcesz pomóc, a wychodzi całkiem inaczej. zalezy -kiedys podjechał znajomy Seicento z LPG i miał 6% CO...... ruszyłem na parowniku srubką o poł obrotu dosłownie i zaraz było ponizej 0,5% auto zaczeło lepiej chodzic i zapalac itp Kiedys odpusciełem analize spalin jak koles przyjechał na przeglad Fiatem Pandą z 2004 r z przebiegiem cos 2,500 km folia na siedzeniach itp."Panie na codzien jezdze 126p tego szkoda" Cytuj
diagnosi Napisano 21 Styczeń 2008 Napisano 21 Styczeń 2008 Tak z tymi regulacjami to tak jest chcesz pomóc, a wychodzi całkiem inaczej. Święta prawda- nadgorliwość gorsza od faszyzmu . Już dawno przestałem być "serwisantem instalacji gazowych".Szybko oduczyli mnie klienci. Mocno przekracza "won" do regulacji lub naprawy Cytuj
zajac Napisano 21 Styczeń 2008 Napisano 21 Styczeń 2008 analiza w benzyniakach tak, czasami w dizlach, ale tylko w przypadkach skrajnych daje negatyw a jak niewielkie różnice i reszta w porządku to tylko upomnienie że coś jest nie tak jak powinno Cytuj
leniwiec Napisano 21 Styczeń 2008 Napisano 21 Styczeń 2008 Koledzy nie bawcie sie w regulacje spalin, porfawor. To jest jeszcze gorsze niż światła. No chyba że znajomemu ale z zastrzeżeniem że z tym różnie bywa. Wszystko zależy od montażu instalacji ( chodzi mi o pominięcie niektórych połączeń). Odnośnie benzyny na skład spalin składa się wiele innych czynników które trzeba najpierw wyeliminować. Cytuj
fox Napisano 21 Styczeń 2008 Napisano 21 Styczeń 2008 Do gaźnikowców też się nie dotykamy (tym bardziej jak eksploatowane są na LPG), ale z wtryskami paliwa przy benzyniakach radzimy sobie. Cytuj
sebastian Napisano 22 Styczeń 2008 Napisano 22 Styczeń 2008 Witam kolegów, u mnie na stacji sprawdza sie analize spalin i to dosc solidnie ale regulacja nie wchodzi w gre,benzyniaki i lpg to kazdy, diesle tylko jak sie zobaczy jak podjezdza chumra dymu, i normalka ze jest P lub N. Trzeba wyeliminowac te starocie.polecam wszystkim sprawdzac analize spalin. Cytuj
08/15 Napisano 22 Styczeń 2008 Napisano 22 Styczeń 2008 Zawsze przeprowadzam analizę spalin i zadymienia. Jak nie spełnia norm to negatyw. Od regulacji wszelkich trzymam się z daleka. Do wszystkich "ludzkich": Dlaczego jesteście "ludzcy" tylko w stosunku do tych , którzy zostawiają wam kasę, a wszystkich postronnych, potencjalnych pacjentów onkologii macie gdzieś? To oni musza wdychać ten cały syf, bo ktoś miast na nową sondę lambda woli wydać kasę na nowy odtwarzacz DVD. Przecież sąsiedzi sondy nie zobaczą, a sprzęcior to i owszem. Pzdr Cytuj
sebastian Napisano 22 Styczeń 2008 Napisano 22 Styczeń 2008 MODERATOR masz racje, ostatnio wlasnie wstawilem N gosciowi co przyjechal BMW ze sprzetem wartyw wiecej niz samochod, robie analize a tam gorzej niz syrenka (nie obrazajac syrenki). schodze do kanału a tam sona jest a od niej kabli nie ma. Powiedzialem ze maja to wymienic a oni sie zdziwili i powiedzieli ze im dobrze samochod jezdzi.To niech dalej jezdzi ale bez przeglądu. Cytuj
S.K.P-POZNAŃ Napisano 22 Styczeń 2008 Napisano 22 Styczeń 2008 ostatnio wlasnie wstawilem N gosciowi co przyjechal BMW ze sprzetem wartyw wiecej niz samochod, robie analize a tam gorzej niz syrenka I oczywiście zatrzymałeś DR ? Cytuj
rurek777 Napisano 22 Styczeń 2008 Napisano 22 Styczeń 2008 no i bądż tu człowiekiem |"ludzkim' [ Dodano: 22-01-2008, 20:54 ] ludzkim być nie znaczy olewać ekologię ale jeśli ktoś ma nieznacznie przekroczone normy może to być wina paliwa tak i od razu dać mu N albo dowód zabrać może i tak ale na dużych stacjach w dużych miastach ale spróbuj w mieście 10 tys. gdzie są 3 skp. Długo nie poszalejesz. współczucie dla wszystkich chorych [ Dodano: 22-01-2008, 21:00 ] robotę robią niektóre CPN gdzie sprzedają wątpliwej jakości paliwa . [ Dodano: 22-01-2008, 21:44 ] i jeszcze pytanko kto sprawdzał poziom zadymienia w dieslu który chodzi na oleju jadalnym i jak to się ma o ekologii Cytuj
kontroler2 Napisano 23 Styczeń 2008 Napisano 23 Styczeń 2008 Zawsze przeprowadzam analizę spalin i zadymienia. Jak nie spełnia norm to negatyw. To jest potrzebne jak trachotomia. Podcinanie gardła, ale dla ratowania życia. Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 23 Styczeń 2008 Napisano 23 Styczeń 2008 Skąd to porównanie ? Jakoś tak mi ten przykład tu nie pasuje ... Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
kontroler2 Napisano 23 Styczeń 2008 Napisano 23 Styczeń 2008 Jakoś tak mi ten przykład tu nie pasuje Pasuje, pasuje Trzeba to przeżyć.Dłużej trwa tłumaczenie niż badanie pojazdu Cytuj
Bogusław Maćkowski Napisano 4 Luty 2008 Napisano 4 Luty 2008 Nie zabierałem głosu, gdyż uważałem to pytanie za uwłaczające dla diagnosty. Jak można wogóle zadawać oczywiste pytania. Widziałem jak odpowiadacie, że badacie a jak nie gra to negat. Nic bardziej mylnego. Zobaczcie jaką opinię wystawiło Wam 15 stacji z różnych miast. Wszystko jest udokumentowane. Żadna nie sprawdziła analizy spalin. Ludzie, czy Wy wykonujecie prawidłowo badania tylko jak kontrolujący stoi nad Wami? To właśnie dzięki diagnostom z tych stacji możecie dziękować za ograniczenie ilości stacji, zakresów badań, zamykania nieuczciwych diagnostów. Tu zamieściłem swój komentarz: http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=38904#38904 Rozumiem nie wszyscy. Tu są porządni. A niby tamte 15 stacji to gdzie jest? Ja się poczułem urażony zachowaniem tamtych diagnostów bo psują opinię nie tylko zawodowi diagnosty ale i osobom je nadzorującym w starostwach. Cytuj Pozdrawiam, Bogusław Maćkowski Wszystkie wypowiedzi mają charakter prywatny i nie mogą być traktowane jako opinia prawna lub urzędowa. Nie wyrażam zgody na kopiowanie i publikowanie moich wypowiedzi na innych forach, nośnikach, publikacjach itp. [scroll]Wypełnij ANKIETĘ skąd jesteś ! ! !. [/scroll]
blakop Napisano 4 Luty 2008 Napisano 4 Luty 2008 Odkąd tylko mam samochód i jeżdżę na przeglądy (a często, choć nie zawsze staram się wybierać "obce" stacje i nie korzystać z żadnych "ulg") na żadnym badaniu nie podarowano mi jeszcze analizy spalin. Może więc nie jest tak tragicznie? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.