OLEK Napisano 4 Sierpień 2005 Share Napisano 4 Sierpień 2005 Niektóre Urzedy Skarbowe żądaja wpisywania stanów licznika w zaświadczeniu przy wszystkich samochodach sprowadzonych do kraju,ma sie to nijak do rzeczywistych przebiegów .Mieliśmy przypadek cofnięcia zaświadczenia przy 11-latku z powodu rozbieżnoś pomiędzy treścia rachunku a wpisem w zaświadczeniu o 7 km,wynikłej z zaokrągleń które stosujemy. Jak to jest u Was? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 4 Sierpień 2005 Share Napisano 4 Sierpień 2005 Wytłumaczcie mi sensownie, czemu taki stan licznika ma służyć ... Ja tu - jak zwykle - czegoś nie rozumiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OLEK Napisano 4 Sierpień 2005 Autor Share Napisano 4 Sierpień 2005 Prawdopodobnie klient będzie miał problemy przy zapisie przebiegu poniżej 6 000km przy starym aucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 4 Sierpień 2005 Share Napisano 4 Sierpień 2005 Urząd Skarbowy może sobie zażądać, ale ja nie muszę tego wpisać. Nie miałem przypadku, żeby ktoś to chciał, ale jakby co to ja się tego nie podejmę. Sprawa jest prosta nie możemy wdawać się w przepychanki między US i klientem, bo tylko my dostaniemy po d.... Klient potem będzie chciał sprzedać auto, cofnie licznik i ze wszystkiego się wyłga, a nas będą ciągać po sądach. Nie należy to do mioch obowiązków i nikt mnie do tego nie zmusi. Zapewne US chodzi właśnie o wtórne odsprzedawanie aut już zarejestrowanych i kombinacje z opłatą skarbową (wiadomo im większy przebieg to mniejsza wartość auta = mniej opłaty skarbowej, i odwrotnie mniejszy przebiek = okantowany nabywca, a wszystko się skupi na nas, "no bo przecież zaflaszkę to diagnosta wszystko wpisze" - takie jest podejście ludzi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kasciuszko Napisano 4 Sierpień 2005 Share Napisano 4 Sierpień 2005 Taaaaak panowie nie ma obowiązku sprawdzania wogóle czy jest tachograf , nie ma tez rubryki w DIP ie stan licznika ( kilometrów ) choć jest kilka innych niepotrzebnych nikomu , zatem jak nie ma to nie piszę a jak ktoś chce zobaczyc stan licznika to niech sie ruszy i sobie sprawdzi , moze jeszcze potrzebny bedzie rodzaj cieczy chłodzącej i jakie powietrze jest aktualnie w opnach krajowe czy unijne ))))))))))))))))))))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kontroler2 Napisano 4 Sierpień 2005 Share Napisano 4 Sierpień 2005 W przypadku Forda chętnie bym wpisał to co widzę na liczniku np. 15 km. 1990 rok prod. Jeszcze zrobić zdjęcie licznika, a przed szybą niech stoi tymczasowy właściciel. Niech mają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berecik Napisano 4 Sierpień 2005 Share Napisano 4 Sierpień 2005 Spotkałem się z tym, ale generalnie chodziło o wartość nowego pojazdu dla US i odliczeń dla firmy. Co z Fordem trudno powiedzieć ! Odczytuje z natury i pisze co stwierdziłem ! Nie zastanawiam się co komu i do czego jest potrzebne ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszek kulferst Napisano 23 Sierpień 2005 Share Napisano 23 Sierpień 2005 Ja miałem przypadek że wydział komunikacji gościa cofnoł po 2 godzinnym czekaniu w kolejce tylko dlatego że niemiał wpisany w uwagach stanu licznika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AUTO-SERWIS Napisano 24 Sierpień 2005 Share Napisano 24 Sierpień 2005 Nie dajmy się zwariować! bo dojdzie do tego, że skp będą musiały wpisywac każde zachcianki każdego urzędu w tym kraju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diagnosi Napisano 24 Sierpień 2005 Share Napisano 24 Sierpień 2005 Popieram Auto-Serwis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 25 Sierpień 2005 Share Napisano 25 Sierpień 2005 U mnie tylko raz się trafiło, że przyszedł gośść z urzędu skarbowego i poprosił o wpis. Uzgodnilismy razem i poszło. A tak nikt poza tym nie trafił do mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berecik Napisano 13 Wrzesień 2005 Share Napisano 13 Wrzesień 2005 Przed chwilką przyjechał klient który został cofnięty przez WK z powodu braku stanu licznika w DIP-e. Kto mi powie po co to WK i jaka jest podstawa prawna do sprawdzania czegoś takiego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 13 Wrzesień 2005 Share Napisano 13 Wrzesień 2005 Przed chwilką przyjechał klient który został cofnięty przez WK z powodu braku stanu licznika w DIP-e. Kto mi powie po co to WK i jaka jest podstawa prawna do sprawdzania czegoś takiego ? Zadzwoń do nich i niech urzędnik na piśmie napisze Ci w która rubryka DIP-u przewiduje stan licznika i oczywiście niech się pod tym podpisze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian ZG Napisano 13 Wrzesień 2005 Share Napisano 13 Wrzesień 2005 Niektóre WK żądają wpisu stanu licznika, ale w stosunku do 'swoich' diagnostów. Jak trafi się 'obcy' diadnosta to dają spokój, ale po co? .... żeby coś sie działo. Ja bym jeszcze dołożył, aby diagnostal liczył zęby na pasku rozrządu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Barczuk Napisano 13 Wrzesień 2005 Share Napisano 13 Wrzesień 2005 Nawet nie żartuj. Jeszcze jakiś mądry przeczyta i się zacznie rozrządu to pikuś, a jak przełożenie przekładni głównej każą policzyć? Piotr Barczuk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berecik Napisano 13 Wrzesień 2005 Share Napisano 13 Wrzesień 2005 Zakończyło się tak iż dopisałem ręcznie z tyłu z adnotacją "na życzenie klienta" pieczątka i poszło. Żal mi było gościa ganiać te 50 km (tylko po co to ?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andmat Napisano 13 Wrzesień 2005 Share Napisano 13 Wrzesień 2005 Urzędnik czuł się niedoceniony i chciał pokazać Wam jaki on jest ważny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 14 Wrzesień 2005 Share Napisano 14 Wrzesień 2005 Dzisiaj się dowiedziałem, że w WK mają aktualizacje programu pojazd i mam pisać w dip-ie masę zespołu i rodzaj zawieszenia pojazdu. A myślałem, że u nas będzie normalniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlodas Napisano 14 Wrzesień 2005 Share Napisano 14 Wrzesień 2005 Rodzaj zawieszenia i CO2 maja sobie wpisywać Wydziały Komunikacji my nie mamy nic do tego , podejzewam ze maja to sobie spisywac z Homologacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 14 Wrzesień 2005 Share Napisano 14 Wrzesień 2005 My też możemy ustalić rodzaj zawieszenia ale dotyczy to tylko aut pow. 3,5 t. Chodzi o opłaty podatku drogowego. Jak mi zadzwonią, żeby pisać też do 3,5 t to się będę wykręcał. Tym bardziej, że mają do wpisania tylko równoważne. pneumatyczne albo inne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław Maćkowski Napisano 21 Listopad 2007 Share Napisano 21 Listopad 2007 JACKOW 18.11.07 tu http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=35696#35696 napisał: Mielecki WK odsyła klientów na stacje, gdzie było robione badanie nakazem aby diagnosta wpisał na zaświadczeniu przebieg samochodu. Po co im to wiedzieć? Czy to jest normalne? Po pierwsze czy z jakiegokolwiek przepisu wynika, że diagnosta ma obowiązek wpisywać stan licznika? NIE. Czy urzędnik ma prawo żądać? NIE może skierować pojazd wyłącznie w ustawowych ramach czyli ustalenie nieznanych parametrów, podejrzenie zagrożenia brd itp. W przypadku odliczenia VAT kwota wyjściowa to 6 tys. zł. stać Was na to? Bo to diagnosta zapłaci, narażenie na straty Skarbu Państwa jeśli podpisze się pod stanem licznika. A słyszeliście o przekręcaniu stanu licznika? Na te elektroniczne też jest sposób. Jedynym, który stwierdzi faktyczny przebieg pojazdu jest dealer z serwisem czyli przedstawiciel producenta i on po podłączeniu do komputera określi faktyczny stan licznika. Owszem w DIP jest pozycja uwagi, gdzie można wszystko wpisać, tylko który urzędnik nadzorujący stacje to nakaże, skoro nie ma delegacji ustawowej. To tak samo jak żądanie od diagnosty by pisał numer identyfikacyjny jest oryginalny bez śladów przebicia. A niby diagnosta jak to stwierdzi. Owszem na oko jak ktoś spapra to stwierdzi ingerencje. Ale od tego jest rzeczoznawca samochodowy. Poza tym z zaświadczeniu z badania w pozycjach uwagi i pojazd odpowiada dodatkowym warunkom wyraźnie we wzorze jest określone co wolno diagnoście tam wpisać. Wybaczcie ale nie bierzcie na siebie odpowiedzialności za coś do czego nie jesteście uprawnieni i gdzie wchodzą w grę pieniądze Skarbu Państwa. Przy okazji co to znaczy nakazem? Urzędnik nie może wystawić skierowania bez podania artykułu i niby na jaki się powoła "wyższa konieczność"? A kto poniesie odpowiedzialność za stan licznika? Diagnosta. A wogóle czy diagnosta jest uprawniony do określania stanu licznika? W zakresie badania tego nie ma. Może jeszcze ma sprawdzić legalizacje licznika i oplombowanie od wewnątrz i na skrzyni biegów czy ktoś prędkościomierza nie przełożył bądź wałków w skrzyni? A opony ma oryginalne czy mniejsze. Przecież to też ma wpływ na wskazania ilości kilometrów. Powoli przywyknę do hasła Psuja. To jest Polska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 22 Listopad 2007 Share Napisano 22 Listopad 2007 jeszcze można - koła napędowe na podnośniku do góry, wsteczy bieg i gaz do dechy ... i nie ma żadnych śladów rozkręcania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boden Napisano 22 Listopad 2007 Share Napisano 22 Listopad 2007 My też możemy ustalić rodzaj zawieszenia ale dotyczy to tylko aut pow. 3,5 t. Chodzi o opłaty podatku drogowego. aby diagnosta wpisał na zaświadczeniu przebieg samochodu. Po co im to wiedzieć? Czy to jest normalne? Nie chcą zatrudniać u siebie dodatkowo pracowników , więc próbują zwalać ich pracę na diagnostów , bo po co oni mają się przemęczać [ Dodano: 22-11-2007, 11:12 ] A po wtóre, zachowują wobec siebie pełną asekuracje -bo tak mi napisano. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 22 Listopad 2007 Share Napisano 22 Listopad 2007 koła napędowe na podnośniku do góry, wsteczy bieg i gaz do dechy niestety - liczniki linkowe mają blokady ruchu do tyłu a napędzane impulsatorem lub prądniczką i tak pójdą do przodu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Barczuk Napisano 22 Listopad 2007 Share Napisano 22 Listopad 2007 Tak z ciekawosci- a po co to WK, może ktoś wie??? Z drugiej strony to jesli licznik skorygowano "prawidłowo" to nawet diler nie jesty w stanie odczytać rzeczywistego przebiegu. Niemniej jednak tym, którzy "muszą" wpisywac radzę stosować formułę "Stan licznika" a nie "przebieg". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.