Skocz do zawartości

powalone czasy


gonzo

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie kolega po fachu jest na rozprawie w sądzie.jest w 100% pewien że w badanej sprawie dowód był zatrzymany przez policję za brak badań.Policja nie jest w stanie ściągnąć akt pojazdu z KIELC ponieważ (nie wiem przeprowadzka )coś z wydziałem komplikacji (hahahah).Sędzina wzięła na świadka biegłego sądowego ,a on stwierdzil że to wydział nie diagnosta stempluje DOWóD PO ZATRZYMANIU PRZEZ POLICJę.(sprawa toczy się teraz ,a badanie z 2003r).W zaswiadczeniu wyciągniętym z komputera jest jak wół ale to w ogóle sądu nie interesuje

JAK JEST W WASZYCH MIASTACH?????????????? Może czegoś nie wiemy.

P.S Czy może odpisać ktoś z Kielc?Co dzieje się w wydziale komunikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewien że w badanej sprawie dowód był zatrzymany przez policję za brak badań.

Aby chronic swoje "cztery litery" w zaswiadczeniu z BT pisze w uwagach:

Zaswidczenie czy pokwitowanie policji nr...............

usterki -brak BT lub peknieta szyba,zuzyty bieżnik itp -sprawa czysta!!!

Przyczyna zatrzymania DR została usunieta .

Po to sa "UWAGI" :D

 

Klient powiniwn dostać ksero zaswiadczenia i na SKP po wpis-a wpraktyce bywa różnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda to tak, że ktoś uwziął się na diagnostę z powodu nieprawidłowego wykonania badania technicznego ale w postcie brakuje dokładnych informacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj wyjaśniałem ,ale nie dotarło to na forum.Więc sie powtórzę.

Doszło do przepychanek w firmie transportowej XXX ktoś komuś czegos nie oddał ktos kogoś popchnął itd.Ktoś inny powidział że szef tej załatwial badania.I afera była taka że CBŚ i wszyscy (najlepsi) zaczęli czesać stacje gdzie firma robiła badania za w/w przestępstwa (federalne hahaha).W naszej był jeden pojazd w 2003. Więc wezwanie na komendę od razu jako oskarżony i jazda.Zarzuty "przyjęcie korzyści majatkowej w kwocie nie mniejszej niż 50zł od nieznanej osoby i poswiadczenie nieprawdy".Kaucja i jestes na razie wolny.Nikt nie słucha tego co mówisz.Niby świadkowie(akurat w tej sprawie) wszyscy z wyrokami w zawiasach albo na areszcie wydobywczym(wypuścili bo kogoś obciążył).Wyjaśniam że pojazd miał zabrany dowód przez policję za brak badań okresowych i wszysto jest w WK gdzie był rejestrowany.Do dziś ściągneli tylko dokumenty z pierwszej rej. resztę wcięło czy jak.Sędzinie jak dziecku trzeba tłumaczyć co i jak (chyba nigdy nie była na badaniu)Biegły zapytany kto podbija dowód

w w/w przypadku odpowiedział że WK stempluje dowod i sędzina to łyka i notuje, a w dowodzie moja pieczątka i co (ktoś kłamie)Papirów z Kielc nie ma i klapa.Jeden ze świadków twierdzi że tylko on miał kluczyki od tego samochodu(w zeznaniach) w sądzie mówi że już może szef miał drugi komplet ale sprawa toczy się 1,5 roku i musi być winny i takchodzimy na rozprawy itd itp itd. śory za błędy ale wk........ia mnie ta sytuacja na maxa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sędzinie jak dziecku trzeba tłumaczyć co i jak

Na rozprawie:"(...) jest to badanie organoleptyczne..." a sędzia mnie pyta "za pomocą jakich przyrządów wykonuje pan te czynności?" :shock::shock::shock: Więc co się dziwić?

W/g mnie policja powinna wystawiać oddzielnie skierowanie na SKP z podaniem konkretnie powodu zatrzymania i takie skierowanie byłoby dla nas. Ale wiem że tego nikt nie praktykuje. Robimy badanie na pokwitowanie zatrzymania dowodu które zabiera klient a on to póżniej wyrzuca i ... klapa. Stąd problemy.Takie badanie powinno raczej zwać się-/bad. na wniosek właściciela-/ a nie /-dodatkowe skier. przez policję./ :-D:-D:-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robimy badanie na pokwitowanie zatrzymania dowodu które zabiera klient a on to póżniej wyrzuca i ... klapa

Nie, jeśli sobie je kserujesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jest to tyle warte co pół strony gazety wyborczej z przed roku, niestety :( ksero dla sądu nie jest żadnym dokumentem. Dokładnie taką samą "siłę dowodową" będziesz miał w ręce jeśli w rejestrze wpiszesz numer pokwitowania i przez jaką komendę wydany, po to właśnie jest rejestr.

 

Kolega w tym sądzie to nie ma obrońcy, bo sytuacja jakimś Mrożkiem jedzie? Ten rzeczoznawca jakiś z przypadku, sędzina z marsa - może trzeba powołać biegłego z poza listy np. pracownika WK albo diagnostę z innej stacji? Sam miałem taki przypadek: sąd nie wiedział jak wygląda badanie techniczne poprosił szanowanego biegłego a on powiedział.... "ze się na tym nie zna i lepiej będzie jak odpyta się na to konto zwykłego diagnostę z innej stacji". Sąd posłuchał i poszedłem jako "biegły z poza listy" powiedzieć jak wygląda badanie techniczne.

 

p.s.

 

WK namiętnie kseruje wszystko co się da bo taki obowiązek nakłada ustawa - potem gdy sprawa trafi do sądu bo coś jest "nie halo" to sąd prosi o oryginał, klient mówi ze zgubił i sąd wysyła WK "na drzew" z tymi kserówkami. To jest jakaś kosmiczna bzdura z tym kopiowaniem wszystkiego i wszędzie, do lat 80' wszystko w funkcjonował bez ksero i było o.k. a teraz tony papieru i tonera i nic z tego nie wynika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.