Skocz do zawartości

Honker. Prosze o pomoc


trefl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam problem z przegladem samochodu Tarpan Honker 4012. Kilku diagnostow odmowilo wydania zaswiadczenia o pozytywnym wyniku badania technicznego poniewaz numer nadwozia (17 znakowy VIN) jest inny od numeru ramy (9 cyfr). O tym problemie pisal wczesniej fiedorowicz:

Może wielu kolegów się z tym spotkało - samochód marki Tarpan -rocznik około 1991 - na tabliczkach numer 17 cyfrowy zgodny z VIN ,na ramie to już nie wiadomo co ,różnica w ilości

znaków -przykładowo 20 i w paru miejscach róznica w cyfrze ,literze .I jak podejść do tego tematu to już zgłupiałem - pierwsze że nie zgodne ale dlaczego tego niewiem , wpisuje w zaświadczeniu numer nadwozia z tabliczki -bo moim zdaniem ten jest właściwy ,ale panowie z wyższych instytucji twierdzą ,że nie ,że numer z ramy - i być tu człowieku mądry i zwróć się do kogoś z pomocą .Dzisiaj odbyte rozmowy dają mi do myślenia co ja robie w tym burdelu -gdzie przepisy mają sie nijak do rzeczywistości ,gdzie każdy podaje i tłumaczy przepisy pod siebie - zastraszanie -obłuda i zakłamanie .Słowem jeden wielki kibel z którego człowiek chciałby jakoś wyprowadzić to wszystko ,aby grało ,ale niestety -walka z wiatrakami to malo - beton , beton i burdel gdzie nie spojrzysz .

Przepraszam kolegów za słowa -ale tylko tu są ludzie którzy rozumieją temat , i tu mogę

wyrzucić z siebie problem .

 

Pozdrawiam kolegów ze stacji MON i pozostałych też -bo niektórzy też mają nie lekko.

Co gorsze w dowodzie rejestracyjnym wpisany jest numer ramy a nie numer VIN nadwozia. Na okregowej stacji badania pojazdow uzyskalem oswiadczenie o niegodnosci tych numerow i z tym dokumentem trafilem do urzedu rejestracji pojazdow. I na tym etapie utknolem ok 3 tygodnie temu. W urzednie zatrzymano mi dowod rejestracyjny (bo numer na ramie sie nie zgadza). Urzednicy nie sa w stanie odpowiedziec co w tej sytuacji zrobic.

 

Bardzo prosze o pomoc. Poprzedni wlasciciel poinformowal mnie, ze w Honkerach numer ramy nie jest numerem identyfikacyjnym. Rama jest traktowana jako czesc wymienna ale ma swoj numer (tak jak silnik). Co mam w tej sytuacji zrobic, aby uzyskac dowod rejestracyjny z wpisanym do niego poprawnym VIN?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuje ci kolego ,bo to jest poważny problem nie rozwiązany do dnia dzisiejszego po mojej myśli -Warszawa kazała wystąpić o nadanie tabliczki zastępczej na której naniesiono numer z ramy i taki numer istnieje w dowodzie -ale dla mnie to nie jest rozwiazanie i nie bede kopał sie z końmi choć wiem że są głupsi i nie mają racji .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie jeżeli faktycznie nr ramy jest inny niż na tabliczce to tylko opinia rzeczoznawcy, że nr vin na tabliczce 17 znakowy jest pełny a na ramie jest niepełny i że samochód o nr ramy 9 cyfr jest samochodem o nr vin 17 znakowym. Z takim orzeczeniem do Wydziału Komunikacji z wnioskiem o nabicie nr VIN zgodnego z tabliczką znamionową.

TO są tylko moje przemyślenia we wspomnianej sprawie i bym tak spróbował to rozegrać.

Oczywiście te 9 cyfr są częścią numeru VIN 17 znakowego :ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te 9 cyfr są częścią numeru VIN 17 znakowego ale tylko po czesci.

tak jak pisal wczesniej fiedorowicz: w paru miejscach róznica w cyfrze i literze.

 

przed chwila kontaktowalem sie z rzecoznawca, ktory stwierdzil ze taka opinia bedzie kosztowac 500zl.

 

Czy jest na to inne rozwiazanie? Bo placenie 500zl za stwierdzenie, ze tak sie te samochody produkowalo to dla mna za duzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można jeszcze spróbować do producenta. Zaświadczenie o numerowaniu danej serii - i też wniosek z takim zaświadczeniem od producenta do wydziału komunikacji o wykonanie numeru nadwozia. Następnie ze skierowaniem z WK do OSKP i zrobienie numeru na ramie - koszt 49 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

Witam,

 

Sprawa zakonczyla sie pomyslnie. Mam wazny przeglad i dowod rejestracyjny. Dzielo Polskiej mysli techniczej znow radosnie smiga po drogach :)

 

Znalazlem kompetentego rzeczoznawce ktory wydal oswiadczenie ktore w duzym skrocie brzmi:

 

"Pojazd posiada fabryczny numer nadwozia (tu 9 cyfr) wybity na stalowej plytce trwale przyspawanej do ramy podwozia. Pojazd posiada fabryczna tabliczke znamionowa przynitowana wewnatrz kabiny. Na tablicze umieszczony jest numer w systemie VIN. Koncowe znaki tego numeru odpowiadaja koncowym znakom numery wybitego na ramie podwozia. (...)

 

Nr VIN, zgodnie z praktyka producenta umieszczony jest wylacznie na tabliczce znamionowej i nie jest trwale wybity na nadwoziu lub podwoziu pojazdu. W zwiazku z powyzszym zarowno w swietle aktualnie obowiazujacych przepisow, jak i przepisow obowiazujacych podczas pierwszej rejestracji pojazdu nie mogl byc uznany za fabryczny numer nadwozia/podwozia wpisany do dowodu rejestracyjnego."

 

I jeszcze znalazla sie informacja o tym iz diagnosta nieslusznie uznal numer na ramie za nieprawidlowy.

 

Z tym oswiadczeniem udalem sie na inna stacje diagnostyczna, gdzie diagnosta z usmiechem przyjol raczej nietypowy samochod. Ten diagnosta znal inne Honkery i bez wgladu w opinie rzeczoznawny przystapil do badania. Po badaniu udalem sie do urzedu wreczajac orzeczenie rzeczoznawcy oraz przeglad techniczny. Wzamian dostalem dowod rejestracyjny.

 

Nieznajomosc tematu oraz brak checi pomocy, wykazane przez diagnoste ze stacji OSKP - Sosnowski, Gdańsk ul. Marynarki Polskiej, kosztowaly mnie:

150zl - niepomyslny przeglad techniczny (z inf o usunieciu LPG)

220zl - opinia rzeczoznawcy na stacji OSKP TOS Gdynia, ul. Hutnicza

150zl - pomyslny przeglad techniczny (z inf o usunieciu LPG)

oraz oczywiscie koszty paliwa na niezliczone wizyty u rzeczoznawcow, urzedzie i roznych stacjach dignostycznych.

 

Wspomne jeszcze tylko o fatalnej postawie rzeczoznawcy z PZMOT Gdańsk, ul. Abrahama. Czlowiek ten wogole nie chcial slyszec o tej sprawie. Stwierdzil ze tego sie nie da zrobic i uzywajac wulgarnych slow kazal mi wyjsc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...

To teraz masz podkładkę, jak ją zgubisz znowu będziesz miał problem, jak znam życie to auto było w zakładzie remontowym zmienili tabliczkę znamionową i zapomnieli nabić brakujące znaki na ramie. W sumie nic nowego, ale niezgodności pozostały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następni górnicy :evil::evil:

 

Może i górnicy, ale taka jest rzeczywistość

 

Nie wiem jak to robią, ale auta jak przychodzą z remontu to mają nowe tablice i dłuższy nr ramy, podczas wprowadzania do rejestru zawsze szukam po starym numerze i aktualizuję, no i numer jest dłuższy, jest tak np z 266

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się i tak

- skoro diagnosta uznała ze jest niezgodnośc numeru ze stanem faktycznym to powinien on zabrac dowód rejestracyjny i przesłac go wraz z kopią zaswiadczenia do WK

- badania po 150 zł ???? skoro gaz zdemontowano to za co taka wartość ?? Jakoś mi to nie wychodzi z żadnego kalkulowania cennika - urzedowego zresztą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 years later...

 

 

Witam. Jestem tu nowy, mam mały problem z moim tarpanem honkerem wojskowa karetka świerzo zakupiony z wojska . Poszedłem do wydziału komunikacji i tam poinformowano mnie że numer ramy i tabliczka znamionowa nie pasuje do tego auta , dokładniej na ramie mam sur i 9 cyferek, a na tabliczce jest ich aż 18 liter i cyfr .Doszli że mam coś nakombinowane .Mam prośbę do Trefla , odpisz mi jak to załatwiłeś i podałbyś mi namiary do rzeczoznawcy. Zapomniałem jeszcze , ostatnie 5 cyferek zgadza się na tabliczce jaki na ramie

Edytowane przez Jacdiag
pisownia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@trefl udzielił już odpowiedzi bodajże w szóstym poście. Czy po dziewięciu latach się odezwie, tego niestety nie wiem.

A co do reszty, to warto zapodać fotki, rok produkcji, datę pierwszej rejestracji. Takie rzeczy pomagają w rozwikłaniu sprawy. A tak, to nie wiadomo jakim warunkom ten samochód odpowiadał na tamte lata. Opierać się na rozporządzeniu z 1983 roku, a może te o dziesięć lat nowsze będzie odpowiednie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarpan został wyprodukowany 1991 roku z silnikiem iveco . Zdąrzyłem już odwiedzić jednego z rzeczoznawców w Olsztynie wystawił mi opinie że nikt nie ingerował w te numery , skasował 260zł . Następnego dnia udałem się spowrotem do  wydziału komunikacji , na miejscu stwierdzili że nic z tej opini nie wynika no i dalej jestem w czarnej D :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, blakop napisał:

Chłopaku - błagam - korzystaj z autokorekty przy pisaniu...

PROSZĘ NAPISZ GDZIE I JAKIE POPEŁNIAM BŁĘDY :) postaram się poprawić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak niestety działają resortowe stacje i ich CEP. Nikt się nie wychyli a skoro jeździ to znaczy, że jest dobrze i przez tyle lat nikt tego nie wyprostował. Kupiłeś pojazd z klasyczną niezgodnością cech identyfikacyjnych (nie wiedzieć czemu się na to zdecydowałeś). Dziś tak naprawdę najszybszym rozwiązaniem jest zgubić tabliczkę i operować "krótkim" numerem ramy. Nie wiem co masz wpisane w dokumentach ale mam nadzieję, że tylko numer ramy, jednak skoro WK widzi różnicę w cechach identyfikacyjnych to zapewne jest inaczej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale co tu prostować? Znaki doklepać na ramie? Podejrzewam, że też bym się nie wychylał.

Po mojemu numer VIN jako VIN ma być taki sam na tabliczce i na samochodzie.

Może być tak i zapewne tak było, że podwozie/nadwozie, tu rama Tarpana była znakowana po swojemu w fabryce, a tabliczka zawierała swoje dane po swojemu, które w części były z ramą zgodne i taki zestaw tworzył komplet. Tak zrobiła fabryka i tego się nie dotyka, tylko w opinii należało to wyraźnie opisać. Podobnie wyglądają problemy z pra-dawnymi ciągnikami i ich cechami. Na korpusie tyle znaków, a na tabliczce tyle…

Historyczne przepisy następująco precyzują tabliczkę:

§ 10. 1. Pojazd samochodowy powinien być wyposażony:

1) w tabliczkę metalową, umieszczoną w miejscu łatwo dostępnym, podającą co najmniej:

a) markę fabryczną, typ i model pojazdu,

b) rok produkcji pojazdu,

c) rozpoznawczy numer fabryczny lub numer podwozia (nadwozia).

I wszystko się zgadza. Te 18 znaków jak najbardziej spełniają wymogi literki (c) łącznie z literką (a) chociażby co do typu i modelu pojazdu.

Tak mnie tylko zastanawia, czy ten długaśny zapis składa się na bank z alfa-numerycznych znaków, czy może wkradł się jakiś symbol wydzielający coś (romb, gwiazdka, iksik, kółeczko…)?

 

Warto zapodać fotki jak prosiłem, a może nawet i opinię, to się wespół rozgryzie problem i potomnym będzie jak znalazł na wieki. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy z tego co wiem ,to często,gęsto szły Tarpany do remontu w MON i zamieniano kabiny sam miałem taką sytuacje jak wysłano mnie jako Diagnostę po odbiór nr.nadwozia inny tabliczka znamionowa inna SERWIS FORD WROCŁAW .Trochę latek upłynęło ale tak się działo jak po odbiór wysyłano szeregowych .

Edytowane przez jarek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeczytałem całego tematu , ale z tego co mi wiadomo Honker posiadał  numer nadwozia ( zgodny z tabliczką i w jej rejonie zlokalizowany ) oraz numer ramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.