darekwojtek Napisano 8 Październik 2008 Share Napisano 8 Październik 2008 Panowie mam pytanko,jak powinna być zamontowana przegroda w samochodzie ciężarowym?Oczywiście w sposób trwały itd.,ale chodzi mi o to czy musi być np.przyspawana,przygrzana czy może być np.przykręcona w miejscu mocowania pasów bezpieczeństwa,siedzeń lub jeszcze inaczej.Samochód to VW Transprter 2005 rok.Czy są jakieś przepisy wskazujące na sposób montażu,a może jakieś przykładowe zdjęcia?Dzięki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOSPOL Napisano 8 Październik 2008 Share Napisano 8 Październik 2008 Poczytaj ty par. 8.4 VAT.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darekwojtek Napisano 9 Październik 2008 Autor Share Napisano 9 Październik 2008 Dzięki Tospol,ale chodziło mi głównie o mocowanie przegrody.Nie widziałem jeszcze tego samochodu tylko był klient i mówił,że jest to samochód sprowadzony z Niemiec (tam był zarejestrowany jako LKW) i że był na przeglądzie na innej stacji i powiedzieli mu że musi być przyspawana.Jeszcze nie widziałem jaka ona jest chciałem się tylko upewnić jak jest z tym mocowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rurek777 Napisano 9 Październik 2008 Share Napisano 9 Październik 2008 ma być trwale przymocowana nie koniecznie spawana może być przykręcona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojciech Jania Napisano 9 Październik 2008 Share Napisano 9 Październik 2008 może być przykręcona Ale w taki sposób, aby nie było możliwe jej łatwe odkręcenie (np. za pomocą śrub ze zrywanym łbem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rurek777 Napisano 9 Październik 2008 Share Napisano 9 Październik 2008 zgadza się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DariuszSawicki Napisano 24 Sierpień 2010 Share Napisano 24 Sierpień 2010 Witam, mam taką sytuację: robiona była zmiana rodzaju z osobowego na ciężarowy i zmiana miejsc na 2. Samochód spełnia warunki na VAT-1. Diagnosta na OSKP stwierdził, że najpierw robi badanie na zmianę konstrukcyjną. Z dokumentami do WK i mając PC z aktualnymi danymi (rodzaj, liczba miejsc) robi badanie na VAT. Uznał, że nie może od razu zrobić badania na VAT gdyż właściciel pojazdu mógłby nie pójść do WK i nie dokonać zmian a jedynie zanieść papier do US i mieć prawo do odpisu VAT. Czy postąpił właściwie? Czy z przepisów wynika, że należy te badania zrobić oddzielnie i po dokonaniu zmian w DR. Z załącznika VAT nie wyczytałem takich zaleceń. pozdrawiam Dariusz Sawicki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 24 Sierpień 2010 Share Napisano 24 Sierpień 2010 Uznał, że nie może od razu zrobić badania na VAT gdyż właściciel pojazdu mógłby nie pójść do WK i nie dokonać zmian a jedynie zanieść papier do US i mieć prawo do odpisu VAT. Oczywiście, że dobrze zrobił, bo w DR auta jeszcze nie było zapisu samochód ciężarowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
endriu03 Napisano 24 Sierpień 2010 Share Napisano 24 Sierpień 2010 Ja bym do tego nie podchodził,ale kolejność jak najbardziej prawidłowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DariuszSawicki Napisano 24 Sierpień 2010 Share Napisano 24 Sierpień 2010 Pytanie jest takie: gdzie jest taka procedura opisana w przepisach tzn. że nie można za jednym razem zrobić obu badań. Przecież diagnosta widzi pojazd. Robi opis zmian, ustala dane techniczne i widzi, że pojazd ten już w tym momencie spełnia warunki do VAT. Właściciel pojazdu oszczędza dużo czasu gdyż nie musi być dwa razy w WK i OSKP. Takie podejście wydaje mi się niczym nie uzasadnione a obawianie się za właściciela pojazdu co zrobi z dokumentem przesadą. Idąc tym tropem nie powinno być samochodów z prędkością większą od dozwolonej przepisami bo ktoś może je przekroczyć. To, że ktoś robi coś wbrew prawu to problem tej osoby. pozdrawiam Dariusz Sawicki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drogba Napisano 24 Sierpień 2010 Share Napisano 24 Sierpień 2010 Idąc tym tropem to za przekroczenie prędkości powinien odpowiadać konstruktor samochodu , jak US nakaże zapłatę odsetek itp. nokogo nie będzie interesowało czy klient był w WK 2 razy czy tylko raz .W cywilizowanym kraju klientowi nawet nie przyjdzie do głowy wymagać innej decyzji niż tej zgodnej z prawem a argument odwiedzania WK 2 razy .... bez komentaża.Sami sobie nakręcamy spiralę , na wszystko trzeba patrzeć z dystansu tamte kraje już dotego dorosły a u nas wciąż klient nasz pan , nawet po trupach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 24 Sierpień 2010 Share Napisano 24 Sierpień 2010 Właściciel pojazdu oszczędza dużo czasu gdyż nie musi być dwa razy w WK Do WK to i tak właściciel pojazdu musi pojechać dwa razy, bo po zmianie rodzaju pojazdu otrzyma najpierw PC a dopiero za kilka dni nowy DR. Jeżeli przed odbiorem DR zgłosi sie na OSKP po zaświadczenie VAT-1 to WK wpisze VAT do nowego DR w momencie jego wydania klientowi. To, że ktoś robi coś wbrew prawu to problem tej osoby. Tak i właśnie dlatego diagnosta nie powinien wystawić w takiej sytuacji zaświadczenia o VAT gdyż puki WK nie zmieni rodzaju pojazdu do formalnie dalej jest to auto osobowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DariuszSawicki Napisano 24 Sierpień 2010 Share Napisano 24 Sierpień 2010 Formalnie tak ale faktycznie jest inaczej i pojazd w momencie wizyty na stacji spełnia wymagania na VAT a diagnosta przecież opisuje stan faktyczny, na zgłoszenie zmian jest 30 dni i przekroczenie tego terminu nie jest karane. Dlatego nie rozumiem dlaczego nie można od razu dostać wszystkich niezbędnych kartek by nie kręcić się tam i z powrotem. Wracam to pytania czy takie postępowanie jest uzasadnione w przepisach czy jest to tylko wymysł diagnosty który robi to "dla dobra" właściciela pojazdu.?? Nie można kazać robić komuś coś dlatego, że tak będzie lepiej. W tym przypadku wszystko regulują przepisy a jeżeli taka procedura nie jest literalnie wpisana to znaczy że jest to nadużycie. pozdrawiam Dariusz Sawicki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 24 Sierpień 2010 Share Napisano 24 Sierpień 2010 Wracam to pytania czy takie postępowanie jest uzasadnione w przepisach czy jest to tylko wymysł diagnosty który robi to "dla dobra" właściciela pojazdu.?? Nie można kazać robić komuś coś dlatego, że tak będzie lepiej. W tym przypadku wszystko regulują przepisy a jeżeli taka procedura nie jest literalnie wpisana to znaczy że jest to nadużycie. Widzisz to jest odwieczny problem kto ma prostować braki w przepisach lub zgłaszać luki, niezgodności, nie jednoznaczne uregulowania... itd. Obawiam się, że nie otrzymamy odpowiedzi bo ilekroć staram się takową otrzymać to nie ma chętnego do wzięcia odpowiedzialności za taki stan rzeczy. Uważam, że to WK powinien się zajmować takimi rzeczami ponieważ jest to urząd, który ma bezpośrednią styczność z tematyką, dlaczego tego nie robi i dlaczego nikomu na tym nie zależy?.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 24 Sierpień 2010 Share Napisano 24 Sierpień 2010 pojazd w momencie wizyty na stacji spełnia wymagania na VAT Nie spełnia bo w DR ma wpisane "osobowy", a osobowy może byś i dwumiejscowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 24 Sierpień 2010 Share Napisano 24 Sierpień 2010 A jakie to auto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DariuszSawicki Napisano 25 Sierpień 2010 Share Napisano 25 Sierpień 2010 pojazd w momencie wizyty na stacji spełnia wymagania na VAT Nie spełnia bo w DR ma wpisane "osobowy", a osobowy może byś i dwumiejscowy Idąc tym tokiem myślenia nie spełnia też warunków na ciężarowy bo w dowodzie jest osobowy. Czy nie jest tak, że diagnosta stwierdza stan faktyczny pojazdu? Widzę, że pojazd spełnia warunki i wystawiam na to zaświadczenie. Na tej podstawie - "oczu diagnosty" pozostałe urzędy (skarbowy i komunikacji) wpisują stosowne adnotacje w dokumentach. Jak rozumiem nie ma nigdzie w przepisach napisane, że nie można zrobić tych badań razem. pozdrawiam Dariusz Sawicki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 25 Sierpień 2010 Share Napisano 25 Sierpień 2010 Czy nie jest tak, że diagnosta stwierdza stan faktyczny pojazdu? Przy badaniu na zmiany - tak. Przy badaniu na vat ma być zapis ciężarowy bo de facto bez wymiany DR jest on nadal osobowym dwumiejscowym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.