Skocz do zawartości

obliczeniowy wskaźnik skuteczności hamowania


rotor

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o pomoc. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem? Mianowicie, nie udaje mi się uzyskać wydruku obliczeniowego wskaźnika skuteczności hamowania na protokole kontroli pojazdu na urządzeniu UNILINE 5000 produkcji Unimetalu z 2007r. Zwracałem się z tym do producenta ale, oględnie mówiąc, nie uzyskałem żadnej, skutecznej pomocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście. Co więcej, system "widzi" i drukuje siłę nacisku na pedał a mimo wszystko, na końcu drukuje wskaźnik skuteczności (bez przeliczenia proporcji siły dopuszczalnej do siły zmierzonej).... a nie obliczeniowy wskaźnik skuteczności...! :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie wiem. Ja mam uniline 2000 i tam wprowadzam dane a potem zaznaczam opcję miernika siły nacisku i opcje wyliczenia WSH

 

Uderzaj do producenta, telefonicznie i faxem.

Na pw wysyłam ci nr tel do serwisanta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Posiadamy linię, która niestety nie umożliwia wyliczenia obliczeniowego WSH z poziomu oprogramowania (liczy tylko WSH).Bez tego nie sposób dokonać rzetelnej oceny stanu hamulców, więc niezbędne obliczenia wykonuję w głowie.Właściwie to muszę to robić za każdym razem, gdyż samochody do badań przyjeżdżają w stanie nie naładowanym.Jestem ciekawy jak robią to koledzy z innych SKP, to znaczy czy liczą w głowie, czy otrzymują ekran (wydruk) z obliczeniowym WSH?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

która niestety nie umożliwia wyliczenia obliczeniowego WSH z poziomu oprogramowania

 

Czyli nie ma miernika siły nacisku na pedał hamulca - jak przeszliście odbiór skp????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż jest czujnik nacisku i czujnik ciśnienia a program i tak liczy zawsze tylko WSH a nie obliczeniowy WSH. Z informacji przedstawiciela producenta wynika, że ta wersja programu "tak ma", dlatego chciałbym wiedzieć czy inni też "tak mają"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego chciałbym wiedzieć czy inni też "tak mają"...

Tak mają, bo niby skąd urządzenie ma wiedzieć jaka jest dmc pojazdu. Chyba, że dysponujesz urządzeniem dla którego podajesz ile wynosi ten parametr a on wówczas przeliczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale obliczeniowy wychodzi nie z wagi na rolkach (szczerze mówiąc raczej na testerze amorów jest waga a nie na rolkach) tylko z dmc które wpisujemy do kompa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko z dmc które wpisujemy do kompa

Ale żeby było naprawde dobrze wykonane badanie to by musial pojazd w tym momencie mieć właśnie to wpisane DMC czyli być obciążony do tej wartości.

Z tego co pamiętam to nasze przepisy nie przewidują narazie ważenia pojazdu na rolkach, chociaż są stacje co posiadają wage w rolkach, wręcz nawet "Cartec" mi powiedział że waga w rolkach i korzystanie z tej opcji jest wbrew przepisą :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowoczesne urządzenia rolkowe do badania układów hamulcowych / może nie wszystkie / mają możliwość doposażenia w wagę oraz urządzenie do dociążania osi / bo nie zawsze pojazd przyjedzie na badanie z wymaganym obciążeniem / , ale jest to dodatkowy wydatek dla SKP. Po drugie nie ma takich wymagań co do tego wyposażenia. Dlatego musimy radzić sobie na takim sprzęcie jaki mamy . Miernik nacisku na pedał hamulca oraz czujniki ciśnienia powinny być wykorzystywane bo to daje dokładniejszy obraz. Urządzenia mają też w parametrach pomiaru funkcję wprowadzania dmc i według tych wartości / dmc oraz siła nacisku na pedał hamulca lub wartość ciśnienia w układzie odczytana z czujników ciśnienia /

obliczają WSH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pracuję na Maha i jak pojazd wjeżdża na rolki to go od razu waży na osiach (wyświetla w kN ) i dostosowuje ciężar do WSH. Ale przy pojazdach lekkich jak np. Matiz czy Fiat 126 to waga warjuje i trzeba samemu obliczać. Miernika nacisku już nie używam (chyba że w uzasadnionych przypadkach) bo wiem mniej więcej ile trzeba nacisnąć. Czasami sprawdzamy korektor tylnej osi poprzez obciążenie i wtedy WSH wychodzi większy.

Proponuje zapamiętywać pomiary max. dla danego typu pojazdu (np.3-letniego) i nie będzie problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję kolegom za komentarze pod moim postem w sprawie obliczeniowego WSH.

Z tego co widzę, to ten z pozoru łatwy temat przysparza trudności w interpretacji, a poza tym mylimy pojęcie WSH i obliczeniowego WSH.

Zapamiętajmy więc, przede wszystkim,że aby wyliczyć obliczeniowy WSH nie potrzebne jest żadne urządzenie ważące pojazd i dociążające osie!

Przeciwnie, akurat użycie dociążacza osi do wielkości DMC (podobnie jak badanie pojazdu dociążonego ładunkiem do wielkości DMC), podczas pomiaru sił hamowania, jest przypadkiem, który prowadzi wprost do wyliczenia WSH a nie obliczeniowego WSH.

Zdecydowana większość pojazdów przyjeżdżą na OBT w stanie nie załadowanym i właśnie dlatego, aby uniknąć ważenia i dociążania pojazdu, ustawodawca stworzył pojęcie obliczeniowego WSH, gdzie urządzeniem niezbędnymi i dodatkowym jest o wiele tańszy miernik nacisku na pedał hamulca i czujnik ciśnienia powietrza w siłowniku hamulcowym.

Tak więc wszystko co wiąże się z wagą pojazdu to liczba określająca jego DMC, którą należy wpisać do kompa z dowodu rejestracyjnego, aby program miał do czego odnieść zmierzoną (obliczeniową) sumę sił hamowania i „wiedział”jaką wielkość WSH uznać za wystarczającą; (jak pamiętamy, WSH zależy od rodzaju pojazdu i jego DMC).

Ale może spróbujmy przeanalizować ten problem od początku.

 

W Rozporządzeniu MI w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów...Dz.U.2003.227.2250, w załączniku nr 2, par4.ust.3 jest mowa:

„Jeżeli zmierzona siła hamowania hamulca roboczego lub obliczony na tej podstawie WSH nie osiąga wymaganej wartości należy ustalić obliczeniową maksymalną wartość siły hamowania (lub obliczeniowy WSH)...wg wzoru:...

T* = ∑(T·Pd/Pz);

Z* = T*/P·100 gdzie:

P – siła ciężkości od DMC badanego pojazdu

T* - obliczeniowa siła hamowania

Z* - obliczeniowy WSH

T – siła hamownia uzyskana ze wszystkich kół danej osi

Pz – zmierzony nacisk na pedał hamulca (zmierzone ciśnienie w siłowniku)

Pd – dopuszczalny nacisk na pedał hamulca lub ciśnienie obliczeniowe.”

W praktyce, podczas pomiaru wygląda to tak:

Urządzenie rolkowe mierzy i uznaje jako maksymalną siłę hamowania kół osi, siłę osiągniętą w momencie wystapienia 20% poślizgu rolki sygnalizacyjnej względem rolek napędowych jednego z kół osi.

Siła hamowania jest wprost proporcjonalna do siły nacisku na pedał hamulca w układach hydraulicznych lub do ciśnienia powietrza w siłownikach hamulcowych w układach pneumatycznych.

Załóżmy,że wjeżdżamy na urządzenie rolkowe pustym pojazdem.

Naciskając stopniowo na pedał hamulca wywołujemy coraz większą siłę hamowania, bo zwiększamy ciśnienie w siłownikach hydraulicznych, bądź pneumatycznych, co w pewnym momencie, przy ustalonych parametrach:

- przełożenia mechanicznego i siły serwomechanizmu hamulcowego,

prędkości obrotowej rolek odpowiadającej prędkości pojazdu,

współczynnika tarcia okładzin ciernych o bęben (tarczę) hamulcową,

współczynnika tarcia opon o rolki napędowe,

siły nacisku kół na rolki napędowe wynikającej z masy pojazdu

powoduje stan bliski zablokowaniu koła (min.20% poślizgu), wyłączenie napędu rolek i sczytanie występującej w tym momencie siły hamowania.

Tak więc, upraszczając, przy określonej sile nacisku na pedał hamulca (ciśnieniu w siłownikach hamulcowych) i danej w tym momencie masie pojazdu uzyskaliśmy jakiś odczyt siły hamowania.

Siła ta jest oczywiście mniejsza od siły, która byłaby potrzebna do analogicznego wyhamowania na rolkach tego samego pojazdu w pełni obciążonego siłą wynikłą z jego DMC.

Czujemy to intuicyjnie, gdyż doskonale wiemy, że ten sam pojazd na drodze, w stanie pełnego obciążenia potrzebuje większej siły hamującej niż będąc pusty, aby przy tej samej prędkości początkowej, zachować tą samą drogę hamowania.

Poza tym wynika to z zasad fizyki:

Ek = mv²/2 = T s + Q gdzie:

 

Ek – energia kinetyczna pojazdu

m – masa pojazdu

v – prędkość pojazdu

T – siła hamowania

s – droga hamowania

Q – ciepło

co po odrzuceniu wpływu Q oraz przekształceniu T = f(m) daje zależność:

T = Am, gdzie A = constans.

Inaczej mówiąc: im mamy większą masę pojazdu tym większego potrzebujemy tarcia żeby go skutecznie wyhamować.

Tarcie, natomiast, możemy zwiększyć zwiększając ciśnienie w siłownikach hamulcowych poprzez zwiększenie nacisku na pedał (stopień otwarcia zaworu pneumatycznego).

Teoretycznie więc, moglibyśmy założyć, że zawsze odpowiednim naciskiem na pedał (ciśnieniem hamowania), jeśli już nie my (bo mamy za słabą prawą nogę), to na pewno kierowca postury Pudziana, może wywołać siłę hamowania potrzebną do wyhamowania dowolnej masy pojazdu na określonej drodze hamowania.

Absurd (!), przecież wcześniej mógłby pęknąć pedał hamulca albo zbiornik powietrza ulec rozerwaniu!

Dlatego ustawodawca ograniczył maksymalną siłę nacisku na pedał hamulca w układach hydraulicznych, a producent pojazdu - maksymalne ciśnienie hamowania w układach pneumatycznych.

Trzeba więc sprawdzić czy tej ustawowo ograniczonej siły nacisku na pedał (ciśnienia) wystarczy do wywołania siły hamowania wymaganej dla ciężaru pochodzącego od pełnej DMC aby uzyskać wymagany WSH!

Sposobem na to jest ekstraterpolacja uzyskanego wyniku siły hamowania T do wartości T* i wyliczenie na jej podstawie wartości obliczeniowego WSH czyli Z* wg wzorów powyżej, który porównujemy z wymaganym.

 

Będę zadowolony, jeśli mój powyższy wywód rozjaśni temat obliczeniowego WSH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim przypadku stosujemy metodę ekstrapolacji wyników, opisaną w zał. nr 2 rozporządzenia o badaniach technicznych pojazdów - Dz.U. z 2003r., nr 227, poz. 2250 z późn. zmianami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim przypadku stosujemy metodę ekstrapolacji wyników, opisaną w zał. nr 2 rozporządzenia o badaniach technicznych pojazdów - Dz.U. z 2003r., nr 227, poz. 2250 z późn. zmianami.

 

Dokładnie tak.

 

ps. jak często używacie "pedałomierza" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. przyjeżdża do ciebie pusty samochód ciężarowy. Jak ocenisz czy jego hamulce są dobre? Nie masz wagi i dociążacza.

Chciałeś nas sprawdzić czy też w formie pisanej wytłumaczyć załącznik Dz.U.227?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj wszystkie posty w tym temacie a zgodzisz się ze mną. Niektórzy łączą obliczeniowy WSH z ważeniem i dociążaniem co jest błędem. Rzeczywiście chciałem w formie opisowej wyjaśnić załącznik nr 2.Ale żeby zaraz kogoś sprawdzać? Nie, chciałem po prostu pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years later...

dla mnie ten temat nie jest dokończony w sensie dosłownym.

oto dlaczego:przyjeżdza pojazd typu kompakt masa własna ok.1200,dmc 1670kg

i teraz tak według mnie czy badamy z miernikiem nacisku czy nie wyjdzie nam ten sam

WSH hamulca roboczego,natomiast WSH obliczeniowe wraz z miernikiem nacisku wychodzi odpowiednie,ale to wszyscy wiemy.przykład rzeczywisty WSH HR wynosi 53% a WSH obliczeniowe jest 135% wynik pozytywne .ale drugi przykład WSH HR wynosi 49% ale obliczeniowy WSH HR wynosi 125% czyli też wynik pozytywny .

czyli rozumiem to tak jeżeli nie wychodzi powyżej 50% wsh hr a wyjdzie obliczeniowy wsh hr powyżej 50% to też jest ok,czy tak myślicie koledzy?bo jak dla mnie na te siły z doświadczenia to na pozytyw powinno być co najmniej 100% współczynnika obliczeniowego hamulca roboczego.

liczyłem siły ze wzorów na kartce i pokrywa sie to co liczy wsh obliczeniowe linia maha.

mam nadzieje ,że wielu pomogę w tych rozmyślaniach a zarazem jest wielu tak dociekliwych

aby podzielili się ze mną opinia o moich rozważaniach na temat wsh obliczeniowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.