leniwiec Napisano 17 Styczeń 2009 Share Napisano 17 Styczeń 2009 Zgadzam się całkowicie z poprzednikami, ale z dnia dzisiejszego: przyjeżdża pani z zabranym DR z oklejone szyby przednie boczne. W czasie badania okazuje się, że nalepka na szybie czołowej jest nieczytelna i po wnikliwym oglądnięciu nie zgadza się z nr rejestracyjnym. I co? szyby- P naklejka- N Czy policja nie widziała tej naklejki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 17 Styczeń 2009 Share Napisano 17 Styczeń 2009 Zawsze kiedy przyjeżdżało auto razem "z policjantem", zwłaszcza autobusy nie pobieraliśmy opłaty i wspólnie dokonywaliśmy oględzin. Bezpieczeństwo ponad wszystko. Zawsze można dopatrzeć się nieprawidłowości w obu stronach nawet podczas jednego badania (osobisty przypadek: ciągnik siodłowy, zabrany DR za "łyse opony" osi przedniej a na kabinie pojazdu zamontowane trzy rury na każdej po osiem reflektorów drogowych, stwierdzenie kierowcy: "...już trzy lata tak jeżdżę...", ktoś dopuszcza, ktoś kontroluje, ktoś nie widzi... . Uważam, że trochę wyrozumiałości i zrozumienia z obu stron więcej zdziała dobrego niż przerzucanie winy pomiędzy sobą, w każdym fachu są "czarne owce". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 18 Styczeń 2009 Share Napisano 18 Styczeń 2009 Zawsze można dopatrzeć się nieprawidłowości w obu stronach nawet podczas jednego badania (osobisty przypadek: ciągnik siodłowy, zabrany DR za "łyse opony" osi przedniej a na kabinie pojazdu zamontowane trzy rury na każdej po osiem reflektorów drogowych, stwierdzenie kierowcy: "...już trzy lata tak jeżdżę...", ktoś dopuszcza, ktoś kontroluje, ktoś nie widzi... . I u Ciebie koleś dostał N, prawda ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 18 Styczeń 2009 Share Napisano 18 Styczeń 2009 I u Ciebie koleś dostał N, prawda ? Niestety było to badanie dodatkowe w zakresie opon osi przedniej, które klient wymienił na nowe więc P. Oczywiście nie przeszedłem obok tego do porządku dziennego i stąd lekko zdenerwowany klient stwierdza, że on jeździ tak już trzy lata i nikt nie robi problemów a ja mam przeczytać co trzymam w ręku (pokwitowanie policji) i sprawdzić to, co tam jest napisane. Rodzi to w czasie późniejszym niepotrzebne nieporozumienia bo jak mu wytłumaczyć jak przyjedzie za miesiąc na okresowe, że nie może mieć tyle świateł a on odpowie przecież miesiąc temu policja go kontrolowała i zabrała dowód za opony a nie światła i wychodzi , że diagnosta się czepia , nie zna..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 19 Styczeń 2009 Share Napisano 19 Styczeń 2009 Diagnosta nie ma łatwego życia - ot co. Inna sprawa, że dzięki braku solidarności zawodowej (m.in. stacjom klepiącym co popadnie) jest ono jeszcze cięższe ... DYPLOMACJA...no, a dyplomacja polega na umiejętności powiedzenia komuś "sp*#&^#" tak, by poczuł podniecenie przed zbliżającą się podróżą ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 19 Styczeń 2009 Share Napisano 19 Styczeń 2009 no panie kolego... takie słowa w ustach administratora forum???? No przecież patyk zaraz się tak podnieci i będzie Cie cytował po polski i po czesku jednocześnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fox Napisano 19 Styczeń 2009 Share Napisano 19 Styczeń 2009 Kolega Jackow napisał; Samochody z USA. Przecież z daleka widać czy oświetlenie takich pojazdów jest zgodne z przepisami. Wiem że jest to niezgodne z NASZYMI przepisami ( bo są nie życiowe), moim zdaniem powinni prawo u nas dostosować również do pojazdów sprowadzanych między innymi z USA. Czy barwa kierunkowskazu o kolorze czerwonym ma taki istotny wpływ na bezpieczeństwo? A poza tym, daleko nam jeszcze do Stanów pod względem motoryzacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 19 Styczeń 2009 Share Napisano 19 Styczeń 2009 Jeżeli włączy kierunkowskaz i bedziesz jechał za nim -to instynktownie nacisniesz pedał hamulca -bo twój mózg tak zareaguje - czerwone światło - STOP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 19 Styczeń 2009 Share Napisano 19 Styczeń 2009 Wiem że jest to niezgodne z NASZYMI przepisami ( bo są nie życiowe), moim zdaniem Dura lex, sed lex. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fox Napisano 20 Styczeń 2009 Share Napisano 20 Styczeń 2009 Jeżeli włączy kierunkowskaz i bedziesz jechał za nim -to instynktownie nacisniesz pedał hamulca -bo twój mózg tak zareaguje - czerwone światło - STOP Chyba chodzi głównie o mózgi naszych ustawodawców. Jeśli nie potrafimy sami pisać dobrego prawa, przetłumaczmy je i weźmy przykład, oni już dawno temu to przerabiali. Przykładów jest bardzo dużo np. OBD, autobusy szkolne itp... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertl Napisano 26 Styczeń 2009 Share Napisano 26 Styczeń 2009 No cóż to bardzo miłe słyszeć takie deklaracje współpracy i jednocześnie bardzo przykre słyszeć, że ta współpraca się nie układa tak jak powinna czy też może po prostu nie istnieje lub jest w stadium zaniku. Powiem szczerze, że mój wywód dot. płatności za przeprowadzone BT jest niestety podyktowany przykrymi doświadczeniami. Sam swojego czasu wielokrotnie ciągnąłem pojazdy na SKP celem potwierdzenia niesprawności lub jej wykluczenia. Było tak do czasu, gdy na jednej z SKP diagnosta poruszył temat płatności za wykonaną usługę. Mniej więcej ten właśnie przypadek opisałem. Niestety nie na każdej SKP szanowane są pewne niepisane, stare i dawno już zapomniane zasady, o których zresztą mówią moi szanowni przedmówcy dot. ew. płatności za przeprowadzenie takiego BT w ramach pomocy czy współpracy pomiędzy diagnostami a organami kontroli ruchu drogowego. W chwili obecnej sam osobiście ciągnę pojazd na SKP sporadycznie, w wyjątkowych wypadkach i tylko i wyłącznie do zaprzyjaźnionej stacji. Samo życie Panowie.... Ale widzę tu pewne światełko w tunelu i chciałbym je wykorzystać. Moja propozycja jest prosta. Bardzo chętnie spotkam się z diagnostami ze swojego terenu, spróbuje też zorganizować spotkania z policjantami RD w celu nawiązania współpracy, wymiany doświadczeń, wspólnych uzgodnień, a nawet przeprowadzenia swojego rodzaju "szkoleń" w celu pogłębiania wiedzy i umiejętności. Sądzę, że, takie spotkania przyniosłyby wiele dobrego dla każdej ze stron. Pozwoliłyby poznać policjantom bolączki i problemy diagnostów i na odwrót diagnostom problemy policyjne. Wszelkie wasze uwagi i wskazówki były by dla nas jako policjantów bardzo cenne w codziennej pracy na drodze a i wam diagnostom pewnie pomogłoby wiele, jeśli my policjanci wiedzielibyśmy, czego od nas oczekujecie i co by wam ułatwiło prace. Miło by było również, gdyby któraś ze stacji zgodziłaby się pomóc w doszkalaniu i zdobywaniu umiejętności mniej doświadczonych policjantów pozwalając im np. obserwować pracę diagnostów na SKP lub też być może któryś z diagnostów towarzyszyłby patrolowi podczas przeprowadzania kontroli stanu technicznego w warunkach drogowych. Nie chciałbym tu składać żadnych deklaracji ponieważ nie jestem osobą ku temu upoważnioną ani też decydentem ale mogę obiecać, że postarałbym się aby współpraca taka została nawiązana, i gwarantuje zainteresowanie tym tematem wielu moich kolegów. Oczekuję propozycji od diagnostów z terenu Lublina lub okolic na PW lub pod adresem: policja@rescue.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radan Napisano 26 Styczeń 2009 Share Napisano 26 Styczeń 2009 Chętnie bym sie przyłączył do takiego szkolenia, lecz Lublin to na drugim krańcu Polski. Popieram pomysł, jak najbardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 26 Styczeń 2009 Share Napisano 26 Styczeń 2009 ale mogę obiecać, że postarałbym się aby współpraca taka została nawiązana, i gwarantuje zainteresowanie tym tematem wielu moich kolegów Może nie tylko w Lublinie ale w całym kraju zwłaszcza na szczeblach powiatowych. Podsuń pomysł dla "kolegów po fachu" może się tym zainteresują i taka wspólna wymiana poglądów i umiejętności będzie z pożytkiem dla obu stron. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elliot Napisano 5 Marzec 2009 Share Napisano 5 Marzec 2009 Nierozumię tego typu działań Ja też nie rozumiem. A co powiecie na taki przypadek. Przyjażdża gość,policja zabrała mu dowód i wlepiła mandat za to że wydawało się panu policjantowi że samochód jest za głośny. Zrobiłem pomiar i okazało się że poziom hałasu mieści się w normie. Facet stówa w plecy i niema winnych,wszyscy święci Nie słyszałeś zapewne ani nie widziałeś idiotów z zamontowanymi końcówkami sportowymi, którymi buczą jak Boeing 737. Nie pomyślałeś może, że podjeżdżając do Ciebie końcówkę zdjął bo auto nie przeszłoby BT? To samo robią z szybami. Dla kogoś może wydać to się kosmiczne ale niektórzy delikwenci sic! przekładają szyby przednie jeśli nie spełniają norm przepuszczalności żeby auto przeszło pozytywnie BT [ Dodano: 05-03-2009, 23:25 ] A poza tym, daleko nam jeszcze do Stanów pod względem motoryzacji. Matko Kochana aż mnie zakłuła w oczy ta herezja Zgłębienie tego tematu pozwoli Ci wyprowadzić siebie samego z błędu. Amerykaniec, może jeździć autem, które w żadnym cywilizowanym kraju nie będzie dopuszczone do ruchu, a Policja nic mu nie zrobi. Dla przykładu podam, że tam możesz mieć opony łyse o czterech rożnych bieżnikach na osi Jeśli to uważasz za szczyt techniki to pozwól, że ja się z Tobą nie zgodzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janmarek Napisano 6 Marzec 2009 Share Napisano 6 Marzec 2009 Dla przykładu podam, że tam możesz mieć opony łyse o czterech rożnych bieżnikach na osi Jeśli to uważasz za szczyt techniki to pozwól, że ja się z Tobą nie zgodzę NIe wiem ile masz lat, ale jeżeli przypominasz sobie czasy PRLu,gdzie jezdziły samochody powiązane drutami bo części nie można było dostać,walące olejem na wszystkie strony,pierdzące i strzelające z gażników,wraki z łysymi oponami, I ktoś to wszystko dopuszczał do ruchu. Chociaż komuna była zła, to dostawało się wyciągi ze świadectw homologacji (akie małe książeczki wysyłane do wszystkich stacji przez Wydział Komunikacji z danego województwa) ,byly organizowane szkolenia (obowiązkowe) na tematy związane ze stanem technicznym pojazdów i z ilością wypadków na danym terenie. Nie będę się dalej rozpisywał ,bo ci którzy pracowali za komuny ,to po pierwsze nie uczestniczą w dyskusjach na tym forum ( wiekszość dyskutantów to młodzi ludzie) ale podsumowując przydało by sie u nas w Polsce zmienić trochę ustaw o dopuszczeniu pojazdów do ruchu i zrobić tak żeby stacje nie były prywatne tylko podlegały pod ,gminy ,starostwa lub urzędy wojewódzkie a diagnosta był wolnym strzelcem , czyli pracował na stacji prywatnej, ale pobory pobierał z urzędu. Jest to moje prywatne zdanie i większość może się z tym nie zgodzić, ale ja to mam tam gdzie słońce nie dochodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackow Napisano 6 Marzec 2009 Share Napisano 6 Marzec 2009 przydało by sie u nas w Polsce zmienić trochę ustaw o dopuszczeniu pojazdów do ruchu i zrobić tak żeby stacje nie były prywatne tylko podlegały pod ,gminy ,starostwa lub urzędy wojewódzkie a diagnosta był wolnym strzelcem , czyli pracował na stacji prywatnej, ale pobory pobierał z urzędu. Jest to moje prywatne zdanie i większość może się z tym nie zgodzić, ale ja to mam tam gdzie słońce nie dochodzi Kolego janmarek uwierz mi, że wielu tak uważa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rurek777 Napisano 6 Marzec 2009 Share Napisano 6 Marzec 2009 ja w tym forum uczestniczę i dobrze pamiętam czasy komuny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elliot Napisano 8 Marzec 2009 Share Napisano 8 Marzec 2009 janmarek, tylko my rozmawialiśmy o stanie obecnym Uwierz mi, że te amerykańskie fury, wiele jest rzeczywiście super furek, poruszają się na drodze między takimi szrotami, które w Europie, nawet w najbardziej zacofanym jej zakątku, nie dopuszczone byłyby do ruchu. przydało by sie u nas w Polsce zmienić trochę ustaw o dopuszczeniu pojazdów do ruchu i zrobić tak żeby stacje nie były prywatne tylko podlegały pod ,gminy ,starostwa lub urzędy wojewódzkie a diagnosta był wolnym strzelcem , czyli pracował na stacji prywatnej, ale pobory pobierał z urzędu.Jest to moje prywatne zdanie i większość może się z tym nie zgodzić, ale ja to mam tam gdzie słońce nie dochodzi. Ja się z tym zgadzam w zupełności. Na chwilę obecną jest tak, że podjeżdża niejeden bezczelny typek na SKP i wali hasło, że on musi mieć BT pozytywne bo jak nie to pojedzie do konkurencji. SKP, nie powinny działać jak sklepy spożywcze/markety rywalizując ze sobą bo tu chodzi o bezpieczeństwo i życie ludzi na drodze. Teraz jest tak, że jeśli diagnosta sumiennie wykonuje swoją pracę to u niejednego szefa nie zagrzeje długo miejsca bo będzie miał dużo mniej klientów niż paproch dający pozytywy na wyklepane przystanki. [ Dodano: 08-03-2009, 12:14 ] [OT] rurek777, czy to ten sławny obecnie na całą Polskę Rurek od brudnego stołu Kamila Durczoka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rurek777 Napisano 9 Marzec 2009 Share Napisano 9 Marzec 2009 czy taki sławny to nie wiem ,ale ten Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 12 Marzec 2009 Share Napisano 12 Marzec 2009 Niestety pogoń za pieniądzem nie jednemu odebrała rozum.Nie mam tu na myśli kolegów diagnostów lecz właścicieli SKP a szczególnie tych którzy psiadają uprawnienia.Sam pracuję na takiej SKP i widzę co nie raz się dzieje.Nie narzekam bo do tego procederu nie jestem zmuszany ale w przypadku przyjazdu zaprzjaznionej osoby właściciela SKP nie mam prawa wykonywać BT./przciemniane szyby,pseudokxenony itp/Wniosek tylko jeden-diagnosta musi być osobą niezalezą i opłacaną z urzędu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rurek777 Napisano 13 Marzec 2009 Share Napisano 13 Marzec 2009 zapomnij Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berecik Napisano 13 Marzec 2009 Share Napisano 13 Marzec 2009 Nie będę się dalej rozpisywał ,bo ci którzy pracowali za komuny ,to po pierwsze nie uczestniczą w dyskusjach na tym forum No i tu jesteś w błędzie ... A mówie to z autopsji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janmarek Napisano 13 Marzec 2009 Share Napisano 13 Marzec 2009 Regan55 napisał: Niestety pogoń za pieniądzem nie jednemu odebrała rozum.Nie mam tu na myśli kolegów diagnostów lecz właścicieli SKP a szczególnie tych którzy psiadają uprawnienia.Sam pracuję na takiej SKP i widzę co nie raz się dzieje.Nie narzekam bo do tego procederu nie jestem zmuszany ale w przypadku przyjazdu zaprzjaznionej osoby właściciela SKP nie mam prawa wykonywać BT./przciemniane szyby,pseudokxenony itp/Wniosek tylko jeden-diagnosta musi być osobą niezalezą i opłacaną z urzędu W 90 % to niestety gożka prawda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 13 Marzec 2009 Share Napisano 13 Marzec 2009 Wniosek tylko jeden-diagnosta musi być osobą niezalezą i opłacaną z urzędu Powinien być ale my zapewne takiej dobroci nie doczekamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly1978 Napisano 13 Marzec 2009 Share Napisano 13 Marzec 2009 Prosze zobaczcie jak rozwiazanop problem z panami(iami) z ITD dostal po 6, 7 kPLN na reke to im nie w glowie lapowki (chyba) tylko robia swoje bo sie boja o swoej cieple posadki. Pora chyba na jakies konkretne rozwiazania naszego problemu tylko ze widze jakis dziwny lobbing w kiertunku zeby wszystko bylo jak do tej pory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.