Skocz do zawartości

Zmiana karoserii na własną konstrukcję


jarek_garbus

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki.

Ta odpowiedź jest przynajmniej jak dla mnie wystarczająco satysfakcjonująca.

 

Zatem jedynym sposobem rejestracji będzie SAM, na ramie własnej konstrukcji, którą będę wzorował na ramie Żuka.

 

Choć jestem pewien że gdybym przyjechał tym samym pojazdem tylko z dowodem Forda to problemu by już nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • bohdang

    11

  • jarek_garbus

    11

  • blakop

    6

  • aboz

    4

Byłby problem, gdyż numer identyfikacyjny ramy lub VIN wskazywałby na "Żuka", a nie na "Forda". W numerze identyfikacyjnym czy VIN zawarty jest m.in. kod producenta pojazdu. Chyba, że mówimy o pojazdach z czasów, kiedy międzynarodowe zasady oznakowywania pojazdów jeszcze nie istniały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ford A to lata produkcji około 1927.

 

A gdyby na "Żukowskiej" ramie owego Forda byłby VIN Forda?

 

Natomiast producent Żuka, czyli FSC Lublin, nie istnieje.

15 października 2007 ogłoszono upadłość firmy Intrall Polska Sp. z o.O.-właściciela fabryki. Ponadto właścicielem konkretnego egzemplarza jestem ja a nie nieistniejąca już fabryka.

 

Żałosne jest tylko to, że tak na prawdę nikogo nie interesuje stan techniczny pojazdu, a jedynie "kwitologia". Ten sam samochód przejdzie przegląd lub go nie przejdzie, w zależności wyłącznie od tego co widnieje w rubryce nazwa. Wygląda to na swoisty wyścig, kto jest sprytniejszy i kto sobie pierwszy daruje zabawę w te formalne podchody, właściciel czy diagnosta. A samochód zostanie bez zmian nawet jeżeli nazwiemy go rowerem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby na "Żukowskiej" ramie owego Forda byłby VIN Forda?

 

To prawdopodobnie było by fałszerstwo.

 

Żałosne jest tylko to, że tak na prawdę nikogo nie interesuje stan techniczny pojazdu, a jedynie "kwitologia". Ten sam samochód przejdzie przegląd lub go nie przejdzie, w zależności wyłącznie od tego co widnieje w rubryce nazwa.

 

I tu się grubo mylisz. Najważniejszy jest stan techniczny, ale "kwity" też muszą grać.

 

Po prostu zgodnie z prawem do fabrycznego samochodu stosujemy części zamienne homologowane do typu pojazdu (dla odmiany części fabryczne w które jest auto wyposażone w momencie wyprodukowania są homologowane z danym typem pojazdu, no i zostaje jeszcze produkcja w ilości jednej sztuki rocznie, ale to inna bajka). I w przypadku tego garbusa co podałeś, albo producent nadwozia uzyskał homo do typu auta, albo rejestracji dokonano z naruszeniem przepisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w przypadku tego garbusa co podałeś, albo producent nadwozia uzyskał homo do typu auta, albo rejestracji dokonano z naruszeniem przepisów.

Dowiemy się o tym w naszym kraju w momencie kiedy ktoś ulegnie wypadkowi w czyś takim lub zginie, co nie daj Boże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Prosze o porade czy to jest zgodne z prawem?? rama z garbusa a karoseria z laminatu!! nie moze to byc składaka bo to nie samochód złozony z dwuch.przykłady:

speedstera składam na ramie od VW garbusa i problemów nie ma. Rzeczoznawca samochód mierzy, fotografuje i wystawia opinię w której wymienia dokonane zmiany (nadwozie otwarte, liczba miejsc 2 itd) z tą opinią zawozimy samochód na przegląd techniczny i z przeglądem udajemy się do wydziału rejestracji pojazdów gdzie wklepują zmiany do dowodu i dalej jeździ się np. VW 1300.

Np : Mg td tez jest zbudowany na ramie garbusa i w dowodzie zostaje garbus. Czy diagnosta przepusci taki samochód jesli on ma opinie rzeczoznawcy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
A że była taka ładna i nie przyglądał się jej zbytnio, to po prostu przeoczył pewne szczegóły, takie jak np.: firmowe wytłoczenia na elementach ramy oraz parę innych szczegółów . Nabił numer, zamocował tabliczkę i wszystko było OK. Aż tu raptem w ubiegłym roku ów kolega dostał wezwanie na Policję. Okazało się, że Policja prowadzi dochodzenie w sprawie tej nieszczęsnej "lawety".

 

A co ze składaniem pisemnego oświadczenie właściciela złożonego pod odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań, że jest właścicielem pozostałych zespołów i części służących do zbudowania tego pojazdu?

 

Z tym papierem podpisanym przez klienta stacji diagnostycznej, sam diagnosta jest "kryty". Dobrze rozumuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego "lagerO", niestety źle rozumujesz. Nasze przepisy są tak napisane, że zawsze można znaleźć kogoś, kto będzie ponosił odpowiedzialność za innego. Oświadczenie o prawie własności części użytych do budowy "SAM-a" to tylko "papierek", którym w pewnych przypadkach można sobie tyłek podetrzeć. Opisany przeze mnie przypadek, którego fragment zacytowałeś, jest właśnie przykładem na to co powyżej napisałem. Klient złożył w WK takie oświadczenie, i co? Jemu nie spadł włos z głowy, a mój ś.p. kolega dostał wezwanie do prokuratury, bo jako fachowiec powinien był dostrzec fałszerstwo. Tak, że niestety, oświadczenie klienta czy nawet opinia rzeczoznawcy to dla prokuratora "pikuś". U nas zawsze musi być ktoś współwinny lub bardziej winny niż bezpośredni sprawca całego "zamieszania".

 

[ Dodano: 27-02-2010, 09:02 ]

Czyli, ujmując to jeszcze prościej - oświadczenie klienta nie zwalnia diagnosty z odpowiedzialności za to co robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 years later...

Witam, podobna sytuacja. Klient na razie bada grunt , odnośnie rejestracji pojazdu z Niemiec. Z dowodu wynika że jest to samochód VW Kafer 1,6 ( Garbus ) , VIN 3VWZZZ113TM5...... , I-rej 1997 rok, ale z tego co wynika ze słów klienta został przerobiony na replikę sam. Bugatti. W związku tym nasuwa się pytanie czy taką ingerencje w nadwozie można nazwać zmianą konstrukcyjną a co dalej idzie,dopuścić pojazd do ruchu. Obecnie pojazd jest w Niemczech i został wymeldowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego -temat z 2010 wtedy jeszcze były SAM - więc realia się trochę zmieniły?

W twoim wypadku - po pierwsze ZDR - jak go nie widzisz to żółte seicento 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, IVVO napisał:

wtedy jeszcze były SAM

Ale to nie jest SAM. To pojazd z wymienioną kabiną, nieposiadającą numeru.

 

Jeżeli pojazd po zmianie kabiny był w Niemczech zarejestrowany, to pewnie będzie w DR adnotacja na ten temat. Można tez sprawdzić po danych technicznych tj. masa własna. Jeżeli będzie w znaczący sposób odbiegać od oryginalnej to wszystko wskazuje na to, że pojazd nie wymaga ZK w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, aboz napisał:

Ale to nie jest SAM.

 

Toż to wiem - tylko kolega podpił się do tematu z 2010

13 minut temu, wadi napisał:

Witam, podobna sytuacja

 

Więc zaznaczyłem - żeby do końca wie wzorował się na tym temacie

A bez ZDR i pojazdu to 

9 minut temu, IVVO napisał:

żółte seicento 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, IVVO napisał:

kolega podpił się do tematu z 2010

Ile bym dał, żeby wszyscy się dopisywali do istniejących wątków ;-) A w tym przypadku komuś się chciało szukać i dopisać w adekwatnym temacie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie przeanalizowałem dokładnie  zapisów w Niemieckim DR , jednak w dowodzie widnieje S1-5 , nadwozie zamknięte , a  z opisu właściciela wynika ,że jest to pojazd dwuosobowy , z nadw. otwartym , rama z numerem VIN  od VW. , TZ jest.

Edytowane przez wadi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to albo ktoś tego tam nie zalegalizował, albo zmiany dokonane przed samą sprzedażą. W takim przypadku ZK i poprosiłbym o opinię rzeczoznawcy z dokładnymi danymi po zmianach tj. masa własna, rodzaj nadwozia, ilość miejsc itp. Do tego czy zostały zachowane oryginalne punkty kotwiczenia siedzeń i pasów oraz sposób mocowania nadwozia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem pojazd z nadwoziem konstrukcji własnej to pojazd marki SAM, albo składak po prostu...

Ale dobrze wiedzieć, że w KRK idzie to pchnąć zmianami konstrukcyjnymi. Z rzeczoznawcą nie będzie problemu. Ostatnio była tu mowa na forum o jednym takim co to radził jak papiery kupić żeby z SAM'a wolnobieżny z kolei zrobić. Nie pamiętam - może też był z Krakowa? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@blakop czy Ford Maverick z kabiną od Lublina 51 jest już SAM-em czy nie? Gdzie jest granica? Czy nadwozie z laminatu wykonane w fabryce produkującej takie nadwozia jest nadwoziem konstrukcji własnej? Przypomnę tylko, że płyta podłogowa garbusa posiada numer.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabialiśmy podmianę kabiny:

https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/9528-zmiana-kabiny/&do=findComment&comment=173229

 

Przerabialiśmy domek na przyczepie:

https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/12524-przyczepa-domek/&do=findComment&comment=242738

 

Przerabialiśmy ogniste rydwany:

https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/710-najdziwniejszy-pojazd/&do=findComment&comment=251024

 

Po VINIE producent do 30 lat ma swój produkt zidentyfikować, ale czy przyzna się do czegoś takiego, gdzie z wyrobu kompletnego ino fragment ramy z numerem pozostał:

https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki-samurai-zmota-samurai-wikpol-4x4-ramoklatka-off-road-chromo-molibden-ID6yixwX.html

 

 


Suzuki Samurai Zmota Samurai Wikpol 4x4 ramoklatka Off Road Chromo Molibden - 14

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to Sam. Co w przypadku gdy ktoś założy na ramę od terenówki nadwozie malucha? Numer ramy wskazuje np suzuki a nadwozie FSM 126.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

$_3.JPG

 

Tak lub podobnie  wygląda wspomniany przeze mnie pojazd  na "bazie" Garbusa .Trudno nie oprzeć się wrażeniu ,że to w praktyce jest SAM. Na obecną chwilę mogę jedynie się domyślać , nie widząc pojazdu , w jakim stopniu oryginalności pozostaje rama .W praktyce i tak nie zmienia to postaci rzeczy ,że czy to składak , czy SAM to i tak z tego D........... jednostkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.