Skocz do zawartości

Rejestracja pojazdów unikatowych


SKPKety

Rekomendowane odpowiedzi

Akurat pojazd zabytkowy ma wpis w adnotacjach dowodu rejestracyjnego, że jest zabytkiem,

ma też specjaqlne tablice rejestracyjne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

witam mam przypadek H-D WLA rok produkcji 1942 brak nr. ramy wersja militarna

nigdy nie rejestrowany. Wyrok sądu nadający prawo własności + umowa kupna sprzedaży z tego roku na nowego właściciela. Jest to pozostałość po II wojnie. Klient miał dwie możliwości zabytek lub unikat. Wybrał unikat w środę będzie opinia rzeczoznawcy i robię badanie na podstawie opini wyroku sądu i umowie kupna sprzedaży. Badanie moim skromnym zdaniem 3.1 bo tylkow nim jest DIP. Potem WK i adnotacja pojazd unikatowy. Jak wyjdzie pokaże życie. :cool:

 

I jak tam proces ponownej rejestracji???

Jak bedziesz cos wiedzial daj znac prosze bo mnie ten temat interesuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...
normalnie pojazd zabytkowy też nie ma żadnego wpisu w dowodzie , że jest pojazdem zabytkowym ....

 

Tu się mylisz. Akurat pojazd zabytkowy ma wpis w adnotacjach dowodu rejestracyjnego, że jest zabytkiem, a ponadto może mieć wpisane adnotacje o warunkach ograniczających jego użytkowanie.

 

 

Kolego - tłumaczyłem już ...... POJAZD ZABYTKOWY NIE MA :!::!: nie ma żadnych adnotacji w dowodzie rejestracyjnym , że jest zabytkiem.... Próbujesz zrobić ze mnie idiotę ?? Wcale się nie mylę !

 

Mam taki samochód , mam również przed sobą dowód rejestracyjny z tego pojazdu - i gdzie niby jest ten wpis ?? (które pole ?) Masz taki pojazd ? Widziałeś taki dowód rejestracyjny ?

 

 

Jedyna różnica w stosunku do normalnego dowodu rejestracyjnego - to w polu TERMIN BADANIA TECHNICZNEGO - wpis markerem poczyniony przez wydział komunikacji cytuję : "NIE PODLEGA" oraz pieczęć urzędowa + data ...

 

W polu ADNOTACJE URZĘDOWE mogą być wprawdzie wpisane pewne ograniczenia dla takiego pojazdu ... np. zakaz jazdy nocą dla pojazdu który nie jest wyposażony w światła --- ale wcale nie muszą - to już wynika ze specyficznych warunków konstrukcji pojazdu.

Mój samochód przykładowo ograniczenie ma jedno - zakaz ciągniecia przyczep - ale i haka holowniczego nie mam i mieć nie zamierzam - a diagnosta koniecznie chciał mi jakieś ograniczenie gratis wcisnąć do papierów - więc staneło na tym 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, po co te nerwy?

 

blakop ma rację

 

Przeczytaj rozporządzenie MI z dnia 27 września 2003r DZ.U. 137 poz. 968, załącznik nr 1, paragraf 11.2.30.I

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inżynierze Ruchu :) Nie widzę twojego dowodu rejestracyjnego, ale z Twojej relacji wynika tylko i wyłącznie jedno - jest źle wystawiony... Kolega bogusław podał Ci podstawę prawną. Sprawdź, przemyśl... :)

Ejże - Inżruchu jeździ z błędnie wystawionym DR... Wstyd ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest data obwieszczenia MT w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia z dnia 27 września 2003, o którym pisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój samochód zmienił kolor tablic przed datą podaną w linku

 

 

Nawet jeśli coś jest źle - to nie jest to moja wina tylko wydziału komunikacji :D

 

 

 

 

 

W każdym razie ja się nie muszę za nic wstydzić .... ale czytając rozporządzenie z 2003 roku które podał kolega (2007 to ja już miałem wydany dowód) .... to faktycznie wypisali mi to źle

 

I ciekawe czy mi to teraz poprawią bezpłatnie :-?

 

 

... natomiast nigdzie nie widzę wzoru UNIKAT ani HISTORYCZNY - tego się nie wpisuje ....

 

A cała sytuacja polega jeszcze na tym - że auto zabytkowe może być również na czarnych starych rejestracjach i na białych .... wszak po udzieleniu wpisu konserwatora zabytków i pozytywnym badaniu nie mamy obowiązku przerejestrowania samochodu - wystarczy właśnie sam wpis w adnotacjach i wpis "nie podlega" lub "bezterminowo" w polu terminu badania technicznego ...

 

[ Dodano: 05-02-2010, 18:22 ]

Hahaha no i wyszło na to , że nie tylko pojazd mam UNIKATOWY ale i DOWÓD MAM UNIKATOWY ::D

 

Zmieniać to i robić awanturę czy nie ??

dowod.jpg.93fe5a43d63390f49e77491b637a02fb.jpg

dowod2.jpg.3bf4bc7e33c05b96c86fca133525faf1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisów UNIKAT i HISTORYCZNY nie stosuje się, ponieważ pojazd taki pojazd po zarejestrowaniu nadal jest "normalnym" pojazdem ze wszystkimi tego konsekwencjami wynikającymi z PoRD, a więc podlega badaniom technicznym itd.

 

"A cała sytuacja polega jeszcze na tym - że auto zabytkowe może być również na czarnych starych rejestracjach i na białych .... wszak po udzieleniu wpisu konserwatora zabytków i pozytywnym badaniu nie mamy obowiązku przerejestrowania samochodu - wystarczy właśnie sam wpis w adnotacjach i wpis "nie podlega" lub "bezterminowo" w polu terminu badania technicznego ..."

 

I tu się mylisz, wpis do rejestru i badanie techniczne to nie wszystko, ale oczywiście nie masz obowiązku "przerejestrowania" pojazdu, tylko że jeśli tego nie zrobisz, to nikt do dowodu rejestracyjnego nie wpisze np. "nie podlega" i będziesz nadal jeździł na badania okresowe w ustawowych terminach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisów UNIKAT i HISTORYCZNY nie stosuje się, ponieważ pojazd taki pojazd po zarejestrowaniu nadal jest "normalnym" pojazdem ze wszystkimi tego konsekwencjami wynikającymi z PoRD, a więc podlega badaniom technicznym itd.

 

Dokładnie --- wiem o tym bo historycznych mam 5 sztuk i diagnostę regularnie odwiedzam ...

A ten wątek dotyczył tematu UNIKAT - nie ma takiego wpisu , dostaje zwykły DR i kropka.

 

I tu się mylisz, wpis do rejestru i badanie techniczne to nie wszystko, ale oczywiście nie masz obowiązku "przerejestrowania" pojazdu, tylko że jeśli tego nie zrobisz, to nikt do dowodu rejestracyjnego nie wpisze np. "nie podlega" i będziesz nadal jeździł na badania okresowe w ustawowych terminach.

 

Jeśli masz wykonane badanie , wpis do rejestru a samochód jest już zarejestrowany w PL (nie sprowadzony) to podaj podstawę prawną dlaczego tego nie wpiszą do normalnego dowodu rej ? Przecież ma miejsce na pieczątki i na adnotacje....

 

Wedle PoRD pojazd zabytkowy to "pojazd, który na podstawie odrębnych przepisów został wpisany do rejestru zabytków lub ujęty w centralnej ewidencji dóbr kultury"

The end ...

 

Nie ma nic o tablicach .... został wpisany - jest zabytkowy ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten wątek dotyczył tematu UNIKAT - nie ma takiego wpisu , dostaje zwykły DR i kropka.

 

I nikt tego nie neguje. Ty kolego krzyk podniosłeś w sprawie zabytków, więc nie obracaj kota ogonem.

 

Przepis przewidujący stosowną adnotację do DR obowiązuje od 21.03.2001 roku. Twój DR ma więc wadę.

 

Nie ma nic o tablicach .... został wpisany - jest zabytkowy ....

 

Dokumentem dopuszczającym pojazd do ruchu jest dowód rejestracyjny, który odzwierciedla stan faktyczny pojazdu (bo każda zmianę jesteś winien zgłosić do WK w ciągu 30 dni). Jeśli zatem Twój pojazd uzyskał status zabytkowego to nie wystarczy legitymowanie się owa decyzją - dla potrzeb ruchu drogowego jesteś obowiązany Kodeksem Drogowym zgłosić to również do WK, gdyż ustawodawca uznał, iż z uwagi na specyficzny charakter udziału tych pojazdów w ruchu drogowym (niespełnianie wielu warunków technicznych, brak kontroli stanu technicznego) należy je oznakować innymi tablicami rejestracyjnymi i stosownymi wpisami w DR.

 

I tu dopiero jest koniec kropka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

Twój DR ma więc wadę.

 

I nikogo to nie dziwi - wszak wystawial go zwykly urzedas, nie odpowiadajacy za nic i chroniony przez magiczne "bo tak".

Dzis podobny bezduszny balwan odeslal naszego klienta bo mial na wydruku adnotacje "duplikat". I znow "Bo tak" zadzialalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem mam nazwać bezdusznym bałwanem również każdego diagnostę, który popełni błąd na badaniu?? Może lepiej nie, bo się okaże, że większość SKP w kraju to krainy śniegu...

 

Ja to widzę inaczej - na pracownika samorządowego można złożyć skargę, można się odwoływać itd - jest wiele instrumentów prawnych dla klienta w takich sytuacjach... A diagnosta na SKP - wiadomo - prywaciarz. Nic mu nie zrobisz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten wątek dotyczył tematu UNIKAT - nie ma takiego wpisu , dostaje zwykły DR i kropka.

 

I nikt tego nie neguje. Ty kolego krzyk podniosłeś w sprawie zabytków, więc nie obracaj kota ogonem.

 

 

No jak nie neguje... może nie neguje , ale się nie orientuje. Ja napisałem żeby wyjaśnić m.in - że nie ma czegoś takiego jak wpis unikat w dowodzie rej.

 

 

"panowie czy motocykl WFM 125 M06 z roku 1962 moze miec zamieszczony w dowodzie rejestr.wpis przez WK jako ze jest unikatowy , skoro nie ma wpisu do oficjalnego rejstr.zabytkow i pare rzeczy nie jest oryginalnych ?"

 

Takie było pytanie ... więc starałem sie odpowiedzieć ....

 

Przepis przewidujący stosowną adnotację do DR obowiązuje od 21.03.2001 roku. Twój DR ma więc wadę.

 

Wiem - ale byłem przekonany , że jej nie ma bo nie zaglądałem aż tak daleko w te rozporządzenia. Serdeczne dzięki za stosowne wyjaśnienia ... Narazie i tak zima więc auto stoi pod kołderką na dywanie w garażu :P

 

 

Nie ma nic o tablicach .... został wpisany - jest zabytkowy ....

 

Dokumentem dopuszczającym pojazd do ruchu jest dowód rejestracyjny, który odzwierciedla stan faktyczny pojazdu (bo każda zmianę jesteś winien zgłosić do WK w ciągu 30 dni). Jeśli zatem Twój pojazd uzyskał status zabytkowego to nie wystarczy legitymowanie się owa decyzją - dla potrzeb ruchu drogowego jesteś obowiązany Kodeksem Drogowym zgłosić to również do WK, gdyż ustawodawca uznał, iż z uwagi na specyficzny charakter udziału tych pojazdów w ruchu drogowym (niespełnianie wielu warunków technicznych, brak kontroli stanu technicznego) należy je oznakować innymi tablicami rejestracyjnymi i stosownymi wpisami w DR.

 

I tu dopiero jest koniec kropka :)

 

Owszem - ale dowód rejestracyjny auta zarejestrowanego w trybie normalnym od dowodu rejestracyjnego auta na żółtych tablicach różni się tylko adnotacją --- czy jeśli wstawimy do swojego samochodu hak lub instalację LPG to ktoś nam każde przerejestrować auto i zmienić dowód tylko dlatego , że dochodzi nam jedna adnotacja ???

 

Nic nie stoi na przeszkodzie aby tamten już wydany uprzednio dowód rejestracyjny odzwierciedlał stan faktyczny i dopuszczał do ruchu ... a może się mylę ?

 

Czy przyczepa samochodowa lekka która nie przechodzi badań technicznych corocznych jakoś odróżnia się od innych przyczep ze względu na brak kontroli stanu technicznego ?

 

Nie znalazłem przepisu który po uzyskaniu wpisu konserwatora wymaga wydawania żółtych tablic (swoją drogą czekałem na nie w moim WK 3 tygodnie aż się wyprodukują i będę mógł je odebrać). Do tego czasu korzystałem normalnie ze starego dowodu choć pojazd był już zabytkowy (stosowne wpisy zgodnie z definicją w PoRD)

 

 

 

 

A i wcześniej samochód jeździł na białych tablicach i miał normalne dopuszczenie do ruchu i spełniał wszystkie warunki dla tablic białych... więc ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepis ten wynika wprost z działu o tablicach rejestracyjnych rozporządzenia o rejestracji. Mówi on wprost jakie tablice nadaje się dla pojazdu zabytkowego. Jeśli zatem idziesz do swojego WK zgłosić, że masz zabytek (a musisz to zrobić), to tym samym musisz otrzymać tablice przewidziane dla takiego pojazdu.

HAK to kiepski przykład - po prostu ustawodawca nie przewidział tu wprowadzenia innego oznakowania tablicami. A dla zabytkowych i owszem.

Przyczepa lekka nie musi przechodzić badań, ale musi odpowiadać konkretnym warunkom technicznym w dniu dopuszczenia do ruchu. Twój pojazd nie. Przyczepa lekka jest pojazdem o najprostszej możliwej konstrukcji wśród pojazdów na drodze, dla tego ustawodawca nie widział tu (i słusznie) powodów dla wyróżniania jej w ruchu. Pojazd samochodowy to co innego i dla nich uznano, że będa oznakowywane inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepis ten wynika wprost z działu o tablicach rejestracyjnych rozporządzenia o rejestracji. Mówi on wprost jakie tablice nadaje się dla pojazdu zabytkowego. Jeśli zatem idziesz do swojego WK zgłosić, że masz zabytek (a musisz to zrobić), to tym samym musisz otrzymać tablice przewidziane dla takiego pojazdu.

HAK to kiepski przykład - po prostu ustawodawca nie przewidział tu wprowadzenia innego oznakowania tablicami. A dla zabytkowych i owszem.

Przyczepa lekka nie musi przechodzić badań, ale musi odpowiadać konkretnym warunkom technicznym w dniu dopuszczenia do ruchu. Twój pojazd nie. Przyczepa lekka jest pojazdem o najprostszej możliwej konstrukcji wśród pojazdów na drodze, dla tego ustawodawca nie widział tu (i słusznie) powodów dla wyróżniania jej w ruchu. Pojazd samochodowy to co innego i dla nich uznano, że będa oznakowywane inaczej.

 

Być może rzeczywiście muszą być one wydane za każdym razem -- natomiast definicja pojazdu zabytkowego pojawiła sie jeszcze kilka lat przed wprowadzeniem nowych tablic (maj 2000 - definicja bodaj 1997) - wówczas zabytki były po prostu wbijane w dowód dla czarnych tablic i zapewne takie samochody do dziś jeszcze jeżdżą ...

 

Teoretycznie samochód zabytkowy faktycznie nie musi odpowiadać wielu wymaganiom technicznym - choć oczywiście nadal musi być sprawny a jazda niesprawnym pojazdem i tak w razie kontroli i stwierdzenia usterek kończy się zabraniem dowodu rejestracyjnego przez policję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

Jak rozumiem mam nazwać bezdusznym bałwanem również każdego diagnostę, który popełni błąd na badaniu?? Może lepiej nie, bo się okaże, że większość SKP w kraju to krainy śniegu...

 

Z podobnym stwierdzeniami juz kiedys sie spotkalem bylo to "a u was bija murzynow"

Problemem sa proporcje miedzy tymi balwanami, wsrod rzeszy znanych mi diagnostow tylko kilku miesci sie w tym pojeciu natomiast w przypadku urzedasow z ktorymi mialem i mam nieszczescie wspolpracowac zwykle proporcje sa odwrotne.

 

Ja to widzę inaczej - na pracownika samorządowego można złożyć skargę, można się odwoływać itd - jest wiele instrumentów prawnych dla klienta w takich sytuacjach... A diagnosta na SKP - wiadomo - prywaciarz. Nic mu nie zrobisz...

 

Oczywiscie ze mozesz zlozyc skarge i odstawic pojazd na kolki na 4-6 miesiecy. Tyle rejestrowal motocykl moj kolega. A Bardzo Wazna Pani z Okienka (BWPzO) opierala sie nawet opinii ministerialnego radcy prawnego.

Powszechne kumoterstwo i nepotyzm panujacy w urzedach czyni mechanizmy odwolawcze malo skutecznymi - bo co to za skarga jak kierowana jest do mamy , wujka, cioci ect...

Poza tym wiekszosc urzedasow do mistrzostwa opanowala sztuke unikania odpowiedzialnosci - a wydzialy tworza kolka wzajemnej adoracji chroniace wlasne tyly...chocby BWPzO zrobila najwieksza glupote, kiedy sprawa zaczyna wymykac sie z pod kontroli zaczyna palic glupa, ze to nie ona, ze to kolezanka ktora jest na urlopie, szkoleniu etc...i znow najwazniejsze jest "BO TAK".

A prywaciarz panie Blakop jest rozliczany ze swoich wynikow pracy i musi dbac o to zeby klient byl obsluzony szybko, milo i skutecznie.

Bo istnieje cos czego urzednicy nigdy nie zrozumieja - to cos to konkurencja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo istnieje cos czego urzednicy nigdy nie zrozumieja - to cos to konkurencja.

 

Esencja problemu Brawo Tytus Spytam SKO też nic nie pomogło ? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkurencja?? Ale przecież ona chroni wasze dupska na każdym kroku. Wy po prostu możecie odmówić badania jak nie chcecie czy nie umiecie - forum aż pęka od uwag "odesłałem go" - niech szuka szczęścia na innej SKP.

WK nie ma takiej możliwości. Może odmówić, może nie odmówić, ale MUSI załatwić.

 

Wg moich obserwacji na SKP pracują barany z poważnymi brakami w umiejętności czytania i pisania - przeliczenie kg na kN przerasta umiejętności 99% z nich - dobrze, że program to za nich robi... Tak mógłbym powiedzieć bo mam dość szeroki obraz sytuacji... ale się od tego powstrzymuję... Więc może i Ty kolego przestań p...ić farmazony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc może i Ty kolego przestań p...ić farmazony...

 

Spokojnie i bez uogólnień proszę . Baranem też nie jestem. Jak wiec wytłumaczysz fakt ze Panie z okienka odsyłają więcej niż skp? Jak zrozumieć zachowanie urzędnika kiedy klient w bojowym nastroju uzyskania papiera od urzędnika przyjmuje jednak zaświadczenia pierwotne bez korekt ? Bo trzeba przyczynę odesłania dokumentu jakoś umotywować . Bo pod urząd podpada kilka skp . Statystyka odsyłania przez WK nie działa na korzyść Twej tezy "Musi załatwić" mi tu gada ... to SKP nie może odesłać Jest to bardziej ryzykowne niż odesłanie przez Panią z okienka. Postrzegam rzeczywistość jakości wiedzy urzędniczej i reszty spraw związanych z urzędami tak jak Tytus Nikt tu nie farmazoni 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 years later...

Jest tu jakiś moderator albo co? :)

Pismo dotyczy pojazdów ZABYTKOWYCH, a nie tak jak mówi temat wątku UNIKATOWYCH. To są dwie różne historie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.