Skocz do zawartości

Ustawa o fotoradarach niezgodna z konstytucją?


Jackow

Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno uchwalona przez Sejm tzw. ustawa o fotoradarach trafi do kosza? Jak dowiedziała się TVN24, Senat chce ją odrzucić, gdyż może być sprzeczna z konstytucją. W czasie prac nad nią nie dopełniono formalności i nie zapoznano się z opinią Krajowej Rady Sądownictwa. Tak należy zrobić, gdy akt normatywny dotyczy sądów. Tak jest w przypadku tej ustawy.

Jak dowiedzieli się reporterzy TVN24, senatorzy Prawa i Sprawiedliwości złożyli wniosek o odrzucenie nowelizacji ustawy o ruchu drogowym. Mówić o tym mają jednak także parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej.

http://www.tvn24.pl/-1,1591442,0,1,fotoradary-do-kosza,wiadomosc.html

Nowe prawo, mandat już za 1 km/h ponad normę

"Polska" informuje, że Senat prawdopodobnie zaostrzy przepisy dotyczące przestrzegania prędkości. Ma też ograniczyć immunitet dla parlamentarzystów, sędziów oraz dyplomatów.

Głosowanie już dzisiaj, a według ustaleń gazety, restrykcyjne prawo zostanie przyjęte. Zgodnie z propozycją, mandat w wysokości 50 złotych zapłaci ten kierowca, który przekroczy prędkość nawet o jeden kilometr na godzinę. Senatorowie obniżyli jednocześnie pułap niektórych mandatów. Na przykład za jazdę szybszą od dozwolonej o 30 kilometrów szofer zapłaci już nie 400, jak chciał Sejm, a 300 złotych.

http://wiadomosci.onet.pl/1936892,11,item.html

 

Czy ten licznik może kłamać?

Jak dokładne są liczniki samochodowe?

 

 

Nawet w najnowocześniejszych autach prędkościomierze nie zawsze są precyzyjne. Czy rzeczywiście tak trudno dokładnie zmierzyć prędkość samochodu?

 

 

Kto z nas nie słyszał historii o Maluchach osiągających prędkość 120 km/h czy Polonezach mknących 160 km/h i szybciej? Czyżby producenci aut byli aż tak skromni i podawali zaniżone wartości prędkości maksymalnej? A może trafiają się aż tak dobre egzemplarze? Ani jedno, ani drugie. Powód zwykle jest inny - po prostu prędkościomierze aut przekłamują!

 

 

W starszych samochodach powód był prozaiczny. Pomiar prędkości odbywał się przy piaście jednego koła, sygnał był mechanicznie przekazywany za pomocą linki do niezbyt dokładnego wskaźnika. W nowoczesnych pojazdach prędkość mierzy się przy skrzyni biegów, a sygnał przetwarzany jest elektronicznie. Dzięki temu pomiar stał się nieco dokładniejszy, ale o absolutnej precyzji nadal nie można mówić. Co ciekawe, Unia Europejska, która z uporem usiłuje wszystko unormować, począwszy od kształtu banana, na wyglądzie prawa jazdy kończąc, w kwestii dokładności wskazań samochodowych prędkościomierzy jest bardziej liberalna. Dyrektywa 77/433/ EWG generalnie zabrania przede wszystkim tego, żeby licznik wskazywał prędkość niższą niż rzeczywista. W przypadku aut zarejestrowanych po 1991 roku dopuszczalny błąd pomiaru wynosi 10 proc. plus 4 km/h. Czyli przy rzeczywistej prędkości 130 km/h na liczniku możemy zobaczyć nawet 147 km/h!

Błędy wskazań wynikają z różnych przyczyn. Aby dokonać pomiaru prędkości za pośrednictwem skrzyni biegów, trzeba przyjąć pewne wartości. Przede wszystkim jest to rozmiar koła. Problem polega jednak na tym, że nawet opony o tym samym rozmiarze mogą dosyć znacznie różnić się obwodem, szczególnie jeżeli porównamy ogumienie letnie i zimowe. Dodatkowym źródłem przekłamań może być nieodpowiednie ciśnienie powietrza w kołach lub przeładowanie bagażnika samochodu. Wskazania prędkościomierza zmieniają się nawet w miarę zużycia opon - im mniej bieżnika, tym samochód według licznika jedzie szybciej. Dochodzi do tego jeszcze tolerancja wykonania poszczególnych podzespołów. Zgodnie z przepisami w przypadku rozmiaru opon mogą one wynosić od +1,5 proc. do -2,5 proc., same wskaźniki prędkości mają prawo przekłamywać o 1,5 proc. Te wielkości w zależności od przypadku mogą się wzajemnie znosić lub sumować. Na podstawie wskaźnika da się więc prędkość jedynie z grubsza oszacować. Warto też wiedzieć, że liczniki we współczesnych samochodach wraz ze wzrostem szybkości oszukują coraz bardziej.

http://www.motoryzacja24.pl/predkosciomierz.htm

 

Jak zwykle nasi niezwykle kompetentni, podobno przez nas wybrani, politycy tworząc prawo o wszystkim pomyśleli i zasięgnęli wszelkich opinii :evil:

Szkoda tylko że nsze pieniądze się w tak bezmyślny sposób marnowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://moto.onet.pl/forum.html?hashr=1forum:MjksMTY0LDgsNTQ3NjcyMDIsMTQ2ODIxNTA2LDYyOTY0NjYsMCxmb3J1bTAwMS5qcw==

Przed fotoradarami musicie wyprzedzać jakiś pojazd, na zdjęciu będą dwa auta i nie będzie wiadomo który przekroczył prędkość. Jeśli jedziecie w kilka samochodow możecie przed fotoradarami gnać z dowolna przędkością, ważne żebyście jechali równolegle.

:shock::shock::evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://moto.onet.pl/forum.html?hashr=1forum:MjksMTY0LDgsNTQ3NjcyMDIsMTQ2ODIxNTA2LDYyOTY0NjYsMCxmb3J1bTAwMS5qcw==
Przed fotoradarami musicie wyprzedzać jakiś pojazd, na zdjęciu będą dwa auta i nie będzie wiadomo który przekroczył prędkość. Jeśli jedziecie w kilka samochodow możecie przed fotoradarami gnać z dowolna przędkością, ważne żebyście jechali równolegle.

:shock::shock::evil:

Od razu wyprostuję - fotoradar ISKRA-VIDEO podaje prędkość szybszego pojazdu w grupie. Jeśli są 2 pojazdy, z których jeden wyprzedza, podawana jest prędkość szybszego. ISKRA wykonuje do 25 zdjęć na sekundę - z sekwencji można odczytać, czy rzeczywiście proces wyprzedzania miał miejsce ...

Na wszystko jest oczywiście stosowne zatwierdzenie typu. :mrgreen:

 

W przypadku innych fotoradarów opisany sposób unikania odpowiedzialności jest skuteczny. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norbert, a jak sprawa się ma z robieniem zdjęć od tyłu ?

Czy to tylko kwestia obrotu fotoradaru o 180stopni?

W tym fotoradarze - żaden problem. Często fotki robi się przez tylną szybę, z wnętrza auta, fotografując równocześnie nadjeżdżające i odjeżdżające pojazdy . Rzeźnia, Panowie, rzeźnia ... :D:D:D

 

imgp2893.jpg

 

imgp2892.jpg

 

imgp2894b.jpg

 

imgp2895.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często fotki robi się przez tylną szybę, z wnętrza auta, fotografując równocześnie nadjeżdżające

Dokładnie istna rzeźnia . W Uwaga Pirat na TVN Turbo coraz częściej pokazują podwójne zatrzymania. Jakoś to nazwali ale zapomniałem. Gonią za gaściem przed nimi a za nimi, w tunelu aerodynamicznym, gna druga ofiara :-D. Nie ma, że boli :)

 

Już sobie przypomniałem jak w policyjnym slangu brzmi takie podwójne zatrzymanie. Jest to "wash and go" :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

No cóż - po zachwytach pora też na trochę innych opinii na temat ISKRY...

 

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/radar-ktory-mocno-klamie,1282851

 

A powiedz Norbert - czy homologacja na urządzenie przewiduje w jakich pojazdach może on być użytkowany (w kontekście konstrukcji przedniej szyby)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A. Nie sprzedaję radarów - to akurat lekko nie moja broszka ...

B. Nie widziałem wcześniej tych testów - może to wyłącznie kwestia odległości od auta i tylko tyle ? Poszperam - dla własnej ciekawości :)

C. Homologacja mówi o zakazie używania w pojazdach z metalizowaną szybą (pomiary z wnętrza).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.