Skocz do zawartości

przyczepa a nr VIN


arafal25

Rekomendowane odpowiedzi

No jak widać wszystko jest do bani. No prawie wszystko.

Dla mnie przyczepa powinna być zarejestrowana na dwa etapy. 

[D.1] BPW Bergische Achsen KG / Jumpol PPUH

[D.2] PAV / SR-0.7

[D.3] Jumpol

[G] 440 kg

[F.1] / [F.2] 880 kg

Czy "Jumpol" był zobowiązany nadawać numery (kolejne/identyfikacyjne) swoim wytworom, niestety nie wiem.

Z niemieckich tabliczek można wywnioskować, że jedna dotyczy samego dyszla, a druga ramy/podwozia.

Z tej "ramowej/podwoziowej" należałoby numer zapamiętać i całą ramę przekopać od zewnątrz i od środka.

Jak "Jumpol" numeru nie nadał, to po mojemu numerem seryjnym będzie ten szyfr tabliczkowy nad "typem".

 

 

Godzinę temu, Vladimir napisał:

a przyczepa będzie stałą w jednym miejscu i teraz pytanie czy muszę specjalnie z nią jechać na przegląd czy zrobić dopiero wtedy kiedy będę nią gdzieś wyjeżdżać? są jakieś kary za to?Chciałem ją postawić i zabudować, Nie wiem jak to ugryźć  i proszę o poradę.

No jak to takie buty, to się spinam niepotrzebnie. Zataszczyć na dziko o tyle. Ino coby z samowoli budowlanej dachu nie zdarło jak w górach ostatnio. :silent:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak data pierwszej rejestracji jest OK, to powinna mieć VIN. Skłaniam się do tego, co zapodał Grzegorz.

Tylko teraz, jak wyszło z worka szydło, że numerem identyfikacyjnym w dowodzie jest numer dyszla, to całkiem pozamiatane i w nic nie wierzę - znaczy się w techniczne dane.

Kto to teraz dotrze do źródłowych papierów, i po co, jak przyczepa ma gdzieś pod wydmą przycumować.

Może ten cały Made in Jumpol określił jakieś masy/ciężary po zabudowie. Licho wie jak to tam było.

 

13 minut temu, Jacdiag napisał:

Ta tabliczka dotyczy zaczepu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Godzinę temu, Paprock napisał:

BPW Bergische Achsen KG

 

Cytat

 

BPW Bergische Achsen KG specjalizuje się od ponad 100 lat w produkcji osi zawieszeń, dyszli i obrotnic do pojazdów ciągnionych. Główne osiągniecia w liczbach to ponad 12 000 000 sprzedanych osi, 2500 innowacji, 400 patentów, roczna produkcja 300 tys. osi pow. 9 ton, 450 różnych typów osi w ofercie.

http://www.bpw.pl/

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No OK! I wszystko się klaruje. Przyczepa BPW z dyszlem PAV / SR-0.7 o numerze takim a takim tworzy ramę/podwozie o numerze przez Grzegorza z Łodzi zapodanym.

Rozpędziłem się z tym "typem" w [D.2] dowodu.

Reszta się klaruje. Co finalnie i tak wróży smażalnię. Nie ukrywam, że wciągnąłbym bałtycką flądrę. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Paprock napisał:

Tylko teraz, jak wyszło z worka szydło, że numerem identyfikacyjnym w dowodzie jest numer dyszla, to całkiem pozamiatane i w nic nie wierzę

Coś Ci się pomerdało  W DR jest 

Cytat

W dowodzie jest podany nr "SV9066609PB0VRN1168" 

A numer dyszla z tabliczki SG713202124100067

 

Widać właściciel VINu jeszcze nie znalazł lub go na przyczepce nie ma. Tylko dlaczego nr z dowodu jest 19 cyfrowy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pomerdało, pomerdało. Uważam, że tabliczka z kilogramami (440 / 880) dotyczy podwozia/ramy jako całości. A ta trzecia mówi coś o samym dyszlu.

Z resztą te fotki tak dają po ślepiach, że trudno mi to sensownie rozebrać.

Podzielam zdanie Grzegorza z Łodzi co do VINU w tej konstrukcji.

Edytowane przez Paprock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to ja Jackowski, by wiedzieć do czego pasuje.

A ile rzeczywiście ma, to autor tematu powinien się wypowiedzieć czy aby się nie pomylił, lub znależć na przyczepie i porównać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. Ten sam Jackowski, który "uważa", że w dowodzie nie ma dziewiętnastu znaków.                                                                                                                                                                               To jak, ten Jackowski to takie "widzimisię", że raz tak, a raz siak?                                                                                                                                                                                                                      :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam to często w DR widujesz 19 znaków jako VIN. Ja się przyznam, że jeszcze ani razu.   Więc twój śmiech jak najbardziej na miejscu, skoro u ciebie to codzienność.:516:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Numeru szukałem, przeczołgałem się pod cała przyczepą i nic. jedyna dodatkowa naklejka która znalazłem  (zdjęcie poniżej) a w środku wszystko jest w płytkach. zewnętrzne ściany maja tylko starą naklejkę JUMOPOL ( z poprzednich zdjęć) co do numerów tez myślałem ze to od dyszla. nigdzie nic innego nie znalazłem.

 

Co do samego numeru to przepraszam - zrobiłem błąd. zdjęcie VIN z dowodu poniżej

photo_2020-06-13_15-28-57.jpg

photo_2020-06-13_15-21-05.jpg

photo_2020-06-13_15-21-19.jpg

photo_2020-06-13_15-21-16.jpg

 

Edytowane przez Vladimir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta czerwona dotyczy tylko tego elementu, na którym jest przyklejona, a więc nacisku przy określonej prędkości.

Zanim cokolwiek dalej z cechami identyfikacyjnymi się poczyni, to wpierw należałoby dotrzeć do materiałów źródłowych w jakim stanie było do (może) sprowadzone, przebudowane, zabudowane.

Jest coś ciekawego w dowodzie w sensie rok produkcji, data/daty rejestracji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Paprock napisał:

Jest coś ciekawego w dowodzie w sensie rok produkcji, data/daty rejestracji?

W dowodzie tylko to, z drugiej strony tylko 2 pieczątki z przeglądu bez adnotacji

 

_20200613_165855.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mecher napisał:

No proszę jednak jest 17 znaków w DR.  Jednak Jackowski uważał dobrze, VIN w DR nie ma 19 znaków

Tak , mój błąd, przepraszam jeszcze raz😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie było do Ciebie...

Badanie masz ważne, a po historii pojazdu jakoś nie widać by diagności mieli problem z VINen czy tabliczką znamionową. Nie widać też śladu po badaniach dodatkowych.

Można tez spróbować się dowiedzieć tu http://www.prodrent.com/kontakt.html

Powinni udzielić odpowiedzi gdzie umieszczali cechy identyfikacyjne 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Paprock napisał:

(...) to wpierw należałoby dotrzeć do materiałów źródłowych w jakim stanie było do (może) sprowadzone, przebudowane, zabudowane.

Trochę tego jest, nawet przez chwilę była przyczepą lekką 8/, w 2013.02.11 stała się sklepem/barem.

@Vladimir " wklep " dane z DR w InfoCar bo jest tego tyle, że " powieść można napisać ". :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naczepą też była.

A wiecie co, po mojemu z wyrobu fabrycznego nic nie zostało. No oprócz papierów i tak ten smród się ciągnie za nią. To, co było pod tym VINEM już dawno przestało istnieć.

Lekka.. specjalna... ciężarowa... laweta... naczepa... Co tu ciekawego producent odpowie, jak jego wyrób miał szereg transformersów po drodze. Lipa!

Ktoś na papierach pobudował SAMA. :silent:

Oczywiście nie wykluczam, że dwadzieścia lat temu ten cały PROD/RENT mógł robić takie cuda wespół z Jumpolem lub solo-samemu.

Tylko dziwne, że na sklepie/barze nie ma żadnych identyfikacyjnych tabliczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VIN przecież został, więc producent odpowie gdzie nanosił i gdzie była fabryczna TZ. 

12 minut temu, Paprock napisał:

Ktoś na papierach pobudował SAMA. :silent:

Pobudował czy nie, tego nie wiesz. bo VIN na to nie wskazuje. Na zmiany też śladu nie ma. 

Zabiją go za próbę dowiedzenia się czegoś u producenta (nawet jeśli domniemanego), a może nogi połamią ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jakoś dziwnym trafem wszystkie inne tabliczki pozostały, a najważniejsze się zapodziały. Dla mnie dzika konstrukcja na samych papierach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.06.2020 o 18:51, Grzegorz Łódź napisał:

 

Coś mi się na telefonie podziało , sorki za ten cytat.

 

Co się okazało, znalazłem nr do właściciela jeszcze wcześniejszego z umowy OC. Numer o dziwo działa, i na przodzie przyczepy jest dokonywana skrzynia,. Ponoć pod nią jest wybity numer. Wrócę z pracy jutro i sprawdzę to dam znać że zdjęciem.

Edytowane przez Vladimir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.