Skocz do zawartości

QUAD pow. 15KW stanowisko MI


Bogusław Maćkowski

Rekomendowane odpowiedzi

W sumie powinienem zacząć, iż temat wywołali sami diagności zaniepokojeni tym zjawiskiem. Biorąc pow uwagę wagę problemu zainteresowaliśmy się tym tematem i poszukaliśmy czy MI zajęło już w tej sprawie jakieś stanowisko. Nie było łatwo ale na stronach sejmu znaleźliśmy pisemne stanowisko oficjalnie opublikowane.

 

Wiosną na naszych drogach pojawiła się grupa osób, które sprawdzają możliwości czterokołowców przekraczających moc 15KW. Głównie przyczyniło się do tego stanowisko ITS zawarte w publikacji książkowej. Nie uwzględniło ono faktu, iż pojazd inny musi spełniać warunki techniczne określone w Dz. U. nr 32. Każdy pojazd musi być wyposażony chociażby w szyby albo wycieraczki a quady o warunkach "inny" tego nie spełniają.

 

Czytając stanowisko MI wyobraźcie sobie, jaką drogę hamowania ma czterokołowiec o mocy powyżej 15 KW przy swojej masie własnej. Kierowca nie posiada pasów bezpieczeństwa i chociażby kasku. Ale to jest zmartwienie tego, który szaleje quadem o mocy zawyżonej jak się okazuje niejednokrotnie posiadającego taki wpis w dowodzie rejestracyjnym.

 

Pojazd taki musi przyjechać na okresowe badanie techniczne. W razie wątpliwości diagnosta może wykonać próbę drogową czy chociażby quad nie przekracza 45 km/h. Quady które przekroczą tę prędkość czy moc przewidziano na drogi inne niż drogi publiczne.

 

Pojazdy takie o mocy większej niż 15KW mogą mieć po negatywnym wyniku badania wznowione postępowania o zarejestrowanie pojazdu powyżej tej mocy. Mogą też zmniejszyć tę moc do pozwalającej bezpiecznie jeździć zarówno kierowcom quadów jak i bezpiecznie przechodzić przez jezdnie pieszym.

 

Decyzje oczywiście podejmujecie Wy czy policjanci na drodze widzący quada sunącego chociażby powyżej 45 km/h. Wpływ mają również urzędnicy rejestrujący quady o mocy powyżej 15KW.

 

Zawsze się mówi podejmują działania jak coś się stanie. Teraz nic się nie stało jednak warto przeciwdziałać niż leczyć.

opiniaMI_quady powyżej 15KW.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli resort przyznaje, że ramy określane mocą pojazdu nie są najszczęśliwszym rozwiązaniem, a bezpieczeństwa należy szukać w innych uregulowaniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko znów pozostaje kwestia czy pojazd sprowadzony jako sztuka jednostkowa i zwolniona z obowiązku homologacji, o mocy powyżej 15kW może być zarejestrowana czy nie. Czyż nie prościej jest umieścić zapis ustawowy, iż zabrania rejestracji takich pojazdów o mocy pow. 15kW. Znów się będziemy zastanawiać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakazami nic się nie zdziała. Zwyczajnie trzeba wyraźnie określić jakim warunkom technicznym ma odpowiadać dana grupa pojazdów, a nie tworzyć pozycje w katalogu którym nie wiadomo co później przypisać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztuka jednostkowa zostanie wyeliminowana, to między innym nacisk UE, gdzie nie ma tak bzdurnego zapisu.

Faktem jest, że jazda mocnym quadem do bezpiecznych nie należy no ale niektórzy rodzice kupują swoim kilkunastoletnim pociechom taki prezent jakby to było pluszowy miś.

Później jest płacz i lament, vide przykład ostatniego wypadku dziewczynki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że wielu rodzicom, którzy nie mieli styczności z motoryzacją wydaje się, że quad jest bezpieczniejszy od motoroweru bo ma cztery koła i kupują dzieciakowi który bardzo chce mieć taki pojazd. Czasem nie zdają sobie nawet sprawy z mocy kupowanego sprzętu. I właśnie takich rodziców należy chronić przepisami przed popełnieniem straszliwej w skutkach pomyłki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jednak uważam, że skoro produkuje się takie pojazdy i rejestruje w innych krajach to niezrozumiały jest zakaz ich użytkowania w Polsce w związku z tym, że mają dużą moc.

 

Zabić się można również na skuterze, motocyklu pędzącym z prędkością 200 km/h. Bezpieczeństwo zawsze zależeć będzie od kierujących pojazdami a nie od ograniczeń jakie się im przygotuje. Przykładem Niemcy gdzie nie ma ograniczenia maksymalnej prędkości na autostradzie pomijając miejsca gdzie są znaki ograniczenia. Oczywiście, że giną tam ludzie ale nie mniej ginie w Polsce gdzie mamy np. max prędkość 130 km/h tylko nic z tego nie wynika bo jak ktoś będzie chciał to i tak pojedzie...

 

Właśnie dzisiaj mieliśmy klienta, który kupił zarejestrowanego w Polsce czterokołowca z 47kW

 

pozdrawiam

 

Dariusz Sawicki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rejestruje w innych krajach

 

No nie tak generalnie. W USA w większości Stanów nie są przeznaczone do poruszania sie po drogach. W Europie różnie. W Niemczech rejestrują jako ciągniki rolnicze coraz częściej. Sprawa trochę dziwna i nie do końca zrozumiała wobec wspólnotowych procedur homologacyjnych.

 

Zabić się można również na skuterze, motocyklu pędzącym z prędkością 200 km/h. Bezpieczeństwo zawsze zależeć będzie od kierujących pojazdami a nie od ograniczeń jakie się im przygotuje. Przykładem Niemcy gdzie nie ma ograniczenia maksymalnej prędkości na autostradzie pomijając miejsca gdzie są znaki ograniczenia. Oczywiście, że giną tam ludzie ale nie mniej ginie w Polsce gdzie mamy np. max prędkość 130 km/h tylko nic z tego nie wynika bo jak ktoś będzie chciał to i tak pojedzie...

 

Z tym natomiast w pełni się zgodzę - szczególnie w stosunku do motocykli o współczynniku mocy do masy w granicach 0,5 i więcej.

Uważam, że quady największe zagrożenie generują podczas użytkowania ich zgodnie z przeznaczeniem na terenach i podczas jazd off-roadowych, kiedy to przeszkody terenowe są przez taki pojazd boleśnie konfrontowane z możliwościami umiejętnościami kierującego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że quady największe zagrożenie generują podczas użytkowania ich zgodnie z przeznaczeniem na terenach i podczas jazd off-roadowych,

 

To też, ale ludzi zazwyczaj fantazja ponosi czterokołowcem na drodze bo tam się czują pewniej. A na powierzchni utwardzonej jest on potwornie wywrotny. Kumuluje się wiele czynników jak np opony nieprzystosowane do asfaltu, duże przyspieszenie, mały promień skrętu i wiele quadów nie ma na tylnej osi dyferencjału (nie wiem czy wszystkie, ale te co widziałem nie miały a większość użytkowników nawet o tym nie wie). A skręcanie bez mechanizmu różnicowego na utwardzonej powierzchni powoduje duże naprężenia i małą stabilność pojazdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby tak, mózgu nic nie zastapi... tylko szlifierka, czy plastik jak kto woli jest przystosowany fabrycznie do poruszania się po asfalcie a quad nie... poza tym rodzice boją sie motocykli i nie są one masowo kupowane nielatom na urodziny :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jednak 17-latek zaczynający dopiero z racji wieku swoją przygodę z motoryzacją - często bardziej dla szpanu, dziewczyn, kolegów itp. na iluś tam konnej maszynie budzi jednak moje poważne obawy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka

Tak - masz rację - ale podobną listę zarzutów można by postawić tzw. szlifierkom.

 

Moze kolega rozwinac temat???

Chodzi o jazdy off-roadowe, maly promien skretu czy brak dyfernecjalu???

 

uzytkownik kilku szlifierek - m.in. katowej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze, że jesteś użytkownikiem szlifierki kątowej. Włącz ją sobie, przystaw do ucha, a następnie posłuchaj jaki pojazd na drodze wydaje podobne dźwięki :)

 

Napisałem podobna listę zarzutów, a nie tą samą.

 

Nic to... idzie lato... będą warzywa... :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie porównujmy ścigaczy z quadami bo na tych pierwszych jeżdżąc normalnie dożyje się emerytury.

Na drugich, niekoniecznie nawet jeżdżąc rozsądnie, bo dużo łatwiej o wywrotkę, a masa takiego sprzętu jest dużo wyższa niż ścigacza.

 

Można by też zawsze pomyśleć o rejestracji również gokartów, czemu jeździć tylko na torze.

W mieście taki gokart to skarb, w korku pod ciężarówką spokojnie można przejechać, a nawet i pod jakimś SUV-em, czy terenówką z dużym prześwitem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojazd taki musi przyjechać na okresowe badanie techniczne. W razie wątpliwości diagnosta może wykonać próbę drogową czy chociażby quad nie przekracza 45 km/h. Quady które przekroczą tę prędkość czy moc przewidziano na drogi inne niż drogi publiczne.

 

Przepraszam z braku czasu pytam gdzie jest określona ta prędkość :?::?:

 

A co do dyskusji ma czy też nie ma być rejestrowany to widze że dyskusja znowu po to aby była i nic więcej ::( przecież nic Wam z tego nie przyjdzie i nic (tak mi się wydaje) nie wymyslicie nowego.

Moje zdanie jest takie i to bez żadnych wymądrzeń że skoro dany typ pojazdów jest dopuszczony do ruchu to dlaczego są ograniczenia typu moc!! to tak jakby "szlifierki" mogły mieć tylko 50kW a więcej już nie ::) a w przypadku motocykli nie ma ograniczenia odnośnie mocy, więc dlaczego Quady takowe mają.

Jeżeli naprawde tak jak w przypadku wspomnianego gokarda, quady by nie mogły być rejestrowane no by nie były ale skoro są no to przepraszam Was bardzo ale nie rozumiem dlaczego jedne można a drugie już nie, przecież to Quad do 15kW i to Quad powyżej 15kW.

I nie piszcie że quad o dużej mocy bardziej niebezpieczny od małego bo tak jak niektórzy powyżej napisali liczy się mózg i to czy jest on na swoim miejscu, sam mam chińskiego quada o mocy niby 10,8kW i na nim również można się poczaskać co miałem okazje doświadczyć osobiście więc może by tak do 8kW rejestrować....... ::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rano przejrzałem te spoty Jechałem za szybko??? Na mnie zrobiły wrażenie, ciekawe tylko czy kierowcy ścigaczy je zobaczą... i przez moment pomyślą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam z braku czasu pytam gdzie jest określona ta prędkość :?::?:
Już przypominam. Jeden z warunków dla czterokołowca jest nie przekraczanie prędkości 45 km/h

 

Dziennik Ustaw z 2005 r. Nr 162 poz. 1360

 

2. Niniejsze rozporządzenie stosuje się również do pewnej grupy czterokołowych pojazdów samochodowych, które w zależności od cech określa się jako:

1) lekkie pojazdy czterokołowe, których masa bez obciążenia nie przekracza 350 kg (kategoria L6e), nie wliczając w to masy akumulatorów w przypadku pojazdów elektrycznych, i których maksymalna prędkość konstrukcyjna nie przekracza 45 km/h oraz których:

a) pojemność skokowa nie przekracza 50 cm3, w przypadku silnika z zapłonem iskrowym, lub

b) maksymalna moc nie przekracza 4 kW, w przypadku innych silników ze spalaniem wewnętrznym, lub

c) maksymalna moc jest nie większa niż 4 kW, w przypadku silnika elektrycznego.

 

Quad powyżej 15kW.

Ten sam przepis co powyżej dlaczego nie może być quad pow. 15KW

 

2) pojazdy czterokołowe, inne niż lekkie, o których mowa w pkt 1 lit. a, których masa bez obciążenia nie przekracza 400 kg (kategoria L7e) (550 kg dla pojazdów przeznaczonych do przewożenia towarów), nie wliczając w to masy akumulatorów w przypadku pojazdów elektrycznych, i których maksymalna moc użyteczna silnika nie przekracza 15 kW.

 

ale nie rozumiem dlaczego jedne można a drugie już nie

W domyśle te pow. 15 KW. Odpowiedź jest w opinii Ministerstwa. Jest to celowe działanie by wyeliminować z dróg publicznych pojazdy stwarzające zagrożenie zarówno dla uczestników ruchu jak i kierowcy i jego pasażerów.

 

Swoją drogą też nie rozumiem dlaczego gokartów nie można wpuścić na drogę publiczną a quady można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
diagnosta może wykonać próbę drogową czy chociażby quad nie przekracza 45 km/h. Quady które przekroczą tę prędkość czy moc przewidziano na drogi inne niż drogi publiczne.

 

 

...sobie jadę ul.Hetmańską (most na Warcie),Poznaniacy znają miejsce,oczywiscie troszke szybciej jak pozwalaja przepisy :D i doganiam QADA .Jade za nim ,zrównuje się z nim i co -ma pędkość 80km/h z kawałeczkiem.Kieruje oczywiście tatuś ,można użyc okreslenia "głupi tatuś" ,a z tyłu synek.Mają tylko kaski(dobre i to),krótkie rękawki i spodenki.

To jest panowie M A S A K R A przy jakiejkolwiek kolizji ...... :shock:

rejestracja z wielkopolski :oops::?: ,ale z tego wszystkiego nie zrobiłem "fotki"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś jechałem za motorowerem (mała tablica rejestracyjna, na "motorowerze" dwie osoby) 100km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.