WOJTEK-BO Napisano 12 Maj 2009 Share Napisano 12 Maj 2009 Witam. Chcę kupić auto marki ZIŁ 131 z zabudowa po radiolinii.Auto w wojsku było jako specjalne i zostało sprzedane firmie,która posiada licencję na obrót mieniem koncesjonowanym.Teraz ma trafić do mnie.Wiadomo,że z uwagi na przepisy demobilizacyjne radiostacja zostanie zdemontowana.Będę miał oczywiście całą wymaganą dokumentację m.in fakturę vat z adnotacją,że jest to pojazd specjalny.Chcę aby auto dalej było jako specjalne-z tego co się zorientowałem to ,że od jakiegoś czasu nie ma możliwości rejestrowania pojazdu o dmc pow.3,5 z zapłonem iskrowym chyba,że jako specjalny.Domyślam się,że muszę jechać do rzeczoznawcy,który określi odpowiednią kwalifikację.I teraz pytanie.Jaka podkategoria może być przypisana takiej zabudowie skoro nie będzie w nim radiostacji?Czy tylko w przypadku pełnej zabudowy rzeczoznawca może uznać,że jest to pojazd specjalny?Czy może wystarczy weryfikacja w SKP uprawnionej do przeglądu takich pojazdów?Jaka jest kolejność działań jeśli chodzi o "papierologię"-po kolei.Nie mam w tym doświadczenia a zauważyłem,że np WK do których dzwoniłem podają mi różne wersje.Jedni,że najpierw muszę pobrać tablice czasowe i dowód czasowy z wpisem,że jest to pojazd specjalny i jechać z nimi na przegląd gdzie diagnosta zweryfikuje prawdziwość danych zawartych na fakturze ze stanem faktycznym.Inni,że mogę jechać z całą dokumentacją i autem np na lawecie bez tablic i dowodu czasowego a po weryfikacji dopiero dostane dowód i tablice.Możecie mi pomóc bo już całkiem skołowaciałem?.Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 12 Maj 2009 Share Napisano 12 Maj 2009 No i dobrze Ci powiedzieli. To Twoja sprawa jak dostaniesz się na SKP w celu wykonania badania. Możesz jechać na lawecie - możesz pobrać czasówki na dojazd. Diagnosta określi rodzaj i podrodzaj pojazdu z natury - tak jak go dostarczysz na stację - w razie wątpliwości poprosi o opinie rzeczoznawcy. Twój pojazd z tego co piszesz urządzenia i wyposażenie czyniące go specjalnym ma zdemontowane, więc nie wiem jak chcesz to zrobić, aby go z takim zapisem utrzymać. Teraz to zwykła ciężarówka. Twój pojazd nie będzie tyle rejestrowany, co przerejestrowany (bo przecież w WP był już zarejestrowany zapewne) i musi odpowiadać warunkom technicznym na dzień swojej pierwszej rejestracji, więc o ten zapłon się nie martw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WOJTEK-BO Napisano 12 Maj 2009 Autor Share Napisano 12 Maj 2009 Dziękuję za odpowiedź.Dodam,że istnieje możliwość pozostawienia radiostacji po wymontowaniu bloków nadawczo-odbiorczych,czyli auto będzie posiadało wszystkie urządzenia z tym,że radiostacja nie będzie sprawna.Czy diagnosta może mieć teoretycznie wątpliwości jeśli zobaczy kompletne wyposażenie,mimo,że radio nie będzie działało?Jak w takim przypadku może zostać zakwalifikowany ten pojazd?Czy w przepisach jakimi posługują się SKP jest jakaś kategoria na ten typ?Jeśli dobrze rozumuję to mogę pierwsze kroki zrobić z pełną dokumentacją i autem najpierw do odpowiedniej SKP a dopiero potem do WK,tak?Pytania trywialne,ale nie można się znać na wszystkim .Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 13 Maj 2009 Share Napisano 13 Maj 2009 Podstawą do rejestracji będzie faktura zakupu z wojska i badanie techniczne - i dopiero z kompletem takich dok. ruszasz do WK. Jeżeli pojazd będzie posiadał wyposażenie radiostacji to będzie to samochód specjalny - radiofoniczny (lub inny w zależności od dokładnej specyfiki urządzeń). Diagnosta nie musi się znać na tej aparaturze, dlatego zapewne będzie chciał przed wydaniem badania opinii rzeczoznawcy, aby potwierdzić faktyczne przeznaczenie pojazdu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WOJTEK-BO Napisano 13 Maj 2009 Autor Share Napisano 13 Maj 2009 Dzięki.Wszystko zaczyna się wreszcie klarować.Teraz tylko czekam na komplet dokumentów i zaczynam działać.Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 13 Maj 2009 Share Napisano 13 Maj 2009 Proponuje podczas zakupu pojazdu z AMW dokładnie dokonać sprawdzenia tabliczki znamionowej oraz numeru na nadwoziu -ramie ,bo w armii jest to traktowane troche inaczej ,po macoszemu i nikt za bardzo nie bierze tego do głowy i póżnij dochodzi do nie porozumień gdy klient jedzie na stacje diagnostyczną i tam sie okazuje że wiele rzeczy sie nie zgadza .Ostatnio miałem taki telefon z AMW -pan ze Sztumu kupił tarpana i doszło do przepychanek - żalił sie pan z agencji mienia że klient chce zwrotu kasy bo sprzedano mu niewypał prawny -ale jak sie to skończyło do końca nie wiem bo póżnij nikt sie już nie odzywał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WOJTEK-BO Napisano 13 Maj 2009 Autor Share Napisano 13 Maj 2009 Na pewno tego nie przeoczę . Mam zbyt daleko do auta,żeby robić sobie kosztowne wycieczki związane z wyjaśnianiem nieścisłości.Dam znać jak już wszystko będzie załatwione i opiszę pokrótce jak przebiegała cała procedura.Może jeszcze komuś się przyda.Pozdr i dzięki za wszystkie rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.