Skocz do zawartości

Cennik badan a gratisy. Co Wy na to ?


alex

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko nie bijcie za takie herezje :lol: ale coś w tym jest. Ja to tak widzę.

Nikt Cię tu bić nie będzie - ale fakt jest taki, że ludków z takimi poglądami nie ma za dużo (zwłaszcza wśród właścicieli SKP). :mrgreen:

Zgadzam się z wami. Trzeba utrzymywać jak najwyższy poziom. I ludzi, którzy to rozumieja na szczęście jest coraz więcej (no może poza politykami :mrgreen: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkurencja zaczyna przechodzić sama siebie. Rozumiem kolegów diagnostów którzy tam pracują ale dziwię się włascicielom SKP chyba niedługo będą robić badania całkiem za darmo . Za badanie okresowe osobówki biorą 70 zł (oczywiście na paragonie jest kwota prawidłowa 98zł , za pierwsze sprowadzonego zaprzyjaźnionym laweciarzom liczą chyba 120 zł . Lecą hurtem całą lawetę więc gdzie tu obiektywizm w podejsciu do badania i uczciwa konkurencja . Mamy coraz mniej klientów, trudno w tej sytuacji mówić o zatrzymaniu DR. Ostatnio pewien starszy pan przyszedł zapytać o cenę badania osobowego z gazem kiedy usłyszał odpowiedź zaczął wymachiwać " laską " i stwierdził że jestem bardzo drogi bo w innej stacji dostanie 20 l qazu gratis lub zapłaci 120 zł . To nie są mniejsze koszty wykonywania badań to jest poprostu wojna cenowa i przechwytywanie klienta i na nic zda się profesjonalizm, miła obsługa przegrywamy w tej wojnie . Pracuję w spółce z o o. nasza księgowa ani ja nie dołożymy np. 30 zł do badania tak jak prywatni właściciele . Nie jestem złośliwy ale mam nadzieję że niebawem się wyłożą i nie zamierzam im współczuć . Swoją drogą to bardzo smutne że pracodawcy którzy przestrzegają przepisów i kodeksu pracy nie mają szans na rynku .

 

tagedia wspolczuje,

a na jakims szkoleniu w Poznaniu pan reprezentujacy CEPiK byl bardzo zdziwiony ze na jakiejs stacji gdzie przeprowadzano test bazy danych diagnosta nie zabral zadnego dowodu (facet totalnie nie zna zycia :mrgreen: )......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a na jakims szkoleniu w Poznaniu pan reprezentujacy CEPiK byl bardzo zdziwiony ze na jakiejs stacji gdzie przeprowadzano test bazy danych diagnosta nie zabral zadnego dowodu (facet totalnie nie zna zycia :mrgreen: )......

 

Też byłem na tym szkoleniu i facet był zaskoczony ale tym że na wszystkich SKP które biorą udział w pilotażu nie ma zabranego dowodu. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z wypowiedzią kolegi Darka , że warto stawiać na rzetelność , budować zaufanie klienta , tyle mogę zrobić . Staramy się znaleźć czas i dla starszego pana a jeszce chętniej dla sympatycznej pani . W ramach badania korygujemy ustawienie świateł , sprawdzamy amortyzatory , sprawdzamy płyn hamulcowy . Przyjeżdzają również na sprawdzenie stanu technicznego kupujący samochód ( często są to pojazdy sprowadzone tydzień lub trochę więcej po pierwszym badaniu u konkurencji ). Myślę że cała tę sytuację trzeba poprostu przetrwać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przydałby się przyrząd do lakieru

I niedługo SKP będzie wyposażona jak laboratorium a przegląd okresowy będzie trwał minimum 3 godziny i stacje aby przeżyć bedą otwarte cały tydzień przez dobe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myślałem, że wszystkim nam oto chodzi, okazuje się, że prawie wszystkim.

Jeden przegląd - 2h, to 4 badania na zmianie, jest to równoznaczne z zatrudnieniem dodatkowych diagnostów, a więc spadkiem bezrobocia czyli same korzyści dla naszej branży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Allegro jest tego zatrzęsienie (polecam te droższe modele).

Kilku z moich kolegów lekko zbladło, jak im pokazałem na ile jest sensowne posiadanie takiego czegoś w momencie kupowania auta ...

A ja miałem ostatnio - i zycie mi to lekko uratowało - czegoś po prostu nie kupiłem :D

 

Przydałby się przyrząd do lakieru (może ktoś to przepchnie w sejmie)

I tu cena urządzenia rośnie dziesięciokrotnie - przynajmniej :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:oops:

 

jako rehabilitację podaję link, który warto odwiedzić - warto znać swoje prawa konsumentów:

nieuczciwa konkurencja: http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=136'>http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=136

strona główna: http://www.federacja-konsumentow.org.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bartek2004 napisał

wtedy potencjalny świeżo upieczony właściciel sprowadzonego prawie nowego autka by przejrzał na oczy.

 

Dobrze jak Polak mądry i przyjedzie na "diagnozę" przed kupnem wymarzonego autka.

Czasem się takich rzeczy może dowiedzieć o samochodzie, że jak ściana robi się blady.

A potem z komisu wydzwaniają z wyzwiskami (spotkałem się z taką sytuacją), że sprawdziłem dokładnie samochód.

 

Coś mi nie wyszło z tym cytatem :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się właśnie zastanawiałem, dlaczego na SKP nie można wykonywać żadnej regulacji poza ciśnieniem w ogumieniu. Wymogiem DTR każdego urządzenia, na który wtacza się samochód i jest badany musi posiadać właściwe ciśnienie w ogumieniu. Poza tym zgodnie z Dz.U.Nr 108 poz.908 Prawo o ruchu drogowym SKP nie jest, zgodnie z przepisami, upoważniona do wykonywania jakichkolwiek regulacji czy napraw.

No tak, ale diagnosta to także poniekąd mechanik lub inżynier, który posiada wykształcenie techniczne i praktykę zawodową. Z tą praktyką zawodową to różnie bywa, ale skoro ktoś posiada uprawnienia to posiada także jakąś praktykę zawodową związaną z techniką motoryzacyjną.

Każda SKP posiada urządzenia za grube pieniądze, za pomocą, których, można wyregulować a nawet jest wskazane np:

1. Geometrię zawieszenia

2. Hamulec ręczny

3. Analiza spalin

4. Regulacja świateł.

5. Sprawdzenie OBD/EOBDII

 

I tak sprawdzenie i ustawienie geometrii przy założonym urządzeniu nie jest wielkim problemem. Wystarczą podstawowe klucze płaskie, oczkowe, szczotka druciana, szczypce samozaciskowe i płyn do usuwania rdzy, Oczywiście najważniejsze są dane regulacyjne.

Nie sądzę, aby diagności nie potrafili tego zrobić.

Poza tym z moich obserwacji i doświadczenia wiem, że te regulacje odbywają się przeważnie za pomocą listewek, gumki od majtek, liniału, miary rozsuwanej i na oko. Wszystko na zasadzie prób i błędów aż będzie dobrze. Sposoby garażowe. Chyba nie na tym rzecz polega. W warsztatach gdzie są wymieniane wypracowane elementy zawieszenia regulacji wykonują doświadczeni mechanicy. Poza tym trudno, aby samochód po wymianie uszkodzonego elementu jechał na SKP skoro warsztat posiada urządzenie do ustawiania geometrii.

Każdy samochód po rocznej jeździe posiada niewłaściwe wskazania i tu jest pole do popisu dla diagnostów. Koszty sprawdzenia i regulacji to już zostawiam w gestii właścicieli SKP. Na pewno muszą być konkurencyjne. Wpływa na bezpieczeństwo????

 

Regulacja hamulca ręcznego. Podciągnięcie linki i sprawdzenie. Tylko wystarczy wiedzieć gdzie jest regulacja. Wpływa na bezpieczeństwo????

 

Analiza spalin. W starych typach samochodów gdzie są gaźniki lub wtrysk jednopunktowy to można się pobawić. Dane są znane z rozporządzenia, a jak dokładniej to Autodata, lub inna instrukcja lub z Internetu. Potrzeba podstawowe narzędzia, a w szczególności dobre wkrętaki.

Można także na podstawie wyników pomiarów wywnioskować, co jest uszkodzone w pojeździe, że wskazania nie są właściwe np.CO2, HC, PPM, λ, CO. Zawsze można przynajmniej spróbować o ustalenie przyczyny, nie jej naprawy. Wpływa na ekologię???

 

 

Regulacja świateł, chyba nie muszę wiele o tym pisać jak się to robi. Zawsze kierowca będzie zadowolony. Wpływa na bezpieczeństwo????

 

 

Każda SKP posiada urządzenie do odczytu parametrów OBD. Ale to urządzenie może znacznie więcej niż sczytywanie wykonanych monitorów. Dla przykładu pozwolę sobie przytoczyć, co te urządzenia potrafią:

AMX 530 http://www.sosnowski.pl/?mod=catalogue&g=11&p=42

ADP 186 http://www.tomcar.pl/diagnoskopy/adp/adp.html

Po co ludzie mają jeździć i szukać warsztatów skoro może to być wykonane w SKP. Oczywiście mam na myśli usuwanie kodów usterek i pełnej diagnostyki urządzeń monitorujących pracę silnika. Nie jeden właściciel pojazdu skusiłby się na takie badanie z wydrukiem włącznie.

 

Te czynności nie nastręczają dużego nakładu pracy, nie zajmują też wiele czasu, a po takim badaniu i regulacji wykonanej na SKP przez uprawnionego diagnostę i przy pomocy profesjonalnego sprzętu każdy klient będzie zadowolony. Diagnosta wykonując te regulacje nie działa wbrew prawu, wręcz przeciwnie wpływa na poprawę bezpieczeństwa pojazdów oraz ludzi, a i koszty zapewne wzrosną. Ilość klientów będzie zależała od jakości usługi, miłej atmosfery oraz od kosztów.

 

Ale jak na razie na SKP tego nie wolno robić. Przepisy nam tego zabraniają.

Nie wolno nam się rozwijać, a moim zdaniem „praca na otwartym sercu” dużo nas nauczy i pozwoli zrozumieć technikę, która idzie bardzo szybko do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda SKP posiada urządzenia za grube pieniądze, za pomocą, których, można wyregulować a nawet jest wskazane np:

1. Geometrię zawieszenia

2. Hamulec ręczny

3. Analiza spalin

4. Regulacja świateł.

5. Sprawdzenie OBD/EOBDII

 

Hamulec ręczny to nie tylko podciągnięcia na linkach(przeważnie rozpieracze -życze przyjenmej pracy. :D

geometria to nie tylko drążki kierownicze

itd..... ciekawe co będzie jak coś klientowi popsujesz(urwiesz )skąd części

A tak a'propos -ile robisz przeglądów na zmianie-że myślisz o takich naprawach na stanowisku kontrolnym(stacji) :shock:

Jako klient jakbyś zareagował na taką odpowiedź diagnosty:pan poczeka ok.1godz zrobie geometrie ,umyje sie -i podejde do pana :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie o to chodzi aby szukać dziury w całym, lecz o rozwiązanie problemu odnośnie wykorzystania umiejętności, wiedzy i doświadczenia diagnostów, a przy okazji SKP może mieć z tego tytułu dodatkowe wymierne korzyści. Można iść na ilość ale ja bym stawiał na jakość, wtedy klient poczeka. Zawsze można się przecież umówić na wykonanie danych czynności kiedy cena będzie przystępna, a zrobią to fachowcy. Nie ma tu nic wspólnego z licytowaniem się o ilość badań. Kalkulując może pełna diagnostyka przy BTP bardziej się opłaci. To są tylko moje przemyślenia związane z tematem "Cennik badań a gratisy".

Pozdrawiam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba najwłaściwiej byłoby gdyby nasze społeczeństwo było zamożniejsze i istniały by warsztaty profesjonalnie przygotowujące pojazd do badania technicznego nam pozostałoby wtedy tylko sprawdzenie ....... Tak jakoś się rozmarzyłem ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

"Przyjedź do nas wykonać przegląd techniczny i odbierz talon na darmowe 15 litrów paliwa LPG "*

Ciekawe czy jak dostanie "negata " otrzyma talon :D

Cuś mi się wydaje że od darowizn jest podatek(pewien piekarz sie przekonał co to jest fiskus :( ) US tylko czeka na takie okazje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe szczęście, że obowiązuje cena urzędowa za badanie w przeciwnym wypadku pewnie poszlibyśmy z torbami.

Na stacji dającej "gift" za 30 zł badanie pewnie by kosztowało 20 zł netto. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.