zulus1980 Napisano 2 Czerwiec 2009 Share Napisano 2 Czerwiec 2009 Może ktoś z was ma zdjęcie,link żeby podejrzeć jak wyglądają fabrycznie nabite numery w Nissanie.Miałem przypadek że wątpiłem czy nie było ingerencji w pole numerowe.Klient się zdenerwował...gdzieś zrobił zdjęcie VINu innego nissana telefonem kom. i przyjechał z pretensją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
08/15 Napisano 2 Czerwiec 2009 Share Napisano 2 Czerwiec 2009 np takie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zulus1980 Napisano 2 Czerwiec 2009 Autor Share Napisano 2 Czerwiec 2009 dokładnie Brakuje mi doświadczenia jednak i trzeba poświęcić trochę czasu na lekturę.Dzięki! [ Dodano: 02-06-2009, 12:57 ] A co z "0" nie powinno być przekreślone? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 2 Czerwiec 2009 Share Napisano 2 Czerwiec 2009 A co z "0" nie powinno być przekreślone? Nie Masz jeszcze japończyka, bo Bert zapodał ci europejską almerę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zulus1980 Napisano 2 Czerwiec 2009 Autor Share Napisano 2 Czerwiec 2009 OK.! Wątpiłem gdyż w środku pola numerowego (na 4-5ciu znakach) wyczuwalne było zgrubienie materiału . No ale może to przewrażliwienie...Klient trafił się nerwowy i odjechał ze stacji.Nauczka na przyszłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 2 Czerwiec 2009 Share Napisano 2 Czerwiec 2009 Lepiej dmuchać na zimne niż się przed prokuratorem tłumaczyć. Normalny człowiek zainteresowałby się tematem i doszlibyście wspólnie do sedna, a tak, nie daj Boże, jak się okaże "kuty" to znów diagnosta będzie winny bo nie wychwycił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 2 Czerwiec 2009 Share Napisano 2 Czerwiec 2009 diagnosta będzie winny bo nie wychwycił. Jestem wstanie założyć się o duże pieniądze ,ze każdy z nas "przepuścił" niejeden tzw."kuty" i nawet o tym nie wie. .Mówimy o profesjonalnym "kuciu" Miałem osobiście taki przypadek,a jak sie wydało?- to juz rozmowa przy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 2 Czerwiec 2009 Share Napisano 2 Czerwiec 2009 Jestem wstanie założyć się o duże pieniądze ,ze każdy z nas "przepuścił" niejeden tzw."kuty" i nawet o tym nie wie. O to to i ja mogę się założyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 2 Czerwiec 2009 Share Napisano 2 Czerwiec 2009 Niewątpliwie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zulus1980 Napisano 2 Czerwiec 2009 Autor Share Napisano 2 Czerwiec 2009 Dzięki za pomoc i poradę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 2 Czerwiec 2009 Share Napisano 2 Czerwiec 2009 Jestem wstanie założyć się o duże pieniądze ,ze każdy z nas "przepuścił" niejeden tzw."kuty" Z perspektywy czau wiem, że ja też przepuściłem. Ale był tak zrobiony, że fachowcy mieli problem dojść do tego. Dowiedziałem się po paru miechach od zatrzymania pojazdu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebastian Napisano 8 Czerwiec 2009 Share Napisano 8 Czerwiec 2009 Musisz uwazac zeby sie nie pomylic bo w nissanach cyfra 1 wyglada jak L, trzeba uwazac na to, ja mialem kilka razy przypadek ze w WK zle zostal wpisany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.