Skocz do zawartości

zwiazek diagnostów polskich


pan siara

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 66
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    10

  • Norbert Jezierski

    6

  • Piotr Barczuk

    4

  • kowal

    4

Witam

Wyglada na to ze niedlugo bede mial troche wolnego czasu i bez problemu moglbym zajac sie strona formalna stworzenia takiego stowarzyszenia (statut - rejestracja stowarzyszenia w sadzie etc). Rowniez posiadam niewielki lokal w Warszawie ktory moglby sie stac na jakis czas siedziba - nieodplatnie. A i niewielkie doswiadczenie mam bo kiedys uczesniczylem w powstaniu i zarzadzie stowarzyszenia kupieckiego.

Problem w tym czy rzeczywiscie chcemy cos stworzyc czy tylko siedzimy i klepiemy w klawiature. W dzisiejszych czasach odleglosc nie gra roli i bez problemow ludzie z kilku miejsc w kraju latwo moga cos stworzyc - choc jesli sprawa zacznie sie na powaznie trzeba sie liczyc z obowiazkiem zebran co niesie za soba koniecznosc wycieczki do Wawy.

Z tego co pamietam stowarzyszenie musi miec min 15 czlonkow ale przy takiej liczbie chetnych bedzie trudno podolac finansowo. Zeby to zadzialalo ogolnopolsko na pewno trzeba zainwestowac w strone internetowa i jej pozycjonowanie oraz znalesc w miare niedrogiego prawnika.

Samo zalozenie w zasadzie jest bezplatne (chyba nawet zwolnione z kosztow sadowych) ale wymaga czasu i lazenia.

To moja propozycja, jesli jestescie koledzy nia zainteresowani to zapraszam do kontaktu mailowego na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za zorganizowaniem jakiejs grupy krajowej diagnostów, w koncu miejmy i swoją organizaję która by nas reprezentowała. Założyć stowarzyszenie to żaden problem , trzeba tylko napisać dodry statut . zgromadzić jak najwiekszą grupę diagnostów, określić jaka stawka składkowa , wybrać jakieś władze i zarejestrować się no i działać. Co do siedziby centrum Polski to dobry pomysł Konin Łódz. Naprawdę to potrzeba 5-10 dobrych osób co by się chciało zaangażoać w to wszystko. Dogadać sie z jakimś prawnikiem. Na początku będzie trudno ale z czasem to samo ruszy. Działam w pobobnym stowarzyszeniu i nie jest tak źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby co to jestem za taką instytucją skoro ma reprezentować nasze interesy tylko czy znajdzie się ktoś kto zechce to pociągnąć do przodu i faktycznie zechce być przedstawicielem nas diagnostów we wszelkich sprawach nie zawsze przyjemnych .

 

W końcu jakaś skladka członkowska nikogo nie wpędzi w ubóstwo a dobrze by było żeby ktoś w końcu zajął się trudnym zawodem diagnosty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że tak powiem siedziba w Warszawie brzmi ciekawiej niż w np. Łodzi. Z całym szacunkiem dla jej mieszkańców.

A na posiedzeniach podkomisji musi być przedstawiciel by móc argumentować i prowadzić dyskusje. Oczywiście nie musi tam być ale wówczas po co zakładać Stowarzyszenie, które tylko za biurkiem będzie siedzieć.

Do spółki można wciągnąć admina i być może pomógłby ze stronką internetową. Co prawnik to inna opinia - ciekawie będzie znaleźć takiego co wyda wiarygodną opinię i zgodną z specjalistyczną wiedzą diagnosty i dyrektywami.

 

Ale dobrze, że temat ruszył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusław - a że tak powiem udział jako strona w konsultacjach społecznych by nie starczył na początek? Coś Ty się na to uczestnictwo w podkomisjach uparł?

Może warto zaistnieć od takich właśnie spraw, od zgłoszeń do Trybunału jakichś ciekawszych kwiatków... Siedziba jako taka to już mniej istotna sprawa. Na początek wybrałbym taką lokalizację, która nie będzie generować za wielkich kosztów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błażeju nie uparłem się ale jak już mieć wpływ to na całość :lol::x;). A żeby być w podkomisjach trzeba mieć na to czas i finanse by tam dojeżdżać. Obawiam się, że do konsultacji społecznych nie ma szans przeciętny kowalski albo użytkownik tego forum bo nikt tego nie uwzględni ze względu na ustawą o lobbowaniu. Zresztą ustawy i rozporządzenia w uzasadnieniu z reguły są opisane z kim są konsultowane - 23 stowarzyszeń.

 

Żeby zgłosić się do trybunału trzeba mieć adwokata a to kolejne koszy. Ja i tak nie będę mógł działać w takim stowarzyszeniu bo zaraz pełnomocnik od korupcji zarzuci mi, że inaczej będę traktował zrzeszonych diagnostów a inaczej nie zrzeszonych w tym stowarzyszeniu. Nie mówiąc już o pewnym gościu z Łodzi co byłby wniebowzięty by pisać donosy, że dlaczego jestem w tym Stowarzyszeniu a nie jego, które by natychmiast założył.

 

I tu nasuwa się pytanie skoro w konsultacjach uczestniczy Stowarzyszenie Szefów WK dlaczego my nic nie wiemy o projektach i ich nie konsultujemy dając opinię do wiadomo Poznańskiego. No chyba, że nasi szefowie coś wiedzą o projektach.

 

Ale masz racje małymi kroczkami najpierw opiniowanie projektów pisemne. Troszkę czasu na to trzeba mieć.

 

Tu na forum jest ogromna rzesza ludzi z wiedzą specjalistyczną i urzędniczą a więc szerokie spojrzenie na przepis, który za chwilę ma wejść w życie.

 

Wykaz Stowarzyszeń, z którymi konsultowano Prawko:

2. Konsultacje społeczne

Projekt ustawy w ramach konsultacji społecznych bedzie zostanie przesłany do nastepujacych

podmiotów:

1) Zrzeszenie Miedzynarodowych Przewozników Drogowych w Polsce;

2) Polska Izba Gospodarcza Transportu Samochodowego i Spedycji;

3) Ogólnopolski Zwiazek Pracodawców Transportu Samochodowego,

4) Ogólnopolski Zwiazek Pracodawców Transportu Drogowego;

5) Ogólnopolskie Stowarzyszenie Przewozników Transportu Nienormatywnego;

6) Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szefów Wydziałów Komunikacji;

7) Izba Gospodarcza Transportu Ladowego;

8) Ogólnopolska Organizacja Pracodawców Transportu Drogowego;

9) Ogólnopolskie Porozumienie Zwiazków Zawodowych;

10) Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych;

11) Sekretariat Transportowców NSZZ „Solidarnosc”;

12) Wolny Zwiazek Zawodowy Kierowców RP;

13) Zwiazek Zawodowy Kierowców w Polsce;

14) Zwiazek Powiatów Polskich;

15) Zwiazek Miast Polskich;

16) Unia Metropolii Polskich,

17) Polski Kongres Drogowy;

18) Krajowa Rada Zarzadców Dróg Powiatowych;

19) Konwent Dyrektorów Zarzadów Dróg Wojewódzkich;

20) Ogólnopolska Izba Gospodarcza Drogownictwa;

21) Zwiazek Gmin Wiejskich;

22) Instytut Badawczy Dróg i Mostów;

23) Instytut Transportu Samochodowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu nasuwa się pytanie skoro w konsultacjach uczestniczy Stowarzyszenie Szefów WK dlaczego my nic nie wiemy o projektach i ich nie konsultujemy

 

I o to na początek mi chodzi!! Właśnie o to - chociażby o to, a może aż o to! I zważ, że prezydent żadnego z miast raczej nie ma uwag do szefa WK należącego do tego stowarzyszenia...

A kolega z Łodzi już coś tam kombinuje z jakimś klubem czy czymś i szczerze mówiąc tylko patrzeć, jak zostawi nas w tyle...

I nie przesadzajmy z tymi prawnikami na każdym kroku. Bystry z Ciebie chłop i sam byś przygotował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego i dobrze o tym wiesz! Składając wniosek trzeba tylko udowodnić, że ma się do tego prawo czyli, że jest się organizacją zawodową której kwestionowany przepis dotyczy jej statutowego działania - czyli statut stowarzyszenia musiałby zawierać zapis o działaniu w ramach konsultacji społecznych!

Dobrze i jasno określone cele działania zgrabnie ujęte w statucie to na początek jest to! Wniosek składa zarząd stowarzyszenia - i nie muszą to być prawnicy - podobnie przy konsultacjach społecznych! OSSWK nie ma prawników na etacie. Sprawnie działający serwis internetowy i propagowanie sprawy na najniższym szczeblu - wśród diagnostów też na początku będzie lepszym rozwiązaniem niż biuro w centrum Warszawy...

 

A teraz pewnie naskoczą na mnie wszyscy, ale... to powinno iść w parze z pracownikami... WK i OSK również! Tak tak - wszyscy jedziemy na tym samym wózku i wspólna inicjatywa byłaby czymś naprawdę dobrym, tym bardziej, że struktury samorządowe z kolei sprzyjają pozyskiwaniu środków unijnych (np. na szkolenia)... W jedności siła Panowie... i Panie... ;)

 

Ale niestety gadaniem nic się nie załatwi - trzeba kilka osób z charyzmą i wytrwałością, którzy niestety za friko wszystko to z miejsca ruszą... Innymi słowy ludzi, którzy nie oczekują korzyści materialnych, a dla których ta praca to po trosze hobby, a po trosze dobro systemu dopuszczania pojazdów do ruchu leży im na sercu po prostu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wizja tegoz stowarzyszenia nieco rozni sie od przedmowcow ale moje stanowisko nie jest oczywiscie sztywne. Natomiast glowny cel dzialalnosci widzialbym w ochronie tzw. "dolów" czyli samych diagnostow przed niespojnym przepisami i nieuczciwymi pracodawcami ale w sensie PODR (od innych jest PIP). Temat porozumienia na linii SKP - WK to oddzielna sprawa ktora oczywiscie rowniez postawilbym wsrod priorytetow. Wiem, ze bedzie on wyjatkowo trudny i tu widzialbym pole do popisu dla pracownikow WK liczac na ich rzetelna i fachowa wiedze pomocna przy rozwiazywaniu ew. konfliktow .

Ladne rzeczy koledzy pisza powyzej ale nie ma opcji zeby ktos za free uczesniczyl w konsultacjach, podkomisjach, zebraniach etc. (pomijajac kwestie zawodowe - chyba nikt nie ma 200 dni urlopu w pracy, nadal pozostaje fakt ze znakomita wiekszosc spraw dzieje sie w Warszawie a tu trzeba gdzies mieszkac i cos jesc...).

Rowniez dzialanie stowarzyszenia bez prawnika - nie ma szans, nie dlatego ze wsrod nas brak "lepskich" glow ale dlatego ze nie znamy kruczkow, procedur i innych spraw zwiazanych z prawdlowym zlozeniem n.p. pism czy wnioskow tak aby nie zostaly odrzucone chocby ze wzgledow proceduralnych. Prawnik rowniez jest niezbedny by starac sie o dotacje czy tez inne formy dofinansowania stowazyszenia.

Nie mam na mysli zatrudniania prawnika na etacie ale bezwzglednie nalezy nawiazac wspolprace z kims najlepiej mlodym i energicznym ktory zainteresowalby sie tematyka.

To tak na szybko z pierwszych przemyslen, ale jak na razie widze brak zainteresowania ze strony "zainteresowanych" :) wiec zachecam jednak do zapoznania sie z tematem oraz rozwazenia potecjalnych zyskow i strat wynikajacych z powstania takiego stowarzyszenia.

Wydaje mi sie rowniez iz sama dyskusja internetowa moze byc tylko przyczynkiem do powstania stowarzyszenia a i tak jego zalozenie powinno poprzedzic osobiste spotkanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowniez dzialanie stowarzyszenia bez prawnika - nie ma szans, nie dlatego ze wsrod nas brak "lepskich" glow ale dlatego ze nie znamy kruczkow, procedur i innych spraw zwiazanych z prawdlowym zlozeniem n.p. pism czy wnioskow tak aby nie zostaly odrzucone chocby ze wzgledow proceduralnych. Prawnik rowniez jest niezbedny by starac sie o dotacje czy tez inne formy dofinansowania stowazyszenia.

 

To nieprawda Tytus. Ty nie znasz kruczków, ja nie znam, ale na pewno znajdzie się ktoś kto będzie znał! I dlatego powiadam - warto na tym polu pomyśleć o współpracy z WK. Do pisania wniosków (np.o dotacje unijne) też nie trzeba wiele więcej niż jasno określonych i skonkretyzowanych celów, choć wsparcie lokalnego samorządu często będzie wręcz niezbędne, ale za to od strony formalnej nie ma się co martwić pisaniem wniosków, gdyż od tego są odpowiednie organa i instytucje, które to robią. I zaznaczam - dajcie sobie spokój z tą wizją uczestnictwa w podkomisjach na dzień dobry...

 

Ale co prawda to prawda - wielkich zrywów entuzjazmu, czy burzy mózgów tu nie widać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ty nie znasz kruczków, ja nie znam, ale na pewno znajdzie się ktoś kto będzie znał! I dlatego powiadam - warto na tym polu pomyśleć o współpracy z WK.

 

I na tym polu mam wspolne zdanie...wlasnie mysle rowniez o kims kto bedzie sie na tym znal...najlepiej prawnik (nie bede sie rozpisywal ale mam zle wspomnienia po wspolpracy z amatorami)

Co do wspolpracy z urzednikami to, hmmm mam mieszane uczucia...zwlaszcza ze w okolicznych WK pracuja bez watpienia wybitni filologowie, ekologowie czy specjalisci od marketingu (obecnie to chyba najtanszy licencjat) i inni specjalisci ktorych ciocie/wujkowie/rodzice sa w tych instytucjach wrosnieci korzeniami od lat...a dyskusja na tematy techniczne zaczyna i konczy sie - "bo tak mam w instrukcji".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tytus - nie uogólniaj, bo to działa w obie strony i do niczego nie prowadzi. Zapewniam Cię, że są jeszcze profesjonaliści w tym fachu, a współpraca powinna polegać nie na wytykaniu sobie braków np.przy kwestiach technicznych, ale na uzupełnianiu się w technicznych i administracyjnych aspektach składających się na czynności związane z dopuszczaniem pojazdów do ruchu.

Cóż - może pozwólmy wypowiedzieć się innym. Ze swojej strony mam nadzieję w najbliższym czasie zaproponować pewne konkretne rozwiązania w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż - może pozwólmy wypowiedzieć się innym. Ze swojej strony mam nadzieję w najbliższym czasie zaproponować pewne konkretne rozwiązania w tej kwestii.

Cóz moze ja juz jestem za stary do takich spraw i patrzę na to wszystko pesymistycznie.Jak na razie to na pewno widać duzo dymu tylko gdzie ten ogień? :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

WITAM!!

Temat związku , stowarzyszenia, organizacji przyszedł mi do głowy dzisiaj na kursie ,(dopiero próbuję zostać diagnostą) po zapoznaniu się z przepisami ,które nie raz się wzajemnie znoszą i nijak mają do praktycznego badania - o czym Wy czynni diagności doskonale wiecie. pomyślałem ,że trzeba stworzyć związek diagnostów , liczącą się organizację .

Zajrzałem na forum i okazało się ,że Ameryki nie odkryłem, ktoś już wpadł na ten pomysł przede mną , i to 4 lata temu , prześledziłem całą dyskusję w tym temacie i okazało się ,że to tylko było bicie piany bo w tym temacie nic się nie posunęło. Chyba ,że coś przeoczyłem bo jestem tu nowy.

A jeśli nie to proponuję wznowić dyskusję

pozdrawiam

JESZCZENIEDIAGNOSTA ::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za :ok

 

[oczywiście związkiem]

 

mało uczęszczam w dyskusji , mało piszę postów lecz uważam że to długo nie potrwa--wychodzi to z nieśmiałości i braku doświadczenia. Ale jedno przyznam, bardzo mądre tematy poruszacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Poniżej podaje organizacje ,z ktorymi Min.Infrastruktury konsultuje ustawy, może na początek "podpiąć się" do np. N.S.Z.Z. Kierowców i pracowników zaplecza technicznego motoryzacji; i działać z nimi.

Co o tym myślicie????

Ja co prawda diagnostą jeszcze nie jestem ale mam nadzieję ,że uda mi się na egzaminie odgadnąć co autor pytań miał na myśli i już nie długo do elity diagnostów dołączę.

 

2. Konsultacje społeczne

Projekt ustawy o dopuszczeniu pojazdów do ruchu został zamieszczony w Biuletynie Informacji Publicznej Ministerstwa Infrastruktury oraz rozesłany do następujących organizacji:

1. Polska Izba Gospodarcza Transportu Samochodowego i Spedycji ,

2. Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, Warszawa,

3. Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce;

4. Ogólnopolski Związek Pracodawców Transportu Drogowego;

5. Ogólnopolski Związek Pracodawców Transportu Samochodowego;

6. Polski Związek Motorowy - Zarząd Główny ;

7. Instytut Transportu Samochodowego;

8. Stowarzyszenie Szefów Wydziałów Komunikacji;

9. Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów;

10. Izba Gospodarcza Transportu Lądowego;

11. Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych;

12. Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego;

13. Związek Pracodawców Motoryzacji;

]14. N.S.Z.Z. Kierowców i pracowników zaplecza technicznego motoryzacji;

15. Stowarzyszenie Techniki Motoryzacyjnej;

16. Przemysłowy Instytut Motoryzacji – PIMOT;

17. Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Mechaników Polskich – Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Inżynierów Motoryzacji SIMP w Warszawie;

18.Krajowe Porozumienie Stowarzyszeń Rzeczoznawców Samochodowych;

19. Club Antyczny Automobili & Rajdów CAAR POLSKA;

20. Polski Związek Pracodawców Prywatnych Przemysłu Motoryzacyjnego i Ciągnikowego. Uwzględniono uwagi zgłoszone w toku konsultacji społecznych, we wskazanym terminie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.