kontrola TDT w 2010

[jarolud]

Większość społeczeństwa liczy się z każdym groszem i stąd też się biorą takie kombinacje...

 

Taniej będzie jak prokurator siądzie. Czy właściciel auta odpowiada za stan prawno techniczny swojego pojazdu czy nie ?

I upierdliwy policjant zatrzyma ma DR mając czarne na białym co jest nie tak w aucie

 

Nie taki upierdliwy, tylko czy ma prawo zatrzymać? To ja w takim razie zacznę zatrzymywać pokwitowania. Gdzie i jak przeprowadzić granicę pomiędzy zaleceniem pokontrolnym a N, że o zatrzymaniu DR nie wspomnę ?

 

[ Dodano: 19-04-2010, 07:58 ]

Ciekawa ? Podwójna ,,,i odmienna ,,,

 

Chcesz powiedzieć, że Psuj jest "inny" ? Nie znam osobiście ale zdaje się być całkiem ok Mam tylko jedno zastrzeżenie argument jego " a ja na odwrót" ....

 

[ Dodano: 19-04-2010, 09:00 ]

dla policji jest to pojazd ciągle z nieważnym OBT,

 

 

Ma nie ważne obt w zakresie usterek reszta pojazdu jest ok Jak wyznaczamy termin obt po N? Pytanie czy policjant ma prawo w takiej, dopuszczonej przez diagnostę opcji z ograniczeniami poruszania, zatrzymać DR . Np Jeśli złapie pojazd na suszarkę 110 km/h a w zaświadczeniu 30 km/h.

[danielg539]

Proponuje zastanowić się nad tym jakie usterki nie stwarzaja bezpośredniego zagrożenia ruchu drogowego lub środowiska. Bo tak dosłownie stosując prawo to praktycznie kazda usterka techniczna stważa zagrożenie (wieksze, mniejsze lub znikome) w ruchu drogowym . Usterkami, które nie stwarzaja zagrożenia w ruchu drogowym są to usterki czysto formalne czyli np.: brak nalepki kontrolnej na szybie pojazdu, brak znaku legalizacji na bablicy rejstracyjnej itp. Gdy tak zinterpretujemy przepisy to praktycznie za kazda usterke techniczną nalezy zatrzymac DR a wówczas o żadnym zazwoleniu na poruszanie sie pojazdem przez 14 dni lub ewentualnie krócej mowy być nie może . Rozwiaże się problem tego czy policjant może zatrzymać DR po okazaniu zaswiadczenia z BT bo właściciel pojazdu w zaswiadczeniu z wynikiem N bedzie mogł mieć wpisane tylko usterki formalne (brak znaku legalizacji nz tabl rejstr. itp.) za co policja nie zatrzyma DR .

[Sebastian ZG]

to praktycznie za kazda usterke techniczną nalezy zatrzymac DR a wówczas o żadnym zazwoleniu na poruszanie sie pojazdem przez 14 dni lub ewentualnie krócej mowy być nie może

I właśnie tu jest "rodzynek". Jeśli zatrzymasz DR to masz możliwość zezwolenia na używanie pojazdu...

jeśli dasz N, to takiej możliwości nie masz.

[jarolud]

Jeśli zatrzymasz DR to masz możliwość zezwolenia na używanie pojazdu...

jeśli dasz N, to takiej możliwości nie masz.

 

Sugerujesz, ze tak jak Policja ? Zatrzymują DR i czasem dopuszczają do ruchu ? Dając N Diagnosta nie dopuszcza do ruchu ? Mimo ograniczeń poruszania? To pytam się: Wpisujesz na zaświadczeniu N "zakaz poruszania ?" Czy odznaczenie na zaświadczeniu N, ze pojazd nie spełnia art 66 w zakresie wymienionych usterek, może skutkować zakazem poruszania się ? Zaraz będzie Wszystko zależy od tego jakie usterki ...

[Psuj]

Nie myślcie sobie, że pozwolę wam zrobić kolejną bezsensowną dysputę na 15 stron. Za chwilę zamknę temat

[danielg539]

Za chwilę zamknę temat

 

Nie zamykaj to ciekawy wątek

[jarolud]

Nie myślcie sobie, że pozwolę wam zrobić kolejną bezsensowną dysputę na 15 stron. Za chwilę zamknę temat

 

Strachy na Lachy A już myślałem, ze na NORCOMI-e wolność słowa a tu proszę jednym wschodnim krajem "zajechało" Nie obiecuj tylko działaj.

[Psuj]

A już myślałem, ze na NORCOMI-e wolność słowa a tu proszę jednym wschodnim krajem "zajechało"

 

Hehe... a po co nam dwa tematy po 15 stron i oba o tym samym? Jak chcecie sobie dalej udowadniać czyja opcja jest prawidłowa to na temat zatrzymywania DR i ograniczeń w użytkowaniu to ciągnijcie dalej tamten temat. Drugi nie potrzebny.

Wolność słowa - marzyciel ...

[jarolud]

Hehe... a po co nam dwa tematy po 15 stron i oba o tym samym

 

Zamknij tamten temat ? Zresztą Twój cyrk Twoje małpy .... zaraz Cyrk Twój ale Małpy nie !

Jak chcecie sobie dalej udowadniać czyja opcja jest prawidłowa to na temat zatrzymywania DR

A od czego jest forum? No i "zamroziłeś" rozwojowy temat zdaje się.

 

cyt "Wolność słowa - marzyciel"

 

tiaaa Zielono mi ... Liczyłem na Twe poczucie humoru.

[DARIO64]

Nie myślcie sobie, że pozwolę wam zrobić kolejną bezsensowną dysputę na 15 stron

Pozwól,pozwól ktoś później zrobi statystyki jak się gotowaliśmy w temacie.

[Regan55]

Liczyłem na Twe poczucie humoru.

Wróci mu dopiero po 24.04...Tyle to mozesz poczekac...

[jarolud]

Nie myślcie sobie, że pozwolę wam zrobić kolejną bezsensowną dysputę na 15 stron

Pozwól,pozwól ktoś później zrobi statystyki jak się gotowaliśmy w temacie.

 

 

A potem: ktoś zrobi statystyki, tego co robił te statystyki, ile on tych niepotrzebnych statystyk zrobił. Bez gotowania nic się nie ugotuje.

[Psuj]

No widzicie... i tak miło się zrobiło... a zaraz byście sobie znowu skakali do gardeł

 

Uważam, że w tamtym temacie już wszystko zostało powiedziane i pomóc może tylko zmiana Dz.U. albo oficjalne stanowisko twórcy przepisu rozporządzenia czyli MI

[llary]

pomóc może tylko zmiana Dz.U. albo oficjalne stanowisko twórcy przepisu rozporządzenia czyli MI

tylko zależy z jaką datą, czyli która wersja oficjalnego stanowiska bo to ma ogrooooooooomne znaczenie gdyż ich stanowiska są zmienne.....

[Psuj]

ich stanowiska są zmienne.....

 

W naszym świecie są tylko dwie pewne rzeczy - śmierć i podatki

[llary]

naszym świecie są tylko dwie pewne rzeczy - śmierć i podatki

w związku z ostatnimi wydarzeniami przeczytałem właśnie tekst dotyczący rzeczy pewnych:

 

Cytat:

Najbardziej pewnym w życiu wydarzeniem jest śmierć

a największą niewiadomą jest jej data

[jarolud]

albo oficjalne stanowisko twórcy przepisu rozporządzenia czyli MI

 

... interpretacja jest wiążąca prawnie czy nie ?

 

[ Dodano: 20-04-2010, 20:03 ]

i tak miło się zrobiło...

 

Jak tak wszyscy ze wszystkimi się zgodzą to może od razu zróbmy towarzystwo wzajemnej adoracji tak jak nie powiem na którym innym tego ten tego ten .... forum. Psuj proszę Cię. Znowu mam jakieś bajabongo odstawić w stylu P....a ?

[bogusław]

interpretacja jest wiążąca prawnie czy nie ?

 

w tej kwestii jakiś czas temu toczyłem już spór z blakopem w innym temacie /chociaż spór to chyba za dużo powiedziane/

 

szukajcie a znajdziecie

[Psuj]

... interpretacja jest wiążąca prawnie czy nie ?

 

A opinia prawna kancelarii prawnej jest wiążąca? Tez nie, ale powiedzmy sobie tak szczerze kto ma interpretować zapisy rozporządzenia jak nie twórca? Ale jak to każdą interpretację taką też można podważać

 

Jak tak wszyscy ze wszystkimi się zgodzą to może od razu zróbmy towarzystwo wzajemnej adoracji tak jak nie powiem na którym innym tego ten tego ten .... forum. Psuj proszę Cię. Znowu mam jakieś bajabongo odstawić w stylu P....a ?

 

Powiem jeszcze raz. Nie będzie dziesięciu tematów o tym samym. Macie ochotę jeszcze podyskutować na tamten temat to zapraszam tam

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=7369&postdays=0&postorder=asc&highlight=jakie&start=255

 

[jarolud]

ale powiedzmy sobie tak szczerze kto ma interpretować zapisy rozporządzenia jak nie twórca?

 

Sam jako diagnosta diagnozuję usterkę potem lecę ją naprawić a na koniec sprawdzam sam siebie - żeby to podbić.Po co nam interpretacja skoro nijak nie ma się do ustawy? Potrzebna Ci taka "proteza", żeby zinterpretować sobie samemu zapis ustawy ? Myślałem, że od tego może być forum; ale widzę - prościej iść na łatwiznę.

[Sebastian ZG]

Macie ochotę

Nie macie

[jarolud]

Macie ochotę

Nie macie

 

Nie no , może jakiegoś płynu z procentami, by się jednak napił ?

[Psuj]

Nie no , może jakiegoś płynu z procentami, by się jednak napił ?

 

To zawijaj wrotki na zjazd Ja już włączyłem odliczanie

[Regan55]

Ja już włączyłem odliczanie

[Arton]

Macie ochotę

Nie macie

 

Nie no , może jakiegoś płynu z procentami, by się jednak napił ?

przestroga