Skocz do zawartości

Dopuszczalna ładowność w samochodach osobowych?


mirek.g

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o info,czy w DIP-ie wpisujecie dopuszczalną ładowność dla samochodów osobowych,coś mi "chodzi po głowie",że od jakiegoś czasu nie ma takiego obowiązku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy kiedykolwiek był taki obowiązek, (tego parametru nie ma również w homologacji pojazdu osobowego, jest natomiast dop obciążenie dachu i haka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednocześnie w Dip-ie powinny być wszystkie (możliwe do uzyskania) dane i nie ma wzmianki o zwolnieniu z wpisywania tego parametru,,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego, że powinny być wypełnione wszystkie możliwe punkty DIPu to wpisuję a to że WK tego nie czyni nie wiem i nie chcę wiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powinny być wypełnione wszystkie możliwe punkty DIPu

 

przecież pisząc "nie dotyczy" sporny punkt wypełniam :lol:

 

[ Dodano: 22-03-2010, 19:57 ]

a to że WK tego nie czyni nie wiem i nie chcę wiedzieć

 

bo nie musi, sam. osob. nie jest "parametryzowany" ładownością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam. osob. nie jest "parametryzowany" ładownością

Skoro ładowność jest różnicą miedzy DMC a MW to każdy pojazd ją ma i czy to jest używane czy nie, czy to jest komuś potrzebne bądź nie jakie to ma znaczenie tak jak ostatnie wypociny POPów w postaci rozstawu kół, potrzebne to jak k...wie majtki a wpisać należy aby żaden dociekliwiec w trakcie kontroli się nie dusił i zaraz nie odbierał uprawnień za wypełnianie dokumentów niezgodnie z przepisami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego, że powinny być wypełnione wszystkie możliwe punkty DIPu to wpisuję

to ma znaczenie tak jak ostatnie wypociny POPów w postaci rozstawu kół, potrzebne to jak k...wie majtki a wpisać należy
:ok:ok::hey
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katalogi i homologacje nie przewidywały kiedyś DMC ciągników siodłowych ale je chyba wpisujesz do dokumentów? To w ogóle dość ciekawe wydawnictwa, zwłaszcza stare papierowe wersje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak Rowan wychodzę z założenia że jak homologacja nie podaje,to nie wpisuję.

 

1. Brak możliwości ustalenia co najmniej jednego parametru zawartego w załączniku nr 3 do rozporządzenia.

2. Niezgodność parametrów technicznych pojazdu z wymaganiami rozporządzenia o warunkach technicznych lub z obowiązującymi przepisami homologacyjnymi

 

Myślę że po to mamy ten zapis żeby w przypadku przykładowej przyczepy podanej przez Rowana nie szukać silnika,ale może się mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katalogi i homologacje nie przewidywały kiedyś DMC ciągników siodłowych ale je chyba wpisujesz do dokumentów?

 

A skąd mam je brać? Klient zarejestrował kiedyś auto. Miał wszystko co potrzebne - kartę pojazdu, fakturę, homologacje... Po iluś latach wymienia dowód oi weź mu wytłumacz, że musi jechać na SKP, zabulić kasę, bo teraz się co innego wpisuje w DR... Nie każdy się zgodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytłumacz klientowi, który właśnie wrócił z SKP, ma świeżutkie badanie (diagnosta widzi, że stary DR, ale po co ustalić masę - nie?) i chce wymienić zapełniony DR, że musi wrócić na SKP bo diagnosta czegoś tam nie dopełnił... A może wcale nie? Może nie miał takiego obowiązku? A jak nie miał, to z czego WK ma to wpisać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytłumacz klientowi, który właśnie wrócił z SKP, ma świeżutkie badanie (diagnosta widzi, że stary DR, ale po co ustalić masę - nie?) i chce wymienić zapełniony DR, że musi wrócić na SKP bo diagnosta czegoś tam nie dopełnił... A może wcale nie? Może nie miał takiego obowiązku? A jak nie miał, to z czego WK ma to wpisać?

 

I tak ciągnie się latami,aż do "śmierci" samochodu.

Dlatego w momencie wymiany ,piszę w zaświadczeniu to czego nie ma w dowodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja nie szukam winnych ani tłumaczenia, takie tylko refleksje jakie to wszystko pokręcone... niby dowód ok, badanie ok a jednak w efekcie czegoś brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

diagnosta widzi, że stary DR, ale po co ustalić masę - nie?)

Blakop-teraz to chyba miales na myśli nie diagnostę ale PANA DIAGNOSTĘ....

Tak nie jestem nadgorliwy ale jezeli wykonuję OBT i brak miejsca na "stempel i moj

autograf" w związku z czym zmuszony jestem wydać zaświadczenie to nie ma takiej

mozliwości zebym wypuścił klienta z SKP i nie uzupelnił brakujących danych....

Jednocześnie szlag mnie trafia jezeli przyjezdza klient z nowym DR /pierwsze OBT po

wymianie DR/ a tam nie ma wszystkich danych... :razz:

Przykład z dnia dzisiejszego:SKODA OCTAVIA-O1,O2-echo,Moc silnika-1

Co na to powiesz.... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opcja SZUKAJ ani nie boli, ani nie gryzie

Tylko szczypie W kwestii formalnej Nie zastanawia czemu tematy wracają ? Czasem też coś szukam i nie znajduję a Tobie się to jakoś udaje Powiedz jak Ty to robisz ? :-D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.