Skocz do zawartości

Trójkołowiec SAM - czy da radę jako SAMOCHODOWY INNY?


luksky

Rekomendowane odpowiedzi

WItam szanowne forum. Oto moje pytanie:

 

Pierwszego trójkołowca poprzez niewiedzę zarejestrowałem jako MOTOCYKL TRÓJKOŁOWY SAM a dokładniej rzeczoznawca stwierdził, że w zasadzie to podpada pod kategorie L5e czyli MOTOCYKL TRÓJKOŁOWY. Teraz wykańczam drugiego a własciwie druga trajkę i bardzo bym chciał ja zarejestrowac jako SAMOCHODOWY INNY. Powiedzcie prosze czy wogole jest to realne czy od razu dac sobie spokój i nie psuc sobie mózgu? Rzeczoznawca troche sie waha bo mowi, że w ustawach jest burdel i tak do końca nikt nie zna prawdy. Pomożecie?

 

tutaj foto poglądowe pierwszego zarejestrowanego już:

http://lh5.ggpht.com/_5-thSRIu8R4/SzDeSzVJyzI/AAAAAAAAGQk/--MdUifU9Ts/s720/IMG_1686.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sceptycznie podchodze do rejstracji takich pojazdów, ale należy zwrócić uwagę na różnicę w poziomie emisji spalin jaka występuje dla motocykla i pojazdu samochodowego. Aby zarejstrować SAM-a jako pojazd samochodowy to musi on posiadać katalizator. Nie wydaje mi się aby pojazd zbudowany przez luksky miał katalizator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, panowie chodzi o brak kat A.

W definicji motocykla jest napisane iz trójkołowiec sie nie bardzo łapie jako jednoslad, ale sam wpis motocykl w dowodzie może swiadczyć roznie i roznie policja moze to interpretować. Jak do tej pory nie było nigdy problemu, ale pewnego dnia mozna trafic na kogoś komu sie to nie spodoba. Pytam dlatego iż mnie rzeczoznawca oswiadczył, że jako samochodowy inny sie nie da, gdyz samochodowy inny musi posiadac minimum cztery koła. Co ciekawsze ludzie z naszego klubu rejestruja trójkołowce jako samochodowy inny bez problemu - co za tym idzie moga bez najmniejszych zmartwien śmigac na B i moga wozić synka bez problemu. To cały problem. Katalizator miały maluszki pod koniec ich produkcji - nie byłby to wielki problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam wpis motocykl w dowodzie może swiadczyć roznie i roznie policja moze to interpretować

:?:

Ustawa Prawo o ruchu drogowym Art.2:

45) motocykl - pojazd samochodowy jednośladowy lub z bocznym wózkiem - wielośladowy;

mnie rzeczoznawca oswiadczył, że jako samochodowy inny sie nie da, gdyz samochodowy inny musi posiadac minimum cztery koła

:?:

33) pojazd samochodowy - pojazd silnikowy, którego konstrukcja umożliwia jazdę z prędkością przekraczającą 25 km/h; określenie to nie obejmuje ciągnika rolniczego;

Gdzie tu pisze, że ma mieć cztery koła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co za tym idzie moga bez najmniejszych zmartwien śmigac na B i moga wozić synka bez problemu.

Na motocyklu też można wozić bez problemu synka (ja wożę córki). Wydaje mi się że problemem jest kask no bo bez kasku to tak bardziej kul.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jackow, definicja pojazdu samochodowego z PoRD nijak ma się do rodzaju pojazdu samochodowy inny, to dwie różne sprawy... a szczegółowe definicje są raczej w przepisach homologacyjnych, te z PoRD to niestety czasami buble.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na motocyklu też można wozić bez problemu synka (ja wożę córki).

problem jest pewnie w tyn że z dzieckiem do 7 lat nawet w kasku Vmax motocykla to 40 km/h

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
co za tym idzie moga bez najmniejszych zmartwien śmigac na B i moga wozić synka bez problemu.

Na motocyklu też można wozić bez problemu synka (ja wożę córki). Wydaje mi się że problemem jest kask no bo bez kasku to tak bardziej kul.

 

na takich pojazdach nie da sie jezdzic bez kasku, bo pow 30km/h ped powietrza nie wychodzi na zdrowie. Kask mam pełny, bo te wszystkie orzeszki, itp sa do niczego. Synek ma rownież taki sam. Pojazd zarejestrowałem jako SAMOCHODOWY INNY, wiec problemy moje sie skończyły. Dzięki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wykańczam drugiego a własciwie druga trajkę i bardzo bym chciał ja zarejestrowac jako SAMOCHODOWY INNY
Pojazd zarejestrowałem jako SAMOCHODOWY INNY, wiec problemy moje sie skończyły. Dzięki i pozdrawiam

Jeżeli mowa o tym samym pojeździe to problemy dopiero się zaczęły i to dla wszystkich na czele z diagnostą. :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
wykańczam drugiego a własciwie druga trajkę i bardzo bym chciał ja zarejestrowac jako SAMOCHODOWY INNY
Pojazd zarejestrowałem jako SAMOCHODOWY INNY, wiec problemy moje sie skończyły. Dzięki i pozdrawiam

Jeżeli mowa o tym samym pojeździe to problemy dopiero się zaczęły i to dla wszystkich na czele z diagnostą. :shock:

 

to 50% tych pojazdów musieli by skasować, bo połowa tak jest rejestrowana. Dwa w PL sa zarejestrowane cos jako ciągniki siodłowe (jeden silnik i skrzynia Scanii, drugi Volvo), nikt sie nie czepia jakos tylko kazdy oczy robi :)

W czym problem wobec tego? oświeć nas?

 

[ Dodano: 27-05-2010, 01:30 ]

Sceptycznie podchodze do rejstracji takich pojazdów, ale należy zwrócić uwagę na różnicę w poziomie emisji spalin jaka występuje dla motocykla i pojazdu samochodowego. Aby zarejstrować SAM-a jako pojazd samochodowy to musi on posiadać katalizator. Nie wydaje mi się aby pojazd zbudowany przez luksky miał katalizator.

 

oczywiście, że posiada katalizator. Poszedłem nawet dalej i zakupiłem nowy, co było duzym błedem. Inna kwestia takowa, że w pierwszym pojezdzie - kat nie jest potrzebny poniewać jeżeli silnik pochodził z roku 1982 to musi spełniac takowe normy własnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli silnik pochodził z roku 1982 to musi spełniac takowe normy własnie.

 

Skąd takie przeświadczenie? Pojazd powinien spełniać normy na dzień rejestracji - w całości. A nie jego poszczególne elementy na lata w których były produkowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czym problem wobec tego? oświeć nas?

Ano w tym, że pojazd samochodowy inny to pojazd czterokołowy tylko i wyłącznie a warunki techniczne ma spełniać jak dla motocykla (motoroweru) trójkołowego i tu jest cały dowcip. Teraz jak masz zarejestrowane takie cudo i trafisz na sierżanta lub diagnostę, który zna się na swoim fachu to jak myślisz co się stanie? Albo jak się wydarzy wypadek (nie daj Boże) i ubezpieczyciel dopatrzy się takiej kombinacji to sądzisz, że odszkodowanie zostanie wypłacone bez problemów? Nie sądzę i dlatego stwierdziłem, że problemy dopiero się zaczęły dla wszystkich od właściciela, diagnostę i urzędnika w magistracie, który również nie wyłapał błędu. Sam doskonale wiesz jak działa prawo w tym kraju, że wszystko jest dobrze do momentu jak jest dobrze a jak się wydarzy tragedia wówczas kogoś trzeba skazać jak sądzisz kogo w Twoim przypadku posadzą? Ja wiem i ten ktoś będzie miał pretensje tylko do samego siebie za głupotę jaką popełnił z chęci zadowolenia klienta bądź swojej niewiedzy. Mam nadzieję, że te czarne scenariusze się nie spełnią i będziesz użytkował te cudo bezpiecznie przez wiele lat, czego życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.