Skocz do zawartości

UPRAWNIENIA DIAGNOSTÓW


kowal

Rekomendowane odpowiedzi

Simtek - kojarzysz może z których przepisów wynikało to 6 miesięcy?

Przejrzeliśmy wszystkie, ale nigdzie nie ma o takim okresie przejściowym

 

Edytowane przez MotoSerwis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może złóżcie dokumenty do starostwa i zobaczycie co dalej, jak będzie   decyzja odmowna to jest podstawa prawna i wtedy można się odwołać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi właśnie o to, że mamy, na świeżo - decyzję o odmowie. Powód - wnioskodawca wniósł o wydanie imiennych uprawnień, a nie ma kwalifikacji.

Oderwany od rzeczywistości, bo uprawnienia ma - 2000 r., chciał tylko wg nowego wzoru - tego organ nie jest w stanie pojąć. Sami wiecie jaki jest tam czasem poziom rozmowy.

Oczywiście odwołanie napiszemy, ale lokalne SKO ma podobne pojęcie, więc pewnie dojdzie aż do sądu.

Pytam tutaj, bo próbuję zrozumieć co napisać w odwołaniu. Powiecie - idź do prawnika - ale już odpowiadam, prawnicy mają na ten temat pojęcie jeszcze bardziej mętne niż organ.

Damy radę sami, dla mnie niewiadomą nadal pozostaje tylko czy rzeczywiście wspomniane 6 miesięcy wynikało z jakiegoś przepisu - bo takiego nigdzie znaleźć nie można.

Jeżeli przepisu o 6 miesiącach nie było to już wtedy oczywiste, że mamy rację, co może łopatologicznie wyjaśnimy SKO.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też bywam oderwany od rzeczywistości i nie żebym był zaraz specjalnie zainteresowany ale może ktoś konkretnie dopowie jakie są te imienna uprawnienia w sensie badań pojazdów?

Na jakiej stacji ma być zatrudniony a z jakich pojazdów było szkolony i zaliczył egzaminy?

Może są jakieś ubytki w szkoleniu, w imiennym uprawnieniu?

Edytowane przez Paprock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musicie iść do prawnika lub kogoś kto zajmuje się tematami  związanymi z skp np. radca prawny z piskp ma też prywatną kancelarie w każdym , osoby prowadzące ośrodki szkolenia diagnostów powinny mieć też wiedzę w tym kierunku , napiszcie z jakiego regionu j to może ktoś wskaże konkretną osobe 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A co do "okresu przejściowego" to raczej dotyczył on osób rozpoczynających szkolenia przed nowelizacją a kończących po, czyli kurs/egzamin rozpoczęty po staremu zachowywał ważność. Mowa o zmianach coś koło 2004 roku.

A poniżej inne terminy półroczne z:

DZIENNIK USTAW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Warszawa, dnia 18 grudnia 2014 r.

Poz. 1836

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY I ROZWOJU 

z dnia 28 listopada 2014 r.

w sprawie szkolenia i egzaminowania diagnostów oraz wzorów dokumentów z tym związanych

 

§ 17. 

1. Osoby, o których mowa w art. 77 ust. 5 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. – Przepisy wprowadzające ustawę o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. Nr 173, poz. 1808, z późn. zm.3)), nieposiadające uprawnienia do przeprowadzania wszystkich rodzajów badań technicznych pojazdów mogą uzupełnić te uprawnienia, z zastrzeżeniem ust. 2.

2. Osoby, o których mowa w ust. 1, mogą uzupełnić uprawnienia w przypadku ukończenia odpowiedniej części szkolenia specjalistycznego wchodzącej w zakres modułu II i zdania egzaminu kwalifikacyjnego w zależności od zakresu uzupełnianego uprawnienia.

§ 18.

1. Zaświadczenia o ukończeniu szkolenia wydane przed dniem wejścia w życie niniejszego rozporządzenia zachowują ważność.

2. Jeżeli do dnia wejścia w życie ustawy z dnia 9 maja 2014 r. o ułatwieniu dostępu do wykonywania niektórych zawodów regulowanych (Dz. U. poz. 768) nie upłynął termin 6 miesięcy, o którym mowa w § 6 ust. 6 rozporządzenia wydanego na podstawie art. 84a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym w brzmieniu sprzed daty wejścia w życie ustawy z dnia 9 maja 2014 r. o ułatwieniu dostępu do wykonywania niektórych zawodów regulowanych, osoby, które uzyskały pozytywny wynik z części teoretycznej egzaminu kwalifikacyjnego, mogą przystąpić do części praktycznej egzaminu kwalifikacyjnego na podstawie niniejszego rozporządzenia przez okres 4 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszego rozporządzenia.

3. Jeżeli do dnia wejścia w życie ustawy z dnia 9 maja 2014 r. o ułatwieniu dostępu do wykonywania niektórych zawodów regulowanych nie upłynął termin 6 miesięcy, o którym mowa w § 7 ust. 4 rozporządzenia wydanego na podstawie art. 84a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym w brzmieniu sprzed daty wejścia w życie ustawy z dnia 9 maja 2014 r. o ułatwieniu dostępu do wykonywania niektórych zawodów regulowanych, osoby, które uzyskały pozytywny wynik z części teoretycznej (pisemnej) egzaminu kwalifikacyjnego, o  której mowa w  §  6 ust.  2 pkt  1 lit. a tego rozporządzenia, mogą przystąpić do modułu II lub III, o których mowa w § 6 ust. 2 pkt 1 lit. b i c niniejszego rozporządzenia, przez okres 4 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszego rozporządzenia.

§ 19. 

Rozporządzenie wchodzi w życie po upływie 7 dni od dnia ogłoszenia.

 

Niestety, wszystko sprowadza się do szkoleń a nie uprawnień. Powstaje proste pytanie: po jakich szkoleniach/egzaminach i o jakiej treści są uprawnienia tego diagnosty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan ma imienne uprawnienie z 2000 r., wg treści:

badania:

b) pojazdów używanych do przewozu mat. niebezpiecznych

c) pojazdów przystosowanych do zasilania gazem

f) pojazdu marki "SAM"

 

w grudniu 2000 r. odbył i zaliczył egzaminem - szkolenie w zakresie:

- badanie pojazdów zarejestrowanych pierwszy raz za granicą

- badanie pojazdów skierowanych przez organ kontroli ruchu drogowego lub starostę w razie przypuszczenia, że zagrażają bezpieczeństwu ruchu lub naruszają wymagania ochrony środowiska

- badanie pojazdów marki "SAM"

- badanie pojazdów zabytkowych

czyli to pewnie byłoby uzupełnienie, o którym wspomina Paprock - par. 17 ust. 2

 

w 2017 r. odbył - wysłaliśmy go na takie - szkolenie w zakresie

- przeprowadzania okresowych badań technicznych pojazdów w zakresie sprawdzenia oraz oceny prawidłowości działania poszczególnych zespołów i okładów pojazdu, w szczególności pod względem bezpieczeństwa jazdy i ochrony środowiska

- szkolenie specjalistyczne w zakresie przeprowadzania badania technicznego pojazdu przystosowanego do zasilania gazem

- szkolenie specjalistyczne w zakresie przeprowadzania badania technicznego pojazdu:

a) związanego z badaniem pojazdu zarejestrowanego pierwszy raz za granicą

b) skierowanego przez organ kontroli ruchu drogowego lub starostę, o ile pojazd wymaga specjalistycznego badania

c) w którym dokonano zmian konstrukcyjnych lub wymiany elementów powodujących zmianę danych w dowodzie rejestracyjnym

 

Czyli - moim zdaniem - te 2 szkolenia już po wydaniu uprawnień, uzupełniają wiedzę i zakres uprawnień zgodnie z intencją ustawodawcy.

 

I teraz, do wniosku załączyliśmy - wspomniane imienne uprawnienie z 2000 r. + kopie wspomnianych zaświadczeń.


Rozstrzygnięcie decyzji - "odmowa udzielenia uprawnień diagnosty Panu......"  - chociaż nie prosił o udzielenie, bo ma i takie załączył.

 

I teraz w uzasadnieniu decyzji: art. 84 ust. 2 ustawy prawo o ruchu drogowym stanowi, że starosta wydaje uprawnienie do wykonywania badań technicznych, jeżeli osoba ubiegająca się o jego wydanie posiada wymagane wykształcenie techniczne i praktykę, odbyła wymagane szkolenie oraz zdała egzamin kwalifikacyjny - nadal nie zauważono, że wnioskodawca to nie kandydat na diagnostę, a uprawniony diagnosta.

Dalej cała litania z ustawy, jakież to wymagania trzeba spełniać, by zostać diagnostą.

 

Wniosek z decyzji - aktualnie obowiązuje art. 84 ust. 2 w treści takiej, jaka obowiązuje i on stanowi, że imienne uprawnienia wydaje się na warunkach jw. - kolejna bzdura.

 

I najlepsze - cytat " Wnioskodawca załączył wyżej wskazane dokumenty, tj. imienne uprawnienie diagnosty nr... z dn..... 2000 r. oraz wszystkie zaświadczenia wskazane wyżej. Nie załączył jedynie dokumentów potwierdzających wymagane wykształcenie techniczne oraz wymaganą praktykę.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro złożył wszystkie "papiery" po za wymagana praktyką i wykształceniem, to w czym problem skoro 

Cytat

...,od kilkunastu lat nie pracował jako diagnosta, choć pracował w innym warsztacie, więc w branży. 

 Nie prościej donieść brakujące niż czekać na SKO ?

Jednak skoro chcecie czekać i opierać sprawę o rzeczone kolegium. A jak widać z cytatu, problemu nie stanowi wymagana praktyka. Czyżby zagwozdka była w temacie wykształcenia ?

 

Ale to tylko moje zdanie... Wy macie inną wizję, choć jak widać na czasie wam zależy, choć z tym mogę się mylić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie, nie. Właśnie na tym polega złożoność problemu  i problem sam w sobie, czyli:

1. ma uprawnienia + uzupełnił, dał kwity - prosi tylko o potwierdzenie tych uprawnień, które ma - na nowym papierze czyli w formacie literowym XXX/.../...

2. organ nie idzie w stronę pkt 1 , tylko - pisząc o "praktyce i wykształceniu" - rozumie to tak jak art. 84 ust. 2 ustawy prawo o ruchu drogowym - jeżeli czyta się to z rozstrzygnięciem decyzji to wtedy widać kontekst - dokumenty które chce WK to dokumenty wymagane do nadania nowych uprawnień kandydatom na diagnostów - i o to im chodzi.

 

czyli, jeśliby pójść drogą, o której piszecie, to facetowi w wieku 60+ trzeba by kazać robić wszystkie egzaminy i szkolenia jak "młodemu" i od nowa stać się diagnostą.

Ma jednak te uprawnienia, nikt ich mu nie zabrał, no to pytam gdzie tu logika i państwo prawa?

 

Moje pytanie sprowadzało się do tego czy punkt 1 ma prawne uzasadnienie - bo naszym zdaniem ma i o to walczymy, jeżeli nie ma - przyjmiemy to - ale nikt nie potrafi tego prawnie uzasadnić - bo uzasadnianie odmowy brakiem kwitów - co raz jeszcze podkreślę - wymaganych od kandydatów na diagnostów, jest unikaniem tematu i jego niezrozumieniem

 

Sami widzicie, że sprawa zagmatwana. Jeśli mnie ktoś przekona - powie, chłopaki odpuścicie, bo nie macie racji - art taki i taki tego i tego mówi, że ni ch*, nie ma takiej możliwości - powiem ok, przyjmuję.

Ale póki co nie mogę znaleźć żadnych argumentów na to, że idziemy w złą stronę - argumenty WK nie są w ogóle do tej sytuacji, więc nie można tego tak zostawic

 

 

Edytowane przez MotoSerwis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, MotoSerwis napisał:

w grudniu 2000 r. odbył i zaliczył egzaminem - szkolenie w zakresie:

 

- badanie pojazdów zarejestrowanych pierwszy raz za granicą

- badanie pojazdów skierowanych przez organ kontroli ruchu drogowego lub starostę w razie przypuszczenia, że zagrażają bezpieczeństwu ruchu lub naruszają wymagania ochrony środowiska

- badanie pojazdów marki "SAM"

- badanie pojazdów zabytkowych

3 godziny temu, smaug napisał:

TO niech załączy dokumenty potwierdzające wymagane wykształcenie i praktykę

 

 

Najlepiej, zamiast klepać w klawiaturę, to weź te wszystkie dokumenty ( oryginały) i podejdź jutro z samego rana do osoby która rozpatrywała ten wniosek.

Według mnie po uzupełnieniu braków wniosku może być po sprawie. Podejdź sam najpierw porozmawiaj.

Brakuje ci tylko świadectw pracy potwierdzających zatrudnienie i świadectwa ukończenia technikum.

  Smug ci dobrze radził.

 

 

Edytowane przez simtek
bład w tekście
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, MotoSerwis napisał:

Czyli - moim zdaniem - te 2 szkolenia już po wydaniu uprawnień, uzupełniają wiedzę i zakres uprawnień zgodnie z intencją ustawodawcy.

W przypadku szkolenia z 2017 jeszcze egzamin TDT.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, adam1501 napisał:

W przypadku szkolenia z 2017 jeszcze egzamin TDT.

Dołożył bym do kompletu brak uprawnień na BUS 100 i wydaje mi się, że to może być powodem odmowy ( niepełne uprawnienia). Ale ja się w temat nie zagłębiam, tak tylko mi przyszło do głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwołamy się od tego, co mamy, bo nie widać przeszkód, by, nawet jeśli okrojone, mogli mu potwierdzić uprawnienia, które już ma.

W przypadku 2017 adam1501, prawdopodobnie tak jest, jeśli ktoś w końcu sensownie wyjaśni, że w tym jest problem to wyślemy go na egzamin.

Zobaczymy, co odpowie SKO w temacie "konwersji" starych na nowe

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.07.2018 o 09:32, MotoSerwis napisał:

Czyli - moim zdaniem - te 2 szkolenia już po wydaniu uprawnień, uzupełniają wiedzę i zakres uprawnień zgodnie z intencją ustawodawcy.

Nie to są tylko szkolenia -trzeba udać się na egzamin do TDT w zakresie brakujących rozszerzeń  

Ale najlepiej jeszcze zrobić szkolenie na Tempo 100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do szkoleń po wydaniu uprawnień to owszem są, oczywiście odpłatne. Ich celem jest zapoznawanie diagnostów z wprowadzanymi zmianami w kwestii badań technicznych, ich interpretacji, w czynnościach i sposobie ich  wprowadzania oraz wykonywania. 

I dostaje się potwierdzenie uczestnictwa w takowych szkoleniach.

Jednak nie ma przymusu (jeszcze) w uczestniczeniu w takowych. A co za tym idzie, nie znaczy to, iż będąc nieobecnym nie mogę wykonywać swojej pracy.

 

Inaczej odbywając szkolenie dla (na ) diagnostę, nie oznacza, że nim jestem. Muszę jeszcze pozdawać egzaminy. Tak samo ludzie którzy poszerzali swoje uprawnienia np. "gaz", po odbyciu szkolenia i tak musieli zdać egzamin w TDT z działu ogólnego i tego o jaki(e) podwyższali swoje uprawnienia. 

 

Tak więc odbycie szkolenia nie jest równoznaczne z otrzymaniem uprawnień z zakresu szkolenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mecher napisał:

Tak samo ludzie którzy poszerzali swoje uprawnienia np. "gaz", po odbyciu szkolenia i tak musieli zdać egzamin w TDT z działu ogólnego i tego o jaki(e) podwyższali swoje uprawnienia. 

Skąd takie informacje?

Rozszerzając uprawnienia egzamin zdaje się tylko z zakresu przewidzianego dla rozszerzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak było jak ja zdawałem egzaminy. Było chyba trzy osoby które poszerzały uprawnienia. Egzaminator mówił, iż oni zdają podstawy i dział rozszerzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.07.2018 o 14:20, simtek napisał:

Ja taka sytuację miałem. W 2004 jak weszło nowe rozporządzenie w sprawie uprawnień diagnostów to osoby zatrudnione na stacja miały " automatycznie przedłużane uprawnienia i nadawane numery identyfikacyjne. Występował o to właściciel stacji.

Zgadza się, a ja miałem podobną sytuację pracowałem na podstawowej SKP i jak weszło rozporządzenie w sprawie uprawnień to Pan inspektor nadał mi imienne uprawnienia okrojone tzn takie jakie obecnie stacja podstawowa świadczyła usługi. Nie zwróciłem na to uwagi przyjąłem podpisałem i oki, zacząłem pracować, problem zaczął się gdy chciałem zmienić pracę z PSKP na OSKP, inspektor kazał mi na nowo egzaminy zdawać, wydał mi odmowną decyzje o rozszerzenie uprawnień. Skoro przed podstawową stacją pracowałem na OSKP  i nikt mi nie zabrał uprawnień to odwołałem się do SKO i po trzech latach walki SKO napisało że decyzja wydana kiedyś jest nie ważna , nakazano wydać nowe uprawnienia diagnosty już  rozszerzone. Trwało to niestety długo , mogłem wcześniej np podejść do egzaminu, ale nie odpuściłem inspektorowi.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witam

Pod linkiem poniżej jest rozporządzenie, które wszczęło zmiany w nadawaniu uprawnień

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19990810919/O/D19990919.pdf

Pracownicy stacji zachowali uprawnienia (par 6). Do 99 roku byłeś uprawnionym pracownikiem do wykonywania badań technicznych. Wyróżnik nadanych uprawnień zawierał oznaczenie województwa, następnie nr stacji i na końcu numer uprawnionego pracownika stacji do wykonywania badań. Natomiast diagności którzy nie byli zatrudnieni powinni  złożyć wnioski o wydanie takich uprawnień, zostali przeoczeni w rozporządzeniu.

Przeczyta również  uważnie załącznik 7 do tego rozporządzenia. Jest tam mowa o kierowniku szkolenia i  komisji.  Zdawałeś egzamin tylko z podstawowego zakresu. Pozostałe uprawnienia nie wymagały zdania egzaminu. Dopiero kolejne rozporządzenie z listopada 2002 roku wprowadziło egzamin z rozszerzeń.

 

Natomiast  rozporządzenie z 99 roku zostało uchylone przez rozporządzenie pod linkiem poniżej. 

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20022081769/O/D20021769.pdf

Przeczytaj załącznik nr 3,w zaświadczeniu z szkolenia  jest mowa jeszcze o komisji egzaminacyjnej ale już w stosunku do wszystkich zakresów badań. Już nie ma mowy o zatrudnieniu. Nie ma mowy już zatrudnionych diagnostach. Jest mowa o uzupełnieniu uprawnień tak jak napisałeś i zdaniu egzaminu.

 

Potem jest kolejne rozporządzenie z 2004 roku pod linkiem poniżej

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20042462469/O/D20042469.pdf

W którym już rozdzielono szkolenie od egzaminu. Już występują osobno zaświadczenia z szkolenia i zaświadczenie z egzaminu.

 

W zależności od okresu w którym występowałeś o nadanie imiennych uprawnień były stosowane różne przepisy.   'MotoSerwis'  w 1999 roku był zatrudniony na stacji i nadano mu uprawnienia imienne , potem ukończył kursy rozszerzające uprawnienia i  zdał egzamin w 2002 roku.  O ile dobrze zrozumiałem nie złożył do wniosku obecnie tylko Swidectw pracy i wykształcenia.

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Simtek - dokładnie, imienne uprawnienia są, mamy teraz problem ze "zrobieniem z nich" uprawnień wg nowego wzoru (numeracji).

Wszystkie podane przez Ciebie rozporządzenia zawierały zapis, zgodnie z którym dotychczasowe uprawnienia zachowywały ważność - czyli, pomimo upływu lat, żaden akt prawny nie "kasował" posiadanych uprawnień. można je było tylko uzupełnić czym kto chciał, jeśli w ogóle chciał.

Dzisiaj wysyłamy odwołanie, zobaczymy co będzie - od razu Wam napiszę, choć wszelkie przemyślenia i nowe wnioski oczywiście nadal mogą być przydatne:)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Mam takie pytanie w temacie - okręgówka a niepełne uprawnienia - czy pracodawca może zatrudnić na stacji diagnostę bez pełnych uprawnień mając świadomość tego ograniczenia i czy starostwo wyrazi zgodę? Jak się obecnie praktykuje w Waszych okolicach? Wiadomo  -  diagnosta będzie wykonywał tylko te badania na które ma papiery:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, nesiasps napisał:

czy pracodawca może zatrudnić na stacji diagnostę bez pełnych uprawnień mając świadomość tego ograniczenia

Nie ma przepisu, który zabraniałby zatrudnienia diagnosty z niepełnymi uprawnieniami na np OSKP.

 

32 minuty temu, nesiasps napisał:

czy starostwo wyrazi zgodę? 

Starostwo nie ma na co się tu zgadzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym bywa różnie. Jedne starostwa wyrażają zgodę inne nie a jeszcze inne zgadzają się tylko pod warunkiem, że na zmianie jest przynajmniej 2 diagnostów a jeden z nich ma pełne uprawnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.