Skocz do zawartości

Pismo do TDT w sprawie rejestracji "Anglika"


Diagnose

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj miałem okazję zobaczyć pismo , które napisał klient do TDT odnośnie zarejestrowania Mercedesa Sprintera po przeróbce z "Anglika".

W sumie jest to zaświadczenie z zakładu który dokonał przeróbki z naniesionymi uwagami klienta.Jest opisane co zostało wymienione w tym przekładnia kierownicza, która jest po regeneracji i udzielona gwarancja 12 miesięcy, poniżej jest tłustym drukiem napisane że wszystkie części użyte do przeróbki są nowe (przekładnia regenerowana) i o to głownie chodzi no i na samym dole najlepsze

ILE TRZEBA WZIĄŚĆ W ŁAPĘ ŻEBY ZAREJESTROWAĆ TAKIE AUTO.

Proszę transportowy dozór techniczny o ustosunkowanie się i wyciągnięcie odpowiednich konsekwencji.Takie o to pisemko klient wysmarował...

Z tego co wiem sprawa już trafiła do starostwa no i diagnosta znowu będzie miał wesoło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś zrozumiał o co w tym chodzi ?, ja nie ,,,

klient napisał, donos na siebie ?

 

To co klient dostarczył do TDT to oświadczenie z zakładu który dokonał przeróbki , na którym pozaznaczał opisane wyżej sprawy plus swoja adnotację odnośnie wzięcia łapówki. To oświadczenie wysłał do TDT wraz z kopią przeprowadzonego badania technicznego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ILE TRZEBA WZIĄŚĆ W ŁAPĘ ŻEBY ZAREJESTROWAĆ TAKIE AUTO.

Nie wiem ile musi mieć :D ale jeżeli się decydował na coś takiego to chyba wstępny kosztorys zrobił i wiedział na co się decyduje i wcale nie trzeba nikomu dawać w pazur aby taką rzecz sfinalizować tylko jeżeli ktoś chce to wykonać w zgodzie z przepisami i sztuką zawodową to jest to nie opłacalne i zapewne stąd jego rozgoryczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

“Anglicy” nadal bez rozstrzygnięć, ale...z lusterkami

 

 

Właściciele "anglików" bezskutecznie walczą o prawo zarejestrowania swoich pojazdów bez tzw. przekładek. Dzisiaj argumentują, że wystarczyłaby drobna zmiana przepisów, wystarczy zainstalować urządzenie, które można kupić za około 150 zł, by obalić wątpliwości Ministerstwa Infrastruktury. Okazało się, że na rynku jest już dostępne proste urządzenie, które niweluje niebezpieczeństwo. To system dwóch lusterek, umożliwiający kierowcy siedzącemu po prawej stronie obserwację sytuacji z przodu po lewej stronie, i to nawet dokładniejszą niż w standardowych autach. Urządzenie kosztuje tylko około 150 zł. - Wystarczy wprowadzić tylko wymóg wyposażenia auta z Anglii w ten system i sprawa będzie załatwiona - twierdzą zainteresowani. Dystrybutorem lusterek obnażających słabość argumentacji władz jest Michał Bułgajewski ze Szczecina. Mówi, że zainteresowanie produktem rośnie, kupują go głównie osoby które przyjechały do Polski swoim samochodem, który użytkowali w Wielkiej Brytanii, a nie chcą go przerabiać gdyż czekają na możliwość legalnej rejestracji "anglików". Problem w tym, że nawet premier, który w kampanii wyborczej obiecywał "cuda" reemigrantom i zachęcał ich do powrotu, nie robi nic, by rozwiązać problem tych ludzi. 8)

 

Lusterka Krugozor oparte są na działaniu peryskopu. Dwa lustra "patrzą" na siebie powiększając kierowcy pole widzenia. Mechanizm ten montuje się w dolnym rogu przedniej szyby tuż ponad deską rozdzielczą uzyskując w ten sposób pole widzenia pasażera. Zamontowanie oraz dostosowanie lusterka do własnych preferencji zajmuje tylko kilkanaście sekund i nie potrzebne są do tej czynności żadne narzędzia gdyż montowane są one na przyssawkach. Mocowanie na wysokości bocznego lusterka sprawia, że wystarczy jeden obrót, głowy żeby zobaczyć co się dzieje za jak i przed autem. Krugozor pasuje do każdego rodzaju aut, zarówno osobowych jak i ciężarowych oraz busów.

 

Lusterka Krugozor to rewolucyjne rozwiązanie łączące w sobie wygodę oraz bezpieczeństwo. :?: Dzięki niemu będziesz widział co dzieje się na przeciwnym pasie ruchu bez konieczności ryzykowania "wychylenia" auta dzięki czemu zwiększa się bezpieczeństwo Twoje jak i osób jadących w autach z naprzeciwka. Lusterka Krugozor oparte są na działaniu peryskopu. Dwa lustra "patrzą" na siebie powiększając kierowcy pole widzenia. Mechanizm ten montuje się w dolnym rogu przedniej szyby tuż ponad deską rozdzielczą uzyskując w ten sposób pole widzenia pasażera. Zamontowanie oraz dostosowanie lusterka do własnych preferencji zajmuje tylko kilkanaście sekund i nie potrzebne są do tej czynności żadne narzędzia gdyż montowane są one na przyssawkach. Mocowanie na wysokości bocznego lusterka sprawia, że wystarczy jeden obrót, głowy żeby zobaczyć co się dzieje za jak i przed autem. Krugozor pasuje do każdego rodzaju aut, zarówno osobowych jak i ciężarowych oraz busów. Lusterka Krugozor to rewolucyjne rozwiązanie łączące w sobie wygodę oraz bezpieczeństwo. Dzięki niemu będziesz widział co dzieje się na przeciwnym pasie ruchu bez konieczności ryzykowania "wychylenia" auta dzięki czemu zwiększa się bezpieczeństwo Twoje jak i osób jadących w autach z naprzeciwka - informuje szczeciński dystrybutor.

 

http://krugozor.pl/

http://news.prawodrogowe.pl/i348#news16734

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.